"To bezczelność. Nie porównujcie mnie do Rabieja." Petru się wściekł...

Wszelkie analogie do mojego wyjazdu są bezczelne. Bez względu na to, kto kłamie, czy KO, czy PiS
—powiedział poirytowany Petru w rozmowie z „Faktem”.
Przypomnę mój wyjazd był uzgodniony
—dodał.
Ryszard Petru przyznał jednak, że dymisja Rabieja mogła mieć związek z jego nagłym zagranicznym wyjazdem.
Nie mam z panem Rabiejem żadnego kontaktu od dwóch lat.Jestem poza polityką. Nie wiem więc, czy wykonywał swoja pracę, czy nie
—zaznaczył i dodał, że może czekano na pretekst, by zwolnic Rabieja i on go swoim lekkomyślnym wyjazdem dostarczył.