[video] "Wypier***ć tzn. wypierda, czyli Kaczyńskiego - lać. A lać to znaczy lać". Dziennikarz "Wolnych mediów" podżega do ataku na prezesa PiS?
Sejm przyjął w środę nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji. Za ustawą głosowało 228 posłów, przeciw było 216, wstrzymało się 10. Ustawa wywołuje olbrzymie kontrowersje i histerię ze strony polityków opozycji i tzw. "wiodących mediów". Niektórzy zwolennicy opozycji wyszli na ulice, gdzie najczęściej w wulgarny sposób protestowali przeciwko przyjętym zmianom w prawie. Reporter platformy medialnej działającej w mediach społecznościowych "Wolne-Media.pl" emocjonalnie relacjonował przebieg protestów pod Sejmem. W czasie swojej "przemowy" postanowił widzom wytłumaczyć, dlaczego wulgarne słowo "wypier***ć" nie jest jego zdaniem bluźniercze. Obrażał przy tym Jarosława Kaczyńskiego, a co jeszcze groźniejsze - jego słowa mogą zostać odebrane jako podżeganie do przemocy.
W słowie "Wypier***ć" kryje się czasownik i rzeczownik. To nie jest żadne słowo bluźniercze, chodzi o to że "wypierda" - czyli Jarosława Kaczyńskiego - lać. A lać to znaczy lać. I tutaj chodzi o to, że to nie jest brzydkie słowo "wypierdalać", tylko to co ludzie chcą zrobić no. Wypierd mieszka na ulicy Mickiewicza 49 w Warszawie i jest tam chroniony przez cały czas przez policjantów
- mówi reporter serwisu "wolne-media.pl" relacjonując protesty przed Sejmem. Fragment od 7:25. Z powodu przytłaczającej ilości wulgaryzmów i przemocy słownej na nagraniu, nadaje się ono do oglądania tylko przez widzów dorosłych.

- Autor: raw
- Źródło: Facebook @wolne-media.pl
- Data: 12.08.2021 14:57
- Tagi: , antyrządowe protesty, Sejm, agresja, przemoc,