[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Biskup Kaczmarek, rotmistrz Pilecki i Tadeusz Mazowiecki

Dnia 14 września 1953 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie rozpoczął się pokazowy proces biskupa Czesława Kaczmarka i czterech osób z jego kurii. Ordynariusz kielecki był wcześniej – przez ponad dwa i pół roku – poddawany konwejerowi: trwającym non stop, w dzień i w nocy, przesłuchaniom przez zmieniających się „oficerów” śledczych. Ubecy podawali ordynariuszowi kieleckiemu środki odurzające. „Przekonywali go”, że jest zdrajcą i jako takiego wszyscy się go wyrzekli.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

„Sądził” jeden z najbardziej krwawych stalinowców – Mieczysław Widaj (wcześniej należał do AK). Akt oskarżenia dotyczył „działalności w antypaństwowym ośrodku” w interesie „imperializmu amerykańskiego i Watykanu” w celu „obalenia władzy robotniczo-chłopskiej” drogą „działalności dywersyjnej i szpiegowskiej”.

Ten pokazowy proces został jednak przerwany, bo duchowny przestał czytać przygotowany mu przez bezpiekę maszynopis. Wtedy z salki obok wyszedł dyrektor departamentu śledczego MBP Józef Goldberg-Różański i powiedział: „Ja już skułem mordy obrońcom [m.in. adwokatowi Mieczysławowi Mojżeszowi Maślance, który pełnił de facto rolę jednego z oskarżycieli] i przestrzegam księdza biskupa, aby nie poważył się więcej na podobne postępowanie”. Wyrok brzmiał – 12 lat. Z więzienia biskup Kaczmarek wyszedł w maju 1956 r. jako wrak człowieka.

Aresztowanie, tortury i haniebny proces ordynariusza kieleckiego były karą za Kielce – prowokację, którą w lipcu 1946 r. przeprowadziły tam komunistyczne służby. Na zlecenie biskupa Czesława Kaczmarka powstał bowiem raport, przekazany następnie ambasadorowi USA w Warszawie Arthurowi Bliss Lane’owi. Czytamy w nim m.in.: „Powody tej niechęci ogólnej [do Żydów] są powszechnie znane, w każdym razie nie wynikają one ze względów rasowych. Żydzi w Polsce są głównymi propagatorami ustroju komunistycznego, którego naród polski nie chce, który mu jest narzucany przemocą, wbrew jego woli”.

W informacji pt. „Tragedia kielecka”, przekazanej przez grupę rotmistrza Witolda Pileckiego, dzięki kurierom, do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech, znajdujemy słowa: „Z całego przebiegu zajść wynika, że inicjatywa wyszła od czynników rządowych, które po faktycznym przegraniu referendum [sfałszowane przez komunistów referendum 3XTAK] stworzyły w ten sposób pretekst do represji w stosunku do wszelkiej opozycji, przylepiając do zajść etykietkę «reakcyjną» i antysemicką”.

Propagandy komunistycznych władz i stosowania konwejera wobec biskupa Kaczmarka bronił… Tadeusz Mazowiecki. Ów katolicki publicysta chwilę wcześniej atakował Żołnierzy Niezłomnych. Może ułatwi to zrozumienie, dlaczego ten „pierwszy niekomunistyczny” premier po 1989 r. prowadził politykę grubej kreski, której filarami byli ministrowie: Czesław Kiszczak i Florian Siwicki, dbający o palenie akt bezpieki i uwłaszczenie nomenklatury.

 

 

 

 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
IMGW przestrzega: nadciągają burze z ostatniej chwili
IMGW przestrzega: nadciągają burze

W niedzielę IMGW wydał ostrzeżenie hydrologiczne pierwszego stopnia dla południa Polski w związku z prognozowanymi opadami burzowymi.

Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim

Prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy o języku śląskim - pisze "Dziennik Zachodni", powołując się na źródła zbliżone do Kancelarii Prezydenta.

Jacek Protasiewicz pisze o seryjnych samobójcach: Znam ich wszystkich z ostatniej chwili
Jacek Protasiewicz pisze o "seryjnych samobójcach": "Znam ich wszystkich"

- Hej Marcin Kierwiński- jeśli pośród tych osób jestem i ja, to wyślij pozew(adres Twoi ludzie ustalą w minutę).Czekam. Jeśli jednak myślisz o „seryjnych samobójcach”, to odpuść. Pewnie znam ich wszystkich. Oni - znają mnie. Nic z tego nie będzie, poza kolejną wtopą. I już winka w PE nie będzie! - napisał Jacek Protasiewicz odpowiadając na groźby szefa MSWiA, że będzie pozywał tych, którzy mówią, że był pod wpływem alkoholu w trakcie uroczystości z okazji Dnia Strażaka.

Niebezpieczna majówka na drogach: Wszystkie statystyki wypadają gorzej z ostatniej chwili
Niebezpieczna majówka na drogach: "Wszystkie statystyki wypadają gorzej"

– Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych, zatrzymano też 1512 nietrzeźwych kierowców – poinformował w niedzielę nadkomisarz Piotr Świstak z Komendy Głównej Policji. Przekazał, że w ciągu tych pięciu dni utonęło 12 osób.

Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego z ostatniej chwili
Zastępca Bodnara wzywa do śledztwa ws. skandalu z udziałem Kierwińskiego

Zastępca Prokuratora Generalnego prok. Michał Ostrowski opublikował wpis w mediach społecznościowych poświęcony sprawie kontrowersji wokół przemówienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. "Z uwagi na interes społeczny i zaufanie obywateli do państwa, warto byłoby zweryfikować procesowo działania policjantów w tej sprawie" – zaapelował.

Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę z ostatniej chwili
Amerykanie zapowiadają ukraińską kontrofensywę

Ukraina będzie dążyć do przeprowadzenia kontrofensywy na froncie w 2025 roku, po otrzymaniu uzbrojenia w ramach amerykańskiej pomocy wojskowej w wysokości ponad 60 mld dolarów - oświadczył, cytowany przez "Financiał Times", doradca do spraw bezpieczeństwa narodowego USA Jake Sullivan.

Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości z ostatniej chwili
Kierwiński mówi problemach z dźwiękiem. Ekspert nie ma wątpliwości

Nie milkną echa wystąpienia szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego. Ekspert Szymon Gburek, znany szerzej jako "Dźwiękowiec na Plan", nie ma wątpliwości - kontrowersyjne przemówienie nie było spowodowane problemami z dźwiękiem.

Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli baseny śmierci z ostatniej chwili
Cokolwiek się tam zapuści, zginie - naukowcy odkryli "baseny śmierci"

Na dnie Morza Czerwonego odkryto baseny śmierci, czyli miejsca, które są zupełnie pozbawione tlenu. Każde zwierzę, które zapuści się w jego okolice zostanie ogłuszone z powodu braku tlenu albo zabite.

Europoseł PiS mówi o sporym błędzie kierownictwa partii z ostatniej chwili
Europoseł PiS mówi o "sporym błędzie" kierownictwa partii

– Specyfika pracy w nim wymaga też jednak odpowiednich kompetencji i innych zachowań, niż te, które są wystarczające w polityce krajowej – twierdzi europoseł PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę z ostatniej chwili
Ekspert: niemiecka stacja opublikowała nieprawdę

- Publiczna stacja telewizyjno-radiowa NDR uległa manipulacji i niestety opublikowała nieprawdę. Inicjatywa niemiecka i gmina Heringsdorf nie zaskarżyły projektu portu kontenerowego w Świnoujściu przed sądem - napisała Aleksandra Fedorska w mediach społecznościowych.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Tadeusz Płużański: Biskup Kaczmarek, rotmistrz Pilecki i Tadeusz Mazowiecki

Dnia 14 września 1953 r. przed Wojskowym Sądem Rejonowym w Warszawie rozpoczął się pokazowy proces biskupa Czesława Kaczmarka i czterech osób z jego kurii. Ordynariusz kielecki był wcześniej – przez ponad dwa i pół roku – poddawany konwejerowi: trwającym non stop, w dzień i w nocy, przesłuchaniom przez zmieniających się „oficerów” śledczych. Ubecy podawali ordynariuszowi kieleckiemu środki odurzające. „Przekonywali go”, że jest zdrajcą i jako takiego wszyscy się go wyrzekli.
 [Felieton
/ Fundacja Łączka

„Sądził” jeden z najbardziej krwawych stalinowców – Mieczysław Widaj (wcześniej należał do AK). Akt oskarżenia dotyczył „działalności w antypaństwowym ośrodku” w interesie „imperializmu amerykańskiego i Watykanu” w celu „obalenia władzy robotniczo-chłopskiej” drogą „działalności dywersyjnej i szpiegowskiej”.

Ten pokazowy proces został jednak przerwany, bo duchowny przestał czytać przygotowany mu przez bezpiekę maszynopis. Wtedy z salki obok wyszedł dyrektor departamentu śledczego MBP Józef Goldberg-Różański i powiedział: „Ja już skułem mordy obrońcom [m.in. adwokatowi Mieczysławowi Mojżeszowi Maślance, który pełnił de facto rolę jednego z oskarżycieli] i przestrzegam księdza biskupa, aby nie poważył się więcej na podobne postępowanie”. Wyrok brzmiał – 12 lat. Z więzienia biskup Kaczmarek wyszedł w maju 1956 r. jako wrak człowieka.

Aresztowanie, tortury i haniebny proces ordynariusza kieleckiego były karą za Kielce – prowokację, którą w lipcu 1946 r. przeprowadziły tam komunistyczne służby. Na zlecenie biskupa Czesława Kaczmarka powstał bowiem raport, przekazany następnie ambasadorowi USA w Warszawie Arthurowi Bliss Lane’owi. Czytamy w nim m.in.: „Powody tej niechęci ogólnej [do Żydów] są powszechnie znane, w każdym razie nie wynikają one ze względów rasowych. Żydzi w Polsce są głównymi propagatorami ustroju komunistycznego, którego naród polski nie chce, który mu jest narzucany przemocą, wbrew jego woli”.

W informacji pt. „Tragedia kielecka”, przekazanej przez grupę rotmistrza Witolda Pileckiego, dzięki kurierom, do sztabu II Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa we Włoszech, znajdujemy słowa: „Z całego przebiegu zajść wynika, że inicjatywa wyszła od czynników rządowych, które po faktycznym przegraniu referendum [sfałszowane przez komunistów referendum 3XTAK] stworzyły w ten sposób pretekst do represji w stosunku do wszelkiej opozycji, przylepiając do zajść etykietkę «reakcyjną» i antysemicką”.

Propagandy komunistycznych władz i stosowania konwejera wobec biskupa Kaczmarka bronił… Tadeusz Mazowiecki. Ów katolicki publicysta chwilę wcześniej atakował Żołnierzy Niezłomnych. Może ułatwi to zrozumienie, dlaczego ten „pierwszy niekomunistyczny” premier po 1989 r. prowadził politykę grubej kreski, której filarami byli ministrowie: Czesław Kiszczak i Florian Siwicki, dbający o palenie akt bezpieki i uwłaszczenie nomenklatury.

 

 

 

 



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe