Popularny portugalski komentator polityczny: Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego popiera większość państw UE

Popularny w Portugalii komentator polityczny Jose Manuel Fernandes uważa, że czwartkowy werdykt polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa krajowego nad unijnym popiera większość państw UE. Szef radia “Observador” przestrzega, że brak poparcia dla Warszawy przez innych członków w konflikcie z Brukselą doprowadzi do utworzenia w Unii “dyktatury sędziów”.
budynek TSUE Popularny portugalski komentator polityczny: Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego popiera większość państw UE
budynek TSUE / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Luxofluxo

Fernandes, który na co dzień pełni funkcję głównego wydawcy w radio Observador, wskazał, że “wojna”, na którą poszły polskie władze z UE jest w interesie zarówno państw unijnych, jak i poszczególnych obywateli.

Komentator podkreślił, że choć nie zalicza się do zwolenników rządów Zjednoczonej Prawicy, to w konflikcie o przepisy prawne w pełni popiera Warszawę. Wskazał, że w ostatnich latach podlega ona stałym szantażom ze strony władz UE.

Sprecyzował, że Polska jako suwerenne państwo ma pełne prawo do przeprowadzania reformy krajowego wymiaru sprawiedliwości, będąc gospodarzem we własnym domu. Odnotował, że w ostatnich latach eurokraci próbują jednak siłą forsować “niedemokratyczne decyzje”.

 

Instytucjonalna przemoc UE

“W ostatnich latach w UE doświadczyliśmy zasady, że +nie+ wypowiadane w referendach przez kraje członkowskie stawało się +tak+. Było tak m.in. kiedy Dania sprzeciwiła się Traktatowi z Maastricht, Irlandia Traktatowi Nicejskiemu i Lizbońskiemu, zaś Francuzi i Holendrzy w referendach opowiedzieli się przeciwko konstytucji UE”

- przypomniał Fernandes, wskazując, że brak szacunku dla negatywnych opinii wszedł w krew eurokratom.

“Oni nie znają słowa sprzeciwu, dlatego zasługują na to, że ktoś się im sprzeciwia” - stwierdził portugalski dziennikarz, oceniając, że Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego nad unijnym popiera dziś większość państw UE.

 

"Nadzwyczajne kasty" w wielu krajach

Były szef liberalnego dziennika “Publico” odnotował, że w wielu państwach UE w ostatnich latach doszło do zaburzenia trójpodziału władzy, a sędziowie zdobyli nadrzędną pozycję. Wskazał, że podobnie sprawa ma się dziś z TSUE i jego coraz częstszym od czasu przyjęcia Traktatu Lizbońskiego wkraczaniem w kompetencje zastrzeżone dla organów państw członkowskich.

Podkreślił, że władza sądownicza, zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym musi podlegać kontroli instytucji politycznych, wybranych przez obywateli, gdyż to oni są suwerenem. Wskazał, że nadmiarowi władzy sądowniczej sprzeciwiała się w przeszłości nie tylko Polska, ale też inne kraje UE.

 

Sprzeciw rośnie

Odnotował, że unijny negocjator w sprawie Brexitu Michel Barnier swoją postawą podczas ostatnich spotkań z Francuzami podkreśla, że Paryż nie powinien oddać swej suwerenności prawnej ani TSUE, ani Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka.

“Ubiegający się o fotel prezydenta Francji polityk mówi niczym Polak. A przecież to były komisarz unijny” - odnotował Fernandes, zaznaczając, że nie tylko wobec Polski TSUE stosuje podwójne kryteria osądzania, a sposób, w jaki KE i instytucje unijne “ingerują w polski wymiar sprawiedliwości” nazywa mianem “bardzo polemicznego”.

 

Niesprawiedliwe ataki na Polskę

Fernandes wskazał, że szum medialny, również w Portugalii, przeciwko polityce rządu Zjednoczonej Prawicy, jest niezasłużony i niesprawiedliwy, gdyż program polskiej reformy sądownictwa nie odbiega od kryteriów innych państw, w tym portugalskich.

“Gdzie jest różnica? U nas przecież parlament i prezydent również mają wpływ na wybieranie członków Naczelnej Rady Sądowniczej”

- odnotował publicysta, przypominając, że “dotychczas niekontrolowani przez nikogo sędziowie w Polsce zarządzali swoim środowiskiem samodzielnie”.

Wskazał, że innym podwójnym kryterium jest orzeczenie TSUE zakazujące kierowania polskich sędziów bez ich zgody do sądów w innym mieście.

“Dlaczego w Polsce włączenie polityków do kontroli sądów jest rzekomym końcem rady sądownictwa, a w Portugalii nie jest? Dlaczego w Polsce nie można skierowywać sędziów do innych sądów, a w Portugalii można? Dlaczego w naszym kraju nie może istnieć korporacyjność sędziów, a w Polsce może?”, pytał retorycznie Fernandes.

 

Portugalski komentator krytykuje Tuska

Skrytykował też retorykę Donalda Tuska oraz przedstawicieli UE mówiących o wyższości orzeczeń TSUE wobec prawa krajowego, gdyż, jak wskazał, argument ten irytuje dziś obywateli państw unijnych.

Przestrzegł, przed lekceważeniem polskiego TK, gdyż, jak wskazał Fernandes, w przeszłości dochodziło również do kolizji z Brukselą ze strony niemieckiego TK. Wyraził duży sceptycyzm wobec wizji “Polexitu”, gdyż jak podkreślił, jest możliwe wydalenie Polski z UE bez jej zgody.

 

Groźba rozpadu UE

“Nie można wyrzucić z UE żadnego kraju (…). Ale to może się zdarzyć, jeśli będzie wypychany przez wielu ludzi z Unii. Uwaga jednak, aby wraz z tym krajem z UE nie odeszło znacznie więcej państw”, przestrzegł szef radia "Observador".

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ tebe/

[śródtytuły od redakcji]


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła Wiadomości
Tadeusz Płużański: Tak Pilecki uciekł z piekła

81 lat temu, w nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. Witold Pilecki uciekł z KL Auschwitz, do którego dobrowolnie trafił w 1940 r., aby zdobywać informacje o niemieckiej machinie zbrodni i docelowo – wyzwolić obóz.

Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump z ostatniej chwili
Wyzwanie przyjęte: dojdzie do debaty Biden kontra Trump

Prezydent Joe Biden powiedział w piątek w wywiadzie z kontrowersyjnym prezenterem radiowym Howarderm Sternem, że jest gotowy do debaty z Donaldem Trumpem. Trump zadeklarował, że może debatować z Bidenem nawet na sali sądowej, gdzie odbywa się jego proces karny.

To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi nie wczasowiczom z ostatniej chwili
To koniec tanich wakacji all inclusive? Popularna wyspa mówi "nie" wczasowiczom

Co roku na hiszpańską Teneryfę przybywają tłumy turystów, często korzystając z hoteli z opcją All Inclusive. Dużą grupę wśród nich stanowią podróżujący z Wielkiej Brytanii i to właśnie do nich zwrócił się ostatnio zastępca burmistrza stolicyTeneryfy, który wezwał ich do przemyślenia swoich wakacyjnych planów, ale ostrzeżenie w istocie dotyczy wszystkich turystów. 

Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy z ostatniej chwili
Jest nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy

Szef Pentagonu Lloyd Austin ogłosił w piątek, że Stany Zjednoczone zakupią dla Ukrainy rakiety Patriot oraz inne rodzaje broni i sprzętu wojskowego o wartości 6 mld dolarów. Jest to największy jak dotąd pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa.

Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną z ostatniej chwili
Koniec pewnego rozdziału motoryzacji: te modele samochodów już nie powstaną

Portal Autoblog.com przygotował listę pojazdów co do których posiada on potwierdzienie lub raporty świadczące o tym, że zostaną one wycofane w 2024 roku. Zwraca on uwagę, że lista ta jest naprawdę pokaźna i zawiera wiele znanych i uznanych serii. 

Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć tylko u nas
Szukasz wakacyjnej inspiracji? Tych pięć miejsc w Grecji po prostu musisz zobaczyć

Niesłabnącą popularnością wśród Polaków wciąż cieszą się wakacje w Grecji. Co roku tłumy naszych rodaków udają się do tego kraju zarówno w wyjazdach zorganizowanych, często w formule all inclusive, czy też na własną rękę.

PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu? z ostatniej chwili
PSL odsłania karty: kogo wystawią w wyborach do europarlamentu?

Lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na listach Trzeciej Drogi z ramienia jego formacji znajdą się wiceministrowie, parlamentarzyści i samorządowcy. "Staramy się wystawić najmocniejsze nazwiska, żeby zmobilizować wyborców do pójścia na te wybory" - mówił.

Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu z ostatniej chwili
Sąd umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk za jazdę po pijanemu

– Sąd Okręgowy w Elblągu umorzył postępowanie wobec sędziego z Suwałk, który był oskarżony o jazdę po pijanemu. Sąd ustalił, że w sprawie nie było wymaganego zezwolenia na ściganie. Wyrok jest prawomocny – podał PAP w piątek rzecznik elbląskiego sądu.

Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje z ostatniej chwili
Prokuratura umorzyła sprawę Duszy, Pytla i Noska. Prof. Cenckiewicz komentuje

Prokuratura Okręgowa w Warszawie umorzyła śledztwo przeciwko byłym szefom Służby Kontrwywiadu Wojskowego - gen. Januszowi Noskowi, gen. Piotrowi Pytlowi oraz pułkownikowi Krzysztofowi Duszy.

Ostatnie Pokolenie zapowiada: Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo z ostatniej chwili
Ostatnie Pokolenie zapowiada: "Rozpoczynamy akcje, które będą łamały prawo"

– Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (...). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany – zapowiada Łukasz Stanek, ekoaktywista z Ostatniego Pokolenia.

REKLAMA

Popularny portugalski komentator polityczny: Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego popiera większość państw UE

Popularny w Portugalii komentator polityczny Jose Manuel Fernandes uważa, że czwartkowy werdykt polskiego Trybunału Konstytucyjnego w sprawie wyższości prawa krajowego nad unijnym popiera większość państw UE. Szef radia “Observador” przestrzega, że brak poparcia dla Warszawy przez innych członków w konflikcie z Brukselą doprowadzi do utworzenia w Unii “dyktatury sędziów”.
budynek TSUE Popularny portugalski komentator polityczny: Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego popiera większość państw UE
budynek TSUE / Wikipedia CC BY-SA 4,0 Luxofluxo

Fernandes, który na co dzień pełni funkcję głównego wydawcy w radio Observador, wskazał, że “wojna”, na którą poszły polskie władze z UE jest w interesie zarówno państw unijnych, jak i poszczególnych obywateli.

Komentator podkreślił, że choć nie zalicza się do zwolenników rządów Zjednoczonej Prawicy, to w konflikcie o przepisy prawne w pełni popiera Warszawę. Wskazał, że w ostatnich latach podlega ona stałym szantażom ze strony władz UE.

Sprecyzował, że Polska jako suwerenne państwo ma pełne prawo do przeprowadzania reformy krajowego wymiaru sprawiedliwości, będąc gospodarzem we własnym domu. Odnotował, że w ostatnich latach eurokraci próbują jednak siłą forsować “niedemokratyczne decyzje”.

 

Instytucjonalna przemoc UE

“W ostatnich latach w UE doświadczyliśmy zasady, że +nie+ wypowiadane w referendach przez kraje członkowskie stawało się +tak+. Było tak m.in. kiedy Dania sprzeciwiła się Traktatowi z Maastricht, Irlandia Traktatowi Nicejskiemu i Lizbońskiemu, zaś Francuzi i Holendrzy w referendach opowiedzieli się przeciwko konstytucji UE”

- przypomniał Fernandes, wskazując, że brak szacunku dla negatywnych opinii wszedł w krew eurokratom.

“Oni nie znają słowa sprzeciwu, dlatego zasługują na to, że ktoś się im sprzeciwia” - stwierdził portugalski dziennikarz, oceniając, że Polskę w wojnie o prymat prawa krajowego nad unijnym popiera dziś większość państw UE.

 

"Nadzwyczajne kasty" w wielu krajach

Były szef liberalnego dziennika “Publico” odnotował, że w wielu państwach UE w ostatnich latach doszło do zaburzenia trójpodziału władzy, a sędziowie zdobyli nadrzędną pozycję. Wskazał, że podobnie sprawa ma się dziś z TSUE i jego coraz częstszym od czasu przyjęcia Traktatu Lizbońskiego wkraczaniem w kompetencje zastrzeżone dla organów państw członkowskich.

Podkreślił, że władza sądownicza, zarówno na poziomie unijnym, jak i krajowym musi podlegać kontroli instytucji politycznych, wybranych przez obywateli, gdyż to oni są suwerenem. Wskazał, że nadmiarowi władzy sądowniczej sprzeciwiała się w przeszłości nie tylko Polska, ale też inne kraje UE.

 

Sprzeciw rośnie

Odnotował, że unijny negocjator w sprawie Brexitu Michel Barnier swoją postawą podczas ostatnich spotkań z Francuzami podkreśla, że Paryż nie powinien oddać swej suwerenności prawnej ani TSUE, ani Europejskiemu Trybunałowi Praw Człowieka.

“Ubiegający się o fotel prezydenta Francji polityk mówi niczym Polak. A przecież to były komisarz unijny” - odnotował Fernandes, zaznaczając, że nie tylko wobec Polski TSUE stosuje podwójne kryteria osądzania, a sposób, w jaki KE i instytucje unijne “ingerują w polski wymiar sprawiedliwości” nazywa mianem “bardzo polemicznego”.

 

Niesprawiedliwe ataki na Polskę

Fernandes wskazał, że szum medialny, również w Portugalii, przeciwko polityce rządu Zjednoczonej Prawicy, jest niezasłużony i niesprawiedliwy, gdyż program polskiej reformy sądownictwa nie odbiega od kryteriów innych państw, w tym portugalskich.

“Gdzie jest różnica? U nas przecież parlament i prezydent również mają wpływ na wybieranie członków Naczelnej Rady Sądowniczej”

- odnotował publicysta, przypominając, że “dotychczas niekontrolowani przez nikogo sędziowie w Polsce zarządzali swoim środowiskiem samodzielnie”.

Wskazał, że innym podwójnym kryterium jest orzeczenie TSUE zakazujące kierowania polskich sędziów bez ich zgody do sądów w innym mieście.

“Dlaczego w Polsce włączenie polityków do kontroli sądów jest rzekomym końcem rady sądownictwa, a w Portugalii nie jest? Dlaczego w Polsce nie można skierowywać sędziów do innych sądów, a w Portugalii można? Dlaczego w naszym kraju nie może istnieć korporacyjność sędziów, a w Polsce może?”, pytał retorycznie Fernandes.

 

Portugalski komentator krytykuje Tuska

Skrytykował też retorykę Donalda Tuska oraz przedstawicieli UE mówiących o wyższości orzeczeń TSUE wobec prawa krajowego, gdyż, jak wskazał, argument ten irytuje dziś obywateli państw unijnych.

Przestrzegł, przed lekceważeniem polskiego TK, gdyż, jak wskazał Fernandes, w przeszłości dochodziło również do kolizji z Brukselą ze strony niemieckiego TK. Wyraził duży sceptycyzm wobec wizji “Polexitu”, gdyż jak podkreślił, jest możliwe wydalenie Polski z UE bez jej zgody.

 

Groźba rozpadu UE

“Nie można wyrzucić z UE żadnego kraju (…). Ale to może się zdarzyć, jeśli będzie wypychany przez wielu ludzi z Unii. Uwaga jednak, aby wraz z tym krajem z UE nie odeszło znacznie więcej państw”, przestrzegł szef radia "Observador".

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)

zat/ tebe/

[śródtytuły od redakcji]



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe