Bruksela chce zakazu spalinowych TIR-ów. Spedytorzy: Ale nie ma innych niż spalinowe

Jak podaje portal Business Insider, Komisja Europejska ma zamiar całkowicie zakazać produkcji spalinowych samochodów ciężarowych. Sęk jednak w tym, że o ile w przypadku aut osobowych spalinówki już teraz można zastępować autami elektrycznymi, w przypadku TIR-ów nie jest to takie proste. Spedytorzy nie mają wątpliwości: rynek elektrycznych samochodów ciężarowych dopiero raczkuje i na chwilę obecną nie oferuje innych efektywnych rozwiązań niż tiry spalinowe.
Zakaz spalinowych TIR-ów coraz bliżej?
Zakaz spalinowych TIR-ów coraz bliżej? / pixabay.com

Komisja Europejska do końca roku ma przedstawić nowe rozwiązania dla spalinowych ciężarówek. By sprostać wyzwaniu neutralności klimatycznej do 2050 r., najprawdopodobniej zaostrzy obecne regulacje

– podaje Business Insider. Spedytorzy tymczasem biją na alarm i podkreślają, że na rynku nie ma jeszcze nawet zamiennika ciężarówek spalinowych.

Na spalinowych osobówkach już postawiono krzyżyk

Przypomnijmy: w czerwcu Parlament Europejski przyjął przepisy dot. zmian norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych. Europosłowie poparli propozycję Komisji Europejskiej (pakiet „Fit for 55”), aby do 2035 europejski transport samochodowy osiągnął „neutralność klimatyczną”, czyli stał się zeroemisyjnym.

Praktycznym skutkiem wprowadzenia propozycji w życie będzie całkowite wstrzymanie sprzedaży samochodów z silnikami diesla, benzynowymi, a nawet hybrydowymi.

Według ekspertów przyjęte przez Parlament Europejski rozwiązania mogą stworzyć problem dla europejskiej branży motoryzacyjnej. Już teraz popyt na samochody z napędem elektrycznym przewyższa możliwości producentów, dla których głównymi przeszkodami w poszerzaniu produkcji są przede wszystkim ograniczony dostęp do półprzewodników oraz rosnące ceny metali takich jak lit – niezbędny do produkcji baterii do aut elektrycznych.

Czytaj więcej: Koniec z samochodami spalinowymi? Jest decyzja Parlamentu Europejskiego

Zakaz spalinowych TIR-ów?

Komisja Europejska nosi się z zamiarem zakazania produkcji spalinowych samochodów ciężarowych (…). O ile? Tego wciąż nie wiadomo, choć Komisja Europejska do końca roku ma przedstawić swoje propozycje. Organizacje proekologiczne postulują, że najpóźniejszą datą wycofania się ze sprzedaży nowych spalinowych ciężarówek i autobusów powinien być 2040 r.

– podaje Business Insider. Ekolodzy twierdzą, że jeśli spalinowe ciężarówki nie zostaną wycofane w 2040 roku, nie uda się osiągnąć neutralności klimatycznej UE do 2050 roku, co jest dla Brukseli celem fundamentalnym.

Ucierpi przede wszystkim Polska

Powyższe informacje są fatalne w szczególności dla Polski, gdyż to właśnie nad Wisłą rejestruje się obecnie najwięcej TIR-ów w Europie. Pod tym względem Polska jest prawdziwą potęgą i ustępuje jedynie Niemcom i Francji. 

Jak wskazuje raport „Transport drogowy w Polsce 2021+”, w Polsce istnieje aż 125 tys. firm transportowych, w których zatrudnienie znajduje około miliona osób. Co piąty towar w Unii Europejskiej przewozi dziś polska firma, a to sprawia, że Polska jest jednym z liderów nie tylko samych przewozów, ale także nabywania nowych aut ciężarowych. W Polsce w ubiegłym roku zarejestrowano aż 30 tys. nowych samochodów ciężarowych (czyli ciężkich pojazdów użytkowych powyżej 16 ton). Więcej zarejestrowano jedynie we Francji (38 tys.) oraz Niemczech (55 tys.). 

Spedytorzy biją na alarm

Polscy spedytorzy nie wyobrażają sobie, żeby do 2040 r. było możliwe odejście od paliw kopalnych w transporcie. Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska, w rozmowie z Business Insider podkreśla, że obecne technologie nie pozwalają zastąpić najczęściej wybieranego dziś w ciężarówce silnika diesla. Napęd na prąd musiałby mieć zbyt duży akumulator w stosunku do przewożonego ładunku, zaś napęd na wodór wciąż nie został wdrożony komercyjnie. 

Obecnie zeroemisyjne samochody ciężarowe są w stanie efektywnie pokonywać dystans do 300 km, a to stanowczo zbyt mało, by wyeliminować konwencjonalne napędy na dłuższych trasach. Kolej też w pełni nie jest w stanie ich zastąpić

– podkreślił Wroński. Dodał, że część polskich firm usiłowała już stać się bardziej ekologiczna, ale fatalne doświadczenia z ostatnich lat sprawiły, że większość spedytorów podchodzi z dużym dystansem do nowinek technicznych.

Namawiano nas do stawiania na LNG, które pozwala zredukować do zera emisję cząstek stałych i tlenków azotu, a także zmniejszyć emisję CO2. Teraz przy rekordowych cenach gazu zostawiono firmy samymi sobie. LNG podrożało dziesięciokrotnie, auta więc stoją, bo są nieopłacalne, a kredyty i raty leasingu pozostały. Mimo apeli do rządu nic nie dostaliśmy, choć nasi koledzy z Francji czy Niemiec otrzymują dopłaty

– gorzko podsumował Wroński.


 

POLECANE
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń z ostatniej chwili
Coraz gorsza sytuacja pacjentów. Polacy nie mają złudzeń

Blisko połowa Polaków uważa, iż w ciągu dwóch lat rządów obecnej koalicji sytuacja pacjentów w przychodniach i szpitalach się pogorszyła – wynika z najnowszego sondażu pracowni Opinia24 na zlecenie RMF FM.

Trump skrytykował Zełenskiego. Jestem rozczarowany z ostatniej chwili
Trump skrytykował Zełenskiego. "Jestem rozczarowany"

Prezydent USA Donald Trump powiedział w niedzielę, że jest rozczarowany, bo – jak stwierdził – przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski nie przeczytał jeszcze propozycji planu pokojowego. Według Trumpa Rosja zgadza się na wypracowaną propozycję.

Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem z ostatniej chwili
Justina Kozan z rekordem Polski i złotym medalem

Justina Kozan zdobyła w Lublinie złoty medal mistrzostw Europy w pływaniu na krótkim basenie na dystansie 400 m stylem zmiennym. Polka czasem 4.28,56 pobiła rekord kraju, który od 2007 roku należał do Katarzyny Baranowskiej i wynosił 4.31,89.

Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu tylko u nas
Ponad 120 polskich intelektualistów wystosowało list otwarty przeciwko przypisywaniu polskim urzędnikom współsprawstwa Holokaustu

Ponad 120 wybitnych przedstawicieli polskich elit intelektualnych i historycznych, jednocząc się ponad politycznymi podziałami, wystosowało list otwarty do niemieckich i austriackich instytucji kultury. Sygnatariusze wyrażają stanowczy sprzeciw wobec promowania narracji, która przypisuje polskim urzędnikom w okupowanej Polsce współsprawstwo w Holokauście.

Nie żyje ceniony reżyser teatralny z ostatniej chwili
Nie żyje ceniony reżyser teatralny

Nie żyje ceniony reżyser teatralny, wieloletni wykładowca warszawskiej Akademii Teatralnej Piotr Cieplak. Artysta, który wychodził z założenia, że „teatr ma swoją odpowiedzialność i niesie z sobą odpowiedzialność”, że teatr jest „miejscem, gdzie słowa jeszcze mogą mieć znaczenie”.

Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach Wiadomości
Niemiecki dziennik: Polska wyprzedza nas w wielu obszarach

W komentarzu opublikowanym w „Augsburger Allgemeine” Jonas Klimm ocenia, że część Niemców nadal patrzy na Polskę z wyższością, choć realia dawno się zmieniły. Przypomina, że „jeszcze 20 lat temu dowcipy o Polakach kradnących samochody należały do standardowego repertuaru niemieckich komików”, ale dziś takie podejście nie przystaje do faktów.

Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat Wiadomości
Zaskakująca zmiana pogody. IMGW wydał komunikat

W najbliższym czasie dominować będzie pogoda pochmurna z lokalnymi przejaśnieniami, mogą występować miejscami opady deszczu, w poniedziałek do 12 st. C na zachodzie - poinformował synoptyk IMGW Tomasz Siemieniuk. Z prognozy długoterminowej Instytutu wynika, że nastąpi wyraźne ocieplenie.

Grafzero: Spadkobiercy i Bóg Skorpion William Golding | Ciekawa książka | Grafzero z ostatniej chwili
Grafzero: "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion" William Golding | Ciekawa książka | Grafzero

Tym razem Grafzero vlog literacki razem z ‪@emigrant41‬ rozmawia o dwóch książkach Wiliama Goldinga "Spadkobiercy" i "Bóg Skorpion". Czy da się pisać o historii tak dawnej, że nie ujętej na piśmie? Czy jest możliwe jakiekolwiek sensowne ujęcie takiej rzeczywistości?

Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek Wiadomości
Awaria w Luwrze. Setki uszkodzonych książek

Wyciek wody, do którego doszło w Luwrze pod koniec listopada, spowodował uszkodzenie około 400 książek w dziale zabytków egipskich - przyznał w niedzielę zastępca dyrektora paryskiego muzeum Francis Steinbock.

Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja Wiadomości
Zespół T.Love traci kluczowego muzyka. Zaskakująca decyzja

Zespół T.Love ogłosił, że po 35 latach współpracy rozstaje się z Sidneyem Polakiem. Informacja pojawiła się 7 grudnia w mediach społecznościowych grupy i od razu wywołała poruszenie wśród fanów. Muzyk był związany z zespołem od 1990 roku i przez dekady współtworzył jego brzmienie.

REKLAMA

Bruksela chce zakazu spalinowych TIR-ów. Spedytorzy: Ale nie ma innych niż spalinowe

Jak podaje portal Business Insider, Komisja Europejska ma zamiar całkowicie zakazać produkcji spalinowych samochodów ciężarowych. Sęk jednak w tym, że o ile w przypadku aut osobowych spalinówki już teraz można zastępować autami elektrycznymi, w przypadku TIR-ów nie jest to takie proste. Spedytorzy nie mają wątpliwości: rynek elektrycznych samochodów ciężarowych dopiero raczkuje i na chwilę obecną nie oferuje innych efektywnych rozwiązań niż tiry spalinowe.
Zakaz spalinowych TIR-ów coraz bliżej?
Zakaz spalinowych TIR-ów coraz bliżej? / pixabay.com

Komisja Europejska do końca roku ma przedstawić nowe rozwiązania dla spalinowych ciężarówek. By sprostać wyzwaniu neutralności klimatycznej do 2050 r., najprawdopodobniej zaostrzy obecne regulacje

– podaje Business Insider. Spedytorzy tymczasem biją na alarm i podkreślają, że na rynku nie ma jeszcze nawet zamiennika ciężarówek spalinowych.

Na spalinowych osobówkach już postawiono krzyżyk

Przypomnijmy: w czerwcu Parlament Europejski przyjął przepisy dot. zmian norm emisji CO2 dla samochodów osobowych i dostawczych. Europosłowie poparli propozycję Komisji Europejskiej (pakiet „Fit for 55”), aby do 2035 europejski transport samochodowy osiągnął „neutralność klimatyczną”, czyli stał się zeroemisyjnym.

Praktycznym skutkiem wprowadzenia propozycji w życie będzie całkowite wstrzymanie sprzedaży samochodów z silnikami diesla, benzynowymi, a nawet hybrydowymi.

Według ekspertów przyjęte przez Parlament Europejski rozwiązania mogą stworzyć problem dla europejskiej branży motoryzacyjnej. Już teraz popyt na samochody z napędem elektrycznym przewyższa możliwości producentów, dla których głównymi przeszkodami w poszerzaniu produkcji są przede wszystkim ograniczony dostęp do półprzewodników oraz rosnące ceny metali takich jak lit – niezbędny do produkcji baterii do aut elektrycznych.

Czytaj więcej: Koniec z samochodami spalinowymi? Jest decyzja Parlamentu Europejskiego

Zakaz spalinowych TIR-ów?

Komisja Europejska nosi się z zamiarem zakazania produkcji spalinowych samochodów ciężarowych (…). O ile? Tego wciąż nie wiadomo, choć Komisja Europejska do końca roku ma przedstawić swoje propozycje. Organizacje proekologiczne postulują, że najpóźniejszą datą wycofania się ze sprzedaży nowych spalinowych ciężarówek i autobusów powinien być 2040 r.

– podaje Business Insider. Ekolodzy twierdzą, że jeśli spalinowe ciężarówki nie zostaną wycofane w 2040 roku, nie uda się osiągnąć neutralności klimatycznej UE do 2050 roku, co jest dla Brukseli celem fundamentalnym.

Ucierpi przede wszystkim Polska

Powyższe informacje są fatalne w szczególności dla Polski, gdyż to właśnie nad Wisłą rejestruje się obecnie najwięcej TIR-ów w Europie. Pod tym względem Polska jest prawdziwą potęgą i ustępuje jedynie Niemcom i Francji. 

Jak wskazuje raport „Transport drogowy w Polsce 2021+”, w Polsce istnieje aż 125 tys. firm transportowych, w których zatrudnienie znajduje około miliona osób. Co piąty towar w Unii Europejskiej przewozi dziś polska firma, a to sprawia, że Polska jest jednym z liderów nie tylko samych przewozów, ale także nabywania nowych aut ciężarowych. W Polsce w ubiegłym roku zarejestrowano aż 30 tys. nowych samochodów ciężarowych (czyli ciężkich pojazdów użytkowych powyżej 16 ton). Więcej zarejestrowano jedynie we Francji (38 tys.) oraz Niemczech (55 tys.). 

Spedytorzy biją na alarm

Polscy spedytorzy nie wyobrażają sobie, żeby do 2040 r. było możliwe odejście od paliw kopalnych w transporcie. Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców Transport i Logistyka Polska, w rozmowie z Business Insider podkreśla, że obecne technologie nie pozwalają zastąpić najczęściej wybieranego dziś w ciężarówce silnika diesla. Napęd na prąd musiałby mieć zbyt duży akumulator w stosunku do przewożonego ładunku, zaś napęd na wodór wciąż nie został wdrożony komercyjnie. 

Obecnie zeroemisyjne samochody ciężarowe są w stanie efektywnie pokonywać dystans do 300 km, a to stanowczo zbyt mało, by wyeliminować konwencjonalne napędy na dłuższych trasach. Kolej też w pełni nie jest w stanie ich zastąpić

– podkreślił Wroński. Dodał, że część polskich firm usiłowała już stać się bardziej ekologiczna, ale fatalne doświadczenia z ostatnich lat sprawiły, że większość spedytorów podchodzi z dużym dystansem do nowinek technicznych.

Namawiano nas do stawiania na LNG, które pozwala zredukować do zera emisję cząstek stałych i tlenków azotu, a także zmniejszyć emisję CO2. Teraz przy rekordowych cenach gazu zostawiono firmy samymi sobie. LNG podrożało dziesięciokrotnie, auta więc stoją, bo są nieopłacalne, a kredyty i raty leasingu pozostały. Mimo apeli do rządu nic nie dostaliśmy, choć nasi koledzy z Francji czy Niemiec otrzymują dopłaty

– gorzko podsumował Wroński.



 

Polecane