Aha. Sąd uchylił areszt głównemu oskarżonego w aferze SKOK Wołomin

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ponownie uchylił warunkowo areszt wobec Piotra P. oskarżonego m.in. o "wypranie" ponad 358 mln zł wyprowadzonych ze SKOK Wołomin - dowiedziała się we wtorek PAP od obrońcy mężczyzny adwokata Adama Gomuły. Decyzja jest nieprawomocna.
 Aha. Sąd uchylił areszt głównemu oskarżonego w aferze SKOK Wołomin
/ pixabay.com

 

Po jej uprawomocnieniu Piotr P. będzie mógł opuścić areszt po wpłaceniu pół miliona zł poręczenia majątkowego i 800 tys. zł zabezpieczenia hipotecznego. Prokurator jeszcze na sali sądowej zapowiedział złożenie zażalenia na to postanowienie.

"Sąd okręgowy uznał, że tak długi czas stosowania aresztu wobec oskarżonego, sześć i pół roku, jest nieproporcjonalny do sytuacji procesowej w tej sprawie. Sąd uznał też, że nie może, ani nie ma potrzeby zabezpieczać innych, ewentualnych toczących się postępowań skoro nie są w nich stosowane środki zapobiegawcze" - przekazała PAP mec. Gomuła.

W lipcu prowadząca sprawę prok. Agnieszka Leszczyńska argumentowała, że w przypadku zwolnienia P. z aresztu istnieje duże prawdopodobieństwo ukrywania się lub ucieczki oskarżonego.

To druga decyzja sądu okręgowego o uchyleniu aresztu wobec Piotra P. w procesie dotyczącym prania pieniędzy w tzw. aferze SKOK. W lipcu br. sąd ten postanowił o zakończeniu stosowania aresztu tymczasowego. Jednak po zażaleniu prokuratury sąd apelacyjny uchylił to postanowienie i zdecydował o dalszym stosowaniu aresztu, w którym przebywa od 2014 r.

Piotr P. były agent Wojskowych Służb Informacyjnych, który zasiadał we władzach SKOK, jest jednym z głównych podejrzanych w tzw. aferze finansowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie. W procesie, który rozpoczął się na początku lipca, prokuratura zarzuca mu popełnienie 927 przestępstw.

Jak wskazano w oskarżeniu, P. miał kierować grupą przestępczą, która zajmowała się uzyskiwaniem wielomilionowych pożyczek z wołomińskiego SKOK-u. Według śledczych oskarżony prowadził działalność zmierzającą do ukrycia przestępczego pochodzenia pieniędzy z wyłudzonych pożyczek i kredytów w SKOK w Wołominie. Mężczyzna miał "wyprać" ponad 358 mln zł, za co grozi mu do 15 lat więzienia.

Z ustaleń prokuratury wynika, że Piotr P. przyjmował przelewy i gotówkę na swoje konto i konta innych członków wołomińskiego SKOK. Według śledczych pieniądze miały być następnie transferowane dalej, a dla zachowania pozorów legalności mężczyzna zawierał fikcyjne pożyczki, umowy przejęcia wierzytelności i umowy inwestycyjne, związane z działalnością podmiotów gospodarczych. Ostatecznie środki te były przeznaczane na zakup ruchomości oraz nieruchomości w Polsce i za granicą.

Upadłość SKOK-u Wołomin została ogłoszona w lutym 2015 r. Według szacunków prokuratury, szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów wynosi ponad 2,5 mld zł.

W innym procesie toczącym się z przerwami od 2015 r. P. jest oskarżony o zlecenie brutalnego pobicia wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka, który nadzorował działalność SKOK Wołomin.

Oskarżony od kwietnia 2014 r. przebywa w areszcie, przez ponad trzy lata był objęty specjalnym nadzorem i ścisłą izolacją. Mężczyzna jest dowożony na salę sądową z zakładu karnego. Obecnie znajduje się w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce. 

Mateusz Mikowski

mm/ robs/


 

POLECANE
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Na przeważającym obszarze kraju pogoda z umiarkowanym zachmurzeniem i przeważnie słabym wiatrem będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji na świeżym powietrzu, choć w Polsce północno-wschodniej dobrze mieć ze sobą parasol.

Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz pilne
Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-białoruskiej, gdzie w wyniku ataku migrantów ranny został polski żołnierz.

z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce Solidarności

W poniedziałek 25 sierpnia prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami Solidarności i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

REKLAMA

Aha. Sąd uchylił areszt głównemu oskarżonego w aferze SKOK Wołomin

Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ponownie uchylił warunkowo areszt wobec Piotra P. oskarżonego m.in. o "wypranie" ponad 358 mln zł wyprowadzonych ze SKOK Wołomin - dowiedziała się we wtorek PAP od obrońcy mężczyzny adwokata Adama Gomuły. Decyzja jest nieprawomocna.
 Aha. Sąd uchylił areszt głównemu oskarżonego w aferze SKOK Wołomin
/ pixabay.com

 

Po jej uprawomocnieniu Piotr P. będzie mógł opuścić areszt po wpłaceniu pół miliona zł poręczenia majątkowego i 800 tys. zł zabezpieczenia hipotecznego. Prokurator jeszcze na sali sądowej zapowiedział złożenie zażalenia na to postanowienie.

"Sąd okręgowy uznał, że tak długi czas stosowania aresztu wobec oskarżonego, sześć i pół roku, jest nieproporcjonalny do sytuacji procesowej w tej sprawie. Sąd uznał też, że nie może, ani nie ma potrzeby zabezpieczać innych, ewentualnych toczących się postępowań skoro nie są w nich stosowane środki zapobiegawcze" - przekazała PAP mec. Gomuła.

W lipcu prowadząca sprawę prok. Agnieszka Leszczyńska argumentowała, że w przypadku zwolnienia P. z aresztu istnieje duże prawdopodobieństwo ukrywania się lub ucieczki oskarżonego.

To druga decyzja sądu okręgowego o uchyleniu aresztu wobec Piotra P. w procesie dotyczącym prania pieniędzy w tzw. aferze SKOK. W lipcu br. sąd ten postanowił o zakończeniu stosowania aresztu tymczasowego. Jednak po zażaleniu prokuratury sąd apelacyjny uchylił to postanowienie i zdecydował o dalszym stosowaniu aresztu, w którym przebywa od 2014 r.

Piotr P. były agent Wojskowych Służb Informacyjnych, który zasiadał we władzach SKOK, jest jednym z głównych podejrzanych w tzw. aferze finansowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej w Wołominie. W procesie, który rozpoczął się na początku lipca, prokuratura zarzuca mu popełnienie 927 przestępstw.

Jak wskazano w oskarżeniu, P. miał kierować grupą przestępczą, która zajmowała się uzyskiwaniem wielomilionowych pożyczek z wołomińskiego SKOK-u. Według śledczych oskarżony prowadził działalność zmierzającą do ukrycia przestępczego pochodzenia pieniędzy z wyłudzonych pożyczek i kredytów w SKOK w Wołominie. Mężczyzna miał "wyprać" ponad 358 mln zł, za co grozi mu do 15 lat więzienia.

Z ustaleń prokuratury wynika, że Piotr P. przyjmował przelewy i gotówkę na swoje konto i konta innych członków wołomińskiego SKOK. Według śledczych pieniądze miały być następnie transferowane dalej, a dla zachowania pozorów legalności mężczyzna zawierał fikcyjne pożyczki, umowy przejęcia wierzytelności i umowy inwestycyjne, związane z działalnością podmiotów gospodarczych. Ostatecznie środki te były przeznaczane na zakup ruchomości oraz nieruchomości w Polsce i za granicą.

Upadłość SKOK-u Wołomin została ogłoszona w lutym 2015 r. Według szacunków prokuratury, szkoda z tytułu niespłaconych pożyczek i kredytów wynosi ponad 2,5 mld zł.

W innym procesie toczącym się z przerwami od 2015 r. P. jest oskarżony o zlecenie brutalnego pobicia wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka, który nadzorował działalność SKOK Wołomin.

Oskarżony od kwietnia 2014 r. przebywa w areszcie, przez ponad trzy lata był objęty specjalnym nadzorem i ścisłą izolacją. Mężczyzna jest dowożony na salę sądową z zakładu karnego. Obecnie znajduje się w areszcie śledczym na warszawskiej Białołęce. 

Mateusz Mikowski

mm/ robs/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe