W styczniu 2024 r. we władzach spółki CPK doszło do zmian. Stanowisko pełnomocnika rządu ds. CPK objął Maciej Lasek zapowiadając szereg audytów, które miały przynieść odpowiedź dot. przyszłości projektu.

Według informacji podanych przez media okazuje się, że nie tak łatwo jest jednak przeprowadzić audyty. "Puls Biznesu" informował w ubiegłym tygodniu, powołując się na ekspertów ze Związku Ogólnopolskiego Projektantów i Inżynierów, że "CPK stawia za niski próg audytorom, którym opinia może przesądzić o losach megaprojektu" oraz "daje im za mało czasu".

Portal Onet w swoim najnowszym artykule dotyczącym CPK twierdzi, że pracownicy spółki są sceptyczni co do wewnętrznych audytów, które miały zostać przedstawione w siedzibie CPK.

– Przeprowadzają je ludzie, którzy nie mają kompetencji albo tacy, którzy teraz sami oceniają swoje poprzednie działania – mówi źródło Onetu i dodaje: – Audyty robi się pod konkretną tezę, że spółka wyrządzała dużo szkód, strat i że po prostu jest niepotrzebna.

CZYTAJ TAKŻE: Izrael usłyszał groźbę "nieuchronnej zemsty"

"Niektórzy muszą sobie wymyślać zadania"

– Byliśmy stadem wilków prowadzonych przez wilka. Teraz jesteśmy prowadzeni przez owcę – nie kryje rozgoryczenia jeden z rozmówców Onetu. Portal zwraca uwagę, że w spółce panuje nerwowa atmosfera, a prace zostały wstrzymane.

Skutek jest taki, że w niektórych biurach ludzie muszą sobie wymyślać zadania, bo inaczej przez osiem godzin będą patrzeć w sufit

– czytamy.

CZYTAJ TAKŻE: Nie żyje Franciszek Kamiński, współorganizator strajku w ZG Rudna w 1981 roku

Centralny Port Komunikacyjny

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. hektarów ma być wybudowany port lotniczy.

W skład CPK mają wejść też inwestycje kolejowe: węzeł przy porcie lotniczym i połączenia na terenie kraju, które powinny umożliwić przejazd między Warszawą a największymi polskimi miastami w czasie nie dłuższym niż 2,5 godz. CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa.