[Felieton TS] Tomasz P. Terlikowski: Metafizyka i humor

Sputnik to nie tylko nazwa dość paskudnego, reżimowego, putinowskiego medium, ale także niesamowitego festiwalu filmowego, który kilka dni temu zakończył się w Warszawie. I właśnie o nim słów kilka chciałem naskrobać.
/ zrzut z ekranu salve.net


     Nie po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni przekonałem się, że choć kino rosyjskie często (nie ma co ukrywać) służy propagandzie, to jednocześnie ci sami Rosjanie potrafią robić wielką sztukę. Niewiele jest filmów tak metafizycznych, jak te stworzone przez Rosjan. I to nie tylko w przeszłości, ale także obecnie. Wystarczy wskazać tylko na ten, który prezentowany był w czasie festiwalu, czyli na obraz „Kapitan Wołkonogow uciekł” duetu Nataszy Mierkułowej i Aleksieja Czupowa. O czym jest ten film? Na pierwszy rzut oka opowieść o odkupieniu, pokucie, pokajaniu się zbrodniarza przed ofiarami. Ktoś musi wybaczyć, aby uratować duszę enkawudzisty. Tyle że ta pokuta jest taka płytka, prosta, motywowana raczej przyziemnym zwierzęcym strachem niż świadomością zła. To ucieczka przed cierpieniem, przed lękiem i karą, a nie świadomość zła, jakiego się dopuszczono. Bo i zło, choć przeraża, boli, dotyka, jest naznaczone świadomością, że sprawcy zostali gdzieś po drodze złamani, że boją się tak samo jak ofiary. Wszyscy oni są „biednymi ludźmi” i nawet filmowe „biesy” (a są i one) oślizgują się w słabość, w przerysowanie. Ucieczka przed lękiem, demonami, strachem prowadzi nas przez zaułki Leningradu, ale przede wszystkim przez najgorsze zaułki duszy. Tu niemal wszyscy są gotowi do zdrady, nikt – lub niemal nikt – nie zostaje wierny, każdy ucieka przed prowokacją i tylko nieliczni gotowi są przyznać, że są tchórzami. Miłość ostatecznie może tylko zawisnąć na belce, gdy odkrywa ogrom cierpienia, i nawet dziecko – w naszej cywilizacji traktowane często jako obraz czystości i niewinności – przeniknięte jest demoniczną propagandą.

     Nadzieja jest w matce. Obraz odwróconej piety – młody mężczyzna trzyma starą, zniszczoną kobietę w rękach i obmywa, oczyszcza jej rany – to ostatecznie przestrzeń pokajania, pokuty. Ona jest źródłem przebaczenia. Nie wiem, może nadinterpretuję ten obraz, ale odczytuję go w duchu chrześcijańskim, prawosławnym. Bogarodzica, Matka Pana jest tą, która otacza płaszczem miłosierdzia największych grzeszników, skazanych na śmierć. „Pod Twoją obronę” – ta najstarsza modlitwa chrześcijańska odnosi nas do tego płaszcza, który otacza, ratując od kary śmierci zbrodniarzy. I te obrazy kobiety, matki skazanych, zostają. Jednak nadzieja płynąca z tych obrazów to nie nadzieja potężna, ideowa, doktrynalna. To nadzieja przeniknięta beznadzieją, smutkiem, niewiarą i wątpliwościami.
     Ale żeby nie sprawiać wrażenia, że Rosjanie robią tylko takie filmy, to na drugą nogę inny obraz. „Chłop” (znany pod zupełnie niezwiązanym z oryginałem tytułem „Bogaty synalek”) Klima Shipenki to komedia doskonała. Jest w niej śmiech, są łzy, jest wzruszenie i historia o dorastaniu do miłości. Dawno się tak nie ubawiłem, jak na tym filmie. Kiedy wreszcie my nauczymy robić się takie kino?

 


 

POLECANE
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Turcji. Nie żyje szef sztabu armii Libii

Służby dotarły do wraku samolotu, którym leciał szef sztabu armii Libii Mohammed Ali Ahmed Al-Haddad – przekazał minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya. Wcześniej informowano, że z samolotem utracono kontakt radiowy.

Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: Mamy piękny, bogaty język z ostatniej chwili
Ogłoszenia o pracę muszą być neutralne płciowo. Minister: "Mamy piękny, bogaty język"

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w TVP w likwidacji przekonywała, że w ogłoszeniach o pracę nie powinno się wskazywać płci. Zmiany wejdą w życie 24 grudnia 2025 r.

Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku z ostatniej chwili
Nie żyje mężczyzna zaatakowany przez nożownika w Gdańsku

Nie żyje mężczyzna, który w niedzielę w centrum Gdańska został zaatakowany przez 26-latka – poinformował serwis tvn24.pl.

Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania z ostatniej chwili
Szokujące wieści z Włoch. Znany biathlonista znaleziony martwy podczas zgrupowania

Sivert Guttorm Bakken, reprezentant Norwegii w biathlonowym Pucharze Świata, został we wtorek znaleziony martwy w hotelu we włoskim Lavaze – poinformowała norweska federacja biathlonu.

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika z ostatniej chwili
Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika

Leszek Czarnecki pozywa Telewizję Republika. Chodzi o opublikowane przez stację w czerwcu tzw. "taśmy Giertycha". – Powodem tej sprawy jest to, że opublikowaliśmy jego rozmowę z Romanem Giertychem. Czyli nie to, że pokazaliśmy nieprawdę – stwierdził szef Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz.

Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania z ostatniej chwili
Łódzkie: Budynek zawalił się po wybuchu. Trwają poszukiwania

Prawdopodobnie wybuch butli z gazem doprowadził do zawalenia się budynku w miejscowości Besiekierz Nawojowy w woj. łódzkim. Trwają poszukiwania jednej osoby, która w chwili katastrofy mogła przebywać w budynku.

Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia Wiadomości
Pijany lekarz na izbie przyjęć. Grozi mu do 5 lat więzienia

Trzy promile alkoholu w organizmie miał lekarz pełniący dyżur na izbie przyjęć w jednym ze szpitali w powiecie opolskim. Sprawą zajmuje się prokuratura, która sprawdza, czy pacjenci nie zostali narażeni na utratę zdrowia lub życia.

Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem pilne
Wtargnęli do bazy wojskowej w Gdyni. Trzech cudzoziemców stanie przed sądem

Trzech młodych cudzoziemców z Ukrainy i Białorusi przyznało się do wtargnięcia na teren bazy wojskowej w Gdyni. Sprawę przejęła Żandarmeria Wojskowa, która analizuje zabezpieczone telefony podejrzanych.

Rodzinna choinka już w pałacu. Prezydent Nawrocki zamieścił film z ostatniej chwili
"Rodzinna choinka już w pałacu". Prezydent Nawrocki zamieścił film

Prezydent Karol Nawrocki pokazał nagranie z przygotowań świątecznych. Po żywą choinkę pojechał osobiście na plantację do gminy Celestynów.

Rząd przyjął ustawę praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli z ostatniej chwili
Rząd przyjął ustawę "praworządnościową. Żurek: To wspaniały dzień dla obywateli

Rząd przyjął pakiet projektów, które mają całkowicie zmienić zasady funkcjonowania Krajowej Rady Sądownictwa oraz status sędziów powołanych po 2017 roku. Zapowiadane jako „przywracanie praworządności” rozwiązania oznaczają powtórne konkursy i głęboką ingerencję w system sądownictwa.

REKLAMA

[Felieton TS] Tomasz P. Terlikowski: Metafizyka i humor

Sputnik to nie tylko nazwa dość paskudnego, reżimowego, putinowskiego medium, ale także niesamowitego festiwalu filmowego, który kilka dni temu zakończył się w Warszawie. I właśnie o nim słów kilka chciałem naskrobać.
/ zrzut z ekranu salve.net


     Nie po raz pierwszy i z pewnością nie ostatni przekonałem się, że choć kino rosyjskie często (nie ma co ukrywać) służy propagandzie, to jednocześnie ci sami Rosjanie potrafią robić wielką sztukę. Niewiele jest filmów tak metafizycznych, jak te stworzone przez Rosjan. I to nie tylko w przeszłości, ale także obecnie. Wystarczy wskazać tylko na ten, który prezentowany był w czasie festiwalu, czyli na obraz „Kapitan Wołkonogow uciekł” duetu Nataszy Mierkułowej i Aleksieja Czupowa. O czym jest ten film? Na pierwszy rzut oka opowieść o odkupieniu, pokucie, pokajaniu się zbrodniarza przed ofiarami. Ktoś musi wybaczyć, aby uratować duszę enkawudzisty. Tyle że ta pokuta jest taka płytka, prosta, motywowana raczej przyziemnym zwierzęcym strachem niż świadomością zła. To ucieczka przed cierpieniem, przed lękiem i karą, a nie świadomość zła, jakiego się dopuszczono. Bo i zło, choć przeraża, boli, dotyka, jest naznaczone świadomością, że sprawcy zostali gdzieś po drodze złamani, że boją się tak samo jak ofiary. Wszyscy oni są „biednymi ludźmi” i nawet filmowe „biesy” (a są i one) oślizgują się w słabość, w przerysowanie. Ucieczka przed lękiem, demonami, strachem prowadzi nas przez zaułki Leningradu, ale przede wszystkim przez najgorsze zaułki duszy. Tu niemal wszyscy są gotowi do zdrady, nikt – lub niemal nikt – nie zostaje wierny, każdy ucieka przed prowokacją i tylko nieliczni gotowi są przyznać, że są tchórzami. Miłość ostatecznie może tylko zawisnąć na belce, gdy odkrywa ogrom cierpienia, i nawet dziecko – w naszej cywilizacji traktowane często jako obraz czystości i niewinności – przeniknięte jest demoniczną propagandą.

     Nadzieja jest w matce. Obraz odwróconej piety – młody mężczyzna trzyma starą, zniszczoną kobietę w rękach i obmywa, oczyszcza jej rany – to ostatecznie przestrzeń pokajania, pokuty. Ona jest źródłem przebaczenia. Nie wiem, może nadinterpretuję ten obraz, ale odczytuję go w duchu chrześcijańskim, prawosławnym. Bogarodzica, Matka Pana jest tą, która otacza płaszczem miłosierdzia największych grzeszników, skazanych na śmierć. „Pod Twoją obronę” – ta najstarsza modlitwa chrześcijańska odnosi nas do tego płaszcza, który otacza, ratując od kary śmierci zbrodniarzy. I te obrazy kobiety, matki skazanych, zostają. Jednak nadzieja płynąca z tych obrazów to nie nadzieja potężna, ideowa, doktrynalna. To nadzieja przeniknięta beznadzieją, smutkiem, niewiarą i wątpliwościami.
     Ale żeby nie sprawiać wrażenia, że Rosjanie robią tylko takie filmy, to na drugą nogę inny obraz. „Chłop” (znany pod zupełnie niezwiązanym z oryginałem tytułem „Bogaty synalek”) Klima Shipenki to komedia doskonała. Jest w niej śmiech, są łzy, jest wzruszenie i historia o dorastaniu do miłości. Dawno się tak nie ubawiłem, jak na tym filmie. Kiedy wreszcie my nauczymy robić się takie kino?

 



 

Polecane