Magdalena Ogórek zaapelowała do dziennikarzy TVN24. „Co zrobicie, jak nam się stanie coś złego?”

To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza – mówiła na antenie TVP Info Magdalena Ogórek.
 Magdalena Ogórek zaapelowała do dziennikarzy TVN24. „Co zrobicie, jak nam się stanie coś złego?”
/ fot. TVP Info

W programie „W kontrze” na antenie TVP Info prowadzący program Magdalena Ogórek wraz z Jarosławem Jakimowiczem zwrócili uwagę na problem hejtu, który dotyka osób publicznych w mediach społecznościowych i nie tylko. Wspomnieli m.in. o Pawle Kukizie, na którego wylała się fala krytyki po niedawnym posiedzeniu Sejmu.

– Ten hejt na Pawła Kukiza, i muszę to z przykrością stwierdzić, nakręciła telewizja komercyjna w sposób straszny. Ci, którzy mieli, mają cały czas te frazesy o miłości na ustach, nakręcili po prostu taką machinę hejtu, że to się w głowie nie mieści – stwierdziła Ogórek.

Przerwał jej Jakimowicz, który dodał: – Wiesz, jak to się nazywa? Cała prawda, całą dobę, wolne media.

Ale tak się nie robi, nie szczuje się na ludzi, a tymczasem pani Monika i inna pani Katarzyna powie, że to telewizja publiczna jest winna temu czy tamtemu – kontynuowała prowadząca program.
 

Apel do dziennikarzy TVN24


Ogórek zaapelowała także do dziennikarzy TVN24. Jej zdaniem to właśnie dziennikarze tej stacji ruszyli z nagonką na dziennikarzy TVP. – To oni pierwsi zaczęli nas atakować – stwierdziła dziennikarka, która uważa, że wszystko zaczęło się od nazywania TVP „telewizją reżimową”.

– Później ta granica była przesuwana coraz dalej, coraz dalej. To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza. Tylko trzeba to szanować. Wy macie swoich widzów, my pewnie mamy swoich, natomiast szczucie i takie cały czas podbijanie nienawiści w stosunku do nas… Co zrobicie, jak nam się coś złego stanie? – zapytała.

 

 


 

POLECANE
System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia tylko u nas
System powoływania komisarzy wyborczych pozostawia wiele do życzenia

Zmiany w Kodeksie wyborczym z 2018 roku znacząco przekształciły strukturę i mechanizm działania organów wyborczych w Polsce. Wśród nich – instytucja komisarza wyborczego – funkcjonująca dziś nie tylko jako administracyjny trybik w organizacji wyborów, ale jako osoba odpowiedzialna za ich legalność, porządek i przejrzystość na poziomie lokalnym.

Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej Wiadomości
"Ale numer! Niemiecka policja trzęsie portkami ws. granicy polsko-niemieckiej"

Wraca sprawa „wspólnego polsko-niemieckiego patrolu”, który został zatrzymany na przejściu granicznym w Gubinie. Jak informował dziennikarz Janusz Życzkowski, po zatrzymaniu okazało się, że nie ma w nim polskiego funkcjonariusza. Niemiecka policja wysłała odpowiedź na związane z incydentem pytanie komentatorki Aleksandry Fedorskiej. Jak zauważyła dziennikarka, niemieckie służby wkleiły w niej m.in. zdanie z komunikatu polskiej policji. "Ale numer! Niemiecka policja (...) portkami trzęsie w sprawie granicy de-pl" - napisała dziennikarka na platformie X.

Jak perfidnym trzeba być. Straż pożarna wydała komunikat pilne
"Jak perfidnym trzeba być". Straż pożarna wydała komunikat

Straż pożarna za pomocą mediów społecznościowych wydała komunikat. Jeden ze strażaków, który uczestniczył w akcji, został okradziony. Straż zapowiedziała, że "dorwie sprawcę".

Bunt sędziów w Gdańsku? z ostatniej chwili
Bunt sędziów w Gdańsku?

Sędzia Sądu Najwyższego prof. Kamil Zaradkiewicz przekazał informację, wg. której kolegium Sądu Okręgowego w Gdańsku sprzeciwiło się decyzji Waldemara Żurka o odwołaniu prezesów sądów.

Realne zagrożenie zdrowia. Ważny komunikat GIS pilne
"Realne zagrożenie zdrowia". Ważny komunikat GIS

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące wykrycia bakterii salmonelli w partii jaj z chowu na wolnym wybiegu. Ich spożycie zwłaszcza bez odpowiedniej obróbki termicznej, wiąże się z ryzykiem zatrucia pokarmowego.

Czy on to powiedział naprawdę?. Burza w sieci po programie TVN gorące
"Czy on to powiedział naprawdę?". Burza w sieci po programie TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian? z ostatniej chwili
Brytyjczycy zaczęli odsyłać imigrantów z łodzi Francuzom. Co w zamian?

Wszedł w życie brytyjsko-francuski program, na mocy którego część osób nielegalnie przekraczających kanał La Manche zostanie deportowana z Wielkiej Brytanii do Francji – podała we wtorek stacja BBC. Brytyjski rząd oczekuje, że około 50 osób będzie odsyłanych każdego tygodnia. Opozycja twierdzi, że podobne działania nie mają znaczenia. Od stycznia do końca lipca z Francji do Zjednoczonego Królestwa dotarło łodziami ponad 25 tys. osób

Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat pilne
Na granicy niespokojnie. Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny z ostatniej chwili
Nagła zmiana w Lasach Państwowych. Jest nowy dyrektor generalny

Minister klimatu Paulina Hennig-Kloska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych. Koss sprawował tę funkcję przez 1,5 roku. Na jego miejsce powołała Adama Wasiaka. 

Nie żyje Krzesisława Dubielówna z ostatniej chwili
Nie żyje Krzesisława Dubielówna

Media obiegła smutna wiadomość. W wieku 91 lat zmarła wybitna polska aktorka Krzesisława Dubielówna.

REKLAMA

Magdalena Ogórek zaapelowała do dziennikarzy TVN24. „Co zrobicie, jak nam się stanie coś złego?”

To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza – mówiła na antenie TVP Info Magdalena Ogórek.
 Magdalena Ogórek zaapelowała do dziennikarzy TVN24. „Co zrobicie, jak nam się stanie coś złego?”
/ fot. TVP Info

W programie „W kontrze” na antenie TVP Info prowadzący program Magdalena Ogórek wraz z Jarosławem Jakimowiczem zwrócili uwagę na problem hejtu, który dotyka osób publicznych w mediach społecznościowych i nie tylko. Wspomnieli m.in. o Pawle Kukizie, na którego wylała się fala krytyki po niedawnym posiedzeniu Sejmu.

– Ten hejt na Pawła Kukiza, i muszę to z przykrością stwierdzić, nakręciła telewizja komercyjna w sposób straszny. Ci, którzy mieli, mają cały czas te frazesy o miłości na ustach, nakręcili po prostu taką machinę hejtu, że to się w głowie nie mieści – stwierdziła Ogórek.

Przerwał jej Jakimowicz, który dodał: – Wiesz, jak to się nazywa? Cała prawda, całą dobę, wolne media.

Ale tak się nie robi, nie szczuje się na ludzi, a tymczasem pani Monika i inna pani Katarzyna powie, że to telewizja publiczna jest winna temu czy tamtemu – kontynuowała prowadząca program.
 

Apel do dziennikarzy TVN24


Ogórek zaapelowała także do dziennikarzy TVN24. Jej zdaniem to właśnie dziennikarze tej stacji ruszyli z nagonką na dziennikarzy TVP. – To oni pierwsi zaczęli nas atakować – stwierdziła dziennikarka, która uważa, że wszystko zaczęło się od nazywania TVP „telewizją reżimową”.

– Później ta granica była przesuwana coraz dalej, coraz dalej. To, co się dzieje od roku, to jest szczucie na nas, gdzie my wykonujemy tak samo pracę jak wy, szanowni koledzy z TVN24. I tak samo jak komuś, być może, nie odpowiada nasza praca, tak komuś nie odpowiada wasza. Tylko trzeba to szanować. Wy macie swoich widzów, my pewnie mamy swoich, natomiast szczucie i takie cały czas podbijanie nienawiści w stosunku do nas… Co zrobicie, jak nam się coś złego stanie? – zapytała.

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe