Nieograniczona liczba „płci” przemycana w projekcie traktatu dotyczącym ścigania zbrodni przeciwko ludzkości

Trwa 75. Zgromadzenie Ogólne ONZ, które po raz kolejny staje się okazją do forsowania radykalnych postulatów uderzających w dotychczasowy porządek prawa międzynarodowego. Międzynarodowa Komisja Prawna stworzyła raport, w którym zaproponowała przyjęcie nowego traktatu o ściganiu zbrodni przeciwko ludzkości. Poza niebudzącymi wątpliwości postulatami, projekt ten odrzuca dotychczas obowiązującą na gruncie ONZ, neutralną definicję gender, jako płci męskiej i żeńskiej w kontekście społecznym. W konsekwencji, jest to otwarcie drogi do definiowania kobiecości i męskości jako konstruktów społecznych determinowanych indywidualnym odczuciem jednostki. Jest to prosta droga do tego, by państwa zostały zmuszone do uznawania ponad 100 „płci” oraz wprowadzenia de facto tzw. małżeństw jednopłciowych.
flaga ONZ Nieograniczona liczba „płci” przemycana w projekcie traktatu dotyczącym ścigania zbrodni przeciwko ludzkości
flaga ONZ / Pixabay.com

Obecnie obowiązująca w prawie międzynarodowym definicja gender została przyjęta w Statucie Rzymskim z 1998 roku. Zgodnie z art. 7 § 3 Statutu, pojęcie gender definiowane jest jako dwie płci – męska i żeńska, w kontekście społecznym. Proponowany przez Międzynarodową Komisję Prawną (ILC) traktat odrzuca tę definicję. W nowym dokumencie ma brakować konkretnego wyjaśnienia tego terminu, a w swoim raporcie ILC przedstawia dokumenty, które mają służyć do interpretacji gender  jako indywidualnie odczuwanego przez jednostkę konstruktu społecznego [pkt. 41-42 komentarza do art. 2].

ILC opiera swoją propozycję na niewiążących zaleceniach Komitetów ONZ oraz ekspertów ONZ, które posługiwały się w nieuprawniony sposób odbiegającą od przyjętych ustaleń definicją gender i nie powinny być podstawą nowo obowiązującego prawa. Raport ILC odnosi się też do przesyconej ideologią gender Konwencji Stambulskiej.

Wprowadzenie w życie tego projektu w konsekwencji doprowadzi do prawnego uznania przez ONZ takich konstrukcji jak np. 100 rodzajów ludzkiej płci. To samo, pod pretekstem „realizacji praw człowieka”, będzie następnie wymagane również od państw członkowskich. Nowy traktat poskutkuje wprowadzeniem do systemu prawnego ONZ koncepcji płci jako konstruktu społecznego, co jest niezgodne z większością państwowych systemów prawnych definiujących płeć jako kategorię biologiczną.

„Zerwanie z dotychczasową neutralną definicją «gender» obowiązującą w systemie ONZ będzie też kolejnym elementem ideologicznej presji na państwa takie jak Polska, które chronią rodziny i tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Uznanie płci za konstrukt społeczny określany indywidualnymi odczuciami będzie prowadzić do sytuacji, w której konieczne stanie się zezwolenie na «małżeństwa» osób o tej samej płci” – wyjaśnia Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Dążenia do wprowadzenie ideologicznej definicji płci gender trwa od czasu Konferencji ws. Praw Kobiet w Pekinie w 1995 r. Chociaż skrajnie liberalne postulaty zaproponowane podczas Konferencji zostały stanowczo odrzucone przez społeczność międzynarodową, władze ONZ nadal próbują forsować tę kontrowersyjną agendę. Podczas trwającego Zgromadzenia Ogólnego, ONZ chce podkreślić swoje dążenia do osiągnięcia tzw. równości genderowej z okazji 25. rocznicy konferencji pekińskiej.

W przyszłym tygodniu podczas obrad 6 Komitetu Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych zostanie podjęta decyzja o przedłożeniu projektu pod głosowanie przez Zgromadzenie Ogólne. Instytut Ordo Iuris wystosował w tej sprawie apel o wyrażenie sprzeciwu wobec ideologicznego projektu do Ministra Spraw Zagranicznych dr. Zbigniewa Raua.


 

POLECANE
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem Wiadomości
„Cała Polska go przejrzała”. Kibice Lecha Poznań z jasnym przekazem

W sobotę, 3 maja, Lech Poznań rozbił Puszczę Niepołomice aż 8:1. Mecz odbył się w ramach 31. kolejki Ekstraklasy. Już od początku było jasne, kto tu rządzi. Ale głośno było nie tylko o wyniku - kibice Lecha wywiesili bowiem mocny transparent dotyczący kandydata na prezydenta z ramienia KO Rafała Trzaskowskiego.

REKLAMA

Nieograniczona liczba „płci” przemycana w projekcie traktatu dotyczącym ścigania zbrodni przeciwko ludzkości

Trwa 75. Zgromadzenie Ogólne ONZ, które po raz kolejny staje się okazją do forsowania radykalnych postulatów uderzających w dotychczasowy porządek prawa międzynarodowego. Międzynarodowa Komisja Prawna stworzyła raport, w którym zaproponowała przyjęcie nowego traktatu o ściganiu zbrodni przeciwko ludzkości. Poza niebudzącymi wątpliwości postulatami, projekt ten odrzuca dotychczas obowiązującą na gruncie ONZ, neutralną definicję gender, jako płci męskiej i żeńskiej w kontekście społecznym. W konsekwencji, jest to otwarcie drogi do definiowania kobiecości i męskości jako konstruktów społecznych determinowanych indywidualnym odczuciem jednostki. Jest to prosta droga do tego, by państwa zostały zmuszone do uznawania ponad 100 „płci” oraz wprowadzenia de facto tzw. małżeństw jednopłciowych.
flaga ONZ Nieograniczona liczba „płci” przemycana w projekcie traktatu dotyczącym ścigania zbrodni przeciwko ludzkości
flaga ONZ / Pixabay.com

Obecnie obowiązująca w prawie międzynarodowym definicja gender została przyjęta w Statucie Rzymskim z 1998 roku. Zgodnie z art. 7 § 3 Statutu, pojęcie gender definiowane jest jako dwie płci – męska i żeńska, w kontekście społecznym. Proponowany przez Międzynarodową Komisję Prawną (ILC) traktat odrzuca tę definicję. W nowym dokumencie ma brakować konkretnego wyjaśnienia tego terminu, a w swoim raporcie ILC przedstawia dokumenty, które mają służyć do interpretacji gender  jako indywidualnie odczuwanego przez jednostkę konstruktu społecznego [pkt. 41-42 komentarza do art. 2].

ILC opiera swoją propozycję na niewiążących zaleceniach Komitetów ONZ oraz ekspertów ONZ, które posługiwały się w nieuprawniony sposób odbiegającą od przyjętych ustaleń definicją gender i nie powinny być podstawą nowo obowiązującego prawa. Raport ILC odnosi się też do przesyconej ideologią gender Konwencji Stambulskiej.

Wprowadzenie w życie tego projektu w konsekwencji doprowadzi do prawnego uznania przez ONZ takich konstrukcji jak np. 100 rodzajów ludzkiej płci. To samo, pod pretekstem „realizacji praw człowieka”, będzie następnie wymagane również od państw członkowskich. Nowy traktat poskutkuje wprowadzeniem do systemu prawnego ONZ koncepcji płci jako konstruktu społecznego, co jest niezgodne z większością państwowych systemów prawnych definiujących płeć jako kategorię biologiczną.

„Zerwanie z dotychczasową neutralną definicją «gender» obowiązującą w systemie ONZ będzie też kolejnym elementem ideologicznej presji na państwa takie jak Polska, które chronią rodziny i tożsamości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny. Uznanie płci za konstrukt społeczny określany indywidualnymi odczuciami będzie prowadzić do sytuacji, w której konieczne stanie się zezwolenie na «małżeństwa» osób o tej samej płci” – wyjaśnia Karolina Pawłowska, Dyrektor Centrum Prawa Międzynarodowego Ordo Iuris.

Dążenia do wprowadzenie ideologicznej definicji płci gender trwa od czasu Konferencji ws. Praw Kobiet w Pekinie w 1995 r. Chociaż skrajnie liberalne postulaty zaproponowane podczas Konferencji zostały stanowczo odrzucone przez społeczność międzynarodową, władze ONZ nadal próbują forsować tę kontrowersyjną agendę. Podczas trwającego Zgromadzenia Ogólnego, ONZ chce podkreślić swoje dążenia do osiągnięcia tzw. równości genderowej z okazji 25. rocznicy konferencji pekińskiej.

W przyszłym tygodniu podczas obrad 6 Komitetu Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych zostanie podjęta decyzja o przedłożeniu projektu pod głosowanie przez Zgromadzenie Ogólne. Instytut Ordo Iuris wystosował w tej sprawie apel o wyrażenie sprzeciwu wobec ideologicznego projektu do Ministra Spraw Zagranicznych dr. Zbigniewa Raua.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe