Wystawiali cudzoziemcom nielegalne papiery uczelni wyższych. Straż Graniczna zatrzymała podejrzanych

Pod płaszczykiem legalnie działających uczelni w Polsce działała grupa przestępcza, która wystawiała dokumenty obcokrajowcom służące do przekraczania granicy i zdobywania obywatelstwa.
Straż Graniczna Wystawiali cudzoziemcom nielegalne papiery uczelni wyższych. Straż Graniczna zatrzymała podejrzanych
Straż Graniczna / fot. FB Straż Graniczna

Co musisz wiedzieć:

  • Wystawili ponad tysiąc zaświadczeń dla cudzoziemców.

  • W proceder zamieszane są uczelnie z Mazowsza i Podkarpacia.

  • Postawiono zarzuty 12 osobom, w tym Polakom i Ukraińcom.

 

Uczelnie pod lupą służb

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Rzeszowie-Jasionce rozbili grupę przestępczą, która przez lata wystawiała obcokrajowcom fikcyjne dokumenty uczelni wyższych. Jak poinformował rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG por. Piotr Zakielarz, śledczy trafili na trop w 2022 roku.

Śledczy ustalili, że członkowie grupy przestępczej pod płaszczykiem legalnie działających uczelni pomagali cudzoziemcom nielegalnie przekraczać granicę, a także legalizować im pobyt na terytorium Polski

– przekazał Zakielarz.

Tysiące dokumentów bez akredytacji

Śledztwem objęto trzy uczelnie niepubliczne – dwie w województwie mazowieckim i jedną na Podkarpaciu. Jak się okazało, nie posiadały one wymaganej akredytacji MSWiA do przyjmowania studentów spoza Unii Europejskiej.

Pomimo tego nie przeszkadzało to władzom uczelni wydać co najmniej ponad tysiąc dokumentów, m.in. zaświadczeń o przyjęciu obcokrajowców na studia

– dodał rzecznik BOSG.

Fałszywe papiery trafiały do obywateli m.in. Kazachstanu, Ukrainy, Sri Lanki, Nigerii, Tadżykistanu, Chin, Kolumbii, Gwatemali, Algierii, Syrii, Ghany i Libanu.

 

Fałszywe studia, prawdziwe obywatelstwo

W czasie pandemii dokumenty te wykorzystywali m.in. obywatele Ukrainy, ponieważ takie zaświadczenia pozwalały im ominąć obostrzenia przy wjeździe do Polski.

W przypadku obywateli Ukrainy dokumenty były wykorzystywane m.in. w okresie pandemii koronawirusa, gdyż takie zaświadczenia zwalniały ich z obostrzeń w przypadku wjazdu do naszego kraju

– wyjaśnił Zakielarz.

Po wybuchu wojny zaświadczenia umożliwiały wyjazd z Ukrainy, ponieważ tamtejsze służby pozwalały opuszczać kraj osobom studiującym w Polsce.

Zaświadczenia o ukończeniu studiów podyplomowych służyły też do uzyskiwania polskiego obywatelstwa i zezwoleń na pobyt długoterminowy.

Zaświadczenie to potwierdzało rzekomą znajomość języka polskiego na poziomie B1, co jest konieczne do zdobycia obywatelstwa. W niektórych przypadkach faktycznie doszło do uzyskania przez obcokrajowców obywatelstwa

– poinformował rzecznik BOSG.

Zarzuty, areszty i trop w ambasadach

W sprawie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało 12 osób – Polaków i Ukraińców. Kierujący procederem Radosław Z. został tymczasowo aresztowany, a wobec pozostałych zastosowano środki wolnościowe i zabezpieczenia majątkowe.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu nadzoruje śledztwo. W komunikacie przekazano, że uczelnie pobierały od cudzoziemców opłaty od 500 do 6 tys. zł za wydawane dokumenty – w sumie ponad tysiąc zaświadczeń.

Śledczy badają też „okoliczności wydania przez osoby wykonujące obowiązki służbowe w konsulatach i ambasadach RP wiz obcokrajowcom na podstawie zaświadczeń wystawianych przez uczelnie”.

Nie ujawniono, o które placówki dyplomatyczne chodzi, ale jak zaznaczono – sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.


 

POLECANE
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR z ostatniej chwili
Groźny wypadek na drodze ekspresowej. Lądował śmigłowiec LPR

Groźny wypadek na S3 między węzłami Myślibórz i Pyrzyce. Trzyletnie dziecko przetransportowano śmigłowcem LPR do szpitala w Szczecinie – informuje RMF FM.

Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę z ostatniej chwili
Kiedy spadnie pierwszy śnieg? Wskazano datę

Po krótkim ociepleniu prognozy wskazują zwrot: około 17–20 listopada nadciągnie ochłodzenie, a w końcówce miesiąca możliwe są pierwsze przelotne opady śniegu.

Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

REKLAMA

Wystawiali cudzoziemcom nielegalne papiery uczelni wyższych. Straż Graniczna zatrzymała podejrzanych

Pod płaszczykiem legalnie działających uczelni w Polsce działała grupa przestępcza, która wystawiała dokumenty obcokrajowcom służące do przekraczania granicy i zdobywania obywatelstwa.
Straż Graniczna Wystawiali cudzoziemcom nielegalne papiery uczelni wyższych. Straż Graniczna zatrzymała podejrzanych
Straż Graniczna / fot. FB Straż Graniczna

Co musisz wiedzieć:

  • Wystawili ponad tysiąc zaświadczeń dla cudzoziemców.

  • W proceder zamieszane są uczelnie z Mazowsza i Podkarpacia.

  • Postawiono zarzuty 12 osobom, w tym Polakom i Ukraińcom.

 

Uczelnie pod lupą służb

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówki w Rzeszowie-Jasionce rozbili grupę przestępczą, która przez lata wystawiała obcokrajowcom fikcyjne dokumenty uczelni wyższych. Jak poinformował rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału SG por. Piotr Zakielarz, śledczy trafili na trop w 2022 roku.

Śledczy ustalili, że członkowie grupy przestępczej pod płaszczykiem legalnie działających uczelni pomagali cudzoziemcom nielegalnie przekraczać granicę, a także legalizować im pobyt na terytorium Polski

– przekazał Zakielarz.

Tysiące dokumentów bez akredytacji

Śledztwem objęto trzy uczelnie niepubliczne – dwie w województwie mazowieckim i jedną na Podkarpaciu. Jak się okazało, nie posiadały one wymaganej akredytacji MSWiA do przyjmowania studentów spoza Unii Europejskiej.

Pomimo tego nie przeszkadzało to władzom uczelni wydać co najmniej ponad tysiąc dokumentów, m.in. zaświadczeń o przyjęciu obcokrajowców na studia

– dodał rzecznik BOSG.

Fałszywe papiery trafiały do obywateli m.in. Kazachstanu, Ukrainy, Sri Lanki, Nigerii, Tadżykistanu, Chin, Kolumbii, Gwatemali, Algierii, Syrii, Ghany i Libanu.

 

Fałszywe studia, prawdziwe obywatelstwo

W czasie pandemii dokumenty te wykorzystywali m.in. obywatele Ukrainy, ponieważ takie zaświadczenia pozwalały im ominąć obostrzenia przy wjeździe do Polski.

W przypadku obywateli Ukrainy dokumenty były wykorzystywane m.in. w okresie pandemii koronawirusa, gdyż takie zaświadczenia zwalniały ich z obostrzeń w przypadku wjazdu do naszego kraju

– wyjaśnił Zakielarz.

Po wybuchu wojny zaświadczenia umożliwiały wyjazd z Ukrainy, ponieważ tamtejsze służby pozwalały opuszczać kraj osobom studiującym w Polsce.

Zaświadczenia o ukończeniu studiów podyplomowych służyły też do uzyskiwania polskiego obywatelstwa i zezwoleń na pobyt długoterminowy.

Zaświadczenie to potwierdzało rzekomą znajomość języka polskiego na poziomie B1, co jest konieczne do zdobycia obywatelstwa. W niektórych przypadkach faktycznie doszło do uzyskania przez obcokrajowców obywatelstwa

– poinformował rzecznik BOSG.

Zarzuty, areszty i trop w ambasadach

W sprawie zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej usłyszało 12 osób – Polaków i Ukraińców. Kierujący procederem Radosław Z. został tymczasowo aresztowany, a wobec pozostałych zastosowano środki wolnościowe i zabezpieczenia majątkowe.

Prokuratura Okręgowa w Przemyślu nadzoruje śledztwo. W komunikacie przekazano, że uczelnie pobierały od cudzoziemców opłaty od 500 do 6 tys. zł za wydawane dokumenty – w sumie ponad tysiąc zaświadczeń.

Śledczy badają też „okoliczności wydania przez osoby wykonujące obowiązki służbowe w konsulatach i ambasadach RP wiz obcokrajowcom na podstawie zaświadczeń wystawianych przez uczelnie”.

Nie ujawniono, o które placówki dyplomatyczne chodzi, ale jak zaznaczono – sprawa ma charakter rozwojowy i możliwe są kolejne zatrzymania.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe