To „być albo nie być” – Strajk w Altrad-Mostostal w Siedlcach

W dniu 6 czerwca br. o 6:00 rano w Siedlcach pracownicy spółki Altrad-Mostostal, produkującej rusztowania i szalunki, odmówili pracy. Rozpoczęto strajk generalny zapowiadany od tygodni.
fot. Solidarność Mazowsze To „być albo nie być” – Strajk w Altrad-Mostostal w Siedlcach
fot. Solidarność Mazowsze

W listopadzie ubiegłego roku pracownicy rozpoczęli spór zbiorowy. Związkowcy z Solidarności w Altrad-Mostostal żądają 750 złotych miesięcznie podwyżki. Jak twierdzą, dziś część pracowników zarabia najniższą krajową, inni maksymalnie ok. 4 tysięcy złotych brutto, a podwyżek nie było od lat. – Od trzech lat nie dostaliśmy żadnej podwyżki. Właściciel wydaje się nieugięty, uważa chyba Polskę i Europę za swoje kolonie. Domagamy się 4 złote 20 groszy podwyżki brutto za godzinę dla każdego pracownika firmy. Chcielibyśmy uzyskać to jak najszybciej. Wyliczyliśmy, że nasze pensje są coraz mniej racjonalne wobec podwyżek cen paliwa czy żywności – mówi Marcin Hawryluk, przewodniczący OZ NSZZ „Solidarność” w Altrad-Mostostal.

Według związkowców zarząd spółki miał pozorować chęć rozmów, które nic nie przyniosły. Zarząd zamiast podwyżek miał proponować pracownikom nowy system rozliczenia – oparty na zyskach firmy. Ten jednak jest dla pracowników niejasny. Twierdzą, że nie mają bezpośrednio wpływu na zyski, dlatego chcą zostać przy stawkach godzinowych.

W maju br. przeprowadzono referendum, w którym około 90% pracowników zagłosowało za strajkiem.

Strajkujący zapowiadają, że wrócą na produkcję dopiero, gdy ich żądania zostaną spełnione. – Dotąd nie podjęto z nami żadnych oficjalnych rozmów. Będziemy protestować do skutku – mówią. – To jest nasze „być albo nie być”, to nie jest nasz kaprys. Tu nie chodzi o wakacje na Majorce, nie chodzi o jakieś nowe samochody. Tu chodzi o przeżycie dla nas, dla naszych rodzin – tłumaczy jeden z protestujących.

Spółka należy do wielkiej, międzynarodowej Altrad Group, której założycielem jest syryjski miliarder Mohed Altrad. W Altradzie w Siedlcach pracuje 280 osób. Firma zajmuje się budową rusztowań i szalunków.
 

Solidarność Mazowsze


 

POLECANE
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie 2025. Są wyniki late poll Ipsos

Tuż po północy pracownia Ipsos opublikowała wyniki late poll. Rafał Trzaskowski zdobył 31,1 proc. głosów, a Karol Nawrocki 29,1 proc. i to oni zmierzą się w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Joe Biden ciężko chory. Agresywna forma raka z ostatniej chwili
Joe Biden ciężko chory. "Agresywna forma raka"

Były prezydent USA Joe Biden zmaga się z agresywnym rakiem prostaty Gleason 9 z przerzutami do kości.

Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński dla Tysol.pl: Prawica wyraźnie wygrała

Wynik jest z naszego punktu widzenia bardzo korzystny i dający otwarcie na zwycięstwo - powiedział dziś w rozmowie z Tysol.pl Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż z ostatniej chwili
Trzaskowski kontra Nawrocki w drugiej turze. Pierwszy taki sondaż

Rafał Trzaskowski w drugiej turze wyborów prezydenckich może liczyć na 46 proc. głosów. Karol Nawrocki cieszy się poparciem 44 proc. — wynika z sondażu Opinia24 dla TVN24.

Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego pilne
Polonia z Kanady wybrała Karola Nawrockiego

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Kanadzie - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,65 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - 27,73 proc.

Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy pilne
Kogo poprą wyborcy Razem? Zandberg: "Wyborcy to mądrzy ludzie, którzy mają swoje poglądy"

Jak wynika z sondażu exit poll wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Adrian Zandberg uzyskał 5,2 proc. poparcia zajmując piąte miejsce w niedzielnych wyborach prezydenckich.

Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa z ostatniej chwili
Kogo poprze Mentzen w drugiej turze? Znamienne słowa

Sławomir Mentzen zabrał głos po ogłoszeniu wyników exit poll pierwszej tury wyborów prezydenckich.

Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA z ostatniej chwili
Karol Nawrocki liderem pierwszej tury wśród Polonii w USA

Karol Nawrocki okazał się zwycięzcą wśród osób głosujących w Stanach Zjednoczonych - wynika z danych Państwowej Komisji Wyborczej. Kandydat wspierany przez PiS zdobył 42,3 proc. głosów, podczas gdy Rafał Trzaskowski - niecałe 30 proc.

Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski z ostatniej chwili
Wiemy w których województwach wygrał Nawrocki, a w których Trzaskowski

Karol Nawrocki w I turze wyborów prezydenckich zwyciężył w w sześciu województwach, a Rafał Trzaskowski w 10 - wynika z sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVN24, Polsat News i TVP.

Chcę się zwrócić osobiście. Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji z ostatniej chwili
"Chcę się zwrócić osobiście". Nawrocki zaapelował do Mentzena i wyborców Konfederacji

– To czas na uratowanie Polski, to czas na uratowanie Polski. Oboje przecież chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej – zwrócił się do Sławomira Mentzena tuż po ogłoszeniu wyników exit poll Karol Nawrocki.

REKLAMA

To „być albo nie być” – Strajk w Altrad-Mostostal w Siedlcach

W dniu 6 czerwca br. o 6:00 rano w Siedlcach pracownicy spółki Altrad-Mostostal, produkującej rusztowania i szalunki, odmówili pracy. Rozpoczęto strajk generalny zapowiadany od tygodni.
fot. Solidarność Mazowsze To „być albo nie być” – Strajk w Altrad-Mostostal w Siedlcach
fot. Solidarność Mazowsze

W listopadzie ubiegłego roku pracownicy rozpoczęli spór zbiorowy. Związkowcy z Solidarności w Altrad-Mostostal żądają 750 złotych miesięcznie podwyżki. Jak twierdzą, dziś część pracowników zarabia najniższą krajową, inni maksymalnie ok. 4 tysięcy złotych brutto, a podwyżek nie było od lat. – Od trzech lat nie dostaliśmy żadnej podwyżki. Właściciel wydaje się nieugięty, uważa chyba Polskę i Europę za swoje kolonie. Domagamy się 4 złote 20 groszy podwyżki brutto za godzinę dla każdego pracownika firmy. Chcielibyśmy uzyskać to jak najszybciej. Wyliczyliśmy, że nasze pensje są coraz mniej racjonalne wobec podwyżek cen paliwa czy żywności – mówi Marcin Hawryluk, przewodniczący OZ NSZZ „Solidarność” w Altrad-Mostostal.

Według związkowców zarząd spółki miał pozorować chęć rozmów, które nic nie przyniosły. Zarząd zamiast podwyżek miał proponować pracownikom nowy system rozliczenia – oparty na zyskach firmy. Ten jednak jest dla pracowników niejasny. Twierdzą, że nie mają bezpośrednio wpływu na zyski, dlatego chcą zostać przy stawkach godzinowych.

W maju br. przeprowadzono referendum, w którym około 90% pracowników zagłosowało za strajkiem.

Strajkujący zapowiadają, że wrócą na produkcję dopiero, gdy ich żądania zostaną spełnione. – Dotąd nie podjęto z nami żadnych oficjalnych rozmów. Będziemy protestować do skutku – mówią. – To jest nasze „być albo nie być”, to nie jest nasz kaprys. Tu nie chodzi o wakacje na Majorce, nie chodzi o jakieś nowe samochody. Tu chodzi o przeżycie dla nas, dla naszych rodzin – tłumaczy jeden z protestujących.

Spółka należy do wielkiej, międzynarodowej Altrad Group, której założycielem jest syryjski miliarder Mohed Altrad. W Altradzie w Siedlcach pracuje 280 osób. Firma zajmuje się budową rusztowań i szalunków.
 

Solidarność Mazowsze



 

Polecane
Emerytury
Stażowe