Premier Micotakis: Grecja nie pozwoli na niekontrolowany napływ migrantów z Afganistanu

Grecja nie pozwoli, po pogarszającej się sytuacji w Afganistanie, na powtórkę kryzysu migracyjnego na swych granicach z 2015 roku - zapowiedział premier Kyriakos Micotakis w piątek po wizycie w nowym obozie dla migrantów na wyspie Samos w pobliżu Turcji.
Kyriakos Micotakis Premier Micotakis: Grecja nie pozwoli na niekontrolowany napływ migrantów z Afganistanu
Kyriakos Micotakis / Wikipedia CC BY 2,0 EPP

Przejęcie w sierpniu Afganistanu przez talibów wywołało w Europie obawy przed powtórką z 2015 roku, gdy prawie milion osób starających się o azyl, głównie Syryjczyków, uciekło do Europy, przedostając się z Turcji do Grecji.

W ramach zaostrzającej się polityki migracyjnej Grecja na początku miesiąca otworzyła sfinansowany przez Unię Europejską rozległy obiekt dla azylantów, silnie strzeżony i otoczony drutem kolczastym.

"Nie zaakceptujemy niekontrolowanych napływów migrantów podobnych do tych, które widzieliśmy w 2015 roku" - powiedział grecki premier dziennikarzom podczas lotu powrotnego do Aten. Dodał, że Europa musi współpracować z sąsiadami Afganistanu, aby zapewnić uchodźcom możliwość pozostania w regionie.

Grecja powitała w czwartek 26 afgańskich kobiet - prawniczek i sędziów wraz z rodzinami, lecz takie przypadki "będą wyjątkiem" - powiedział Micotakis. Dodał, że "nie mogą być one postrzegane jako czynnik przyciągający".

Od przejęcia 15 sierpnia przez talibów Afganistan pogrążył się w kryzysie gospodarczym. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) poinformował w czwartek, że "w ciągu kilku tygodni" kraj ten stanie w obliczu powszechnego głodu.

Ale Grecja twierdzi, że nie chce ponownie stać się bramą do UE i niedawno ukończyła budowę 40-kilometrowego ogrodzenia w regionie Evros na granicy z Turcją.

"Udało nam się wysłać wiadomość do przemytników i ich klientów, że podjęcie niebezpiecznej podróży przez Morze Egejskie jest prawdopodobnie stratą pieniędzy" – powiedział Micotakis.

Położony na uboczu nowy obiekt dla migrantów na wyspie Samos jest przeznaczony dla 3 tys. osób i będzie działał na surowych zasadach. Wyjście z niego i powrót będą możliwe w godzinach 8 rano - 20 wieczorem. Dokumenty tożsamości i odciski palców będą skanowane przy bramie.

Grecki rząd planuje budowę podobnych obiektów na innych wyspach w pobliżu Turcji, twierdząc, że będą bezpiecznym schronieniem dla osób ubiegających się o azyl. Z kolei organizacje praw człowieka twierdzą, ze mogą one stać się więzieniami.

Przed wizytą w nowym obozie na Samos premier Micotakis spotkał się z władzami byłego ośrodka dla migrantów - Vathy, niegdyś przeludnionego, pełnego szczurów miasteczka namiotowego, w którym zakwaterowano 7 tys. osób. Nazwał je "obozem wstydu" i "hańbą dla ludzkiej godności".

Vathy i obóz Moria na wyspie Lesbos, który spłonął w ubiegłym roku, stały się symbolami niewystarczającej odpowiedzi Europy na kryzys migracyjny na jej południowych granicach.

Micotakis zaapelował o wspólną unijną politykę migracyjną i azylową, mówiąc, że solidarność "nie może wyczerpywać się na finansowaniu budowy nowoczesnych obozów". (PAP)

jo/ tebe/


 

POLECANE
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO] z ostatniej chwili
Skandal w Polsacie. Ukraiński dziennikarz obraźliwie nt. prezydenta Nawrockiego [WIDEO]

W programie „Debata Gozdyry” na antenie Polsat News padła skandaliczna wypowiedź. Ukraiński dziennikarz Witalij Mazurenko w obraźliwy sposób odniósł się do decyzji prezydenta Karola Nawrockiego. Prowadząca program Agnieszka Gozdyra stanowczo zareagowała, oceniając jego słowa jako przekroczenie granicy. Mimo wielu szans, Mazurenko nie zdecydował się na przeprosiny ani wycofanie słów skierowanych w stronę Prezydenta RP.

Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec gorące
Upadek Europy zaczął się wraz z powstaniem Niemiec

Mechanizm tego upadku jest długofalowy i strukturalny. Niemcy nigdy nie stworzyły prawdziwego imperium zamorskiego. Zamiast uczynić świat kolonią Europy, Niemcy uczyniły kolonią samą Europę.

„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy z ostatniej chwili
„Sueddeutsche Zeitung”: Izrael celowo zabija dziennikarzy w Strefie Gazy

Dziennikarze w Strefie Gazie są zabijani przez Izrael, by świat nie zobaczył rozgrywającego się tam horroru - pisze we wtorek „Sueddeutsche Zeitung”. Niemiecki dziennik ocenia, że rząd Benjamina Netanjahu „prowadzi z nimi wojnę” i celowo pozbawia życia.

Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie z ostatniej chwili
Zastępca Hanny Radziejowskiej w Instytucie Pileckiego zwolniony. Jest oświadczenie

"Dziś dowiedzieliśmy się, że mój zastępca, Mateusz Fałkowski został dyscyplinarnie zwolniony z Instytutu Pileckiego" – pisze w mediach społecznościowych sygnalistka Hanna Radziejowska, była kierownik berlińskiego oddziału Instytutu Pileckiego.

Stać was jedynie na tanie manipulacje. Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X z ostatniej chwili
"Stać was jedynie na tanie manipulacje". Spięcie Andruszkiewicza z Sikorskim na X

W sieci doszło do gorącej wymiany zdań między wiceszefem Kancelarii Prezydenta RP Adamem Andruszkiewiczem, a ministrem spraw zagranicznych Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję prezydenta Karola Nawrockiego, który zawetował ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy.

Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open z ostatniej chwili
Brawurowe zwycięstwo Igi Świątek w 1. rundzie wielkoszlemowego US Open

Iga Świątek awansowała do drugiej rundy wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała we wtorek z Kolumbijką Emilianą Arango 6:1, 6:2. Spotkanie trwało równo godzinę.

Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada z ostatniej chwili
Czy Tusk przybędzie na Radę Gabinetową? Rzecznik rządu odpowiada

Rzecznik rządu Adam Szłapka przekazał, że premier Donald Tusk weźmie udział w środę w zwołanej przez prezydenta Karola Nawrockiego Radzie Gabinetowej. Jak dodał, premier zabierze głos w pierwszej części spotkania, otwartej dla mediów.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław planuje rozbudowę infrastruktury komunikacyjnej na południowo-wschodnich obrzeżach miasta. Istniejąca obecnie linia tramwajowa zakończona na pętli Księże Małe zostanie wydłużona o 2,3 km – aż do granicy administracyjnej miasta.

Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni Wiadomości
Walka o życie konia. Zwierzę wpadło do studni

Do nietypowej akcji straży pożarnej doszło w miejscowości Szuminka (woj. lubelskie). Strażacy przez wiele godzin walczyli o życie konia, który wpadł do studni. 

Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września z ostatniej chwili
Kryzys parlamentarny we Francji. Rząd Bayrou może upaść 8 września

Minister sprawiedliwości Francji Gerald Darmanin powiedział we wtorek, że nie można wykluczyć możliwości rozwiązania parlamentu w razie upadku rządu premiera Francois Bayrou, któremu grozi fiasko podczas głosowania nad wotum zaufania w parlamencie 8 września.

REKLAMA

Premier Micotakis: Grecja nie pozwoli na niekontrolowany napływ migrantów z Afganistanu

Grecja nie pozwoli, po pogarszającej się sytuacji w Afganistanie, na powtórkę kryzysu migracyjnego na swych granicach z 2015 roku - zapowiedział premier Kyriakos Micotakis w piątek po wizycie w nowym obozie dla migrantów na wyspie Samos w pobliżu Turcji.
Kyriakos Micotakis Premier Micotakis: Grecja nie pozwoli na niekontrolowany napływ migrantów z Afganistanu
Kyriakos Micotakis / Wikipedia CC BY 2,0 EPP

Przejęcie w sierpniu Afganistanu przez talibów wywołało w Europie obawy przed powtórką z 2015 roku, gdy prawie milion osób starających się o azyl, głównie Syryjczyków, uciekło do Europy, przedostając się z Turcji do Grecji.

W ramach zaostrzającej się polityki migracyjnej Grecja na początku miesiąca otworzyła sfinansowany przez Unię Europejską rozległy obiekt dla azylantów, silnie strzeżony i otoczony drutem kolczastym.

"Nie zaakceptujemy niekontrolowanych napływów migrantów podobnych do tych, które widzieliśmy w 2015 roku" - powiedział grecki premier dziennikarzom podczas lotu powrotnego do Aten. Dodał, że Europa musi współpracować z sąsiadami Afganistanu, aby zapewnić uchodźcom możliwość pozostania w regionie.

Grecja powitała w czwartek 26 afgańskich kobiet - prawniczek i sędziów wraz z rodzinami, lecz takie przypadki "będą wyjątkiem" - powiedział Micotakis. Dodał, że "nie mogą być one postrzegane jako czynnik przyciągający".

Od przejęcia 15 sierpnia przez talibów Afganistan pogrążył się w kryzysie gospodarczym. Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża (MKCK) poinformował w czwartek, że "w ciągu kilku tygodni" kraj ten stanie w obliczu powszechnego głodu.

Ale Grecja twierdzi, że nie chce ponownie stać się bramą do UE i niedawno ukończyła budowę 40-kilometrowego ogrodzenia w regionie Evros na granicy z Turcją.

"Udało nam się wysłać wiadomość do przemytników i ich klientów, że podjęcie niebezpiecznej podróży przez Morze Egejskie jest prawdopodobnie stratą pieniędzy" – powiedział Micotakis.

Położony na uboczu nowy obiekt dla migrantów na wyspie Samos jest przeznaczony dla 3 tys. osób i będzie działał na surowych zasadach. Wyjście z niego i powrót będą możliwe w godzinach 8 rano - 20 wieczorem. Dokumenty tożsamości i odciski palców będą skanowane przy bramie.

Grecki rząd planuje budowę podobnych obiektów na innych wyspach w pobliżu Turcji, twierdząc, że będą bezpiecznym schronieniem dla osób ubiegających się o azyl. Z kolei organizacje praw człowieka twierdzą, ze mogą one stać się więzieniami.

Przed wizytą w nowym obozie na Samos premier Micotakis spotkał się z władzami byłego ośrodka dla migrantów - Vathy, niegdyś przeludnionego, pełnego szczurów miasteczka namiotowego, w którym zakwaterowano 7 tys. osób. Nazwał je "obozem wstydu" i "hańbą dla ludzkiej godności".

Vathy i obóz Moria na wyspie Lesbos, który spłonął w ubiegłym roku, stały się symbolami niewystarczającej odpowiedzi Europy na kryzys migracyjny na jej południowych granicach.

Micotakis zaapelował o wspólną unijną politykę migracyjną i azylową, mówiąc, że solidarność "nie może wyczerpywać się na finansowaniu budowy nowoczesnych obozów". (PAP)

jo/ tebe/



 

Polecane
Emerytury
Stażowe