Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Kozakiewicz nie pozostawił na nim suchej nitki

– Ma pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie. Powinien zachować się jak mężczyzna, przyjąć to na klatę i wyciągnąć wnioski na przyszłość – komentuje zachowanie Pawła Fajdka mistrz olimpijski z 1980 roku w skoku o tyczce Władysław Kozakiewicz.
Władysław Kozakiewicz i Paweł Fajdek Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Kozakiewicz nie pozostawił na nim suchej nitki
Władysław Kozakiewicz i Paweł Fajdek / fot. PAP/Piotr Nowak

W sobotę wieczorem odbyła się Gala Mistrzów Sportu 88. Plebiscytu „Przeglądu Sportowego” oraz Polsatu Sport, w której wybrano m.in. Sportowca Roku 2022 wyłonionego głosami kibiców. Została nim tenisistka Iga Świątek, na drugim miejscu znalazł się żużlowiec Bartosz Zmarzlik, zaś trzecie miejsce przypadło Robertowi Lewandowskiemu, kapitanowi reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Polski młociarz Paweł Fajdek był jednym z faworytów do zajęcia wysokiej lokaty w plebiscycie. Lekkoatleta zdobył w ubiegłym roku piąty z rzędu tytuł mistrza świata w rzucie młotem.

Okazało się, że wyczyn Pawła Fajdka nie znalazł uznania wśród fanów i lekkoatleta zajął dopiero dziewiąte miejsce. – Obiecałem sobie i rodzinie, że będzie bez awantur. Może ja przestanę wygrywać, bo jak coraz więcej wygrywam, to coraz bardziej spadam w plebiscycie. (…) Bawcie się lepiej niż ja – powiedział, odbierając statuetkę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Paweł Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Padły mocne słowa



Kozakiewicz komentuje

Mistrz olimpijski z 1980 roku w skoku o tyczce Władysław Kozakiewicz mimo że był na Gali Mistrzów Sportu, to nie mógł przekazać swoich uwag bezpośrednio Pawłowi Fajdkowi.

– Kiedyś nazwałem go miękiszonem i do dzisiaj mi to pamięta. Ja jednak mówię, co myślę, i wydaje mi się, że osiągnąłem w sporcie na tyle dużo, że młodsi koledzy nie powinni się obrażać na takie słowa. My nie rozmawiamy ze sobą, bo on nie przyjmuje żadnej krytyki. Zresztą im dłużej patrzę na jego karierę, tym jestem bardziej przekonany, że miałem wtedy rację – powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty Kozakiewicz.

Legenda polskiej lekkoatletyki twierdzi, że Fajdek „ma pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie”. – Powinien zachować się jak mężczyzna, przyjąć to na klatę i wyciągnąć wnioski na przyszłość. W minionym roku mieliśmy wiele sukcesów, a fani mieli prawo sklasyfikować je wedle swojego uznania. Zresztą moim zdaniem wielu ludzi pamięta Fajdkowi wpadki podczas igrzysk, gdzie jechał jako faworyt, a potem tak się stresował, że starty kończył fatalnymi wynikami. Nie mówiąc już o aferach, jak ta po mistrzostwach świata, gdy zgubił swój medal w taksówce. To wszystko sprawia, że nie jest postrzegany jako poważny kandydat do zwycięstwa w takich plebiscytach. Sam jest sobie winny – uważa Władysław Kozakiewicz.


 

POLECANE
Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Trump poważnie rozważa dołączenie do wojny przeciwko Iranowi

Prezydent USA Donald Trump poważnie rozważa włączenie USA do wojny i przeprowadzenie amerykańskiego ataku na irańskie obiekty nuklearne, przede wszystkim podziemne zakłady Fordo - podał we wtorek portal Axios, powołując się na źródła w amerykańskich władzach.

Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego pilne
Prezydent Andrzej Duda zwołuje Radę Bezpieczeństwa Narodowego

W środę odbędzie się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Prezydent Andrzej Duda zaprosił też na spotkanie Karola Nawrockiego.

Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji z ostatniej chwili
Ranking konkurencyjności gospodarek. Fatalny wynik Polski i spadek o 11 pozycji

Polska gospodarka odnotowała jeden z największych spadków w historii udziału w prestiżowym, szwajcarskim rankingu konkurencyjności IMD. Zajęliśmy dopiero 52. miejsce na 69 analizowanych państw, tracąc aż 11 pozycji względem ubiegłego roku. To najgorszy wynik od pięciu lat i sygnał, że polska gospodarka ma poważne problemy strukturalne.

Troje dziennikarzy „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl z nagrodą i wyróżnieniami SDP! z ostatniej chwili
Troje dziennikarzy „Tygodnika Solidarność” i portalu Tysol.pl z nagrodą i wyróżnieniami SDP!

Dziennikarka portalu Tysol.pl oraz TV Republika Monika Rutke otrzymała nagrodę im. Stefana Żeromskiego za reportaż „Zakaz wstępu” opublikowany na portalu tysol.pl. Krzysztof Karnkowski oraz Marcin Krzeszowiec zostali wyróżnieni w konkursie SDP odpowiednio za opublikowane na łamach „Tygodnika Solidarność” teksty: „J. D. Vance. Z pasa rdzy na sam szczyt?” oraz „Stalowa agonia”. 

ABW przyjrzy się kampanii Trzaskowskiego? Jest komunikat PKW Wiadomości
ABW przyjrzy się kampanii Trzaskowskiego? Jest komunikat PKW

Rzecznik KBW Marcin Chmielnicki potwierdził, że PKW zwróciła się do ABW z prośbą o informacje ws. finansowania kampanii prezydenckiej Rafała Trzaskowskiego.

Trump zabiera głos ws. przywódcy Iranu. Na razie go nie zabijemy z ostatniej chwili
Trump zabiera głos ws. przywódcy Iranu. "Na razie go nie zabijemy"

Mamy całkowitą kontrolę nad irańską przestrzenią powietrzną - oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump. Wiemy, gdzie ukrywa się polityczny i duchowy lider Iranu Ali Chamenei, ale na razie nie będziemy go zabijać - dodał.

Minister cyfryzacji zabrał głos ws. zakłóceń GPS w dronach Wiadomości
Minister cyfryzacji zabrał głos ws. zakłóceń GPS w dronach

Minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski odniósł się do doniesień dotyczących zakłóceń GPS na północy kraju, o których w ostatnim czasie informowali użytkownicy dronów.

Sąd wydał wyrok w sprawie Sławomira Cenckiewicza. Decyzja Tuska uchylona z ostatniej chwili
Sąd wydał wyrok w sprawie Sławomira Cenckiewicza. Decyzja Tuska uchylona

We wtorek Sławomir Cenckiewicz poinformował, że Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił decyzję premiera Donalda Tuska oraz Jarosława Stróżyka ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego o cofnięciu mu poświadczeń bezpieczeństwa. 

Jest decyzja prokuratury ws. Zbigniewa Ziobry i Edwarda Siarki Wiadomości
Jest decyzja prokuratury ws. Zbigniewa Ziobry i Edwarda Siarki

Jak informuje RMF FM, prokuratura podjęła decyzję, że nie będzie rozpatrywać sprawy posła Zbigniewa Ziobry i Edwarda Siarki.

Prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów

We wtorek prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów oraz asesora sądowego. Nowi sędziowie i asesor złożyli wobec prezydenta RP ślubowanie.

REKLAMA

Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Kozakiewicz nie pozostawił na nim suchej nitki

– Ma pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie. Powinien zachować się jak mężczyzna, przyjąć to na klatę i wyciągnąć wnioski na przyszłość – komentuje zachowanie Pawła Fajdka mistrz olimpijski z 1980 roku w skoku o tyczce Władysław Kozakiewicz.
Władysław Kozakiewicz i Paweł Fajdek Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Kozakiewicz nie pozostawił na nim suchej nitki
Władysław Kozakiewicz i Paweł Fajdek / fot. PAP/Piotr Nowak

W sobotę wieczorem odbyła się Gala Mistrzów Sportu 88. Plebiscytu „Przeglądu Sportowego” oraz Polsatu Sport, w której wybrano m.in. Sportowca Roku 2022 wyłonionego głosami kibiców. Została nim tenisistka Iga Świątek, na drugim miejscu znalazł się żużlowiec Bartosz Zmarzlik, zaś trzecie miejsce przypadło Robertowi Lewandowskiemu, kapitanowi reprezentacji Polski w piłce nożnej.

Polski młociarz Paweł Fajdek był jednym z faworytów do zajęcia wysokiej lokaty w plebiscycie. Lekkoatleta zdobył w ubiegłym roku piąty z rzędu tytuł mistrza świata w rzucie młotem.

Okazało się, że wyczyn Pawła Fajdka nie znalazł uznania wśród fanów i lekkoatleta zajął dopiero dziewiąte miejsce. – Obiecałem sobie i rodzinie, że będzie bez awantur. Może ja przestanę wygrywać, bo jak coraz więcej wygrywam, to coraz bardziej spadam w plebiscycie. (…) Bawcie się lepiej niż ja – powiedział, odbierając statuetkę.

CZYTAJ WIĘCEJ: Paweł Fajdek zaszokował na Gali Mistrzów Sportu. Padły mocne słowa



Kozakiewicz komentuje

Mistrz olimpijski z 1980 roku w skoku o tyczce Władysław Kozakiewicz mimo że był na Gali Mistrzów Sportu, to nie mógł przekazać swoich uwag bezpośrednio Pawłowi Fajdkowi.

– Kiedyś nazwałem go miękiszonem i do dzisiaj mi to pamięta. Ja jednak mówię, co myślę, i wydaje mi się, że osiągnąłem w sporcie na tyle dużo, że młodsi koledzy nie powinni się obrażać na takie słowa. My nie rozmawiamy ze sobą, bo on nie przyjmuje żadnej krytyki. Zresztą im dłużej patrzę na jego karierę, tym jestem bardziej przekonany, że miałem wtedy rację – powiedział w rozmowie z WP Sportowe Fakty Kozakiewicz.

Legenda polskiej lekkoatletyki twierdzi, że Fajdek „ma pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie”. – Powinien zachować się jak mężczyzna, przyjąć to na klatę i wyciągnąć wnioski na przyszłość. W minionym roku mieliśmy wiele sukcesów, a fani mieli prawo sklasyfikować je wedle swojego uznania. Zresztą moim zdaniem wielu ludzi pamięta Fajdkowi wpadki podczas igrzysk, gdzie jechał jako faworyt, a potem tak się stresował, że starty kończył fatalnymi wynikami. Nie mówiąc już o aferach, jak ta po mistrzostwach świata, gdy zgubił swój medal w taksówce. To wszystko sprawia, że nie jest postrzegany jako poważny kandydat do zwycięstwa w takich plebiscytach. Sam jest sobie winny – uważa Władysław Kozakiewicz.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe