TVN złamał prawo. Musi zapłacić karę

Co musisz wiedzieć?
- TVN przegrał sprawę z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji.
- TVN musi zapłacić karę i koszty zastępstwa procesowego przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego.
- Sprawa dotyczy wyemitowania podczas "Faktów" 23 czerwca 2023 roku materiałów reklamowych.
Sąd Apelacyjny w Warszawie potwierdził zasadność nałożenia kary przez przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji na TVN. Teresa Brykczyńska, rzecznik prasowy KRRiT, poinformowała Wirtualnemedia.pl, że chodzi o przerwanie "Faktów" spotami reklamowymi.
Sąd postanowił: TVN musi zapłacić karę
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji poinformowała, że oprócz podtrzymania grzywny sąd zasądził od spółki TVN na rzecz przewodniczącego KRRiT Macieja Świrskiego 5400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w pierwszej instancji oraz 4050 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
- Komunikat dla mieszkańców Gdańska
- Niepokojące doniesienia z granicy. Straż Graniczna wydała komunikat
- "Idź się popłacz". Burza w sieci po programie TVN
- Komunikat dla mieszkańców Katowic
- Nie żyje gwiazda programów TVP
- "Zupełnie za darmo". Komunikat wrocławskiego zoo
- Komunikat dla mieszkańców Bydgoszczy
- Komunikat dla mieszkańców Warszawy
- WP: Rektor, związany ze sprzedażą certyfikatów, w radzie programowej PR i PAP. Rekomendacja od fundacji mamy
- Upływa ważny termin. PKW wydała komunikat
Dlaczego TVN został ukarany?
Spór zaczął się w październiku 2023 roku, kiedy Maciej Świrski, szef KRRiT, nałożył na TVN karę. Powodem było to, że podczas emisji 23 czerwca 2023 roku serwisu informacyjnego "Fakty" nastąpiła przerwa, w trakcie której zamiast materiału o implozji łodzi podwodnej Titan widzowie zobaczyli napis "reklama". Następnie część odbiorców widziała spoty sklepów sieci Lidl i samochodów Land Rover. Z kolei w Playerze można było oglądać dwa identyczne spoty producenta ekspresów do kawy De'Longhi na temat technologii służącej do przygotowywania m.in. espresso na zimno. Trwało to około minutę, po czym wrócił przekaz "Faktów".
W związku z tym – ponieważ zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji polscy nadawcy nie mogą przerywać serwisów informacyjnych w celu nadania reklam lub telesprzedaży – przewodniczący KRRiT wymierzył karę pieniężną w wysokości 80 tys. zł za naruszenie art. 16 ust. 6 pkt 1 ustawy o radiofonii i telewizji.
Ten bezwzględny zakaz (emisji reklam podczas serwisów informacyjnych – red.) stanowi jedną z podstawowych zasad prawa reklamy i ma na celu ochronę widza przed nadmierną ekspozycją przekazu handlowego. Ma zapewnić równowagę pomiędzy potrzebami nadawców, interesem reklamodawców oraz dobrem widza i jego prawem do niezakłóconego odbioru, określonych przez ustawodawcę kategorii audycji
– tłumaczyła KRRiT jesienią 2023 roku, nakładając karę na TVN.
Stanowisko Warner Bros. Discovery
Do sprawy odniósł się właściciel stacji TVN – Warner Bros. Discovery.
Chwilowe i jednorazowe przerwanie nadawania programu informacyjnego wynikało z błędu technicznego a nie celowego działania, dlatego od początku nie zgadzaliśmy się z podstawą nałożenia przez KRRiT kary. Po zapoznaniu się z pisemnym orzeczeniem Sądu Apelacyjnego podejmiemy decyzję odnośnie do dalszych kroków prawnych
– poinformowało biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery w komunikacie, nie wykluczając, że złoży wniosek o kasację.