Grupa Azoty. Zwrot w sprawie inwestycji w Rudnikach?

Trwają przygotowania do uruchomienia nowego pola górniczego siarki w Rudnikach w gminie Połaniec (Świętokrzyskie). Grupa Azoty przygotowuje dokumentację niezbędną do rozpoczęcia inwestycji. Koszt uruchomienia nowego pola górniczego siarki szacowany jest na 330 mln zł – poinformował w piątek zarząd Grupy Azoty.
Siedziba Siarkopol S.A. w Grzybowie Grupa Azoty. Zwrot w sprawie inwestycji w Rudnikach?
Siedziba Siarkopol S.A. w Grzybowie / fot. M. Żegliński

W piątek członkowie zarządu Grupy Azoty podczas wizyty w zakładzie Siarkopolu w Grzybowie zaprezentowali plany rozwoju spółki. Jednym z elementów ma być budowa noweg pola górniczego w Rudnikach w gminie Połaniec. O tę inwestycję zabiegali m.in. przedstawiciele związków zawodowych działający w Siarkopolu.

Najpierw badania sejsmiczne

Paweł Bielski, wiceprezes zarządu Grupy odpowiedzialny za rozwój i inwestycje, poinformował, że na przygotowanie prac dokumentacyjnych dla budowy nowego pola górniczego w Rudnikach przewidziano budżet w wysokości 26 milionów złotych. Na rok 2025 zaplanowano wydatki na poziomie 480 tysięcy złotych, które zostaną przeznaczone na badania sejsmiczne. Dokumentacja niezbędna do podjęcia decyzji o budowie ma być gotowa do końca 2026 roku, a sama decyzja dotycząca powstania pola górniczego może zapaść w 2027 roku.

Realizujemy ten projekt zgodnie z planem, harmonogramem i założeniami. Nie obawiam się o uzyskanie koncesji, choć na poziomie lokalnym mamy pewne wyzwania związane z uzgodnieniami

– zaznaczył. Wskazał m.in. na konieczność współpracy z gminą Połaniec, która planuje aktualizację zagospodarowania przestrzennego.

"Naszym celem jest uzyskanie dostępu do nowego źródła siarki około roku 2030"

Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty, poinformował, że początkowe szacunki powstania nowego pola górniczego wahały się od 400 do 500 milionów złotych, w zależności od wybranego wariantu. Jednak jesienią ubiegłego roku kosztorys zaktualizowano. Obecne wyliczenia wskazują na maksymalny koszt na poziomie około 330 milionów złotych.

Naszym celem jest uzyskanie dostępu do nowego źródła siarki około roku 2030, aby zapewnić ciągłość dostaw zarówno dla Grupy Azoty, jak i dla naszych kontrahentów. Planujemy rozpocząć wydobycie na mniejszą skalę, a następnie rozwijać projekt w miarę potrzeb i dostępnych środków finansowych. To podejście pozwala na elastyczność oraz optymalizację kosztów inwestycji

– zaznaczył Leszkiewicz.

Celem jest, aby Siarkopol miał zapewnioną ciągłość wydobycia i dostaw, zwłaszcza w kontekście kończących się zasobów w kopalni Osiek. Te szacowane są na 5–7 lat. – Siarkopol nie może pozostać bez siarki – podkreślił Leszkiewicz, dodając, że inwestycje w nowe pole górnicze mają na celu nie tylko zabezpieczenie surowców dla Grupy Azoty, ale także wzmocnienie pozycji grupy na rynku chemicznym.

Jednym z głównych wyzwań związanych z nowym polem górniczym jest kwestia energetyczna. Obecnie Siarkopol jest uzależniony od elektrowni w Połańcu. Energia pochłania około 60–70 proc. kosztów wydobycia siarki. Rozważane są różne alternatywy, w tym m.in. rozwój odnawialnych źródeł energii oraz renegocjacje umów z elektrownią.

Solidarność apeluje

Solidarność od dłuższego czasu apeluje o to, by kontynuować prace zmierzające do budowy nowego pola górniczego. Jak podkreślają związkowcy, to jedyna droga, by ocalić Siarkopol.

– Cały czas słyszymy piękne zdania i ciepłe słowa płynące w kierunku Siarkopolu. Natomiast jesteśmy półtora roku od zmiany rządu i do obecnej chwili sytuacja nie poprawia się. Wręcz przeciwnie

– powiedział w piątek Paweł Dendera, przewodniczący NSZZ "S" w Siarkopolu.

Jesteśmy spółką upadłościową, leżymy, o tym się cały czas mówi, pięknie się o nas mówi, natomiast nic się w tym temacie nie robi, nie ma żadnych konkretnych działań. Jeżeli rzeczywiście będzie miało miejsce dalsze procedowanie w kierunku przybliżenia nas do wydobycia siarki z nowych złóż, oczywiście jak najbardziej będziemy wtedy, że tak powiem, spokojniejsi jako związkowcy, jako pracownicy. Natomiast niestety przez te wszystkie lata nie mamy podstaw do tego, by wierzyć tylko i wyłącznie w same słowa

– dodał w rozmowie z portalem Tysol.pl.

ZOBACZ TAKŻE: Przewodnicząca Solidarności w Stokrotce wygrała w sądzie

ZOBACZ TAKŻE: "Czego boi się prezes Meblomoru?" Akcja billboardowa w obronie zwolnionego przewodniczącego "S"


 

POLECANE
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach tylko u nas
Niemieckie władze ukarały klub fitness, który odmówił transseksualiście prawa do rozbierania się przy kobietach

Najpierw chciał uciszyć twórców podcastu, którzy nazwali go – poprawnie! - mężczyzną. Potem zaczął konkurować w sporcie przeciwko kobietom. Teraz transseksualista z Niemiec domaga się kary dla klubu fitness, który nie pozwolił mu podglądać nagich kobiet pod prysznicem.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury Wiadomości
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowy komunikat prokuratury

- Podejrzany o zabójstwo pracownicy UW Mieszko R. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów - poinformował prokurator Piotr Antoni Skiba.

Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej tylko u nas
Mec. Michał Skwarzyński: Adam Bodnar nie dopilnował aby orzeczenie o własności mieszkania zostało ujawnione w Księdze Wieczystej

Kwestia mieszkania na ulicy Wąwozowej w Warszawie i braku jego wykazania w oświadczeniu majątkowym wzbudziła poruszenie opinii publicznej. Nie powinno to dziwić i zapewne nikogo nie dziwi. Wszak sprawa dotyczy Adama Bodnara człowieka o najwyższym, swego czasu poziomie zaufania co do jego profesjonalizmu, wiedzy, walorów moralnych etc.

Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża: To poruszający moment

- To moment głęboko poruszający dla wspólnoty Kościoła katolickiego - napisał prezydent Andrzej Duda po wyborze nowego papieża Leona XIV.

Jest nowy sondaż prezydencki Wiadomości
Jest nowy sondaż prezydencki

W najnowszym sondażu pracowni Atlas Intel na pierwszym miejscu znalazł się kandydat na prezydenta Karol Nawrocki z poparciem 29,1 proc. ankietowanych.

Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża Wiadomości
Jest reakcja Donalda Trumpa na wybór nowego papieża

- Nie mogę doczekać się spotkania z papieżem Leonem XIV - napisał prezydent USA Donald Trump komentując wybór nowego papieża.

Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO Wiadomości
Szef holenderskiego wywiadu: To wtedy Rosja może uderzyć w NATO

Rosja może być gotowa do wojny z NATO w ciągu roku od zakończenia wojny na Ukrainie – ostrzega szef holenderskiego wywiadu wojskowego.

Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża pilne
Biały dym nad Kaplicą Sykstyńską. Kardynałowie wybrali papieża

Po godz. 18 nad Kaplicą Sykstyńska pojawił się biały dym. To oznacza, że kardynałowie wybrali nowego papieża.

Nowy sondaż prezydencki z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki

Rafał Trzaskowski uzyskałby w wyborach 32,2 proc. głosów, Karol Nawrocki - 22,7 proc., Sławomir Mentzen - 13,5 proc., a Szymon Hołownia - 8,3 proc. głosów - wynika z sondażu Pollster dla "Super Expressu".

Komunikat dla mieszkańców Warszawy z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W weekend tramwajarze dokończą asfaltowanie ulicy Belwederskiej pomiędzy Chełmską i Gagarina. Prace będą prowadzone także na skrzyżowaniu z Gagarina. Roboty rozpoczną się w czwartek w nocy.

REKLAMA

Grupa Azoty. Zwrot w sprawie inwestycji w Rudnikach?

Trwają przygotowania do uruchomienia nowego pola górniczego siarki w Rudnikach w gminie Połaniec (Świętokrzyskie). Grupa Azoty przygotowuje dokumentację niezbędną do rozpoczęcia inwestycji. Koszt uruchomienia nowego pola górniczego siarki szacowany jest na 330 mln zł – poinformował w piątek zarząd Grupy Azoty.
Siedziba Siarkopol S.A. w Grzybowie Grupa Azoty. Zwrot w sprawie inwestycji w Rudnikach?
Siedziba Siarkopol S.A. w Grzybowie / fot. M. Żegliński

W piątek członkowie zarządu Grupy Azoty podczas wizyty w zakładzie Siarkopolu w Grzybowie zaprezentowali plany rozwoju spółki. Jednym z elementów ma być budowa noweg pola górniczego w Rudnikach w gminie Połaniec. O tę inwestycję zabiegali m.in. przedstawiciele związków zawodowych działający w Siarkopolu.

Najpierw badania sejsmiczne

Paweł Bielski, wiceprezes zarządu Grupy odpowiedzialny za rozwój i inwestycje, poinformował, że na przygotowanie prac dokumentacyjnych dla budowy nowego pola górniczego w Rudnikach przewidziano budżet w wysokości 26 milionów złotych. Na rok 2025 zaplanowano wydatki na poziomie 480 tysięcy złotych, które zostaną przeznaczone na badania sejsmiczne. Dokumentacja niezbędna do podjęcia decyzji o budowie ma być gotowa do końca 2026 roku, a sama decyzja dotycząca powstania pola górniczego może zapaść w 2027 roku.

Realizujemy ten projekt zgodnie z planem, harmonogramem i założeniami. Nie obawiam się o uzyskanie koncesji, choć na poziomie lokalnym mamy pewne wyzwania związane z uzgodnieniami

– zaznaczył. Wskazał m.in. na konieczność współpracy z gminą Połaniec, która planuje aktualizację zagospodarowania przestrzennego.

"Naszym celem jest uzyskanie dostępu do nowego źródła siarki około roku 2030"

Adam Leszkiewicz, prezes Grupy Azoty, poinformował, że początkowe szacunki powstania nowego pola górniczego wahały się od 400 do 500 milionów złotych, w zależności od wybranego wariantu. Jednak jesienią ubiegłego roku kosztorys zaktualizowano. Obecne wyliczenia wskazują na maksymalny koszt na poziomie około 330 milionów złotych.

Naszym celem jest uzyskanie dostępu do nowego źródła siarki około roku 2030, aby zapewnić ciągłość dostaw zarówno dla Grupy Azoty, jak i dla naszych kontrahentów. Planujemy rozpocząć wydobycie na mniejszą skalę, a następnie rozwijać projekt w miarę potrzeb i dostępnych środków finansowych. To podejście pozwala na elastyczność oraz optymalizację kosztów inwestycji

– zaznaczył Leszkiewicz.

Celem jest, aby Siarkopol miał zapewnioną ciągłość wydobycia i dostaw, zwłaszcza w kontekście kończących się zasobów w kopalni Osiek. Te szacowane są na 5–7 lat. – Siarkopol nie może pozostać bez siarki – podkreślił Leszkiewicz, dodając, że inwestycje w nowe pole górnicze mają na celu nie tylko zabezpieczenie surowców dla Grupy Azoty, ale także wzmocnienie pozycji grupy na rynku chemicznym.

Jednym z głównych wyzwań związanych z nowym polem górniczym jest kwestia energetyczna. Obecnie Siarkopol jest uzależniony od elektrowni w Połańcu. Energia pochłania około 60–70 proc. kosztów wydobycia siarki. Rozważane są różne alternatywy, w tym m.in. rozwój odnawialnych źródeł energii oraz renegocjacje umów z elektrownią.

Solidarność apeluje

Solidarność od dłuższego czasu apeluje o to, by kontynuować prace zmierzające do budowy nowego pola górniczego. Jak podkreślają związkowcy, to jedyna droga, by ocalić Siarkopol.

– Cały czas słyszymy piękne zdania i ciepłe słowa płynące w kierunku Siarkopolu. Natomiast jesteśmy półtora roku od zmiany rządu i do obecnej chwili sytuacja nie poprawia się. Wręcz przeciwnie

– powiedział w piątek Paweł Dendera, przewodniczący NSZZ "S" w Siarkopolu.

Jesteśmy spółką upadłościową, leżymy, o tym się cały czas mówi, pięknie się o nas mówi, natomiast nic się w tym temacie nie robi, nie ma żadnych konkretnych działań. Jeżeli rzeczywiście będzie miało miejsce dalsze procedowanie w kierunku przybliżenia nas do wydobycia siarki z nowych złóż, oczywiście jak najbardziej będziemy wtedy, że tak powiem, spokojniejsi jako związkowcy, jako pracownicy. Natomiast niestety przez te wszystkie lata nie mamy podstaw do tego, by wierzyć tylko i wyłącznie w same słowa

– dodał w rozmowie z portalem Tysol.pl.

ZOBACZ TAKŻE: Przewodnicząca Solidarności w Stokrotce wygrała w sądzie

ZOBACZ TAKŻE: "Czego boi się prezes Meblomoru?" Akcja billboardowa w obronie zwolnionego przewodniczącego "S"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe