Romuald Szeremietiew: Niemcy nie życzą sobie Amerykanów w Europie

Wyraźnie widać, że Niemcy nie życzą sobie obecności Amerykanów w Europie. Wizja świata w Berlinie zakłada, że Stany Zjednoczone odgrywają w nim mniejszą rolę, a ważniejsza staje się zjednoczona Europa pod niemieckim przywództwem – mówi w rozmowie z portalem gnn.pl prof. Romuald Szeremietiew.
prof. Romuald Szeremietiew
prof. Romuald Szeremietiew / fot. M. Żegliński

Były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej prof. Romuald Szeremietiew w rozmowie z portalem gnn.pl został zapytany o przyszłość polskiej armii po przejęciu władzy przez dotychczasową opozycję na czele z liderem KO Donaldem Tuskiem.

Szeremietiew zwrócił uwagę na postawę Niemiec i podejście Berlina do wojny na Ukrainie. Jego zdaniem nie jest wykluczone, że „w Niemczech dominuje pogląd, że wojna na Ukrainie powinna zakończyć się jak najszybciej i po niej należy wrócić do tego stylu uprawiana polityki, który obowiązywał do 2022 r.”.

To dziś kluczowy dylemat. Przyszłość polskiej armii w dużej mierze zależy od tego, jak Berlin na niego odpowiada – podkreślił.

Zapytany o liczebność polskiej armii stwierdził, że biorąc pod uwagę ulokowanie geopolityczne Polski, „300-tysięczna armia to minimum, jakie powinniśmy mieć w czasach pokoju, ale też wojny w pobliżu naszej granicy”.

CZYTAJ TAKŻE: Ogromny protest w Madrycie. Policja użyła siły

„Niemcy nie życzą sobie Amerykanów w Europie”

Prowadzący rozmowę zapytał prof. Szeremietiewa o hipotetyczną sytuację, w której USA wycofałoby się z Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– W tym miejscu dotykamy kwestii istnienia obecnego ładu międzynarodowego, którego Stany Zjednoczone są gwarantem. Ciągle jest wątpliwość, czy amerykańscy politycy są rzeczywiście zainteresowani utrzymaniem pozycji, którą mają na świecie. Jeśli ta wola pozostanie, to także Polska – jako partner strategiczny USA – pozostanie na obecnych pozycjach. Ale gdyby Ameryka zaczęła się wycofywać z roli supermocarstwa światowego, którą obecnie odgrywa, to nasze położenie się skomplikuje – powiedział.

Szeremietiew podkreślił również, że Stany Zjednoczone nie muszą pozostawać na naszym kontynencie fizycznie: – Wystarczy, jeśli zachowają tutaj silnego sojusznika. Joe Biden sądził, że takim sojusznikiem okażą się Niemcy.

Zaznaczył jednak, że „amerykańskie głębokie państwo już dostrzegło, że USA nie za bardzo mogą na Niemcy liczyć”, więc pozostały „Wielka Brytania oraz Polska”. – Wyraźnie widać, że Niemcy nie życzą sobie obecności Amerykanów w Europie. Wizja świata w Berlinie zakłada, że Stany Zjednoczone odgrywają w nim mniejszą rolę, a ważniejsza staje się zjednoczona Europa pod niemieckim przywództwem – podkreślił.


 

POLECANE
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zakończył VII edycję losowania hulajnóg dla dzieci, które ukończyły kurs e-learningowy "Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy". Ogłoszono listę 100 laureatów.

Bunt w NBP. Jest pilny komunikat z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest pilny komunikat

Trwa konflikt w Narodowym Banku Polskim. "Zwracamy się o wyciszenie emocji, rozwagę i niedokonywanie żadnych pochopnych działań" – przekazano w komunikacie NBP opublikowanym we wtorek.

Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy z Białorusią. Ponadto zaraportowano także o sytuacji na granicy z Litwą i Niemcami w związku z przywróceniem na nich tymczasowych kontroli.

UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją tylko u nas
UE jest totalnie nieprzygotowana do wojny z Rosją

Zdaniem premiera Viktora Orbana Bruksela szykuje się do wojny z Rosją. Ma ona – zdaniem szefa węgierskiego rządu – wybuchnąć w 2030 roku. Jeżeli rzeczywiście premier Węgier ma rację, to Europa będzie do tej wojny totalnie nieprzygotowana.

Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem z ostatniej chwili
Przyszły burmistrz Nowego Jorku idzie na zwarcie z Trumpem

Burmistrz elekt Nowego Jorku Zohran Mamdani zapowiedział, że miasto będzie bronić praw imigrantów i przygotuje się na działania agentów ICE. Jak stwierdził, każdy mieszkaniec ma prawo do protestu.

REKLAMA

Romuald Szeremietiew: Niemcy nie życzą sobie Amerykanów w Europie

Wyraźnie widać, że Niemcy nie życzą sobie obecności Amerykanów w Europie. Wizja świata w Berlinie zakłada, że Stany Zjednoczone odgrywają w nim mniejszą rolę, a ważniejsza staje się zjednoczona Europa pod niemieckim przywództwem – mówi w rozmowie z portalem gnn.pl prof. Romuald Szeremietiew.
prof. Romuald Szeremietiew
prof. Romuald Szeremietiew / fot. M. Żegliński

Były wiceminister i p.o. ministra obrony narodowej prof. Romuald Szeremietiew w rozmowie z portalem gnn.pl został zapytany o przyszłość polskiej armii po przejęciu władzy przez dotychczasową opozycję na czele z liderem KO Donaldem Tuskiem.

Szeremietiew zwrócił uwagę na postawę Niemiec i podejście Berlina do wojny na Ukrainie. Jego zdaniem nie jest wykluczone, że „w Niemczech dominuje pogląd, że wojna na Ukrainie powinna zakończyć się jak najszybciej i po niej należy wrócić do tego stylu uprawiana polityki, który obowiązywał do 2022 r.”.

To dziś kluczowy dylemat. Przyszłość polskiej armii w dużej mierze zależy od tego, jak Berlin na niego odpowiada – podkreślił.

Zapytany o liczebność polskiej armii stwierdził, że biorąc pod uwagę ulokowanie geopolityczne Polski, „300-tysięczna armia to minimum, jakie powinniśmy mieć w czasach pokoju, ale też wojny w pobliżu naszej granicy”.

CZYTAJ TAKŻE: Ogromny protest w Madrycie. Policja użyła siły

„Niemcy nie życzą sobie Amerykanów w Europie”

Prowadzący rozmowę zapytał prof. Szeremietiewa o hipotetyczną sytuację, w której USA wycofałoby się z Sojuszu Północnoatlantyckiego.

– W tym miejscu dotykamy kwestii istnienia obecnego ładu międzynarodowego, którego Stany Zjednoczone są gwarantem. Ciągle jest wątpliwość, czy amerykańscy politycy są rzeczywiście zainteresowani utrzymaniem pozycji, którą mają na świecie. Jeśli ta wola pozostanie, to także Polska – jako partner strategiczny USA – pozostanie na obecnych pozycjach. Ale gdyby Ameryka zaczęła się wycofywać z roli supermocarstwa światowego, którą obecnie odgrywa, to nasze położenie się skomplikuje – powiedział.

Szeremietiew podkreślił również, że Stany Zjednoczone nie muszą pozostawać na naszym kontynencie fizycznie: – Wystarczy, jeśli zachowają tutaj silnego sojusznika. Joe Biden sądził, że takim sojusznikiem okażą się Niemcy.

Zaznaczył jednak, że „amerykańskie głębokie państwo już dostrzegło, że USA nie za bardzo mogą na Niemcy liczyć”, więc pozostały „Wielka Brytania oraz Polska”. – Wyraźnie widać, że Niemcy nie życzą sobie obecności Amerykanów w Europie. Wizja świata w Berlinie zakłada, że Stany Zjednoczone odgrywają w nim mniejszą rolę, a ważniejsza staje się zjednoczona Europa pod niemieckim przywództwem – podkreślił.



 

Polecane