Potężny problem Rosji. Ze względu na sankcje musiała wstrzymać produkcję rakiet

Fabryki Uljanowskich Zakładów Mechanicznych (UMZ) są faktycznie zatrzymane. UMZ jest producentem systemów radarowych krótkiego i średniego zasięgu oraz środków obrony przeciwlotniczej dla lądowych Sił Zbrojnych Rosji. Przyczyny krytycznego stanu produkcji – wykorzystanie dużej liczby podzespołów i elementów elektronicznych w produkcji wyrobów wojskowych - informuje strona ukraińska.
System obrony przeciwlotniczej 9K37 Buk
System obrony przeciwlotniczej 9K37 Buk / snizovtsev, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Główny Zarząd Wywiadu MON Ukrainy podaje, że fabryka środków obrony przeciwlotniczej w Uljanowsku nie są w stanie kontynuować produkcji. Pracownicy mają być wysyłani na urlopy lub na front. Według wywiadu alternatywa dla pracownika ma wyglądać następująco: "albo idziesz na urlop bezpłatny, albo zajmujesz stanowisko operator-strzelec na froncie ukraińskim za pensję 50 000 rubli miesięcznie". Obecnie stanowi to równowartość ok. 2 500 złotych.

Uljanowsk ważnym dostawcą sprzętu dla rosyjskiego wojska

Od 1980 r. zakłady w Uljanowsku produkuje m.in. systemu przeciwlotnicze 9K37 Buk, który dla Rosjan jest obecnie jednym z głównych środków do zwalczania trudnych w przechwytywaniu celów tj. myśliwce i pociski manewrujące. Prócz Rosji z systemów Buk korzystają m.in. Chiny, Białoruś, Algieria, Indie, Iran i Azerbejdżan.

Według przekazu wywiadu Ukrainy, zakłady w Uljanowsku nie są w stanie kontynuować produkcji z powodu zachodnich sankcji. Dotychczas głównym dostawcą komponentów do produkcji maszyn miały być Niemcy, ale kolejne fale sankcji nakładane przez władze Unii Europejskiej oraz poszczególne państwa członkowskie sprawiły, że fabryce brakuje półproduktów. W procesie technologicznym - według wywiadu - "nie wykorzystuje się nic rosyjskiego", dlatego warunkiem do sprawnego funkcjonowania zakładów jest ożywiony import. 

Sposobem Rosjan na poradzenie sobie z tym kryzysem ma być znalezienie nowych dróg dostaw przez kraje trzecie, które nie nałożyły sankcji na Federację Rosyjską. Jako przykład państwa, które mogłoby tutaj pospieszyć Kremlowi z pomocą, bywa wymieniany Kazachstan, który jednak prowadzi coraz bardziej samodzielna politykę.

Co na ten temat Kazachstan?

Według prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa relacje z Moskwą układają się pomyślnie, ale - jak podkreśla strona kazachska - państwo wypracowało też głęboką tradycję utrzymywania przyjaznych stosunków z Ukrainą.

Zobacz też: "Kazachstan nie zaryzykuje". Putin traci ważnego sojusznika w Azji Środkowej?

Oczywiście Rosja chciałaby, abyśmy byli bardziej po jej stronie. Ale Kazachstan nie zaryzykuje bycia wrzuconym do tej samej szuflady co Rosja 

- wypowiadał się niedawno wiceszef administracji Kazachstanu Timur Sulejmenow.

Zobacz też: Coraz trudniej o dekomunizację. Czy pomniki Armii Czerwonej znikną z Pomorza?

Zobacz też: Nawet Szkło Kontaktowe TVN24: Powiem szczerze... tłumaczenie Pani Gersdorf robi wrażenie nienajlepsze... [VIDEO]

Kazachstan nie zajmuje jednoznacznego stanowiska w obecnym konflikcie. Nie poparł wykluczenia Rosji z rady ONZ dot. ochrony praw człowieka, ale też zabronił swoim kierowcom umieszczania na autach symbolu litery "Z", który stanowi znak rosyjskiej inwazji. Zlekceważenie zakazu może zakończyć się mandatem lub rozmową na komendzie.


 

POLECANE
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

Zrobiliśmy to co do nas należało. O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu z ostatniej chwili
"Zrobiliśmy to co do nas należało". O Solidarności w Muzeum Pamięć i Tożsamość w Toruniu

„Od protestu do wolności – Toruń w historii Solidarności” – wernisaż wystawy o bohaterach opozycji antykomunistycznej na Pomorzu i Kujawach odbył się w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego 13 grudnia w Muzeum Pamięć i Tożsamość im. św. Jana Pawła II w Toruniu. Fundację Promocji Solidarności podczas wydarzenia reprezentował dr Adam Chmielecki.

REKLAMA

Potężny problem Rosji. Ze względu na sankcje musiała wstrzymać produkcję rakiet

Fabryki Uljanowskich Zakładów Mechanicznych (UMZ) są faktycznie zatrzymane. UMZ jest producentem systemów radarowych krótkiego i średniego zasięgu oraz środków obrony przeciwlotniczej dla lądowych Sił Zbrojnych Rosji. Przyczyny krytycznego stanu produkcji – wykorzystanie dużej liczby podzespołów i elementów elektronicznych w produkcji wyrobów wojskowych - informuje strona ukraińska.
System obrony przeciwlotniczej 9K37 Buk
System obrony przeciwlotniczej 9K37 Buk / snizovtsev, CC BY 3.0 , via Wikimedia Commons

Główny Zarząd Wywiadu MON Ukrainy podaje, że fabryka środków obrony przeciwlotniczej w Uljanowsku nie są w stanie kontynuować produkcji. Pracownicy mają być wysyłani na urlopy lub na front. Według wywiadu alternatywa dla pracownika ma wyglądać następująco: "albo idziesz na urlop bezpłatny, albo zajmujesz stanowisko operator-strzelec na froncie ukraińskim za pensję 50 000 rubli miesięcznie". Obecnie stanowi to równowartość ok. 2 500 złotych.

Uljanowsk ważnym dostawcą sprzętu dla rosyjskiego wojska

Od 1980 r. zakłady w Uljanowsku produkuje m.in. systemu przeciwlotnicze 9K37 Buk, który dla Rosjan jest obecnie jednym z głównych środków do zwalczania trudnych w przechwytywaniu celów tj. myśliwce i pociski manewrujące. Prócz Rosji z systemów Buk korzystają m.in. Chiny, Białoruś, Algieria, Indie, Iran i Azerbejdżan.

Według przekazu wywiadu Ukrainy, zakłady w Uljanowsku nie są w stanie kontynuować produkcji z powodu zachodnich sankcji. Dotychczas głównym dostawcą komponentów do produkcji maszyn miały być Niemcy, ale kolejne fale sankcji nakładane przez władze Unii Europejskiej oraz poszczególne państwa członkowskie sprawiły, że fabryce brakuje półproduktów. W procesie technologicznym - według wywiadu - "nie wykorzystuje się nic rosyjskiego", dlatego warunkiem do sprawnego funkcjonowania zakładów jest ożywiony import. 

Sposobem Rosjan na poradzenie sobie z tym kryzysem ma być znalezienie nowych dróg dostaw przez kraje trzecie, które nie nałożyły sankcji na Federację Rosyjską. Jako przykład państwa, które mogłoby tutaj pospieszyć Kremlowi z pomocą, bywa wymieniany Kazachstan, który jednak prowadzi coraz bardziej samodzielna politykę.

Co na ten temat Kazachstan?

Według prezydenta Kazachstanu Kasyma-Żomarta Tokajewa relacje z Moskwą układają się pomyślnie, ale - jak podkreśla strona kazachska - państwo wypracowało też głęboką tradycję utrzymywania przyjaznych stosunków z Ukrainą.

Zobacz też: "Kazachstan nie zaryzykuje". Putin traci ważnego sojusznika w Azji Środkowej?

Oczywiście Rosja chciałaby, abyśmy byli bardziej po jej stronie. Ale Kazachstan nie zaryzykuje bycia wrzuconym do tej samej szuflady co Rosja 

- wypowiadał się niedawno wiceszef administracji Kazachstanu Timur Sulejmenow.

Zobacz też: Coraz trudniej o dekomunizację. Czy pomniki Armii Czerwonej znikną z Pomorza?

Zobacz też: Nawet Szkło Kontaktowe TVN24: Powiem szczerze... tłumaczenie Pani Gersdorf robi wrażenie nienajlepsze... [VIDEO]

Kazachstan nie zajmuje jednoznacznego stanowiska w obecnym konflikcie. Nie poparł wykluczenia Rosji z rady ONZ dot. ochrony praw człowieka, ale też zabronił swoim kierowcom umieszczania na autach symbolu litery "Z", który stanowi znak rosyjskiej inwazji. Zlekceważenie zakazu może zakończyć się mandatem lub rozmową na komendzie.



 

Polecane