Odpowiedź dla Sądu! Bodnar chciał zablokować zakup Polska Press przez Orlen? „W całości bezzasadne…”

Odwołanie Rzecznika Praw Obywatelskich od decyzji prezesa UOKiK ws. zgody na przejęcie kontroli nad Polska Press przez PKN Orlen jest w całości bezzasadne i winno zostać odrzucone - ocenił Orlen w odpowiedzi dla sądu. Jak dodał, nawet uznając dopuszczalność odwołania RPO, sąd powinien je oddalić.
 Odpowiedź dla Sądu! Bodnar chciał zablokować zakup Polska Press przez Orlen? „W całości bezzasadne…”
/ screenYT

"Obowiązujące prawo nie przewiduje skarżenia decyzji o zgodzie na dokonanie koncentracji - wszystkie jego konstrukcje zostały zbudowane na tym założeniu. Prowadzić to winno do wniosku, że także Rzecznik nie ma legitymacji do wniesienia odwołania od decyzji wyrażającej zgodę, ponieważ uprawnienie Rzecznika (...) nie obejmuje wszczynania postępowań, które nie są przez obowiązujące prawo przewidziane" - zaznaczono w tym piśmie, do którego w środę dotarła PAP.

Reprezentujący PKN Orlen mec. Paweł Podrecki, prof. Instytutu Nauk Prawnych PAN, napisał, że "podniesione w odwołaniu zarzuty są w przekonaniu PKN Orlen w tak oczywisty sposób bezzasadne, że odwołanie to nie może przynieść skutku; wypada również zwrócić uwagę, iż w niniejszej sprawie doszło do sytuacji zupełnie niezwykłej nie tylko z uwagi na podniesioną w odwołaniu argumentację".

"Trzeba bowiem zauważyć, że jest to być może jedyna w historii polskiego organu antymonopolowego sprawa, w którym kwestionowana jest decyzja wydająca zgodę na koncentrację" - zaznaczono w piśmie będącym odpowiedzią na odwołanie RPO. Dodano w nim, że "sytuacja taka w ogóle nie była brana przez ustawodawcę pod uwagę" i "oczywistym jest, że strony koncentracji, które uzyskały na nią bezwarunkową zgodę, nie będą składać odwołania od decyzji prezesa Urzędu".

W ocenie koncernu, "przyjęcie, że od decyzji wydającej zgodę na koncentrację odwołanie może złożyć podmiot trzeci w sytuacji, gdy z natury tej decyzji wynika, iż z chwilą zgody koncentracja wywołuje skutki prawne, prowadzi do trudnych do zaakceptowania konsekwencji". "Oznacza to bowiem powstanie stanu niepewności i trudnych nawet do normatywnego wyobrażenia skutków ewentualnego uchylenia lub zmiany decyzji. Są to skutki, których ustawodawca chciał uniknąć przesądzając, że żaden inny podmiot, poza uczestnikami koncentracji nie może być stroną postępowania sądowego, a tym samym złożyć odwołania" - głosi pismo.

Zdaniem pełnomocnika Orlenu, "nie będzie większej przesady w stwierdzeniu, że żadna jeszcze koncentracja w Polsce, w tym na rynku medialnym, nie była oceniana w taki sposób, jaki postuluje Rzecznik w uzasadnieniu odwołania". "Można z tego wnosić, że w oparciu o +tradycyjnie+ stosowane w prawie konkurencji kryteria zaskarżona decyzja nie budzi w zasadzie żadnych zastrzeżeń, a rozstrzygnięcie o innej treści nie mogło zostać wydane" - oceniono.

Nawet jednak - jak dodano - w przypadku uznania przez sąd, że odwołanie RPO jest formalnie dopuszczalne, "zasługuje ono w całości na oddalenie". "Nie istnieje prawnie przekonująca argumentacja, która pozwoliłaby przyjąć, iż zagadnienie pluralizmu mediów znajduje się w zakresie pojęcia konkurencji badanej przez prezesa UOKiK w związku ze zgłoszeniami koncentracji" - podkreślono w odpowiedzi koncernu.

"Prezes UOKiK nie posiada kompetencji, także merytorycznych, by dokonywać ocen wpływu koncentracji na różnie kształtowane modele pluralizmu. Nie ma on żadnego aparatu badawczego, który mógłby być np. stosowany dla badania różnorodności opinii, reprezentatywności opinii, rozdzielenia tych opinii na polityczne, społeczne i kulturalne itp. Badanie +pluralizmu+ w taki sposób kończyłoby się albo całkowitą fikcją albo całkowitą dowolnością" - wywodzi Orlen w swojej odpowiedzi.

W związku z tym - według Orlenu - "zaskarżona decyzja jest decyzją prawidłową i jedyną możliwą do wydania przy zastosowaniu przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów".

5 marca br. informowano, że RPO odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów od decyzji prezesa UOKiK w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Polska Press. Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen na początku lutego br. RPO w swym odwołaniu chce, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK.

"My czasami w kontekście wolności słowa zapominamy, że jest to nie tylko to, co możemy głosić, ale też to, co - jako obywatele - możemy otrzymywać, jakie informacje możemy pozyskiwać. I uważam, że te kwestie powinny być wzięte pod uwagę. (...) To jest transakcja o znacznie głębszym dnie" - mówił w kontekście tego odwołania RPO Adam Bodnar.

Dodatkowo - w oddzielnym wniosku - RPO chciał też, by sąd wstrzymał wykonanie decyzji wyrażającej zgodę na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen do czasu rozstrzygnięcia głównego odwołania. Sąd rozpatrzył ten oddzielny wniosek 8 kwietnia br. i wstrzymał wykonanie decyzji prezesa UOKiK.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oświadczał z kolei po rozstrzygnięciu tamtego wniosku, że "nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia". "W związku z tym postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia tego podmiotu" - dodawał.

W końcu kwietnia br. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował, że rozpozna poza kolejnością odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK. Na razie nie wyznaczono jeszcze konkretnego terminu na rozpoznanie tej sprawy.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Dziś 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej z ostatniej chwili
Dziś 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej

Dziś obchodzimy 20. rocznicę przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. 1 maja 2004 roku Polska wraz z dziewięcioma innymi państwami: Cyprem, Czechami, Estonią, Litwą, Łotwą, Maltą, Słowacją, Słowenią i Węgrami otrzymała pełnoprawne członkostwo we wspólnocie. 

1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika Wiadomości
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa gorące
Zlikwidowano stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa

Dzisiaj w Dzienniku Ustaw poinformowało, że zlikwidowane zostało stanowisko Pełnomocnika ds. Pozyskiwania Źródeł Finansowania dla Przedsięwzięć Służących Wzmocnieniu Bezpieczeństwa i Obronności Państwa.

Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie gorące
Donald Trump zabrał głos na temat kwestii pomocy Ukrainie

Będę próbował pomagać Ukrainie, ale Europa też musi robić swoje, a tego nie robi - powiedział były prezydent Donald Trump w wywiadzie dla tygodnika "Time". Dodał też, że największym wrogiem USA nie są Chiny ani Rosja, lecz jego przeciwnicy wewnątrz kraju.

Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem Wiadomości
Zachód traci Afrykę. Po Chinach i Rosji, przegrywa nawet z Iranem

Ekonomiczna potęga Państwa Środka? Można zrozumieć. Ale jakim cudem USA czy Francja dają się w Afryce ogrywać takim międzynarodowym pariasom, jak Rosja, a już zwłaszcza Iran? O ile o moskiewskich działaniach na Czarnym Lądzie mówi się dużo i głośno, to gdzieś w tle, po cichu, coraz mocniej wchodzi do afrykańskich krajów reżim szyickich ajatollahów. W czym tkwi tajemnica sukcesu asymetrycznej strategii Islamskiej Republiki Iranu?

Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda wygłosił orędzie. Zabrał głos na temat Unii Europejskiej

Prezydent Andrzej Duda podkreślił we wtorkowym orędziu, że obecność w Unii Europejskiej to polska racja stanu. Zastrzegł jednak, że opowiada się za Europą wolnych narodów, Europą ojczyzn, a nie ograniczaniem suwerenność państw członkowskich.

Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją z ostatniej chwili
Czerwona kartka dla Luny - ta informacja to dla niej ogromny cios przed Eurowizją

Znamy już pełne wyniki głosowania OGAE Poll, w którym wzięli udział fani w międzynarodowym Stowarzyszeniu Miłośników Konkursu Piosenki Eurowizji. Fatalnie wyszła w nim polska reprezentantka - Luna - która otrzymała zaledwie jeden punkt.

Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych gorące
Prezydent mianował nowego dowódcę generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych

Prezydent Andrzej Duda mianował gen. broni Marka Sokołowskiego dowódcą generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych, a gen. bryg. Krzysztofa Stańczyka - dowódcą Wojsk Obrony Terytorialnej - poinformowało we wtorek wieczorem Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Akty mianowania zostaną wręczone 3 maja.

Wie pan co.. Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO] z ostatniej chwili
"Wie pan co.." Mazurek pojechał Millerowi [WIDEO]

- Ma pan liczne walory, bo w przeciwieństwie do pana, ja przyjmę teraz zasady, że będę teraz miły. Jednym z nich jest to, że pan, kiedy już nic nie musi, używa swojego intelektu oraz złośliwych, ciętych ripost. I to jest ten moment, kiedy Leszka Miller słucha się najchętniej. A kiedy Leszek Miller zamienia się w lizusa urzędującego premiera, to tego słucha się słabo - powiedział Robert Mazurek do Leszka Millera.

Redaktor naczelny „TS: Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich z ostatniej chwili
Redaktor naczelny „TS": Na demonstrację Solidarności 10 maja zapraszamy wszystkich

Mamy nadzieję, że 10 maja w Warszawie nasz głos będzie silny. Że usłyszą go nie tylko politycy, którzy będą wówczas obradować w Sejmie, ale że usłyszy go cała Europa. W tym Bruksela.

REKLAMA

Odpowiedź dla Sądu! Bodnar chciał zablokować zakup Polska Press przez Orlen? „W całości bezzasadne…”

Odwołanie Rzecznika Praw Obywatelskich od decyzji prezesa UOKiK ws. zgody na przejęcie kontroli nad Polska Press przez PKN Orlen jest w całości bezzasadne i winno zostać odrzucone - ocenił Orlen w odpowiedzi dla sądu. Jak dodał, nawet uznając dopuszczalność odwołania RPO, sąd powinien je oddalić.
 Odpowiedź dla Sądu! Bodnar chciał zablokować zakup Polska Press przez Orlen? „W całości bezzasadne…”
/ screenYT

"Obowiązujące prawo nie przewiduje skarżenia decyzji o zgodzie na dokonanie koncentracji - wszystkie jego konstrukcje zostały zbudowane na tym założeniu. Prowadzić to winno do wniosku, że także Rzecznik nie ma legitymacji do wniesienia odwołania od decyzji wyrażającej zgodę, ponieważ uprawnienie Rzecznika (...) nie obejmuje wszczynania postępowań, które nie są przez obowiązujące prawo przewidziane" - zaznaczono w tym piśmie, do którego w środę dotarła PAP.

Reprezentujący PKN Orlen mec. Paweł Podrecki, prof. Instytutu Nauk Prawnych PAN, napisał, że "podniesione w odwołaniu zarzuty są w przekonaniu PKN Orlen w tak oczywisty sposób bezzasadne, że odwołanie to nie może przynieść skutku; wypada również zwrócić uwagę, iż w niniejszej sprawie doszło do sytuacji zupełnie niezwykłej nie tylko z uwagi na podniesioną w odwołaniu argumentację".

"Trzeba bowiem zauważyć, że jest to być może jedyna w historii polskiego organu antymonopolowego sprawa, w którym kwestionowana jest decyzja wydająca zgodę na koncentrację" - zaznaczono w piśmie będącym odpowiedzią na odwołanie RPO. Dodano w nim, że "sytuacja taka w ogóle nie była brana przez ustawodawcę pod uwagę" i "oczywistym jest, że strony koncentracji, które uzyskały na nią bezwarunkową zgodę, nie będą składać odwołania od decyzji prezesa Urzędu".

W ocenie koncernu, "przyjęcie, że od decyzji wydającej zgodę na koncentrację odwołanie może złożyć podmiot trzeci w sytuacji, gdy z natury tej decyzji wynika, iż z chwilą zgody koncentracja wywołuje skutki prawne, prowadzi do trudnych do zaakceptowania konsekwencji". "Oznacza to bowiem powstanie stanu niepewności i trudnych nawet do normatywnego wyobrażenia skutków ewentualnego uchylenia lub zmiany decyzji. Są to skutki, których ustawodawca chciał uniknąć przesądzając, że żaden inny podmiot, poza uczestnikami koncentracji nie może być stroną postępowania sądowego, a tym samym złożyć odwołania" - głosi pismo.

Zdaniem pełnomocnika Orlenu, "nie będzie większej przesady w stwierdzeniu, że żadna jeszcze koncentracja w Polsce, w tym na rynku medialnym, nie była oceniana w taki sposób, jaki postuluje Rzecznik w uzasadnieniu odwołania". "Można z tego wnosić, że w oparciu o +tradycyjnie+ stosowane w prawie konkurencji kryteria zaskarżona decyzja nie budzi w zasadzie żadnych zastrzeżeń, a rozstrzygnięcie o innej treści nie mogło zostać wydane" - oceniono.

Nawet jednak - jak dodano - w przypadku uznania przez sąd, że odwołanie RPO jest formalnie dopuszczalne, "zasługuje ono w całości na oddalenie". "Nie istnieje prawnie przekonująca argumentacja, która pozwoliłaby przyjąć, iż zagadnienie pluralizmu mediów znajduje się w zakresie pojęcia konkurencji badanej przez prezesa UOKiK w związku ze zgłoszeniami koncentracji" - podkreślono w odpowiedzi koncernu.

"Prezes UOKiK nie posiada kompetencji, także merytorycznych, by dokonywać ocen wpływu koncentracji na różnie kształtowane modele pluralizmu. Nie ma on żadnego aparatu badawczego, który mógłby być np. stosowany dla badania różnorodności opinii, reprezentatywności opinii, rozdzielenia tych opinii na polityczne, społeczne i kulturalne itp. Badanie +pluralizmu+ w taki sposób kończyłoby się albo całkowitą fikcją albo całkowitą dowolnością" - wywodzi Orlen w swojej odpowiedzi.

W związku z tym - według Orlenu - "zaskarżona decyzja jest decyzją prawidłową i jedyną możliwą do wydania przy zastosowaniu przepisów ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów".

5 marca br. informowano, że RPO odwołał się do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów od decyzji prezesa UOKiK w sprawie zgody na koncentrację polegającą na przejęciu przez PKN Orlen kontroli nad Polska Press. Prezes UOKiK zgodził się na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen na początku lutego br. RPO w swym odwołaniu chce, by sąd uchylił zgodę prezesa UOKiK.

"My czasami w kontekście wolności słowa zapominamy, że jest to nie tylko to, co możemy głosić, ale też to, co - jako obywatele - możemy otrzymywać, jakie informacje możemy pozyskiwać. I uważam, że te kwestie powinny być wzięte pod uwagę. (...) To jest transakcja o znacznie głębszym dnie" - mówił w kontekście tego odwołania RPO Adam Bodnar.

Dodatkowo - w oddzielnym wniosku - RPO chciał też, by sąd wstrzymał wykonanie decyzji wyrażającej zgodę na przejęcie Polska Press przez PKN Orlen do czasu rozstrzygnięcia głównego odwołania. Sąd rozpatrzył ten oddzielny wniosek 8 kwietnia br. i wstrzymał wykonanie decyzji prezesa UOKiK.

Prezes PKN Orlen Daniel Obajtek oświadczał z kolei po rozstrzygnięciu tamtego wniosku, że "nabycie udziałów Polska Press dokonało się skutecznie 1.03.2021 r., czyli przed wydaniem przez sąd postanowienia". "W związku z tym postanowienie sądu jest bezprzedmiotowe i nie ma wpływu na nasze działania, ani skuteczność nabycia tego podmiotu" - dodawał.

W końcu kwietnia br. Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów zdecydował, że rozpozna poza kolejnością odwołanie RPO od decyzji prezesa UOKiK. Na razie nie wyznaczono jeszcze konkretnego terminu na rozpoznanie tej sprawy.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe