Afera wokół wyborów w PO na Pomorzu! Będzie powtórka?

– Zatrzymałem się po drodze do domu, jeszcze w Tczewie i patrzę, że nie mam listy obecności. Zacząłem dzwonić – powiedział dziennikowi „Polska The Times” Piotr Skiba, dyrektor Biura Regionalnego partii.
– Grzegorz Wróbel-Mann został wybrany na przewodniczącego nowego koła Platformy Obywatelskiej, niemniej niestety, gdzieś na samym końcu, w zamieszaniu, w rozgardiaszu tego spotkania, ktoś po prostu podprowadził listę obecności z podpisami uczestników – dodał.
Oznacza to, że nie ma kompletu dokumentów. W rozmowie z serwisem tcz.pl przewodnicząca komisji skrutacyjnej Klaudia Bakuła twierdzi, że jest przekazana, że przekazała listę Piotrowi Skibie.
Skiba ma kompletnie inne zdanie - jak tłumaczy, po głosowaniu nie otrzymał stosownych dokumentów i musiał ich szukać na sali. Bakuła utrzymuje z kolei, że Skiba miał się przyznać do zgubienia listy obecności.
Przewodnicząca komisji skrutacyjnej złożyła do Prokuratury Rejonowej w Tczewie wniosek o zabezpieczenie nagrań z monitoringu Hotelu Carina, gdzie 17 października odbywało się głosowanie.
„Będą dowodem w postępowaniu prokuratorskim o fałszowanie wyników wyborów wewnętrznych w PO RP (…) Mój wniosek ma uniemożliwić nadpisanie nagrań z monitoringu do czasu wszczęcia postępowania prokuratorskiego” – stwierdziła Bakuła/
Afera w pomorskim PO - chodzi o głosowanie w Tczewie 😜😜😜 dajcie RT niech to zobaczą wszyscy 😂😂😂 pic.twitter.com/jU4ZpDyCQQ
— Życie Pomorza (@Zycie_Pomorza) October 26, 2021