Jacek Saryusz-Wolski dla "TS": Dzisiaj jestem wolny. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia

- Dzisiaj jestem wolnym człowiekiem. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia. – mówi europoseł Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z Maciejem Chudkiewiczem.
 Jacek Saryusz-Wolski dla "TS": Dzisiaj jestem wolny. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia
/ Forum
- Czy w Platformie Obywatelskiej są jeszcze dobrzy ludzie?
 
- Dzisiejsza Platforma nie ma nic wspólnego z tą, która powstała w 2001 roku. Przeobraziła się radykalnie. Zasadniczo zmieniła swoje miejsce na scenie politycznej. Tam, gdzie była Platforma, teraz już nie ma jej śladu. Wystarczy przeczytać tak zwaną Deklarację Krakowską z 2001r. Wtedy była to partia centroprawicowa, chrześcijańsko-demokratyczna, z odniesieniami do systemu wartości. Dzisiaj jest to partia bez właściwości i wartości. Trudno powiedzieć, jakie ma idee i kierunek, bo są one różne w zależności od pory dnia, tygodnia i roku. A jeśli w ogóle jakieś, to Platforma Obywatelska jest dziś partią cyniczną i centrolewicową.
 
- A Panu jest dziś bliżej do PiS czy do Platformy?

- Dzisiaj jestem wolnym człowiekiem. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia.
 
- Można powiedzieć, że przechodzi Pan kwarantannę.

- Detoksykację. To wielka ulga nie być w tym gronie.
 
- Zmieńmy nieco temat. Byłem niedawno w Londynie i rozmawiałem z Londyńczykami, młodymi ludźmi. Pytałem, czy żałują, że W. Brytania wychodzi z UE. Usłyszałem, że było dużo zła w kraju, ale nie byli za wyjściem z Unii Europejskiej. Referendum to miał być sygnał, aby coś zrobić. Żółta kartka, która stała się czerwoną. Chodziło m.in. o imigrantów. Chcieli pokazać swoim elitom politycznym, że niektóre rzeczy zaszły za daleko. Jakie teraz mogą być tego konsekwencje?
 
- Dopuszczam, oczywiście, referendum, jako jedną z form demokracji. Natomiast często tak się zdarza, że w referendach padają odpowiedzi na niezadane pytanie. W ten sposób potrafi się też wyrazić ogólna frustracja społeczeństwa. Wtedy mogą zapadać takie zaskakujące decyzje. Sądzę, że czynnikiem, który przeważył tę niewielką w sumie liczbę głosów za Brexitem, to obrazy na ekranie telewizora: tłumy migrantów z południa, idących przez drogi, łąki, pola, lasy Bałkanów zachodnich. Obywatele z unijnych krajów Europy Środkowej to nie są imigranci. Mieszkańcy krajów naszego regionu, w tym Polacy, są pełnoprawnymi obywatelami Unii Europejskiej, którzy korzystają z przysługującego im prawa do swobodnego przepływu osób i pracy oraz do prawa głosowania w wyborach lokalnych. W Wielkiej Brytanii niestety nie odróżnia się imigrantów spoza Unii od obywateli innych krajów Unii Europejskiej. M.in. dlatego, że do niektórych miejsc, będących kiedyś ich koloniami, jak Pakistan na przykład, jest im mentalnie bliżej niż do niektórych miejsc w Europie. Dlatego, w jakimś sensie, jesteśmy chłopcem do bicia w tej materii.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach z ostatniej chwili
Niepokojące dane policji. Tysiące pijanych kierowców na drogach

W tym roku, do 19 sierpnia, zatrzymaliśmy 61 tys. 920 nietrzeźwych kierowców - przekazał podinsp. Robert Opas z KGP. Wskazał, że dane są niepokojące, bo liczba osób wsiadających za kierownicę pod wpływem alkoholu jest duża, a miesiące wakacyjne są tymi, kiedy spożywa się go najwięcej.

Znany polski aktor rezygnuje z Tańca z gwiazdami Wiadomości
Znany polski aktor rezygnuje z "Tańca z gwiazdami"

Produkcja Polsatu oficjalnie potwierdziła, że Michał Czernecki nie pojawi się w najnowszej edycji „Tańca z gwiazdami”. Powodem rezygnacji aktora są problemy zdrowotne, które uniemożliwiają mu udział w wymagających treningach.

Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat z ostatniej chwili
Nie żyje abp Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat

W wieku 86 lat zmarł abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski w Polsce w latach 1989–2010, arcybiskup gnieźnieński i prymas Polski w latach 2010–2014 – przekazała w czwartek archidiecezja gnieźnieńska.

Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców Wiadomości
Komunikat IMGW i RCB. Wydano ostrzeżenia dla mieszkańców

Ostrzeżenia przed silnym deszczem z burzami I i II stopnia w czwartek i piątek wydał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alertami objęto woj. podkarpackie oraz część woj. lubelskiego, małopolskiego i śląskiego. Do mieszkańców tych czterech województw RCB wysłało alert.

Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby z ostatniej chwili
Tragiczny pożar w Lublinie. Zginęły dwie osoby

W czwartek, 21 sierpnia, nad ranem w jednej z kamienic przy ul. Słowikowskiego w Lublinie wybuchł pożar. Ogień pojawił się około godziny 4 rano w mieszkaniu na pierwszym piętrze.

Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska Wiadomości
Polska poderwała myśliwce. Jest komunikat wojska

Ataki powietrzne Rosji na Ukrainę nie pozostają bez odpowiedzi w Polsce. W czwartek rano poderwano myśliwce, a systemy obrony powietrznej osiągnęły pełną gotowość.

Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów z ostatniej chwili
Sukces Trumpa na granicy z Meksykiem. Są dane dot. imigrantów

Liczba nielegalnych przekroczeń granicy z Meksykiem spada – w czerwcu zatrzymano podczas próby dostania się do USA od południa tylko nieco ponad 6 tys. migrantów, znacznie mniej niż za czasów administracji Joe Bidena – podała telewizja CBS.

Ćśśś... premier śpi tylko u nas
Ćśśś... premier śpi

Środa to dzień w środku tygodnia, ale dla premiera Tuska stał się początkiem długiego weekendu. Właśnie wtedy, gdy pod Łukowem eksplodował tajemniczy dron – nie wiadomo, skąd przyleciał ani kto go wysłał – szef rządu miał odpoczynek. Zanim jednak udał się na wolne, już we wtorek zabrakło go na posiedzeniu Rady Ministrów. Ministrowie poplotkowali, poczekali, a ostatecznie obradom przewodniczył Władysław Kosiniak-Kamysz. Dla wicepremiera to pewnie powód do satysfakcji, ale dla obywateli raczej do niepokoju: kto faktycznie steruje państwem w chwilach kryzysu?

Eksplozja w Osinach. Nowe informacje z ostatniej chwili
Eksplozja w Osinach. Nowe informacje

– Oględziny miejsca upadku drona w Osinach (woj. lubelskie) będą kontynuowane w czwartek – zapowiedział w środę prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że na polu kukurydzy spadł "spory dron wojskowy", na którego silniku ujawniono napisy "prawdopodobnie w języku koreańskim".

Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: To nie wynika z działań rządu z ostatniej chwili
Koreańczycy rezygnują z atomu w Polsce. Minister energii: "To nie wynika z działań rządu"

Południowokoreański koncern jądrowy Korea Hydro & Nuclear Power (KHNP) potwierdził we wtorek zakończenie działalności w Polsce. "Decyzja koreańskiej spółki KHNP nie wynika z żadnych działań rządu" – twierdzi minister energii Miłosz Motyka.

REKLAMA

Jacek Saryusz-Wolski dla "TS": Dzisiaj jestem wolny. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia

- Dzisiaj jestem wolnym człowiekiem. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia. – mówi europoseł Jacek Saryusz-Wolski w rozmowie z Maciejem Chudkiewiczem.
 Jacek Saryusz-Wolski dla "TS": Dzisiaj jestem wolny. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia
/ Forum
- Czy w Platformie Obywatelskiej są jeszcze dobrzy ludzie?
 
- Dzisiejsza Platforma nie ma nic wspólnego z tą, która powstała w 2001 roku. Przeobraziła się radykalnie. Zasadniczo zmieniła swoje miejsce na scenie politycznej. Tam, gdzie była Platforma, teraz już nie ma jej śladu. Wystarczy przeczytać tak zwaną Deklarację Krakowską z 2001r. Wtedy była to partia centroprawicowa, chrześcijańsko-demokratyczna, z odniesieniami do systemu wartości. Dzisiaj jest to partia bez właściwości i wartości. Trudno powiedzieć, jakie ma idee i kierunek, bo są one różne w zależności od pory dnia, tygodnia i roku. A jeśli w ogóle jakieś, to Platforma Obywatelska jest dziś partią cyniczną i centrolewicową.
 
- A Panu jest dziś bliżej do PiS czy do Platformy?

- Dzisiaj jestem wolnym człowiekiem. Ale z targowicą nie chcę mieć nic do czynienia.
 
- Można powiedzieć, że przechodzi Pan kwarantannę.

- Detoksykację. To wielka ulga nie być w tym gronie.
 
- Zmieńmy nieco temat. Byłem niedawno w Londynie i rozmawiałem z Londyńczykami, młodymi ludźmi. Pytałem, czy żałują, że W. Brytania wychodzi z UE. Usłyszałem, że było dużo zła w kraju, ale nie byli za wyjściem z Unii Europejskiej. Referendum to miał być sygnał, aby coś zrobić. Żółta kartka, która stała się czerwoną. Chodziło m.in. o imigrantów. Chcieli pokazać swoim elitom politycznym, że niektóre rzeczy zaszły za daleko. Jakie teraz mogą być tego konsekwencje?
 
- Dopuszczam, oczywiście, referendum, jako jedną z form demokracji. Natomiast często tak się zdarza, że w referendach padają odpowiedzi na niezadane pytanie. W ten sposób potrafi się też wyrazić ogólna frustracja społeczeństwa. Wtedy mogą zapadać takie zaskakujące decyzje. Sądzę, że czynnikiem, który przeważył tę niewielką w sumie liczbę głosów za Brexitem, to obrazy na ekranie telewizora: tłumy migrantów z południa, idących przez drogi, łąki, pola, lasy Bałkanów zachodnich. Obywatele z unijnych krajów Europy Środkowej to nie są imigranci. Mieszkańcy krajów naszego regionu, w tym Polacy, są pełnoprawnymi obywatelami Unii Europejskiej, którzy korzystają z przysługującego im prawa do swobodnego przepływu osób i pracy oraz do prawa głosowania w wyborach lokalnych. W Wielkiej Brytanii niestety nie odróżnia się imigrantów spoza Unii od obywateli innych krajów Unii Europejskiej. M.in. dlatego, że do niektórych miejsc, będących kiedyś ich koloniami, jak Pakistan na przykład, jest im mentalnie bliżej niż do niektórych miejsc w Europie. Dlatego, w jakimś sensie, jesteśmy chłopcem do bicia w tej materii.

Cały artykuł w najnowszym numerze "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe