[Tylko u nas] Ks. Janusz Chyła: Chrystus Wodzem, Chrystus Królem...

Dobiega końca rok liturgiczny. W ostatnią niedzielę tegoż roku obchodzimy uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Domyka się zatem czas, który jest streszczeniem historii zbawienia uwzględniającym nadzieję na jej dopełnienie w wieczności.
Chrystus Król. Witraż katedry w Reslindale [Tylko u nas] Ks. Janusz Chyła: Chrystus Wodzem, Chrystus Królem...
Chrystus Król. Witraż katedry w Reslindale / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Boston

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata trafiła do kalendarza liturgicznego przed niespełna 100 laty. Pierwotnie obchodzona była w ostatnią niedzielę października, a w wyniku reformy kalendarza liturgicznego po II Soborze Watykańskim została przeniesiona na ostatnią niedzielę roku liturgicznego. Papież Pius XI w 1925 roku napisał do biskupów w encyklice Quas Primas: „Jeżeli więc teraz nakazaliśmy czcić Chrystusa – Króla całemu światu katolickiemu, pragniemy przez to zaradzić potrzebom czasów obecnych i podać szczególne lekarstwo przeciwko zarazie, która zatruwa społeczeństwo ludzkie. A zarazą tą jest zeświecczenie czasów obecnych, tzw. laicyzm, jego błędy i niecne usiłowania; wiadomo Wam zaś, Czcigodni Bracia, że zbrodnia ta nie naraz dojrzała, lecz już od dawna ukrywała się w duszy społeczeństwa”.

Dokument ten opublikowany z okazji Roku Świętego zawiera diagnozę ówczesnej sytuacji religijno-kulturowej, która po prawie stu latach, choć jest nieco inna, to jednak stanowi podobne wyzwanie dla Kościoła. Oddawanie czci Chrystusowi Królowi nie może zatem ograniczać się do liturgicznej lub tylko prywatnej sfery życia. Ludźmi wiary jesteśmy zawsze i wszędzie, lub nigdy i nigdzie. Oddzielanie wiary od życia codziennego jest przejawem duchowej schizofrenii. Dobrze ten związek między wiarą i życiem ujmują słowa pieśni: „Króluj nam Chryste, / zawsze i wszędzie, / To nasze rycerskie hasło. / Ono nas zawsze prowadzić będzie / I świecić jak słońce jasno”. Współcześnie zauważamy kolejne próby detronizacji Chrystusa w imię wolności człowieka. Ta wolność jednak – jak słusznie zauważa Benedykt XVI – przekształca się w dyktaturę relatywizmu. Wszystko staje się względne, Boga nie ma, Dekalog nie jest fundamentem dla moralności, małżeństwo nie musi być związkiem mężczyzny i kobiety, rodzina to relikt przeszłości, a ludzkie życie nie podlega należytej obronie.

Wobec tych znaków czasu konieczne jest nowe odkrycie przynależności do Jezus Chrystusa i odważne głoszenie Jego Ewangelii. W 2016 roku, kiedy obchodziliśmy 1050 rocznicę chrztu Polski odbyła się 19 listopada w Krakowie – Łagiewnikach uroczystość przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Wówczas słowami – Króluj nam Chryste, potwierdziliśmy jako Polacy pragnienie, aby panowanie Jezusa było obecne: w naszych sercach, rodzinach, parafiach, szkołach i uczelniach, środkach społecznej komunikacji, urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku, w miastach i wioskach, w całym Narodzie i Państwie Polskim. Te słowa są wciąż dla nas zobowiązaniem i programem działania, aby życiem najpełniej uczcić Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

[Tylko u nas] Ks. Janusz Chyła: Chrystus Wodzem, Chrystus Królem...

Dobiega końca rok liturgiczny. W ostatnią niedzielę tegoż roku obchodzimy uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata. Domyka się zatem czas, który jest streszczeniem historii zbawienia uwzględniającym nadzieję na jej dopełnienie w wieczności.
Chrystus Król. Witraż katedry w Reslindale [Tylko u nas] Ks. Janusz Chyła: Chrystus Wodzem, Chrystus Królem...
Chrystus Król. Witraż katedry w Reslindale / Wikipedia CC BY-SA 3,0 Boston

Uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata trafiła do kalendarza liturgicznego przed niespełna 100 laty. Pierwotnie obchodzona była w ostatnią niedzielę października, a w wyniku reformy kalendarza liturgicznego po II Soborze Watykańskim została przeniesiona na ostatnią niedzielę roku liturgicznego. Papież Pius XI w 1925 roku napisał do biskupów w encyklice Quas Primas: „Jeżeli więc teraz nakazaliśmy czcić Chrystusa – Króla całemu światu katolickiemu, pragniemy przez to zaradzić potrzebom czasów obecnych i podać szczególne lekarstwo przeciwko zarazie, która zatruwa społeczeństwo ludzkie. A zarazą tą jest zeświecczenie czasów obecnych, tzw. laicyzm, jego błędy i niecne usiłowania; wiadomo Wam zaś, Czcigodni Bracia, że zbrodnia ta nie naraz dojrzała, lecz już od dawna ukrywała się w duszy społeczeństwa”.

Dokument ten opublikowany z okazji Roku Świętego zawiera diagnozę ówczesnej sytuacji religijno-kulturowej, która po prawie stu latach, choć jest nieco inna, to jednak stanowi podobne wyzwanie dla Kościoła. Oddawanie czci Chrystusowi Królowi nie może zatem ograniczać się do liturgicznej lub tylko prywatnej sfery życia. Ludźmi wiary jesteśmy zawsze i wszędzie, lub nigdy i nigdzie. Oddzielanie wiary od życia codziennego jest przejawem duchowej schizofrenii. Dobrze ten związek między wiarą i życiem ujmują słowa pieśni: „Króluj nam Chryste, / zawsze i wszędzie, / To nasze rycerskie hasło. / Ono nas zawsze prowadzić będzie / I świecić jak słońce jasno”. Współcześnie zauważamy kolejne próby detronizacji Chrystusa w imię wolności człowieka. Ta wolność jednak – jak słusznie zauważa Benedykt XVI – przekształca się w dyktaturę relatywizmu. Wszystko staje się względne, Boga nie ma, Dekalog nie jest fundamentem dla moralności, małżeństwo nie musi być związkiem mężczyzny i kobiety, rodzina to relikt przeszłości, a ludzkie życie nie podlega należytej obronie.

Wobec tych znaków czasu konieczne jest nowe odkrycie przynależności do Jezus Chrystusa i odważne głoszenie Jego Ewangelii. W 2016 roku, kiedy obchodziliśmy 1050 rocznicę chrztu Polski odbyła się 19 listopada w Krakowie – Łagiewnikach uroczystość przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Wówczas słowami – Króluj nam Chryste, potwierdziliśmy jako Polacy pragnienie, aby panowanie Jezusa było obecne: w naszych sercach, rodzinach, parafiach, szkołach i uczelniach, środkach społecznej komunikacji, urzędach, miejscach pracy, służby i odpoczynku, w miastach i wioskach, w całym Narodzie i Państwie Polskim. Te słowa są wciąż dla nas zobowiązaniem i programem działania, aby życiem najpełniej uczcić Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe