Komisja Europejska: wyrok TSUE jest bez wpływu na naszą sprawę

Komisja Europejska odnotowała w czwartek wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie systemu dyscyplinarnego wobec sędziów w Polsce podkreślając, że orzeczenie to nie ma wpływu na postępowanie toczące się w związku z jej skargą.
/ Pixabay
Wielka izba TSUE uznała tego dnia, że wnioski dwóch polskich sądów o odpowiedź na pytania zadane w trybie prejudycjalnym w sprawie nowego systemu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów są niedopuszczalne. Sędziowie z Luksemburga orzekli, że sprawy, na kanwie których zwrócono się do TSUE, nie są powiązane z prawem UE.

"Komisja przyjmuje do wiadomości wyrok Trybunału Sprawiedliwości wydany w trybie prejudycjalnym na podstawie wniosku złożonego przez dwa sądy powszechne w Polsce. Trybunał uznał wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym za niedopuszczalne ze względów proceduralnych" - napisał w komentarzu przekazanym PAP rzecznik KE Christian Wigand.

Jak zaznaczył orzeczenie to nie jest powiązane i nie ma wpływu na toczące się postępowanie w sprawie o naruszenie prawa UE dotyczące systemu dyscyplinarnego dla sędziów w Polsce. KE zwróciła się w tej kwestii do TSUE w październiku ubiegłego roku.

Wigand zwrócił uwagę, że Trybunał zauważył, że prawo krajowe nie może narażać sędziów na postępowanie dyscyplinarne ze względu na to, że zwrócili się do TSUE z wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym.

W sprawie skierowanej do Trybunału jesienią 2019 roku, KE złożyła wniosek o zastosowanie środków tymczasowych, by "zamrozić" działanie Izby Dyscyplinarnej do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu. Bruksela argumentowała, że zdecydowała o skierowaniu skargi, aby chronić polskich sędziów "przed kontrolą polityczną".

KE uzasadniała, że nowy system środków dyscyplinarnych nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej SN, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, którą z kolei powołuje Sejm w procedurze o charakterze politycznym. Na razie nie wiadomo, kiedy Trybunał podejmie decyzję w tej sprawie

/ PAP


 

POLECANE
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze z ostatniej chwili
Media: LOT chce przejąć linie lotnicze

Przewoźnik jest na dobrej drodze do przejęcia czeskich linii Smartwings. To pozwoliłoby na umocnienie się w tej części Europy przed spodziewanym za siedem lat startem CPK – czytamy we wtorkowym wydaniu "Dziennika Gazety Prawnej".

Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż z ostatniej chwili
Dobre wieści dla Karola Nawrockiego. Jest sondaż

W najnowszym sondażu UCE Research dla Onetu 46,8 proc. badanych dobrze oceniło pracę prezydenta Karola Nawrockiego. Z badania wynika też, że 30,1 proc. wystawiło ocenę negatywną, a 23,1 proc. było niezdecydowanych.

Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną gorące
Gen. Ben Hodges: Stany Zjednoczone postrzegają Europę jako nieistotną

W wywiadzie udzielonym w programie ''Euronews Europe Today'' były dowódca armii USA w Europie generał Ben Hodges ostrzegł, że Europa "powoli budzi się do świadomości", że nie może liczyć na USA jako uczciwego partnera.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław zapowiada jedną z najważniejszych inwestycji komunikacyjnych na zachodzie miasta. Węzeł „Kwiska” – dziś mocno obciążony ruchem i mało intuicyjny dla pasażerów – ma przejść metamorfozę porównywaną do tej na Placu Grunwaldzkim. Zmiany obejmą tramwaje, autobusy, rowerzystów i pieszych, a nowy układ przesiadkowy ma stać się jednym z najwygodniejszych w mieście.

Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu Wiadomości
Groźny wypadek z udziałem ambulansu. Cztery osoby w szpitalu

Cztery osoby zostały poszkodowane po zderzeniu karetki pogotowia z samochodem osobowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 16:00 na skrzyżowaniu ulic Żeromskiego i Zagłoby. Ambulans przewrócił się na bok, a ratownicy oraz pasażerka drugiego pojazdu trafili do szpitala.

Gwiazda Barcelony wraca na boisko Wiadomości
Gwiazda Barcelony wraca na boisko

Niemiecki bramkarz Marc-Andre ter Stegen wrócił do treningów z piłkarską drużyną Barcelony cztery miesiące po operacji kręgosłupa. Według hiszpańskich mediów nie oznacza to jeszcze, że może być brany pod uwagę przez trenera Hansiego Flicka.

Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy tylko u nas
Polska była dla Żydów bezpieczną przystanią. Sprawcą Zagłady byli Niemcy

Oczywiste jest, że Instytut Jad Waszem (i nie tylko on) powinien wyraźnie podkreślać - zawsze i wszędzie - że to Niemcy na terenie okupowanej Polski wprowadzali rasistowskie, niemieckie prawo, jednocześnie dokonując ludobójstwa w imieniu państwa niemieckiego.

Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy z ostatniej chwili
Fiasko spotkania Nawrocki-Orban. Zbigniew Bogucki tłumaczy

W rozmowie z Polsat News szef Kancelarii Prezydenta RP Zbigniew Bogucki wytłumaczył powody odwołania spotkania Karola Nawrockiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem.

Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm z ostatniej chwili
Kryzys w niemieckich szkołach. Nauczyciele biją na alarm

W Hesji narasta niepokój wśród nauczycieli szkół podstawowych. Prawie 1100 z nich podpisało obszerną rezolucję, w której opisują pogarszające się umiejętności uczniów oraz trudne warunki pracy. Dokument trafił już do heskiego ministerstwa edukacji.

Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu z ostatniej chwili
Piłkarz Ekstraklasy aresztowany w związku z zarzutem gwałtu

Piłkarz Radomiaka Ibrahima C. został w poniedziałek aresztowany na trzy miesiące w związku z przedstawionym mu zarzutem zgwałcenia mieszkanki Radomia – potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Radomiu Aneta Góźdź.

REKLAMA

Komisja Europejska: wyrok TSUE jest bez wpływu na naszą sprawę

Komisja Europejska odnotowała w czwartek wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie systemu dyscyplinarnego wobec sędziów w Polsce podkreślając, że orzeczenie to nie ma wpływu na postępowanie toczące się w związku z jej skargą.
/ Pixabay
Wielka izba TSUE uznała tego dnia, że wnioski dwóch polskich sądów o odpowiedź na pytania zadane w trybie prejudycjalnym w sprawie nowego systemu postępowania dyscyplinarnego wobec sędziów są niedopuszczalne. Sędziowie z Luksemburga orzekli, że sprawy, na kanwie których zwrócono się do TSUE, nie są powiązane z prawem UE.

"Komisja przyjmuje do wiadomości wyrok Trybunału Sprawiedliwości wydany w trybie prejudycjalnym na podstawie wniosku złożonego przez dwa sądy powszechne w Polsce. Trybunał uznał wnioski o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym za niedopuszczalne ze względów proceduralnych" - napisał w komentarzu przekazanym PAP rzecznik KE Christian Wigand.

Jak zaznaczył orzeczenie to nie jest powiązane i nie ma wpływu na toczące się postępowanie w sprawie o naruszenie prawa UE dotyczące systemu dyscyplinarnego dla sędziów w Polsce. KE zwróciła się w tej kwestii do TSUE w październiku ubiegłego roku.

Wigand zwrócił uwagę, że Trybunał zauważył, że prawo krajowe nie może narażać sędziów na postępowanie dyscyplinarne ze względu na to, że zwrócili się do TSUE z wnioskiem o wydanie orzeczenia w trybie prejudycjalnym.

W sprawie skierowanej do Trybunału jesienią 2019 roku, KE złożyła wniosek o zastosowanie środków tymczasowych, by "zamrozić" działanie Izby Dyscyplinarnej do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu. Bruksela argumentowała, że zdecydowała o skierowaniu skargi, aby chronić polskich sędziów "przed kontrolą polityczną".

KE uzasadniała, że nowy system środków dyscyplinarnych nie zapewnia niezależności i bezstronności Izby Dyscyplinarnej SN, w skład której wchodzą wyłącznie sędziowie wybrani przez Krajową Radę Sądownictwa, którą z kolei powołuje Sejm w procedurze o charakterze politycznym. Na razie nie wiadomo, kiedy Trybunał podejmie decyzję w tej sprawie

/ PAP



 

Polecane