W Ciepielowie odsłonięto pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej

24 marca 2025 roku o godzinie 16.00 w Ciepielowie (woj. mazowieckie), z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy, odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika poświęconego Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu uczestniczyli również dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, jego zastępca dr Mateusz Szpytma oraz Artur Szewczyk, burmistrz Miasta i Gminy Ciepielów.
Pomnik w Ciepielowie W Ciepielowie odsłonięto pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej
Pomnik w Ciepielowie / fot. PAP/Piotr Polak

Uroczyste odsłonięcie pomnika, w Narodowym Dniu Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, zorganizowały Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd Miasta i Gminy Ciepielów.

Inaczej niż na Zachodzie, w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Każdy, kto się na to decydował, musiał się liczyć z tym, że Niemcy zabiją nie tylko jego, ale też najbliższych. Wziąć do domu ukrywającego się człowieka, to nie była łatwa decyzja 

– powiedział prezydent RP Andrzej Duda, który objął wydarzenie patronatem honorowym. 

Zwrócił też uwagę na wyjątkowość miejsca, w którym stanął pomnik:

Ciepielów ma swój szczególny wymiar historyczny. 24 maja 2024 roku gratulowałem Panu Burmistrzowi odzyskania statusu miasta po 155 latach od czasu, kiedy zaborcy rosyjscy zabrali ten status za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym. Dziękuję, że przez pokolenia pozostaliście państwo w swoich domach, w swoich duszach niezmienni. Twardzi, bezkompromisowi i zdolni do wielkiego poświęcenia.

O pamięć, nie tylko o ofiarach, zaapelował prezes IPN dr Karol Nawrocki:

Miłosierdzie, wartości chrześcijańskie, miłość do drugiego człowieka sprawiły, że Polacy byli gotowi do pomocy Żydom i byli gotowi oddawać za to swoje życie. To opowieść nie tylko o bohaterach, ale też o sprawcach. Jesteśmy tutaj dlatego, że nie wolno nam zapomnieć. To pomnik trybutu, szacunku naszego narodu dla bohaterów i dla ofiar, ale także pomnik pogardy dla niemieckich sprawców.

Pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej

Idea budowy pomnika w Ciepielowie narodziła się w 50. rocznicę niemieckiej zbrodni. 6 grudnia 1992 roku premier Waldemar Pawlak i ambasador Izraela Miron Gordon wmurowali na Placu Zwycięstwa w Ciepielowie kamień węgielny, jednakże inicjatywa nie miała ciągu dalszego.

W roku 2009 prezydent Lech Kaczyński przyznał zamordowanym przez Niemców za ukrywanie Żydów rodzinom Kowalskich, Obuchiewiczów, Kosiorów i Skoczylasów pośmiertnie Krzyże Orderu Odrodzenia Polski, a rodzinom ofiar wręczyli je na premierze filmu „Historia Kowalskich” Maria Kaczyńska oraz szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak.

6 grudnia 2017 roku zawiązał się ponad 30-osobowy Komitet Budowy Pomnika Polaków Ratujących Żydów w Ciepielowie. W skład komitetu weszli wówczas m.in.: Marta Kaczyńska, wicepremier Mateusz Morawiecki, minister Wojciech Kolarski, wiceminister kultury Jarosław Sellin, wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański, wiceminister Jan Dziedziczak, senator Jan Żaryn, europoseł prof. Ryszard Legutko, poseł Arkadiusz Czartoryski, prezes IPN Jarosław Szarek, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej prof. Grzegorz Berendt, Halina Staniak (wnuczka Adama i Bronisławy Kowalskich), poeta Jan Pągowski, reżyser Rafał Wieczyński, dramaturg Wojciech Tomczyk, reżyser Maciej Pawlicki, Adam Borowski oraz wójt Ciepielowa (dzisiejszy burmistrz) Artur Szewczyk.

W 2023 roku Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, odpowiadając na apel przedstawicieli Komitetu, podjęło współpracę z Urzędem Miasta Ciepielów i ogłosiło konkurs na projekt pomnika Polaków ratujących Żydów w Ciepielowie. Autorem zwycięskiej koncepcji został artysta rzeźbiarz Marek Dryniak. Na mocy zawartego porozumienia samorząd sfinansował fundament i zagospodarowanie placu, IPN pokrył koszty dokumentacji projektowej i wykonania upamiętnienia.

Zbrodnia niemiecka w Starym Ciepielowie i Rekówce

6 grudnia 1942 roku niemieccy żandarmi w Starym Ciepielowie otoczyli domostwa należące do rodziny Kowalskich, Obuchiewiczów i Kosiorów. W domu tych ostatnich schwytali dwóch ukrywanych przez Polaków Żydów, których zamordowali. Po południu zaprowadzili Kosiorów do stodoły i rozstrzelali małżeństwo wraz z sześciorgiem dzieci w wieku od 6 do 18 lat, a następnie podpalili budynek. Ze stodoły udało się wydostać jednemu z synów Kosiorów, który później został złapany, rozstrzelany, a jego ciało wrzucono do płonącego budynku.

Po dokonaniu mordu niemieccy żandarmi zajęli się rodzinami Kowalskich i Obuchiewiczów. Obie rodziny zgromadzili w domu tych ostatnich i dokonali podobnej masakry. Nie wszystkie ofiary zginęły na miejscu. Jedna z córek Kowalskich wydostała się z płonącego budynku, jednak po przebiegnięciu kilkunastu metrów została zastrzelona. Oprócz czwórki dorosłych żandarmi zabili dziewięcioro dzieci w wieku od 2 do 15 lat. Z rodziny Kowalskich ocalał jedynie syn Jan, który w tym czasie uczył się krawiectwa u jednego ze swoich krewnych.

To nie był jednak koniec zbrodniczych niemieckich działań tego dnia. W tym samym czasie niedaleko Starego Ciepielowa, w Rekówce, rozgrywała się kolejna tragedia. Niemcy wkroczyli do gospodarstwa Kosiorów i Skoczylasów, gdzie pojmali trójkę dorosłych i sześcioro dzieci w wieku od 2 do 12 lat oraz znaleźli ślady po ukrywaniu Żydów. Wszystkich schwytanych rozstrzelali. Piotra Skoczylasa wraz z synem Józefem znaleźli poza gospodarstwem. Józefowi udało się uciec, jednak jego ojca Niemcy zamordowali. Przy Piotrze przebywał również jego drugi syn, Jan, którego Niemcy nie rozpoznali i odpędzili. W gospodarstwie nie było także czternastoletniej Bronisławy Skoczylas.

6 grudnia 1942 roku Niemcy zamordowali łącznie 30 Polaków, w tym 19 dzieci oraz co najmniej 2 ukrywanych Żydów. Po wojnie żaden ze sprawców tych mordów nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej.


 

POLECANE
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie Wiadomości
„Wróg został tam zatrzymany”. Zełenski podsumował sytuację na froncie

W obwodzie sumskim walki toczą się wzdłuż granicy, rosyjska armia została tam zatrzymana - poinformował w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Rosjanie atakują małymi grupami dywersyjno-rozpoznawczymi w obwodzie dniepropietrowskim, aby stworzyć tam wrażenie rzekomych postępów - dodał.

Nie żyje triumfator znanego polskiego programu z ostatniej chwili
Nie żyje triumfator znanego polskiego programu

Nie żyje Marcin Leszczyński, zwycięzca programu "True Love" i kapitan LKS Drama Zbrosławice. Zmarł w wieku 31 lat.

Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Ten sondaż nie ucieszy premiera

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez agencję badawczą SW Research na zlecenie portalu rp.pl nie napawa optymizmem dla obecnego premiera. Donald Tusk, mimo utrzymania wotum zaufania przez swój rząd, traci poparcie społeczne.

Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami tylko u nas
Holendrzy ruszyli do obrony granicy z Niemcami

Holendrzy organizują obywatelskie kontrole na granicy z Niemcami, aby powstrzymać migrantów. Tłem tego nowego żądania prawicowego polityka Geerta Wildersa, by wojsko przejęło kontrolę nad granicami państwa, szczególności na granicy z Niemcami, które wydalają migrantów do Holandii.

Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. Dziękuję za wybór z ostatniej chwili
Krzysztof Bosak ma nowe stanowisko. "Dziękuję za wybór"

Krzysztof Bosak jednogłośnie wybrany prezesem Ruchu Narodowego na kongresie w Kaliszu.

„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał polityka
„Statystyka nie kłamie”. Sztab KO zapowiada protest, bo Trzaskowski przegrał

Komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego w poniedziałek złoży protest wyborczy - zapowiedział w sobotę członek sztabu kandydata KO na prezydenta, wiceszef MON Cezary Tomczyk. Przedstawił też - jak podkreślił - pięć dowodów, że wybory prezydenckie wymagają weryfikacji - tam, gdzie są nieprawidłowości.

Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły z ostatniej chwili
Trump odbył rozmowę z Putinem. Są pierwsze szczegóły

Prezydent USA Donald Trump rozmawiał z przywódcą Rosji Władimirem Putinem – poinformował przedstawiciel Białego Domu, cytowany w sobotę przez agencję Reutera.

Gwiazda programu Nasz nowy dom nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis Wiadomości
Gwiazda programu "Nasz nowy dom" nękana przez stalkera. Dramatyczny wpis

Martyna Kupczyk, znana z programu „Nasz nowy dom” oraz „Łowcy skarbów. Kto da więcej”, ujawniła w mediach społecznościowych, że od pewnego czasu zmaga się z poważnym problemem – jest nękana przez stalkera. Jak poinformowała na Instagramie, ofiara ataków nie jest tylko ona sama, ale również jej 10-letnia córka.

Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów z ostatniej chwili
Atak na polityków w USA. Nie żyje liderka Demokratów

Policja poszukuje napastnika, który zastrzelił liderkę Demokratów Melissę Hortman w Minnesocie i ranił senatora Johna Hoffmana. Atak miał być motywowany politycznie.

Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole Wiadomości
Ukraińskie dzieci miały obrażać i bić polskie dzieci w siedleckiej szkole

Jak informuje tygodniksiedlecki.com w Szkole Podstawowej nr 1 w Siedlcach pojawiły się napięcia związane z obecnością uczniów z Ukrainy. Rodzice z tej placówki skierowali petycję do władz miasta, zwracając uwagę na trudności w nauczaniu oraz relacjach między uczniami. Sprawa miała wywołać dyskusję na szczeblu lokalnym.

REKLAMA

W Ciepielowie odsłonięto pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej

24 marca 2025 roku o godzinie 16.00 w Ciepielowie (woj. mazowieckie), z udziałem prezydenta RP Andrzeja Dudy, odbyła się uroczystość odsłonięcia pomnika poświęconego Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej. W wydarzeniu uczestniczyli również dr Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, jego zastępca dr Mateusz Szpytma oraz Artur Szewczyk, burmistrz Miasta i Gminy Ciepielów.
Pomnik w Ciepielowie W Ciepielowie odsłonięto pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej
Pomnik w Ciepielowie / fot. PAP/Piotr Polak

Uroczyste odsłonięcie pomnika, w Narodowym Dniu Pamięci Polaków Ratujących Żydów pod okupacją niemiecką, zorganizowały Instytut Pamięci Narodowej oraz Urząd Miasta i Gminy Ciepielów.

Inaczej niż na Zachodzie, w Polsce za pomoc Żydom groziła kara śmierci. Każdy, kto się na to decydował, musiał się liczyć z tym, że Niemcy zabiją nie tylko jego, ale też najbliższych. Wziąć do domu ukrywającego się człowieka, to nie była łatwa decyzja 

– powiedział prezydent RP Andrzej Duda, który objął wydarzenie patronatem honorowym. 

Zwrócił też uwagę na wyjątkowość miejsca, w którym stanął pomnik:

Ciepielów ma swój szczególny wymiar historyczny. 24 maja 2024 roku gratulowałem Panu Burmistrzowi odzyskania statusu miasta po 155 latach od czasu, kiedy zaborcy rosyjscy zabrali ten status za udział mieszkańców w powstaniu styczniowym. Dziękuję, że przez pokolenia pozostaliście państwo w swoich domach, w swoich duszach niezmienni. Twardzi, bezkompromisowi i zdolni do wielkiego poświęcenia.

O pamięć, nie tylko o ofiarach, zaapelował prezes IPN dr Karol Nawrocki:

Miłosierdzie, wartości chrześcijańskie, miłość do drugiego człowieka sprawiły, że Polacy byli gotowi do pomocy Żydom i byli gotowi oddawać za to swoje życie. To opowieść nie tylko o bohaterach, ale też o sprawcach. Jesteśmy tutaj dlatego, że nie wolno nam zapomnieć. To pomnik trybutu, szacunku naszego narodu dla bohaterów i dla ofiar, ale także pomnik pogardy dla niemieckich sprawców.

Pomnik poświęcony Polakom ratującym Żydów w czasie II wojny światowej

Idea budowy pomnika w Ciepielowie narodziła się w 50. rocznicę niemieckiej zbrodni. 6 grudnia 1992 roku premier Waldemar Pawlak i ambasador Izraela Miron Gordon wmurowali na Placu Zwycięstwa w Ciepielowie kamień węgielny, jednakże inicjatywa nie miała ciągu dalszego.

W roku 2009 prezydent Lech Kaczyński przyznał zamordowanym przez Niemców za ukrywanie Żydów rodzinom Kowalskich, Obuchiewiczów, Kosiorów i Skoczylasów pośmiertnie Krzyże Orderu Odrodzenia Polski, a rodzinom ofiar wręczyli je na premierze filmu „Historia Kowalskich” Maria Kaczyńska oraz szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak.

6 grudnia 2017 roku zawiązał się ponad 30-osobowy Komitet Budowy Pomnika Polaków Ratujących Żydów w Ciepielowie. W skład komitetu weszli wówczas m.in.: Marta Kaczyńska, wicepremier Mateusz Morawiecki, minister Wojciech Kolarski, wiceminister kultury Jarosław Sellin, wiceszef MSZ ds. europejskich Konrad Szymański, wiceminister Jan Dziedziczak, senator Jan Żaryn, europoseł prof. Ryszard Legutko, poseł Arkadiusz Czartoryski, prezes IPN Jarosław Szarek, szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk, wicedyrektor Muzeum II Wojny Światowej prof. Grzegorz Berendt, Halina Staniak (wnuczka Adama i Bronisławy Kowalskich), poeta Jan Pągowski, reżyser Rafał Wieczyński, dramaturg Wojciech Tomczyk, reżyser Maciej Pawlicki, Adam Borowski oraz wójt Ciepielowa (dzisiejszy burmistrz) Artur Szewczyk.

W 2023 roku Biuro Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN, odpowiadając na apel przedstawicieli Komitetu, podjęło współpracę z Urzędem Miasta Ciepielów i ogłosiło konkurs na projekt pomnika Polaków ratujących Żydów w Ciepielowie. Autorem zwycięskiej koncepcji został artysta rzeźbiarz Marek Dryniak. Na mocy zawartego porozumienia samorząd sfinansował fundament i zagospodarowanie placu, IPN pokrył koszty dokumentacji projektowej i wykonania upamiętnienia.

Zbrodnia niemiecka w Starym Ciepielowie i Rekówce

6 grudnia 1942 roku niemieccy żandarmi w Starym Ciepielowie otoczyli domostwa należące do rodziny Kowalskich, Obuchiewiczów i Kosiorów. W domu tych ostatnich schwytali dwóch ukrywanych przez Polaków Żydów, których zamordowali. Po południu zaprowadzili Kosiorów do stodoły i rozstrzelali małżeństwo wraz z sześciorgiem dzieci w wieku od 6 do 18 lat, a następnie podpalili budynek. Ze stodoły udało się wydostać jednemu z synów Kosiorów, który później został złapany, rozstrzelany, a jego ciało wrzucono do płonącego budynku.

Po dokonaniu mordu niemieccy żandarmi zajęli się rodzinami Kowalskich i Obuchiewiczów. Obie rodziny zgromadzili w domu tych ostatnich i dokonali podobnej masakry. Nie wszystkie ofiary zginęły na miejscu. Jedna z córek Kowalskich wydostała się z płonącego budynku, jednak po przebiegnięciu kilkunastu metrów została zastrzelona. Oprócz czwórki dorosłych żandarmi zabili dziewięcioro dzieci w wieku od 2 do 15 lat. Z rodziny Kowalskich ocalał jedynie syn Jan, który w tym czasie uczył się krawiectwa u jednego ze swoich krewnych.

To nie był jednak koniec zbrodniczych niemieckich działań tego dnia. W tym samym czasie niedaleko Starego Ciepielowa, w Rekówce, rozgrywała się kolejna tragedia. Niemcy wkroczyli do gospodarstwa Kosiorów i Skoczylasów, gdzie pojmali trójkę dorosłych i sześcioro dzieci w wieku od 2 do 12 lat oraz znaleźli ślady po ukrywaniu Żydów. Wszystkich schwytanych rozstrzelali. Piotra Skoczylasa wraz z synem Józefem znaleźli poza gospodarstwem. Józefowi udało się uciec, jednak jego ojca Niemcy zamordowali. Przy Piotrze przebywał również jego drugi syn, Jan, którego Niemcy nie rozpoznali i odpędzili. W gospodarstwie nie było także czternastoletniej Bronisławy Skoczylas.

6 grudnia 1942 roku Niemcy zamordowali łącznie 30 Polaków, w tym 19 dzieci oraz co najmniej 2 ukrywanych Żydów. Po wojnie żaden ze sprawców tych mordów nie został pociągnięty do odpowiedzialności karnej.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe