[video] Patryk Jaki tłumaczy dlaczego jest "przeciw": Te pieniądze moglibyśmy pożyczyć sami. Bez dodatkowych zobowiązań

Sejm przyjął we wtorek ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Za opowiedziało się 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Większość posłów klubu PiS [oczywiście bez Solidarnej Polski], Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, a także wszyscy posłowie koła Polska2050 głosowali "za". Platforma Obywatelska, ta sama z którą "Strajk Kobiet" siedział w okopie, wstrzymała się od głosu. Przeciw były Konfederacja i Solidarna Polska, oraz posłanki klubu PiS Anna Siarkowska i Małgorzata Janowska. Europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki tłumaczy stanowisko swojego środowiska.
Patryk Jaki [video] Patryk Jaki tłumaczy dlaczego jest
Patryk Jaki / Screen YouTube Onet News

Spór o Fundusz Odbudowy, jak wiele fundamentalnych sporów w Polsce, sprowadza się do jakiegoś banalnego sformułowania "czy ktoś jest za tym żeby przyjąć prawie 770 miliardów złotych, czy ktoś jest przeciwny. Już samo stawianie tego typu pytania jest niepoważne, dlatego, że kto by chciał być przeciwko tym środkom. 

Natomiast, jak to bywa w życiu, spór dotyczy czego innego. Polska rzeczywiście ma otrzymać ok 160 miliardów euro. Bardzo ważne jest jak te środki są podzielone. Otóż przypomnę państwu, że tę największą część ok. 100 miliardów euro, to są środki, które Polska i tak by otrzymała. To jest fundusz spójności, środki w ramach budżetu siedmioletniego, które to środki Polsce się po prostu należą jako między innymi forma opłaty za dostęp do naszego rynku dużych firm z zachodu. I taka była umowa na początku, kiedy Polska przystępowała do Unii. Dlatego te pieniądze tak czy siak byśmy dostali. Nawet gdyby ta decyzja przez Sejm nie przeszła. Dlatego nikt nie pokazuje tych szczegółów.

Natomiast spór prawdziwy toczy się o tę drugą część pieniędzy, to jest ten tak zwany Fundusz Odbudowy, to są te dodatkowe środki. Ta druga część, ok 60 miliardów euro podzielone na lata, to są środki, które mamy otrzymać w ramach pożyczki i dotacji. Mniej więcej 30 miliardów pożyczki i dwadzieścia kilka miliardów dotacji. I jedne i drugie pieniądze będziemy musieli oddać.

Ale w zamian za to, że otrzymujemy te pieniądze z pożyczki i z dotacji, następuje tak zwane "uwspólnotowienie długu". Pierwszy raz w historii Unii. Co to jest? To jest sytuacja, w której Polska na przykład ręczy za długi Grecji czy Hiszpanii czy innych państw na wielenaście, wieledziesiąt lat do przodu. I to jest jedna rzecz dlaczego ja i moje środowisko uważamy, że trzeba było głosować przeciw.

A drugi, nie mniej ważny powód jest taki, że po raz pierwszy dajemy Unii Europejskiej kompetencje, żeby tworzyła podatki. Jest tam między innymi mowa o poniekąd słusznym podatku cyfrowym, czy podatku od transakcji finansowych, podatku od plastiku. Tylko problem polega na tym, że do tej pory mogło sobie uchwalać tylko państwo. Tylko my o tym decydowaliśmy, Polacy, a teraz te kompetencje oddajemy do Unii. W zamian za co? W zamian za dotacje i pożyczki, które będziemy musieli spłacić. Wcale nie na taką wielką kwotę, ok 60 miliardów euro, podzielone na lata, które spokojnie mogliśmy sobie pożyczyć na rynkach finansowych bez tych dodatkowych zobowiązań w postaci ręczenia za innych, w postaci przekazywania naszych kompetencji. I o to toczy się spór. A państwu dzisiaj próbuje się wmówić, że "ci którzy nie chcą, to są przeciwko przyjęciu ok. 160 miliardów euro". No nie.

(...)

Jeszcze raz powtórzę, gra się toczy o to, czy państwo w przyszłości będziecie mieli wpływ na to co się dzieje w Polsce

- mówi Patryk Jaki


 

POLECANE
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek Wiadomości
Potentat produkcji paneli słonecznych składa wniosek o upadłość niemieckich spółek

Szwajcarski producent paneli słonecznych Meyer Burger ogłasza upadłość swoich niemieckich spółek zależnych. Producent zmaga się z konkurencją z Chin.

Szansa na przekroczenie prędkości światła gorące
Szansa na przekroczenie prędkości światła

Prof. Nikodem Popławski to potężny umysł, choć słowa tego należy używać zawsze z wielką pokorą. Jego koncepcja o tym, że czarne dziury tworzą nowe wszechświaty, została uznana przez "National Geographic" i czasopismo "Science" za jedną z dziesięciu najważniejszych w roku. To o nim Morgan Freeman w swoim słynnym cyklu programów „Curiosity” powiedział, że jest drugim Kopernikiem. Jego badaniom poświęcił cały odcinek. Przeprowadziliśmy w Nowym Jorku wywiad, który dziś pod linkiem poniżej ma swoją premierę.

Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie z ostatniej chwili
Zaskakujący wynalazek brytyjskich naukowców. Bez mikroskopu się nie obejdzie

Fizycy z brytyjskiego Uniwersytetu Loughborough zbudowali "najmniejsze skrzypce świata", które można obejrzeć tylko pod mikroskopem. Instrument ma wymiary 13x35 mikronów.

Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków Wiadomości
Ruch Obrony Granic: przed chwilą policja niemiecka podrzuciła w Gubinie sześciu Somalijczyków

- Przed chwilą policja niemiecka podrzuciła 6 Somalijczyków - poinformował jeden z członków Ruchu Obrony Granic, który w ramach patrolu obywatelskiego działa w Gubinie.

Popularny program Polsatu znika z anteny Wiadomości
Popularny program Polsatu znika z anteny

Poranny program „Halo, tu Polsat” zniknął z ramówki. Widzowie nie zobaczą go w najbliższym czasie, ponieważ stacja zdecydowała o wakacyjnej przerwie, która potrwa do sierpnia. Ostatni odcinek wyemitowano 1 czerwca.

Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii polityka
Działacze PiS z odezwą do Kaczyńskiego. Chodzi o przywództwo w partii

W trakcie Zjazdu Okręgowego PiS w Szczecinie działacze zwrócili się z apelem do Jarosława Kaczyńskiego. Politycy poparli jego kandydaturę na prezesa partii.

Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB Wiadomości
Groźne burze nad Polską. Pilny komunikat RCB

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzegają przed wyjątkowo groźną pogodą, która w sobotę i w nocy z soboty na niedzielę przetoczy się przez całą Polskę. Wydano najwyższy, trzeci stopień ostrzeżenia dla niektórych regionów kraju.

Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją Wiadomości
Jest stanowisko rzecznika PSL ws. ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją

Wiceminister klimatu i środowiska oraz rzecznik PSL Milosz Motyka zaprzeczył ewentualnej koalicji z PiS i Konfederacją.

Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania tylko u nas
Dr Adam Cyra: Na rowerze z Mauthausen do Poznania

Pan Krzysztof Ponikiewski mieszkający z rodziną w Stryszawie, położonej w województwie małopolskim, w zachodniej części powiatu suskiego, z zawodu jest maszynistą PKP, interesuje się historią niemieckich obozów koncentracyjnych. Aktywnie działa w Towarzystwie Opieki nad Oświęcimiem – Pamięć o Auschwitz-Birkenau.

Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat z ostatniej chwili
Awaria śmigłowca w górach. Szef MON wydał komunikat

Wojsko będzie pomagać TOPR do czasu, gdy awaria śmigłowca Sokół górskiego pogotowia zostanie usunięta – poinformował minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz. Dodał, że do pełnienia dyżurów w górach został skierowany śmigłowiec z 3 Skrzydła Lotnictwa Transportowego z Powidza.

REKLAMA

[video] Patryk Jaki tłumaczy dlaczego jest "przeciw": Te pieniądze moglibyśmy pożyczyć sami. Bez dodatkowych zobowiązań

Sejm przyjął we wtorek ustawę wyrażającą zgodę na ratyfikację decyzji o zwiększeniu zasobów własnych UE. Za opowiedziało się 290 posłów, przeciw było 33, a 133 wstrzymało się od głosu. Większość posłów klubu PiS [oczywiście bez Solidarnej Polski], Lewicy, Koalicji Polskiej-PSL, a także wszyscy posłowie koła Polska2050 głosowali "za". Platforma Obywatelska, ta sama z którą "Strajk Kobiet" siedział w okopie, wstrzymała się od głosu. Przeciw były Konfederacja i Solidarna Polska, oraz posłanki klubu PiS Anna Siarkowska i Małgorzata Janowska. Europoseł Solidarnej Polski Patryk Jaki tłumaczy stanowisko swojego środowiska.
Patryk Jaki [video] Patryk Jaki tłumaczy dlaczego jest
Patryk Jaki / Screen YouTube Onet News

Spór o Fundusz Odbudowy, jak wiele fundamentalnych sporów w Polsce, sprowadza się do jakiegoś banalnego sformułowania "czy ktoś jest za tym żeby przyjąć prawie 770 miliardów złotych, czy ktoś jest przeciwny. Już samo stawianie tego typu pytania jest niepoważne, dlatego, że kto by chciał być przeciwko tym środkom. 

Natomiast, jak to bywa w życiu, spór dotyczy czego innego. Polska rzeczywiście ma otrzymać ok 160 miliardów euro. Bardzo ważne jest jak te środki są podzielone. Otóż przypomnę państwu, że tę największą część ok. 100 miliardów euro, to są środki, które Polska i tak by otrzymała. To jest fundusz spójności, środki w ramach budżetu siedmioletniego, które to środki Polsce się po prostu należą jako między innymi forma opłaty za dostęp do naszego rynku dużych firm z zachodu. I taka była umowa na początku, kiedy Polska przystępowała do Unii. Dlatego te pieniądze tak czy siak byśmy dostali. Nawet gdyby ta decyzja przez Sejm nie przeszła. Dlatego nikt nie pokazuje tych szczegółów.

Natomiast spór prawdziwy toczy się o tę drugą część pieniędzy, to jest ten tak zwany Fundusz Odbudowy, to są te dodatkowe środki. Ta druga część, ok 60 miliardów euro podzielone na lata, to są środki, które mamy otrzymać w ramach pożyczki i dotacji. Mniej więcej 30 miliardów pożyczki i dwadzieścia kilka miliardów dotacji. I jedne i drugie pieniądze będziemy musieli oddać.

Ale w zamian za to, że otrzymujemy te pieniądze z pożyczki i z dotacji, następuje tak zwane "uwspólnotowienie długu". Pierwszy raz w historii Unii. Co to jest? To jest sytuacja, w której Polska na przykład ręczy za długi Grecji czy Hiszpanii czy innych państw na wielenaście, wieledziesiąt lat do przodu. I to jest jedna rzecz dlaczego ja i moje środowisko uważamy, że trzeba było głosować przeciw.

A drugi, nie mniej ważny powód jest taki, że po raz pierwszy dajemy Unii Europejskiej kompetencje, żeby tworzyła podatki. Jest tam między innymi mowa o poniekąd słusznym podatku cyfrowym, czy podatku od transakcji finansowych, podatku od plastiku. Tylko problem polega na tym, że do tej pory mogło sobie uchwalać tylko państwo. Tylko my o tym decydowaliśmy, Polacy, a teraz te kompetencje oddajemy do Unii. W zamian za co? W zamian za dotacje i pożyczki, które będziemy musieli spłacić. Wcale nie na taką wielką kwotę, ok 60 miliardów euro, podzielone na lata, które spokojnie mogliśmy sobie pożyczyć na rynkach finansowych bez tych dodatkowych zobowiązań w postaci ręczenia za innych, w postaci przekazywania naszych kompetencji. I o to toczy się spór. A państwu dzisiaj próbuje się wmówić, że "ci którzy nie chcą, to są przeciwko przyjęciu ok. 160 miliardów euro". No nie.

(...)

Jeszcze raz powtórzę, gra się toczy o to, czy państwo w przyszłości będziecie mieli wpływ na to co się dzieje w Polsce

- mówi Patryk Jaki



 

Polecane
Emerytury
Stażowe