Andrzej Duda o rozmowie z Macronem: rysuje się bardzo jasna przyszłość współpracy polsko-francuskiej

wschodnią UE. Przypomniał, że od 1 stycznia Francja obejmuje przewodnictwo w UE. Jak zauważył, to właśnie głowa państwa francuskiego, prezydent Emmanuel Macron, będzie w związku z tym "najważniejszym absolutnie europejskim liderem", zwłaszcza w sytuacji, kiedy kanclerz Niemiec Angela Merkel kończy swoją misję polityczną.
"I właśnie o tej przyszłości dyskutowaliśmy, obaj zatroskani o to, żeby do żadnych podziałów w Europie nie doszło" - zaznaczył Duda. "Chcemy silnej UE, Unii wolnych narodów i równych państw" - podkreślił prezydent Duda.
Dopytywany, czy na spotkaniu z Macronem była również mowa o funduszach dla Polski, prezydent odparł, że przede wszystkim była mowa o tym, że Unia to "wolność, równość i braterstwo". "Ja też mam wizję takiej UE, wolnych narodów, równych państw, suwerennych - to jest niezwykle ważne" - powiedział Duda.
Zapytany, czy niebawem dojdzie do kolejnego spotkania z francuskim prezydentem, stwierdził: "Na pewno będziemy mieli spotkania, dlatego że de facto rozpoczynamy zacieśnioną współpracę. Jest ogrom pracy do wykonania dla przedstawicieli rządu, dla ministrów, wiceministrów, ekspertów. To jest współpraca na niwie, która jest bardzo skomplikowana, kiedy mówimy o energetyce". "Najprawdopodobniej dojdzie jeszcze do niejednego spotkania" – dodał prezydent RP.
Poinformował też, że w rozmowie z Emmanuelem Macronem wskazywał m.in., że "niezwykle potrzebna" jest dywersyfikacja dostaw gazu w Europie. "Właśnie dlatego budujemy gazociąg z szelfu norweskiego do Polski, żeby zapewnić bezpieczeństwo gazowe, energetyczne w naszej części Europy. To po to budujemy interkonektory łączące nas z Ukrainą, z Litwą, ze Słowacją" - zaznaczył prezydent. Jak dodał, "to są takie działania, które budują bezpieczeństwo europejskie także w ramach UE".
"Tutaj pan prezydent (Francji) zgodził się ze mną, że właśnie tak powinniśmy działać. Zaproponowałem też możliwość ewentualnie podjęcia jakichś wspólnych działań w celu pomocy Mołdawii. Nie wykluczył tego i powiedział, że jest to dobry pomysł" - powiedział Duda, nawiązując do zapowiedzianego przez Rosję wstrzymania dostaw gazu do Mołdawii, jeżeli ta nie spełni postawionych jej warunków.
Prezydent dodał, że rozmawiał w piątek telefonicznie z prezydent Mołdawii Maią Sandu i obiecał jej poszukać wsparcia dla Mołdawii, bo "rzeczywiście ta sytuacja była niebezpieczna zwłaszcza wobec nadchodzącej zimy". "Cieszę się, że możemy pomóc, że to oferta naszej firmy wygrała i bardzo dobrze, że tę pomoc okażemy, bo to jest taki przyjacielski, sympatyczny gest" - podkreślił.
Pytany o ewentualną przyszłą współpracę Polski z Francją w kwestii energetyki jądrowej, Duda wyraził nadzieję, że "współpraca w tym zakresie będzie". "Francja jest europejskim partnerem, który ma ogromne doświadczenie, jeżeli chodzi o energetykę jądrową. Elektrownie jądrowe będą nam niezbędne jeżeli mamy zrealizować zobowiązania klimatyczne. Nie mamy innego wyjścia. Taka jest charakterystyka naszego kraju, że nie możemy zdobyć wystarczającej ilości energii ze źródeł odnawialnych chociażby przez to, że nie zawsze jest wiatr, świeci słońce" - zwrócił uwagę Andrzej Duda. (PAP)
autor: Krzysztof Kowalczyk
krz/ mkr/ dka/ nmk/ dap/ par/