Nożownik ze Stalowej Woli spędzi 3 miesiące w areszcie w Krakowie
Przemieszczał się bardzo szybko i bardzo dynamicznie. (...) Przeszedł główną aleją galerii VIVO uzbrojony w dwa noże typu szturmowego, zadając ciosy (...) Było mu obojętne, komu te ciosy zadaje
Dodał on, iż spośród ośmiorga rannych, dwie osoby walczą o życie, pięć jest bardzo ciężko poszkodowanych. Cztery osoby były operowane. Wszyscy ranni przebywają w szpitalach.
Podejrzany przed sądem ponownie przyznał się i ponownie udzielił wszystkich wyjaśnień, które złożył przed prokuratorem. Obwinia wszystkich o swoją sytuację
Konrad K. od trzech lat leczy się psychiatrycznie, jest w trakcie procesu rozwodowego, ma dziecko.
Czuje się, jakby był zastraszany, nie chce sprecyzować przez kogo. I to wszystko tak się skumulowało, że musiał to gdzieś jakoś odreagować (...) nabył noże, bo nie wiedział, czy będzie zaatakowany, czy będzie się musiał bronić, czy będzie musiał kogoś zaatakować
źródło: RMF24