"Nie ma zagrożenia dla polskich służb". Białorusini chcą się dogadać?

Państwowy Komitet Graniczny Białorusi (GPK) informuje w piątek, że przekazał stronie polskiej wyjaśnienia na temat sytuacji obecnie panującej na granicy, w tym o działaniach na rzecz uregulowania sytuacji. Zapewniono, że nie ma zagrożenia dla polskich służb.
Granica polsko-białoruska
Granica polsko-białoruska / PAP/EPA/LEONID SCHEGLOV/BELTA HANDOUT

W czwartek strona polska zapowiedziała, że towarowe przejście kolejowe w Kuźnicy Białostockiej może zostać zamknięte, jeśli „nie dojdzie do poprawy bezpieczeństwa w tym obszarze”.

„GPK otrzymał oficjalne pismo od strony polskiej, dotyczące jej zamiaru wstrzymania od 21 listopada ruchu towarowego na przejściu kolejowym w Kuźnicy” – podał w piątek odpowiednik polskiej Straży Granicznej.

Jak podano, w związku z tym skierowana została odpowiedź z „wyjaśnieniami dotyczącymi sytuacji w pobliżu przejścia drogowego Bruzgi (Kuźnica Białostocka po stronie polskiej - PAP)”.

„Poinformowaliśmy także o działaniach podejmowanych na rzecz uregulowania sytuacji oraz o tym, że nie ma zagrożenia dla funkcjonariuszy polskich służb” – czytamy w komunikacie.

Strona białoruska poinformowała również o gotowości do wznowienia ruchu na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Zostało ono zamknięte przez stronę polską 9 listopada z powodu obaw o próby siłowego forsowania granicy, w związku ze zgromadzeniem w jego pobliżu wielu migrantów.

W czwartek strona polska poinformowała, że szef Straży Granicznej gen. dyw. Tomasz Praga wystosował pismo do swojego białoruskiego odpowiednika z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia w Kuźnicy do końca tygodnia. Poinformowano w nim, że w przeciwnym razie zostanie zamknięte towarowe przejście kolejowe.

"Oczekuję, że sytuacja ta ustabilizuje się najpóźniej do niedzieli 21 listopada br. Jeśli nie zaobserwujemy poprawy bezpieczeństwa na tym obszarze, Polska będzie zmuszona do wstrzymania towarowego ruchu kolejowego przez przejście graniczne w Kuźnicy. Przebywanie tam licznych grup migrantów, wrogo nastawionych do polskich służb, stwarza ryzyko wystąpienia na tym obszarze wielu nieoczekiwanych i niebezpiecznych sytuacji, w tym katastrofy kolejowej" - napisał szef polskiej SG.

Wyraził przy tym nadzieję, że współdziałanie służb polskich i białoruskich na płaszczyźnie roboczej "przyczyni się do poprawy dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi państwami".

8 listopada doszło do zaostrzenia sytuacji przy przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej i na pobliskich odcinkach granicy w związku ze zgromadzeniem się tam dużych grup migrantów, głównie z krajów Bliskiego Wschodu. Niezatrzymywani przez białoruskie służby graniczne, podejmowali oni próby siłowego sforsowania granicy.

W ostatnich dniach strona białoruska podawała, że migranci, których liczbę oceniono na ok. 2 tys., zostali przeniesieni do centrum logistycznego w Bruzgach. Strona polska poinformowała w piątek, że obozowiska przy granicy, w których wcześniej przebywali migranci, opustoszały.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu. W tym roku zatrzymano już 2,5 tys. cudzoziemców, którzy przekroczyli granicę z Białorusi do Polski.(PAP)

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ akl/


 


 

POLECANE
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski z ostatniej chwili
Karol Nawrocki postawił na swoim. Wołodymyr Zełenski przyjedzie do Polski

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał, że planuje wizytę w Polsce 19 grudnia.

Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa polityka
Politico: Europa powinna posłuchać Trumpa

Autor publikacji „Politico” Mathias Döpfner przekonuje, że Europa reaguje na krytykę ze strony Stanów Zjednoczonych w sposób emocjonalny i defensywny, zamiast potraktować ją jako impuls do głębokich reform. Jego zdaniem to nie Ameryka oddala się od Europy, lecz sama Europa od rzeczywistości.

Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur z ostatniej chwili
Niemieccy rolnicy protestują przeciwko umowie z Mercosur

Rolnicy w Niemczech zapowiadają ogólnokrajowe protesty po akceptacji umowy UE-Mercosur.

Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem pilne
Protesty rolników w Kosztowie i pod Kołobrzegiem

Protesty rolników w różnych regionach Polski pokazują narastającą skalę kryzysu. Rolnicy sprzeciwiają się niekontrolowanemu importowi, braku opłacalności produkcji i rosnącej biurokracji, ostrzegając przed upadkiem polskich gospodarstw.

Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni z ostatniej chwili
Zapytano o skuteczność Tuska. Polacy podzieleni

Polacy są niemal równo podzieleni w ocenie skuteczności Donalda Tuska – wynika z badania pracowni IBRiS na zlecenie Radia ZET.

REKLAMA

"Nie ma zagrożenia dla polskich służb". Białorusini chcą się dogadać?

Państwowy Komitet Graniczny Białorusi (GPK) informuje w piątek, że przekazał stronie polskiej wyjaśnienia na temat sytuacji obecnie panującej na granicy, w tym o działaniach na rzecz uregulowania sytuacji. Zapewniono, że nie ma zagrożenia dla polskich służb.
Granica polsko-białoruska
Granica polsko-białoruska / PAP/EPA/LEONID SCHEGLOV/BELTA HANDOUT

W czwartek strona polska zapowiedziała, że towarowe przejście kolejowe w Kuźnicy Białostockiej może zostać zamknięte, jeśli „nie dojdzie do poprawy bezpieczeństwa w tym obszarze”.

„GPK otrzymał oficjalne pismo od strony polskiej, dotyczące jej zamiaru wstrzymania od 21 listopada ruchu towarowego na przejściu kolejowym w Kuźnicy” – podał w piątek odpowiednik polskiej Straży Granicznej.

Jak podano, w związku z tym skierowana została odpowiedź z „wyjaśnieniami dotyczącymi sytuacji w pobliżu przejścia drogowego Bruzgi (Kuźnica Białostocka po stronie polskiej - PAP)”.

„Poinformowaliśmy także o działaniach podejmowanych na rzecz uregulowania sytuacji oraz o tym, że nie ma zagrożenia dla funkcjonariuszy polskich służb” – czytamy w komunikacie.

Strona białoruska poinformowała również o gotowości do wznowienia ruchu na drogowym przejściu granicznym w Kuźnicy. Zostało ono zamknięte przez stronę polską 9 listopada z powodu obaw o próby siłowego forsowania granicy, w związku ze zgromadzeniem w jego pobliżu wielu migrantów.

W czwartek strona polska poinformowała, że szef Straży Granicznej gen. dyw. Tomasz Praga wystosował pismo do swojego białoruskiego odpowiednika z żądaniem usunięcia migrantów z rejonu przejścia w Kuźnicy do końca tygodnia. Poinformowano w nim, że w przeciwnym razie zostanie zamknięte towarowe przejście kolejowe.

"Oczekuję, że sytuacja ta ustabilizuje się najpóźniej do niedzieli 21 listopada br. Jeśli nie zaobserwujemy poprawy bezpieczeństwa na tym obszarze, Polska będzie zmuszona do wstrzymania towarowego ruchu kolejowego przez przejście graniczne w Kuźnicy. Przebywanie tam licznych grup migrantów, wrogo nastawionych do polskich służb, stwarza ryzyko wystąpienia na tym obszarze wielu nieoczekiwanych i niebezpiecznych sytuacji, w tym katastrofy kolejowej" - napisał szef polskiej SG.

Wyraził przy tym nadzieję, że współdziałanie służb polskich i białoruskich na płaszczyźnie roboczej "przyczyni się do poprawy dobrosąsiedzkich stosunków między naszymi państwami".

8 listopada doszło do zaostrzenia sytuacji przy przejściu granicznym w Kuźnicy Białostockiej i na pobliskich odcinkach granicy w związku ze zgromadzeniem się tam dużych grup migrantów, głównie z krajów Bliskiego Wschodu. Niezatrzymywani przez białoruskie służby graniczne, podejmowali oni próby siłowego sforsowania granicy.

W ostatnich dniach strona białoruska podawała, że migranci, których liczbę oceniono na ok. 2 tys., zostali przeniesieni do centrum logistycznego w Bruzgach. Strona polska poinformowała w piątek, że obozowiska przy granicy, w których wcześniej przebywali migranci, opustoszały.

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 35 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu. W tym roku zatrzymano już 2,5 tys. cudzoziemców, którzy przekroczyli granicę z Białorusi do Polski.(PAP)

Z Mińska Justyna Prus (PAP)

just/ akl/


 



 

Polecane