Śledczy ws. nabycia działek przez Morawieckich: Brak podstaw do zarzutów

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zakończyła postępowanie w sprawie sprzedaży przez wrocławską parafię działek rolnych rodzinie byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Śledczy uznali, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie popełnienia przestępstwa.
Śledztwo prokuratury nie potwierdziło doniesień
Śledztwo prokuratury nie potwierdziło doniesień "Gazety Wyborczej" ws. rodziny Morawieckich (zdj. ilustracyjne) / Pixabay/Şinasi Müldür

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu umorzyła śledztwo dotyczące sprzedaży działek rolnych rodzinie Mateusza Morawieckiego.
  • Transakcja miała miejsce w 2002 roku, a cena wynosiła 700 tys. zł.
  • Śledztwo dotyczyło rzekomego działania na szkodę parafii i możliwego wykorzystania wiedzy z czasów pracy Morawieckiego w sejmiku.
  • W trakcie postępowania przesłuchano m.in. byłego premiera i jego żonę oraz zebrano 10 tomów akt.

 

Umorzenie postępowania

Zakończenie postępowania przygotowawczego umorzeniem potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prok. Karolina Stocka-Mycek.

Przedmiotem śledztwa była sprzedaż w 2002 roku trzech działek rolnych w obrębie wrocławskiego Oporowa przez Parafię Rzymskokatolicką pw. św. Elżbiety. Jedna z nich miała powierzchnię 1924 m², dwie pozostałe – łącznie 14,8 ha. Transakcja opiewała na kwotę 700 tys. zł i została dokonana na rzecz rodziny byłego premiera.

 

Sprawa nagłośniona przez „Gazetę Wyborczą”

Sprawą nagłośniła „Gazeta Wyborcza”, która sugerowała, że cena sprzedaży była niższa od realnej wartości gruntów. Dziennikarze podkreślali również, że w 2001 r. Mateusz Morawiecki, jako radny sejmiku dolnośląskiego, miał dostęp do planów inwestycyjnych miasta i regionu, co – według ich relacji – mogło ułatwić późniejszą transakcję. Były premier stanowczo zaprzeczał tym zarzutom.

 

Brak podstaw do zarzutów

Prokuratura wskazała, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie popełnienia przestępstwa.

Powodem umorzenia postępowania jest brak danych, które dają podstawę, aby stwierdzić, że celowo i świadomie działano na szkodę parafii

– wyjaśniła rzeczniczka.

W toku śledztwa zebrano 10 tomów akt oraz przesłuchano szereg świadków, w tym byłych proboszczów, późniejszych nabywców działek, samego Mateusza Morawieckiego i jego żonę. 

Śledczy podkreślili, że strony umowy same ustaliły kwotę sprzedaży i miały pełną swobodę w podejmowaniu decyzji. Fakt późniejszej sprzedaży gruntów po wyższej cenie nie wpływa na prawnokarną ocenę zachowania z 2002 roku.

 


 

POLECANE
Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN z ostatniej chwili
Nie żyje Aleksandra Szafrańska. Pożegnanie Biura Poszukiwań IPN

25 września 2025 r. zmarła Aleksandra Szafrańska pracownicza Wydziału Analiz Historycznych Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN.

Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie Wiadomości
Była dziennikarka TVN24 zatrudniona w PGZ. Bez konkursu i z pensją jak marzenie

Znana dziennikarka Karolina Hytrek-Prosiecka dołączyła do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Informację o tym, że otrzymała stanowisko związane z komunikacją i kontaktami z mediami, podała TV Republika, a następnie potwierdziło Biuro Komunikacji PGZ.

Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania Wiadomości
Sędziowie NSA dostali z Ministerstwa Sprawiedliwości wezwanie do zaprzestania orzekania

Izba Pracy Sądu Najwyższego uznała w środę, że wyrok Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN z sędziami powołanymi od 2018 r. jest nieistniejący i niebyły. Dziś sędzia Kamila Borszowska-Moszowska, napisała też o konsekwencjach wezwania sędziów NSA "do zaprzestania orzekania". Natomiast prof. Andrzej Dąbrówka pyta retorycznie: Minister wzywa sędziów, aby zaprzestali orzekania, ale to nie narusza ich niezawisłości, prawda?

Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę z ostatniej chwili
Nocna prohibicja w Warszawie. Trzaskowski podał datę

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski przekazał w czwartek na platformie X, że uzgodnił ze stołecznymi radnymi wprowadzenie od 1 czerwca 2026 r. nocnego zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach i na stacjach benzynowych na terenie całej Warszawy.

Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate z ostatniej chwili
Pałac Buckingham. Poruszenie w sieci po decyzji księżnej Kate

W środę 25 września księżna Kate Middleton oraz książę William zamieścili na Instagramie poruszający wpis. Para książęca wystosowała ważny apel do mieszkańców miasta Southport, których w ubiegłym roku dotknęła ogromna tragedia.

Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków z ostatniej chwili
Niemcy mają spory problem. Chodzi o Polaków

Po raz pierwszy w historii więcej Polaków wraca z Niemiec do Polski, niż wyjeżdża za Odrę. To rodzi problem dla wielu niemieckich branż – ostrzega monachijski dziennik "Münchner Merkur".

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował o zakończeniu wypłat czternastych emerytur. Przelewy i przekazy pocztowe trafiły do blisko 6,5 mln emerytów i rencistów, a łączna kwota wypłaconych świadczeń wyniosła ponad 7,6 mld zł netto.

Komunikat dla mieszkańców Łodzi z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Łodzi

Rada Miejska w Łodzi podjęła decyzję, że 1 listopada 2025 roku przejazdy komunikacją miejską będą bezpłatne. Uchwałę poparło 29 radnych, przy braku sprzeciwu i bez większej dyskusji. Negatywną opinię wobec projektu wydała jedynie Komisja Promocji i Współpracy Zagranicznej.

Dziś ostatni dzień, kiedy można wypisać dziecko z tzw. edukacji zdrowotnej. Są szkoły, gdzie zrobiło to 100% rodziców tylko u nas
Dziś ostatni dzień, kiedy można wypisać dziecko z tzw. edukacji zdrowotnej. "Są szkoły, gdzie zrobiło to 100% rodziców"

Dzisiaj upływa termin możliwości wypisania uczniów z tzw. edukacji zdrowotnej. Nowy przedmiot, wprowadzony przez minister edukacji Barbarę Nowacką z Koalicji Obywatelskiej, budzi szereg kontrowersji z powodu zawartej w nim permisywnej edukacji seksualnej. W efekcie tych kontrowersji rodzice masowo wypisują swoje dzieci z przedmiotu. "Rodzice egzekwujcie swoje prawa" – wzywa Magdalena Czarnik ze Stowarzyszenia Rodzice Chronią Dzieci, które działa w ramach Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły.

Śledczy ws. nabycia działek przez Morawieckich: Brak podstaw do zarzutów z ostatniej chwili
Śledczy ws. nabycia działek przez Morawieckich: Brak podstaw do zarzutów

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zakończyła postępowanie w sprawie sprzedaży przez wrocławską parafię działek rolnych rodzinie byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Śledczy uznali, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie popełnienia przestępstwa.

REKLAMA

Śledczy ws. nabycia działek przez Morawieckich: Brak podstaw do zarzutów

Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu zakończyła postępowanie w sprawie sprzedaży przez wrocławską parafię działek rolnych rodzinie byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Śledczy uznali, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie popełnienia przestępstwa.
Śledztwo prokuratury nie potwierdziło doniesień
Śledztwo prokuratury nie potwierdziło doniesień "Gazety Wyborczej" ws. rodziny Morawieckich (zdj. ilustracyjne) / Pixabay/Şinasi Müldür

Co musisz wiedzieć?

  • Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu umorzyła śledztwo dotyczące sprzedaży działek rolnych rodzinie Mateusza Morawieckiego.
  • Transakcja miała miejsce w 2002 roku, a cena wynosiła 700 tys. zł.
  • Śledztwo dotyczyło rzekomego działania na szkodę parafii i możliwego wykorzystania wiedzy z czasów pracy Morawieckiego w sejmiku.
  • W trakcie postępowania przesłuchano m.in. byłego premiera i jego żonę oraz zebrano 10 tomów akt.

 

Umorzenie postępowania

Zakończenie postępowania przygotowawczego umorzeniem potwierdziła PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, prok. Karolina Stocka-Mycek.

Przedmiotem śledztwa była sprzedaż w 2002 roku trzech działek rolnych w obrębie wrocławskiego Oporowa przez Parafię Rzymskokatolicką pw. św. Elżbiety. Jedna z nich miała powierzchnię 1924 m², dwie pozostałe – łącznie 14,8 ha. Transakcja opiewała na kwotę 700 tys. zł i została dokonana na rzecz rodziny byłego premiera.

 

Sprawa nagłośniona przez „Gazetę Wyborczą”

Sprawą nagłośniła „Gazeta Wyborcza”, która sugerowała, że cena sprzedaży była niższa od realnej wartości gruntów. Dziennikarze podkreślali również, że w 2001 r. Mateusz Morawiecki, jako radny sejmiku dolnośląskiego, miał dostęp do planów inwestycyjnych miasta i regionu, co – według ich relacji – mogło ułatwić późniejszą transakcję. Były premier stanowczo zaprzeczał tym zarzutom.

 

Brak podstaw do zarzutów

Prokuratura wskazała, że zebrany materiał dowodowy nie pozwala na stwierdzenie popełnienia przestępstwa.

Powodem umorzenia postępowania jest brak danych, które dają podstawę, aby stwierdzić, że celowo i świadomie działano na szkodę parafii

– wyjaśniła rzeczniczka.

W toku śledztwa zebrano 10 tomów akt oraz przesłuchano szereg świadków, w tym byłych proboszczów, późniejszych nabywców działek, samego Mateusza Morawieckiego i jego żonę. 

Śledczy podkreślili, że strony umowy same ustaliły kwotę sprzedaży i miały pełną swobodę w podejmowaniu decyzji. Fakt późniejszej sprzedaży gruntów po wyższej cenie nie wpływa na prawnokarną ocenę zachowania z 2002 roku.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe