Niemcy wygrali ws. Odry? Marek Gróbarczyk: Nie wykonamy wyroku NSA

– Przede wszystkim opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę. Ono pozwala nam na realizację zadań. Działamy zgodnie z prawem – mówi nt. polskiej inwestycji na Odrze w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej. 
Marek Gróbarczyk Niemcy wygrali ws. Odry? Marek Gróbarczyk: Nie wykonamy wyroku NSA
Marek Gróbarczyk / PAP/Marcin Bielecki

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na decyzję wstrzymującą prace regulacyjne na Odrze. Przypomnijmy: w grudniu 2022 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał nakaz wstrzymania prac na Odrze przez stronę polską po skargach ekologów i Brandenburgii. 

Inwestycja na Odrze jest kością niezgody między Polską a Niemcami. Polski rząd podkreśla, że celem jego działań w obszarze rzeki jest przede wszystkim zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej, Niemcy widzą jednak w polskiej inwestycji zagrożenie dla ekosystemu rzeki. 

Minister: „Nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań”

Minister Gróbarczyk zapowiada, że Polska nie wykona postanowienia NSA i porównuje tę kwestię do sprawy kopalni Turów.

To jest sytuacja tożsama jak decyzja TSUE podjęta wobec kopalni Turów. Zważywszy na kwestię bezpieczeństwa Polski, z drugiej strony kosztów wykonania postanowienia NSA, a z trzeciej strony skutków społeczno-prawnych i środowiskowych, nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań. Przede wszystkim opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę. Ono pozwala nam na realizację zadań. Działamy zgodnie z prawem

– podkreślił minister. Tłumaczył, że w tym przypadku mówimy o „bezpieczeństwie ludności przede wszystkim w zakresie walki z powodziami i wszelkiego rodzaju podtopieniami”. 

Nie możemy sobie pozwolić na nagłe zahamowanie realizacji inwestycji, która jest ukończona w 96 proc. To spowodowałoby zniszczenie tych już zbudowanych urządzeń. Jeżeli zostawimy te urządzenia niezabezpieczone, to się rozlecą i poniesiemy miliardowe straty tak, jak ponieślibyśmy je, gdybyśmy w przypadku wyroku TSUE zamknęli kopalnię Turów

– oznajmił Marek Gróbarczyk. 

„Sposób, w jaki NSA załatwiał te sprawę, jest skandaliczny”

Przed doręczeniem pisma powodowi, czyli Wodom Polskim, opublikował to postanowienie na swojej stronie internetowej do wiadomości publicznej. Teraz musimy się zastanowić, co mamy robić, skoro Wody Polskie formalnie nie otrzymały jeszcze żadnego postanowienia od NSA

– wskazał minister. Podkreślił, że „szkodliwe podejście NSA pod kątem bezpieczeństwa ludności każe ocenić to postanowienie w kontekście zdrowego rozsądku” i zapowiedział, że tak jak w kontekście Turowa, polski rząd podobną politykę zastosuje w kontekście Odry. Zapewnił również, że niezrealizowanie postanowienia NSA nie wiąże się z żadnymi sankcjami.

Nie ma żadnych sankcji z tego tytułu, ponieważ działamy na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę. Zgodnie z pozwoleniem na budowę mamy zakończyć te prace. Skutki wykonania niefrasobliwej decyzji NSA byłyby zgoła bardziej niebezpieczne niż kontynuowanie tej inwestycji

– oznajmił polityk.

Hipokryzja strony niemieckiej

W wywiadzie minister punktował również zachowanie strony niemieckiej, która w jego opinii w swoich działaniach nie kieruje się ekologią, ale próbą osłabienia konkurencyjności tej części Polski.

Po drugiej stronie brzegu Odry są dokładnie takie urządzenia, jakie my już prawie wybudowaliśmy. Tam żadnych protestów nie było. Zatem tutaj chodzi tylko i wyłącznie o konkurencyjność, o to, by osłabić możliwości rozwojowe Pomorza Zachodniego przez hamowanie tej inwestycji

– mówił Gróbarczyk i dodał, że mamy tutaj do czynienia „z szerszym działaniem ze strony Niemiec”.

Manuela Schwesig, skompromitowana braniem pieniędzy rosyjskich na budowę Nord Stream 2 premier landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego, w taki sam sposób protestowała przeciwko budowie terminala LNG w Świnoujściu. Tylko ta sytuacja pokazuje, jaki jest faktycznie cel działania Niemiec. W tamtej sprawie przecież nie tylko ona składała wnioski, ale również organizacje ekologiczne. Te działania nie mają nic wspólnego z ekologią, tylko z osłabianiem konkurencyjnością tej części Polski

– podsumował minister.


 

POLECANE
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: Halt Polen! gorące
Niemiecka policja miała próbować zatrzymać polskich obrońców granicy na polskim terytorium: "Halt Polen!"

Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz przekazał szokujące informacje. Według jego słów niemiecka policja miała próbować zatrzymać Polaków... na terytorium Polski.

Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii z ostatniej chwili
Elon Musk ogłosił powstanie nowej partii

- Dziś powstaje Partia Amerykańska, aby zwrócić wam wolność - pisze Elon Musk na platformie "X".

Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym z ostatniej chwili
Potężna rozróba w serbskim parlamencie. Granaty dymne, jedna z posłów w stanie krytycznym

W serbskim parlamencie doszło do dramatycznych scen. Posłowie opozycji rzucili granaty hukowe i gaz łzawiący w proteście przeciwko rządom Aleksandara Vučića. W wyniku zamieszek posłanka Jasmina Obradović doznała udaru i walczy o życie.

Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną z ostatniej chwili
Niemieckie media: Ruch Obrony Granic torpeduje niemiecką politykę migracyjną

Niemiecki tygodnik „Der Spiegel” opisał serię incydentów na granicy z Polską, które wg redakcji „komplikują niemiecką politykę migracyjną”. Główna krytyka kierowana jest w stronę polskiego Ruchu Obrony Granic (ROG), który utrudnia niemieckim służbom odsyłanie nielegalnych migrantów do Polski.

Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było tylko u nas
Wes Anderson – nostalgiczne fantazmaty czasów, których nigdy nie było

Wes Anderson powraca na ekrany z filmem, który równie łatwo rozpoznać, co sobie odpuścić albo się zakochać. "Układ fenicki", pokazany premierowo podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, na polskie ekrany trafił 6 czerwca.

Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu z ostatniej chwili
Stopnie BRAVO i BRAVO-CRP przedłużone. Pilny komunikat rządu

Premier przedłużył drugi stopień alarmowy BRAVO i BRAVO-CRP na terenie całej Polski do 31 sierpnia 2025. Wyjaśniamy, co to oznacza i dlaczego władze proszą obywateli o czujność.

Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona z ostatniej chwili
Ukraińskie drony znowu w akcji. Ważna fabryka w Rosji trafiona

Drony Sił Systemów Bezzałogowych ukraińskich wojsk zaatakowały w Rosji fabrykę radarów, wykorzystywanych w dronach i rakietach, które ostrzeliwują Ukrainę – powiadomił w sobotę Sztab Generalny w Kijowie.

Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą tylko u nas
Cztery podgatunki elit gardzących polską hołotą

Ciągle się zastanawiam skąd bierze się głębokie przekonanie niektórych środowisk o ich wyższości, lepszym wykształceniu, europejskości nad „prostakami” z prawicy, którzy nic nie kumają z otaczającej ich rzeczywistości tkwiąc mentalnie w Średniowieczu (nie będę, jaśnie oświeconym, wyjaśniał co wniosły w legacie do naszego dzisiejszego życia wykpiwane wieki średnie bo zajęłoby to zbyt wiele czasu a oni i tak by tego nie pojęli – przy okazji tylko i na końcu przypomnijmy, że między innymi ich guru Bronisław Geremek był mediewistą, zajmującym się, o zgrozo, prostytucją…) i nie wychodząc od miejscowego proboszcza (alternatywnie ”z kruchty”).

Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins z ostatniej chwili
Wimbledon: Pewne zwycięstwo Igi Świątek z Danielle Collins

Iga Świątek awansowała do czwartej rundy wielkoszlemowego turnieju na trawiastych kortach Wimbledonu. Rozstawiona z numerem ósmym tenisistka pewnie pokonała Amerykankę Danielle Collins 6:2, 6:3. Jej kolejną rywalką w Londynie będzie Dunka Clara Tauson.

Komu służycie?. Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji z ostatniej chwili
"Komu służycie?". Ostra reakcja Roberta Bąkiewicza na zaskakujący ruch policji

Robert Bąkiewicz ostro skrytykował decyzję policji o wprowadzeniu zakazu lotów dronów przy granicy z Niemcami. Jak twierdzi, ograniczenia uderzają w działania obywatelskie mające na celu kontrolę migracji; zakaz ogłoszono dwa dni po tym, jak Ruch Obrony Granic zakupił własne drony do patrolowania pasa przygranicznego.

REKLAMA

Niemcy wygrali ws. Odry? Marek Gróbarczyk: Nie wykonamy wyroku NSA

– Przede wszystkim opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę. Ono pozwala nam na realizację zadań. Działamy zgodnie z prawem – mówi nt. polskiej inwestycji na Odrze w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury, pełnomocnik rządu ds. gospodarki wodą oraz inwestycji w gospodarce morskiej i wodnej. 
Marek Gróbarczyk Niemcy wygrali ws. Odry? Marek Gróbarczyk: Nie wykonamy wyroku NSA
Marek Gróbarczyk / PAP/Marcin Bielecki

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie Wód Polskich i Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska na decyzję wstrzymującą prace regulacyjne na Odrze. Przypomnijmy: w grudniu 2022 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wydał nakaz wstrzymania prac na Odrze przez stronę polską po skargach ekologów i Brandenburgii. 

Inwestycja na Odrze jest kością niezgody między Polską a Niemcami. Polski rząd podkreśla, że celem jego działań w obszarze rzeki jest przede wszystkim zwiększenie ochrony przeciwpowodziowej, Niemcy widzą jednak w polskiej inwestycji zagrożenie dla ekosystemu rzeki. 

Minister: „Nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań”

Minister Gróbarczyk zapowiada, że Polska nie wykona postanowienia NSA i porównuje tę kwestię do sprawy kopalni Turów.

To jest sytuacja tożsama jak decyzja TSUE podjęta wobec kopalni Turów. Zważywszy na kwestię bezpieczeństwa Polski, z drugiej strony kosztów wykonania postanowienia NSA, a z trzeciej strony skutków społeczno-prawnych i środowiskowych, nie można wykonać tak idiotycznych, radykalnych działań. Przede wszystkim opieramy się na prawomocnym pozwoleniu na budowę. Ono pozwala nam na realizację zadań. Działamy zgodnie z prawem

– podkreślił minister. Tłumaczył, że w tym przypadku mówimy o „bezpieczeństwie ludności przede wszystkim w zakresie walki z powodziami i wszelkiego rodzaju podtopieniami”. 

Nie możemy sobie pozwolić na nagłe zahamowanie realizacji inwestycji, która jest ukończona w 96 proc. To spowodowałoby zniszczenie tych już zbudowanych urządzeń. Jeżeli zostawimy te urządzenia niezabezpieczone, to się rozlecą i poniesiemy miliardowe straty tak, jak ponieślibyśmy je, gdybyśmy w przypadku wyroku TSUE zamknęli kopalnię Turów

– oznajmił Marek Gróbarczyk. 

„Sposób, w jaki NSA załatwiał te sprawę, jest skandaliczny”

Przed doręczeniem pisma powodowi, czyli Wodom Polskim, opublikował to postanowienie na swojej stronie internetowej do wiadomości publicznej. Teraz musimy się zastanowić, co mamy robić, skoro Wody Polskie formalnie nie otrzymały jeszcze żadnego postanowienia od NSA

– wskazał minister. Podkreślił, że „szkodliwe podejście NSA pod kątem bezpieczeństwa ludności każe ocenić to postanowienie w kontekście zdrowego rozsądku” i zapowiedział, że tak jak w kontekście Turowa, polski rząd podobną politykę zastosuje w kontekście Odry. Zapewnił również, że niezrealizowanie postanowienia NSA nie wiąże się z żadnymi sankcjami.

Nie ma żadnych sankcji z tego tytułu, ponieważ działamy na podstawie prawomocnego pozwolenia na budowę. Zgodnie z pozwoleniem na budowę mamy zakończyć te prace. Skutki wykonania niefrasobliwej decyzji NSA byłyby zgoła bardziej niebezpieczne niż kontynuowanie tej inwestycji

– oznajmił polityk.

Hipokryzja strony niemieckiej

W wywiadzie minister punktował również zachowanie strony niemieckiej, która w jego opinii w swoich działaniach nie kieruje się ekologią, ale próbą osłabienia konkurencyjności tej części Polski.

Po drugiej stronie brzegu Odry są dokładnie takie urządzenia, jakie my już prawie wybudowaliśmy. Tam żadnych protestów nie było. Zatem tutaj chodzi tylko i wyłącznie o konkurencyjność, o to, by osłabić możliwości rozwojowe Pomorza Zachodniego przez hamowanie tej inwestycji

– mówił Gróbarczyk i dodał, że mamy tutaj do czynienia „z szerszym działaniem ze strony Niemiec”.

Manuela Schwesig, skompromitowana braniem pieniędzy rosyjskich na budowę Nord Stream 2 premier landu Meklemburgii-Pomorza Przedniego, w taki sam sposób protestowała przeciwko budowie terminala LNG w Świnoujściu. Tylko ta sytuacja pokazuje, jaki jest faktycznie cel działania Niemiec. W tamtej sprawie przecież nie tylko ona składała wnioski, ale również organizacje ekologiczne. Te działania nie mają nic wspólnego z ekologią, tylko z osłabianiem konkurencyjnością tej części Polski

– podsumował minister.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe