Obrzydliwy hejt. Choremu na raka Tadeuszowi Cymańskiemu życzyli śmierci

U Tadeusza Cymańskiego zdiagnozowano mięsaka. Wykryto go przypadkiem, podczas kontrolnych badań.
Polityka zapytano czy żałuje on tego, że w mediach poinformował o swym stanie zdrowia?
I tak, i nie. Co prawda, uważam, że z pewnymi sprawami nie powinno się obnosić, ale czym innym jest dać świadectwo i odpowiedź, bo ja odpowiedziałem dziennikarzowi na pytanie, jak się czuję. Rodzi się tylko pytanie, czy osoba publiczna, mówiąc o tym tak jak ja to powiedziałem, przekracza Rubikon czy nie. Pozytywna była życzliwość, telefony, smsy i sygnały od różnych ludzi, również przeciwników politycznych, z pytaniami jak można mi pomóc
– powiedział polityk w tygodniku „Sieci”.
Niestety, obok pokrzepiających słów i życzeń rychłego powrotu do zdrowia, Tadeusza Cymańskiego dotknął okropny hejt.
Bardzo smuciły mnie skrajne, szczególnie anonimowe w internecie, szokujące życzenia czegoś złego, a nawet wyrażenie nadziei na rychłą śmierć
– wyznał polityk.
Kieruję się zasadami „Nie życz drugiemu, co tobie niemiłe”, „Nie ciesz się dziadku z czyjegoś upadku” i te wpisy były bolesne
– dodał.