Netflix próbował „zdyscyplinować” użytkowników. Zmiany przyniosły zysk wszędzie… tylko nie w Polsce

Przed wakacjami Netflix wprowadził od wielu miesięcy zapowiadaną zmianę – uniemożliwił swoim użytkownikom dzielenie się swoim kontem z osobami, które mieszkają poza gospodarstwem domowym uiszczającym opłatę abonamentową. Abonenci co prawda dalej mogą udostępnić swoje konto osobom „z zewnątrz”, ale wymaga to uiszczenia dodatkowej opłaty wynoszącej 9,99 zł miesięcznie.
Gdy Netflix zapowiadał wdrożenie tych zmian, reakcja użytkowników w mediach społecznościowych była bardzo gwałtowna. Wielu z nich zapowiadało, że zrezygnuje z usług platformy streamingowej.
Ograniczenie współdzielenia kont powoduje odpływ użytkowników Netflixa? Tylko w Polsce
Pod koniec lipca Netflix opublikował dane finansowe, które pozwalają stwierdzić, jak ograniczenie współdzielenia kont wpłynęło na rzeczywiste, a nie zapowiadane reakcje użytkowników. Okazuje się, że na całym świecie liczba użytkowników Netflixa od kwietnia do czerwca zwiększyła się o… 5,9 mln osób! To wynik zdecydowanie lepszy od prognozowanego przez zarząd platformy, który w publicznych oświadczeniach informował o spodziewanym przyroście rzędu 3 mln osób.
Co ciekawe, zupełnie inaczej na tym tle przedstawia się Polska. Tutaj liczba użytkowników platformy na przestrzeni pierwszego miesiąca od wprowadzenia zmian dot. współdzielenia kont zmniejszyła się aż o 393 tysiące osób. W czerwcu Netflix chwalił się, że posiada w swoim portfelu 11,1 mln użytkowników, zaś w lipcu poinformowano o 10,7 mln.
Z niecierpliwością czekamy na dane z sierpnia, które pomogą odpowiedzieć na pytanie, czy odpływ abonentów z największej w kraju platformy streamingowej się utrzyma, czy mamy do czynienia tylko z chwilowym spadkiem.