Abp Marek Jędraszewski na Uroczystość Narodzenia Pańskiego: Jezus uczy ofiarnej miłości do końca

- Jezus rodząc się w skrajnie ubogich warunkach betlejemskiej groty przyszedł po to, by obdarzyć nas pokojem, uczyć nas ofiarnej miłości aż do końca i nieść wszystkim radość - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w Uroczystość Narodzenia Pańskiego w parafii pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Krakowie - os. Złocień.
/ Flickr/archidiecezjakrakow

Na początku homilii arcybiskup przypomniał słowa św. Ireneusza: „Chwałą człowieka jest Bóg”. Zwrócił uwagę, że człowiek jest wyjątkową istota pośród wszystkich istnień, ponieważ został stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Grzech pierworodny sprawił, że kolejne pokolenia wciąż tęsknią za godnością dziecka Bożego. Prorocy zapowiadali Mesjasza, który pojedna ludzi z Bogiem. 

Metropolita odwołał się do liturgii Słowa, w której prorok Izajasz zapowiada szczęśliwy czas narodzin Zbawcy. Trzeba było kilku wieków, by to proroctwo mogło się spełnić. Św. Łukasz przekazał w swojej relacji śpiew aniołów, którzy wychwalali Boga, ciesząc się Jego pokojem. Św. Jan patrzył na narodziny Chrystusa w Betlejem w kategoriach wielkiej tajemnicy przenajświętszej Trójcy. Wszystko wydarzyło się przez boskie słowo, które stało się ciałem i zamieszkało między ludźmi. – Z tej prawdy o obecności Zbawiciela świata, który jest Mesjaszem i Panem, wynika głębokie przesłanie dla tych wszystkich, którzy w to zbawcze wydarzenie uwierzyli. Wszystkim, którzy to słowo przyjęli Ono dało moc, by stali się dziećmi Bożymi – powiedział. Zauważył, że od Pasterki śpiewa się najpiękniejsze kolędy i pastorałki, które są dowodem wiary Polaków i radości z narodzenia Pana. Należy dzielić się Bożą miłością i pokojem, tworząc wokół siebie cywilizację miłości. 

Pierwszy raz sformułowania „cywilizacja miłości” użył w 1975 roku podczas Pasterki św. papież Paweł VI. Ojciec Święty powiedział wtedy, że zamykają się bramy roku świętego, ale nie zamkną się w Kościele bramy Bożego miłosierdzia. Metropolita krakowski przywołał także swoje wrażenia z podróży do Syrii, która nadal dotknięta jest wojną. Są tam miejscowości, gdzie ludzie mówią po aramejsku, czyli językiem którym posługiwał się Jezus. – To ziemia, gdzie chrześcijaństwo dotarło już w pierwszych dziesięcioleciach po dziele zbawczym Jezusa Chrystusa. Można powiedzieć, że to ziemie pradawnie chrześcijańskie – stwierdził metropolita. Przyznał, że jest tam coraz mniej chrześcijan, pozostali biedni i bezbronni, którzy z trudem odbudowują zniszczenia. Z Polski płynie do nich pomoc, która daje im nadzieję na lepsze życie. Arcybiskup stwierdził, że syryjskie dzieci znają tylko wojnę. Wspomniał zniszczone świątynie, figury Jezusa i Maryi, którym ścięto głowy oraz ikony świętych pozbawione oczu. Metropolita powiedział, że mieszkańcy chcą tam odbudować swoją przyszłość i głosić Chrystusa. Powiedział, że odwiedził sierociniec w Damaszku, w którym budowano grotę betlejemską. Siostra opiekująca się dziećmi powiedziała, że tam każdego dnia jest Boże Narodzenie, ponieważ codziennie przygarnia się dzieci i otacza miłością. Biskup w Homes ma pod swoją opieką 600 sierot, którym trzeba zapewnić podstawowe produkty przed nadciągającą zimą. Arcybiskup zauważył, że trzeba niewiele dać, by im pomóc. 

– Jezus rodząc się w skrajnie ubogich warunkach betlejemskiej groty przyszedł po to, by obdarzyć nas pokojem, uczyć nas ofiarnej miłości aż do końca i nieść wszystkim radość. Módlmy się za tych chrześcijan, którzy tam trwają mimo trudności i prześladowań przy Chrystusie, dajmy im nadzieję, pomóżmy im pokonać trudy tej zimy i sprawmy, że także na twarzach tamtych nieznanych nam z imienia i nazwiska dzieci zabłyśnie uśmiech radości


- powiedział i podkreślił, że także mieszkańcy Syrii są członkami świętego, katolickiego Kościoła.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

cyk
 


 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

Abp Marek Jędraszewski na Uroczystość Narodzenia Pańskiego: Jezus uczy ofiarnej miłości do końca

- Jezus rodząc się w skrajnie ubogich warunkach betlejemskiej groty przyszedł po to, by obdarzyć nas pokojem, uczyć nas ofiarnej miłości aż do końca i nieść wszystkim radość - mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w Uroczystość Narodzenia Pańskiego w parafii pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Krakowie - os. Złocień.
/ Flickr/archidiecezjakrakow

Na początku homilii arcybiskup przypomniał słowa św. Ireneusza: „Chwałą człowieka jest Bóg”. Zwrócił uwagę, że człowiek jest wyjątkową istota pośród wszystkich istnień, ponieważ został stworzony na Boży obraz i podobieństwo. Grzech pierworodny sprawił, że kolejne pokolenia wciąż tęsknią za godnością dziecka Bożego. Prorocy zapowiadali Mesjasza, który pojedna ludzi z Bogiem. 

Metropolita odwołał się do liturgii Słowa, w której prorok Izajasz zapowiada szczęśliwy czas narodzin Zbawcy. Trzeba było kilku wieków, by to proroctwo mogło się spełnić. Św. Łukasz przekazał w swojej relacji śpiew aniołów, którzy wychwalali Boga, ciesząc się Jego pokojem. Św. Jan patrzył na narodziny Chrystusa w Betlejem w kategoriach wielkiej tajemnicy przenajświętszej Trójcy. Wszystko wydarzyło się przez boskie słowo, które stało się ciałem i zamieszkało między ludźmi. – Z tej prawdy o obecności Zbawiciela świata, który jest Mesjaszem i Panem, wynika głębokie przesłanie dla tych wszystkich, którzy w to zbawcze wydarzenie uwierzyli. Wszystkim, którzy to słowo przyjęli Ono dało moc, by stali się dziećmi Bożymi – powiedział. Zauważył, że od Pasterki śpiewa się najpiękniejsze kolędy i pastorałki, które są dowodem wiary Polaków i radości z narodzenia Pana. Należy dzielić się Bożą miłością i pokojem, tworząc wokół siebie cywilizację miłości. 

Pierwszy raz sformułowania „cywilizacja miłości” użył w 1975 roku podczas Pasterki św. papież Paweł VI. Ojciec Święty powiedział wtedy, że zamykają się bramy roku świętego, ale nie zamkną się w Kościele bramy Bożego miłosierdzia. Metropolita krakowski przywołał także swoje wrażenia z podróży do Syrii, która nadal dotknięta jest wojną. Są tam miejscowości, gdzie ludzie mówią po aramejsku, czyli językiem którym posługiwał się Jezus. – To ziemia, gdzie chrześcijaństwo dotarło już w pierwszych dziesięcioleciach po dziele zbawczym Jezusa Chrystusa. Można powiedzieć, że to ziemie pradawnie chrześcijańskie – stwierdził metropolita. Przyznał, że jest tam coraz mniej chrześcijan, pozostali biedni i bezbronni, którzy z trudem odbudowują zniszczenia. Z Polski płynie do nich pomoc, która daje im nadzieję na lepsze życie. Arcybiskup stwierdził, że syryjskie dzieci znają tylko wojnę. Wspomniał zniszczone świątynie, figury Jezusa i Maryi, którym ścięto głowy oraz ikony świętych pozbawione oczu. Metropolita powiedział, że mieszkańcy chcą tam odbudować swoją przyszłość i głosić Chrystusa. Powiedział, że odwiedził sierociniec w Damaszku, w którym budowano grotę betlejemską. Siostra opiekująca się dziećmi powiedziała, że tam każdego dnia jest Boże Narodzenie, ponieważ codziennie przygarnia się dzieci i otacza miłością. Biskup w Homes ma pod swoją opieką 600 sierot, którym trzeba zapewnić podstawowe produkty przed nadciągającą zimą. Arcybiskup zauważył, że trzeba niewiele dać, by im pomóc. 

– Jezus rodząc się w skrajnie ubogich warunkach betlejemskiej groty przyszedł po to, by obdarzyć nas pokojem, uczyć nas ofiarnej miłości aż do końca i nieść wszystkim radość. Módlmy się za tych chrześcijan, którzy tam trwają mimo trudności i prześladowań przy Chrystusie, dajmy im nadzieję, pomóżmy im pokonać trudy tej zimy i sprawmy, że także na twarzach tamtych nieznanych nam z imienia i nazwiska dzieci zabłyśnie uśmiech radości


- powiedział i podkreślił, że także mieszkańcy Syrii są członkami świętego, katolickiego Kościoła.

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

cyk
 



 

Polecane