Prezes TK: Rezolucja PE ws. aborcji stanowi próbę ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski

Rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. aborcji stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe RP. Posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego co stanowi naruszenie trójpodziału władzy - powiedziała prezes TK Julia Przyłębska.
Julia Przyłębska Prezes TK: Rezolucja PE ws. aborcji stanowi próbę ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski
Julia Przyłębska / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Stanisław Loba

"Rezolucja Parlamentu Europejskiego stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej. Posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej co stanowi naruszenie trójpodziału władzy, a więc fundamentów demokracji, i nie znajduje żadnego usprawiedliwienia" - powiedziała PAP sędzia Przyłębska.

Parlament Europejski w czwartkowym głosowaniu przyjął rezolucję, dotyczącą "faktycznego zakazu prawa do aborcji w Polsce". Została ona przygotowana przez pięć grup politycznych: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnowić Europę, Zielonych i GUE. Niewiążącą prawnie rezolucję poparło 455 europosłów, 145 było przeciw, a 71 wstrzymało się od głosu. PE w rezolucji "zdecydowanie potępił" orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aborcji w Polsce, uważając, że "orzeczenie to zagraża zdrowiu i życiu kobiet".

"Unia Europejska nie ma uprawnień do kształtowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego kraju członkowskiego, jak również weryfikowania legalności wyboru jego sędziów. Jest to pozatraktatowa uzurpacja kompetencji. Ze zdumieniem konstatuję, że posłowie Parlamentu Europejskiego nie są świadomi tego faktu" - podkreśliła prezes TK.

Jak stwierdziła, orzeczenie TK wydane zostało zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem przez sędziów wybranych bez naruszenia jakichkolwiek norm prawa. "Kwestionowanie orzeczenia i statusu sędziów nie znajduje żadnego uzasadnienia w stanie faktycznym i prawnym" - zaznaczyła prezes TK.

"W swojej rezolucji posłowie Parlamentu Europejskiego uderzają w jeden z fundamentów demokratycznego państwa prawnego, jakim jest niezależność władzy sądowniczej. Ponadto Trybunał Konstytucyjny orzekł wyłącznie w kwestii przesłanki eugenicznej uzasadniającej przerywanie ciąży. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży nadal dopuszcza możliwość przerywania ciąży w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu, czego posłowie PE nie dostrzegli. Całkowicie bezzasadne są więc oskarżenia kierowane pod adresem orzeczenia, jakoby pozbawiało ono kobiety prawa wyboru, gdy zagrożone jest ich życie lub zdrowie" - zauważa prezes Trybunału.

Podkreśliła, że "Konstytucja RP, zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia i zdrowia, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny w swoim orzeczeniu".

"Unia Europejska stanowi wspólnotę wartości. Przypominam więc wszystkim Państwu art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej stanowiący, że zgodnie z zasadą lojalnej współpracy Unia i Państwa Członkowskie wzajemnie się szanują i apeluję do wszystkich posłów Parlamentu Europejskiego o szacunek i zaprzestanie dyskredytowania Rzeczypospolitej Polskiej poprzez podważanie legalności jej konstytucyjnych organów, w tym Trybunału Konstytucyjnego" - powiedziała Przyłębska. (PAP)

tgo/ godl/


 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Prezes TK: Rezolucja PE ws. aborcji stanowi próbę ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski

Rezolucja Parlamentu Europejskiego ws. aborcji stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe RP. Posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego co stanowi naruszenie trójpodziału władzy - powiedziała prezes TK Julia Przyłębska.
Julia Przyłębska Prezes TK: Rezolucja PE ws. aborcji stanowi próbę ingerencji w sprawy wewnętrzne Polski
Julia Przyłębska / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Stanisław Loba

"Rezolucja Parlamentu Europejskiego stanowi bezprecedensową próbę ingerowania w wewnętrzne i nieobjęte traktatami europejskimi zagadnienia ustrojowe Rzeczypospolitej Polskiej. Posłowie PE swoim działaniem wkraczają w obszar niezależności Trybunału Konstytucyjnego Rzeczypospolitej Polskiej co stanowi naruszenie trójpodziału władzy, a więc fundamentów demokracji, i nie znajduje żadnego usprawiedliwienia" - powiedziała PAP sędzia Przyłębska.

Parlament Europejski w czwartkowym głosowaniu przyjął rezolucję, dotyczącą "faktycznego zakazu prawa do aborcji w Polsce". Została ona przygotowana przez pięć grup politycznych: Europejską Partię Ludową, Socjalistów i Demokratów, Odnowić Europę, Zielonych i GUE. Niewiążącą prawnie rezolucję poparło 455 europosłów, 145 było przeciw, a 71 wstrzymało się od głosu. PE w rezolucji "zdecydowanie potępił" orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego dotyczące aborcji w Polsce, uważając, że "orzeczenie to zagraża zdrowiu i życiu kobiet".

"Unia Europejska nie ma uprawnień do kształtowania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego kraju członkowskiego, jak również weryfikowania legalności wyboru jego sędziów. Jest to pozatraktatowa uzurpacja kompetencji. Ze zdumieniem konstatuję, że posłowie Parlamentu Europejskiego nie są świadomi tego faktu" - podkreśliła prezes TK.

Jak stwierdziła, orzeczenie TK wydane zostało zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem przez sędziów wybranych bez naruszenia jakichkolwiek norm prawa. "Kwestionowanie orzeczenia i statusu sędziów nie znajduje żadnego uzasadnienia w stanie faktycznym i prawnym" - zaznaczyła prezes TK.

"W swojej rezolucji posłowie Parlamentu Europejskiego uderzają w jeden z fundamentów demokratycznego państwa prawnego, jakim jest niezależność władzy sądowniczej. Ponadto Trybunał Konstytucyjny orzekł wyłącznie w kwestii przesłanki eugenicznej uzasadniającej przerywanie ciąży. Ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży nadal dopuszcza możliwość przerywania ciąży w przypadku, gdy stanowi ona zagrożenie dla życia i zdrowia kobiety, a także zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża jest skutkiem czynu zabronionego m.in. gwałtu, czego posłowie PE nie dostrzegli. Całkowicie bezzasadne są więc oskarżenia kierowane pod adresem orzeczenia, jakoby pozbawiało ono kobiety prawa wyboru, gdy zagrożone jest ich życie lub zdrowie" - zauważa prezes Trybunału.

Podkreśliła, że "Konstytucja RP, zapewnia każdemu człowiekowi prawną ochronę życia i zdrowia, co potwierdził Trybunał Konstytucyjny w swoim orzeczeniu".

"Unia Europejska stanowi wspólnotę wartości. Przypominam więc wszystkim Państwu art. 3 Traktatu o Unii Europejskiej stanowiący, że zgodnie z zasadą lojalnej współpracy Unia i Państwa Członkowskie wzajemnie się szanują i apeluję do wszystkich posłów Parlamentu Europejskiego o szacunek i zaprzestanie dyskredytowania Rzeczypospolitej Polskiej poprzez podważanie legalności jej konstytucyjnych organów, w tym Trybunału Konstytucyjnego" - powiedziała Przyłębska. (PAP)

tgo/ godl/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe