Burza w Pałacu Buckingham. To planowali Harry i Meghan

Brytyjski dziennik „The Guardian” ujawnił nowe szczegóły dotyczące księcia Harry’ego i księżnej Meghan, które rzucają światło na narastające napięcia z rodziną królewską. Według źródeł para rozważała zmianę nazwiska rodowego swoich dzieci na Spencer, czyli nazwisko panieńskie księżnej Diany.
Księżna Meghan i książę Harry Burza w Pałacu Buckingham. To planowali Harry i Meghan
Księżna Meghan i książę Harry / fot. Wikipedia CC BY 2,0 Northern Ireland Office

Co musisz wiedzieć?

  • Harry i Meghan rozważali zmianę nazwiska swoich dzieci na „Spencer”.
  • Powodem był kilkumiesięczny brak paszportów brytyjskich dla Archiego i Lilibet.
  • Według źródeł urzędnicy mogli celowo opóźniać proces z powodu obecności tytułów HRH we wnioskach.
  • Harry miał osobiście poruszyć sprawę z hrabią Spencerem.

Opóźnione paszporty i frustracja

Cała sytuacja miała być efektem wielomiesięcznych problemów z wydaniem brytyjskich paszportów dla Archiego i Lilibet. Choć standardowy czas oczekiwania na dokument wynosi trzy tygodnie, Sussexowie musieli czekać aż sześć miesięcy. W tym czasie, jak twierdzi źródło „Guardiana”, pojawiły się podejrzenia, że urzędnicy celowo opóźniali proces z powodu obecności tytułów HRH (Jego/Jej Królewskiej Wysokości) we wnioskach paszportowych.

Była wyraźna niechęć do wydawania paszportów dzieciom

– powiedział informator pozostający w bliskim kontakcie z Sussexami.

Zniecierpliwieni książę i księżna zdecydowali się ponownie złożyć wnioski, tym razem korzystając z trybu ekspresowego. Spotkanie w tej sprawie zostało jednak w ostatniej chwili odwołane z powodu rzekomej „awarii systemu”. W pewnym momencie frustracja księcia Harry’ego osiągnęła szczyt. Podczas rozmowy twarzą w twarz ze swoim wujem, hrabią Spencerem – bratem księżnej Diany – miał on poruszyć temat zmiany nazwiska dzieci na Spencer, aby odciąć się od ograniczeń związanych z monarchią.

Z czystej irytacji poszedł do swojego wujka i powiedział: „Moja rodzina powinna mieć to samo nazwisko, a oni nie pozwalają, żeby tak się stało, ponieważ dzieci są prawnie Jego Królewskimi Wysokościami, więc jeśli dojdzie do ostateczności, jeśli sprawa wybuchnie i nie pozwolą, żeby dzieci nazywały się Sussex, to czy możemy używać nazwiska Spencer?”

– ujawnia źródło.

Według relacji „Guardiana” hrabia Spencer miał być „entuzjastycznie nastawiony” do tej propozycji. Zarówno Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, jak i Pałac Buckingham odmówiły komentarza w sprawie opóźnień. Rzecznik pałacu zaprzeczył, jakoby instytucja miała jakikolwiek wpływ na przetwarzanie paszportów z tytułami HRH.

Nie komentujemy prywatnych spraw dotyczących dzieci księcia i księżnej Sussex

– powiedział rzecznik Harry’ego.
 

Harry nie składa broni

Na tym nie koniec – książę Harry toczy również batalię sądową o swoje bezpieczeństwo na terenie Wielkiej Brytanii. W maju przegrał sprawę dotyczącą poziomu ochrony, do którego miałby mieć prawo jako były członek rodziny królewskiej. Choć sąd apelacyjny odrzucił jego zarzuty o „gorsze traktowanie”, Harry zapowiada dalszą walkę.

Jego zdaniem decyzje te mogą mieć realne konsekwencje – uważa bowiem, że jego matka mogłaby żyć, gdyby nadal miała zapewnioną ochronę rodziny królewskiej.

Konflikt w Pałacu Buckingham. Kontekst

Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od wielu miesięcy.


 

POLECANE
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Krakowa

Po miesiącach ograniczeń na jednej z najważniejszych krakowskich przepraw trwa kolejny etap odmrażania ruchu. Od 28 listopada na most Grunwaldzki wróci ruch samochodowy, co oznacza stopniowe przywracanie funkcji transportowych, choć pełna normalizacja wciąż jest daleko.

Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie z ostatniej chwili
Ukrainiec podejrzany o podpalenie na Marywilskiej skazany na Litwie

Ukrainiec podejrzany w polskim śledztwie dotyczącym pożaru Marywilskiej 44 został skazany na Litwie za inne podpalenie. Wileński sąd wymierzył mu 3 lata i 4 miesiące więzienia, bo w chwili czynu był niepełnoletni. W Polsce może usłyszeć znacznie surowszy wyrok.

Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany z ostatniej chwili
Alarm bombowy w centrum Gdańska. Ruch pociągów wstrzymany

Pasażerowie PKP zmierzający do Gdańska otrzymali komunikat, że z powodu zagrożenia na stacji Gdańsk Główny, ruch pociągów został wstrzymany. W raporcie na portalu Trójmiasto.pl poinformowano, że ruch pociągów został wstrzymany z powodu alarmu bombowego. Zobacz nagranie z interwencji służb.

Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane z ostatniej chwili
Niska dzietność w Polsce. GUS podał dane

Współczynnik dzietności w 2024 r. wyniósł 1,099 - wynika z rocznika demograficznego GUS. Według GUS, Polska w 2024 r. miała ujemny przyrost naturalny: - 4,17. Średnia życia kobiet wyniosła 82,26 lat, a mężczyzn 74,93 lata.

Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu” pilne
Burza po nagraniu Tuska w Angoli. Ekspert: „Nie powinien decydować się na opuszczenie samolotu”

Wizytę premiera w Angoli przysłoniła fala krytyki dotyczącej jego ubioru. To właśnie ta sprawa, a nie polityczne deklaracje, stała się głównym tematem komentarzy, gdy w sieci pojawiło się nagranie z jego powitania po wyjściu z samolotu.

Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby z ostatniej chwili
Setki aut w Niemczech uszkodzonych pianką montażową. Sprawą zajęły się służby

Niemieccy śledczy coraz wyraźniej skłaniają się ku tezie, że fala zniszczeń samochodów z grudnia 2024 r. była elementem zaplanowanej operacji wpływu — a nie serią chuligańskich wybryków. Według nowych ustaleń działania miały mieć zleceniodawcę powiązanego z Rosją, a ich celem mogło być wywołanie politycznego fermentu przed wyborami do Bundestagu.

Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki zabrał głos ws. planu pokojowego dla Ukrainy

Prezydent Karol Nawrocki ocenił, że „jedyną osobą na świecie, która jest gotowa zmusić Federację Rosyjską do pokoju”, jest prezydent USA Donald Trump. Prezydent Czech Petr Pavel wyraził zadowolenie, że europejscy przywódcy włączyli się w rozmowy dotyczące amerykańskiego 28-punktowego planu pokojowego, które odbyły się w Genewie. Wspólna konferencja obu przywódców odbyła się w poniedziałek w Pradze.

Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem Wiadomości
Niebezpieczny incydent na A4. Bryła lodu z ciężarówki spadła tuż przed radiowozem

Do zdarzenia doszło na autostradzie A4. Patrol policji jechał za ciężarówką, z której naczepy nagle oderwała się tafla lodu. Bryła spadła na jezdnię i roztrzaskała się tuż przed maską radiowozu. Ukraiński kierowca został ukarany mandatem.

Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada Wiadomości
Zmiana terminów ferii zimowych wywołała burzę. MEN odpowiada

Decyzja o ograniczeniu liczby zimowych tur do trzech wywołała falę komentarzy rodziców, zwracających uwagę na tłok w górach i droższe noclegi, jednak MEN zapewnia, że nowy harmonogram ma „uporządkować ruch turystyczny i zapobiec corocznym zatorom”.

Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca z ostatniej chwili
Ruszył proces ciotki Jacka Jaworka. To u niej ukrywał się potrójny zabójca

Przed Sądem Rejonowym w Myszkowie rozpoczął się w poniedziałek proces 75-letniej Teresy D., oskarżonej o ukrywanie Jacka Jaworka – sprawcy potrójnego zabójstwa w Borowcach koło Częstochowy. Kobieta przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

REKLAMA

Burza w Pałacu Buckingham. To planowali Harry i Meghan

Brytyjski dziennik „The Guardian” ujawnił nowe szczegóły dotyczące księcia Harry’ego i księżnej Meghan, które rzucają światło na narastające napięcia z rodziną królewską. Według źródeł para rozważała zmianę nazwiska rodowego swoich dzieci na Spencer, czyli nazwisko panieńskie księżnej Diany.
Księżna Meghan i książę Harry Burza w Pałacu Buckingham. To planowali Harry i Meghan
Księżna Meghan i książę Harry / fot. Wikipedia CC BY 2,0 Northern Ireland Office

Co musisz wiedzieć?

  • Harry i Meghan rozważali zmianę nazwiska swoich dzieci na „Spencer”.
  • Powodem był kilkumiesięczny brak paszportów brytyjskich dla Archiego i Lilibet.
  • Według źródeł urzędnicy mogli celowo opóźniać proces z powodu obecności tytułów HRH we wnioskach.
  • Harry miał osobiście poruszyć sprawę z hrabią Spencerem.

Opóźnione paszporty i frustracja

Cała sytuacja miała być efektem wielomiesięcznych problemów z wydaniem brytyjskich paszportów dla Archiego i Lilibet. Choć standardowy czas oczekiwania na dokument wynosi trzy tygodnie, Sussexowie musieli czekać aż sześć miesięcy. W tym czasie, jak twierdzi źródło „Guardiana”, pojawiły się podejrzenia, że urzędnicy celowo opóźniali proces z powodu obecności tytułów HRH (Jego/Jej Królewskiej Wysokości) we wnioskach paszportowych.

Była wyraźna niechęć do wydawania paszportów dzieciom

– powiedział informator pozostający w bliskim kontakcie z Sussexami.

Zniecierpliwieni książę i księżna zdecydowali się ponownie złożyć wnioski, tym razem korzystając z trybu ekspresowego. Spotkanie w tej sprawie zostało jednak w ostatniej chwili odwołane z powodu rzekomej „awarii systemu”. W pewnym momencie frustracja księcia Harry’ego osiągnęła szczyt. Podczas rozmowy twarzą w twarz ze swoim wujem, hrabią Spencerem – bratem księżnej Diany – miał on poruszyć temat zmiany nazwiska dzieci na Spencer, aby odciąć się od ograniczeń związanych z monarchią.

Z czystej irytacji poszedł do swojego wujka i powiedział: „Moja rodzina powinna mieć to samo nazwisko, a oni nie pozwalają, żeby tak się stało, ponieważ dzieci są prawnie Jego Królewskimi Wysokościami, więc jeśli dojdzie do ostateczności, jeśli sprawa wybuchnie i nie pozwolą, żeby dzieci nazywały się Sussex, to czy możemy używać nazwiska Spencer?”

– ujawnia źródło.

Według relacji „Guardiana” hrabia Spencer miał być „entuzjastycznie nastawiony” do tej propozycji. Zarówno Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, jak i Pałac Buckingham odmówiły komentarza w sprawie opóźnień. Rzecznik pałacu zaprzeczył, jakoby instytucja miała jakikolwiek wpływ na przetwarzanie paszportów z tytułami HRH.

Nie komentujemy prywatnych spraw dotyczących dzieci księcia i księżnej Sussex

– powiedział rzecznik Harry’ego.
 

Harry nie składa broni

Na tym nie koniec – książę Harry toczy również batalię sądową o swoje bezpieczeństwo na terenie Wielkiej Brytanii. W maju przegrał sprawę dotyczącą poziomu ochrony, do którego miałby mieć prawo jako były członek rodziny królewskiej. Choć sąd apelacyjny odrzucił jego zarzuty o „gorsze traktowanie”, Harry zapowiada dalszą walkę.

Jego zdaniem decyzje te mogą mieć realne konsekwencje – uważa bowiem, że jego matka mogłaby żyć, gdyby nadal miała zapewnioną ochronę rodziny królewskiej.

Konflikt w Pałacu Buckingham. Kontekst

Książka księcia Harry’ego „Spare” oraz seria wywiadów dla mediów z całego świata, w których książę wraz z żoną Meghan Markle ujawniają tajemnice Pałacu Buckingham oraz oskarżają rodzinę królewską, na trwałe zepsuły ich stosunki z Pałacem Buckingham. Rozdźwięk w brytyjskiej rodzinie królewskiej pogłębia się z każdym dniem, a doniesienia o tym, że relacje między członkami rodziny stają się coraz bardziej napięte, pojawiają się od wielu miesięcy.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe