Nowe informacje nt. portretu polakożercy Fryderyka II na Uniwersytecie Wrocławskim

W Auli Leopoldina Uniwersytetu Wrocławskiego powieszono portret pruskiego monarchy Fryderyka II, władcy odpowiedzialnego za I rozbiór Polski i znanego z pogardy wobec Polaków. Gazeta Polska opisała, co mogło się kryć za tym kontrowersyjnym gestem. GP pisze m.in. o niemieckim finansowaniu remontu i milionach złotych, które miały przejść przez uniwersytecką fundację, "a których do dziś nie sposób rozliczyć".
Aula Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim Nowe informacje nt. portretu polakożercy Fryderyka II na Uniwersytecie Wrocławskim
Aula Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim / Wikimedia Commons/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported /Piotr Błaszczyk

Co musisz wiedzieć?

  • W Auli Leopoldina Uniwersytetu Wrocławskiego zawisł portret pruskiego króla Fryderyka II, co wywołało kontrowersje ze względu na jego antypolskie poglądy i rolę w rozbiorach Polski.
  • Gazeta Polska ujawniła przy tym problemy finansowe uczelni związane z działalnością Fundacji dla Uniwersytetu Wrocławskiego — podmiotu, przez który, jak napisała GP, miały przepływać miliony złotych bez przejrzystych rozliczeń.
  • Fundacja była zaangażowana m.in. w finansowanie remontu Auli Leopoldyńskiej. Jak podała GP, częściowo ten cel oficjalnie  wsparto z niemieckich środków publicznych.

 

Portret pruskiego monarchy w auli Uniwersytetu Wrocławskiego

Gdy decyzja władz uczelni o zawieszeniu portret pruskiego monarchy Fryderyka II wzbudziła oburzenie opinii publicznej, uniwersytet uspokajał, informując, że portret nie zastąpił Orła Białego, lecz wisi w innym miejscu sali.

Pierwotnie w tym miejscu znajdował się wizerunek cesarza Rudolfa II. Powrót do przedstawienia Fryderyka II uczelnia uzasadniła chęcią przywrócenia historycznego wyglądu auli, choć postać władcy budzi jednoznacznie negatywne skojarzenia w polskiej historii.

 

„Dobrodziej” czy pogardzający Polakami władca?

Jak przypomniał Jakub Maciejewski, autor artykułu, Fryderyk II był autorem licznych wypowiedzi deprecjonujących Polaków, nazywając ich m.in. „Irokezami Europy” i „narodem służalczym”. Uczelnia w odpowiedzi na pytania dziennikarzy stwierdziła jednak, że „nie ma dowodów na negatywny stosunek Fryderyka II do jego śląskich poddanych narodowości polskiej”. Władze UWr przypomniały również o „życzliwości” monarchy wobec Akademii Leopoldyńskiej, przekształconej później w Uniwersytet Wrocławski, co tłumaczyły zgodą na dalsze funkcjonowanie uczelni po kasacie zakonu jezuitów w 1773 r.

Historyczne źródła, przytaczane przez GP, wskazują jednak, że działania króla miały charakter polityczny, a jego polityka wobec Śląska prowadziła do likwidacji autonomii akademickiej i marginalizacji intelektualnej regionu.

 

Fundacja dla Uniwersytetu Wrocławskiego — brak dokumentacji i miliony bez rozliczeń

Uwagę Jakuba Maciejewskiego zwróciła także tzw. Fundacja dla Uniwersytetu Wrocławskiego, powołana przed laty w celu wspierania finansowego uczelni. Obecny prezes Fundacji, prof. Adam Sulikowski, przyznał, jak zaznaczyła GP, że po objęciu funkcji nie zastał żadnej dokumentacji finansowej ani elektronicznej. Część dokumentów odnaleziono dopiero w piwnicach, a z powodu braku środków fundacja nie odnowiła licencji na oprogramowanie księgowe.

Fundacja miała otrzymywać milionowe wpłaty od darczyńców i instytucji publicznych, lecz nie wiadomo, jak środki te były wykorzystywane. Władze UWr twierdzą, że fundacja nie jest częścią uniwersytetu, jednak, jak podkreślił autor artykułu, z protokołów senatu wynika, że uczelnia miała faktycznie nadzorować jej działalność.

 

Nierozliczone środki i problemy z darowiznami

Przykłady nieprawidłowości, przytaczane przez GP, miały obejmowaćą m.in. brak rozliczenia darowizny dla Katedry Judaistyki (18 tys. zł) czy niepełne przekazanie środków dla Muzeum Przyrodniczego — z 50 tys. dolarów darowizny placówka miała otrzymać tylko połowę. Część funduszy miała trafiać na tzw. „cele statutowe”, których szczegółów nie ujawniono.

W dokumentach senatu UWr pojawiały się pytania o możliwość omijania Fundacji przy pozyskiwaniu środków zewnętrznych z powodu „zagrożonych zobowiązań” tej jednostki.

 

Fundacja, hotel i Aula Leopoldina

Z fundacją, jak napisano w GP, miała być też powiązany był również hotel „Zaułek” przy ul. Garbary we Wrocławiu, prowadzony przez nią od 2007 roku. Nie wiadomo jednak, jak rozliczano dochody z jego działalności. Budynek miał zostać wystawiony na sprzedaż w 2023 roku za 3 mln zł.

Fundacja zarządzała także środkami przeznaczonymi na remont Auli Leopoldina w latach 2015–2019. Z wypowiedzi prorektora Dariusza Adamskiego, przytaczanej przez GP, wynika, że pieniądze zabezpieczające prace konserwatorskie nie zostały odpowiednio oddzielone ani zabezpieczone.

Jak podała Gazeta, część finansowania remontu oficjalnie pochodziła z Niemiec — konkretnie od Pełnomocnika Rządu Federalnego ds. kultury i mediów, a wsparcie miało zostać pozyskane przez niemieckiego historyka Rudolfa Lenza.

 

Postępowania i rezygnacje

Obecny zarząd Fundacji poinformował, że Polski Fundusz Rozwoju miał wystąpić o zwrot dotacji i uzyskał nakaz zapłaty, który jest obecnie egzekwowany komorniczo. Po zbadaniu sytuacji, prof. Sulikowski miał złożyć rezygnację z funkcji prezesa.

Według ustaleń Gazety Polskiej, wartość środków wykorzystanych w sposób niejasny może sięgać kilku milionów złotych. Sprawa ma dalszy ciąg, a lista podmiotów powiązanych z Fundacją nadal się wydłuża.


 

POLECANE
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki podjął decyzję ws. Marszu Niepodległości

Karol Nawrocki zapowiedział, że weźmie udział w tegorocznym Marszu Niepodległości w Warszawie. "W ubiegłych latach uczestniczyłem w nim jako prezes IPN, a tym roku pierwszy raz wezmę udział w jego obchodach jako prezydent" – napisał w artykule dla portalu "Wszystko co najważniejsze".

Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry. Ważna analiza z ostatniej chwili
"Fala dezinformacji po wecie prezydenta ws. Parku Doliny Dolnej Odry". Ważna analiza

Prezydent Karol Nawrocki zawetował w piątek ustawę ws. utworzenia Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. "Rozpoczęła się fala dezinformacji w sprawie Parku Doliny Dolnej Odry" – pisze na platformie X szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szefernaker i publikuje analizę.

Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji z ostatniej chwili
Orban ogłasza sukces po spotkaniu z Trumpem. Węgry zwolnione z sankcji

Premier Węgier Viktor Orban poinformował w piątek, że jego kraj został wyłączony z sankcji, które Stany Zjednoczone nałożyły na Rosję w związku z jej inwazją na Ukrainę. Szef węgierskiego rządu rozmawiał na ten temat w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.

Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry z ostatniej chwili
Posłowie Razem wyciągnęli karty w trakcie głosowania ws. Ziobry

Posłowie Razem nie wzięli udziału w głosowaniu o zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. W rozmowie z polsatnews.pl poseł Partii Razem Maciej Konieczny wytłumaczył tę decyzję.

PKO BP wydał ważny komunikat z ostatniej chwili
PKO BP wydał ważny komunikat

Uważaj na fałszywe e-maile o temacie: "Potwierdzenie operacji iPKO biznes" – apeluje PKO BP.

Zdegradować Rokossowskiego tylko u nas
Zdegradować Rokossowskiego

7 listopada 1949 r., na podstawie porozumienia między komunistycznym rządem nad Wisłą, a zwierzchnimi dla niego władzami w Moskwie, sowiecki generał Konstantin Rokossowskij został marszałkiem Polski i ministrem obrony narodowej. Sowietyzacja polskiej armii przyspieszyła.

Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje z ostatniej chwili
Współodkrywca struktury DNA James Watson nie żyje

W wieku 97 lat zmarł James D. Watson, amerykański biolog, laureat Nagrody Nobla za odkrycie struktury DNA - poinformował w piątek „New York Times”. To jeden z najważniejszych naukowców XX wieku - napisał dziennik.

Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW z ostatniej chwili
Prokuratura wydała postanowienie o przedstawieniu Zbigniewowi Ziobro zarzutów. Byłego ministra ma zatrzymać ABW

Prokurator wydał postanowienie o przedstawieniu posłowi PiS i byłemu szefowi MS Zbigniewowi Ziobrze zarzutów popełnienia 26 przestępstw oraz postanowienie o jego zatrzymaniu i przymusowym doprowadzeniu do siedziby Prokuratury Krajowej.

Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja z ostatniej chwili
Minister energii USA o szczycie klimatycznym COP30: To jest mistyfikacja

Minister energii USA Chris Wright skrytykował w piątek szczyt klimatyczny COP30. Ocenił, że jest on szkodliwy i chybiony, oraz nazwał go mistyfikacją - podała agencja AP. Po raz pierwszy na konferencji nie będzie wysokiego rangą przedstawiciela amerykańskich władz.

Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Napuszony galijski kogut kontra sytuacja realna

Od gorączkowej, ogłoszonej w sposób tryumfalno-napuszony propozycji wysłania międzynarodowych sił rozjemczych na Ukrainę, po groźbę militarnego ataku Rosji na któreś – a w skrajnych przypadkach, być może nawet na kilka jednocześnie – państw NATO i to wszystko raptem w nieco ponad pół roku

REKLAMA

Nowe informacje nt. portretu polakożercy Fryderyka II na Uniwersytecie Wrocławskim

W Auli Leopoldina Uniwersytetu Wrocławskiego powieszono portret pruskiego monarchy Fryderyka II, władcy odpowiedzialnego za I rozbiór Polski i znanego z pogardy wobec Polaków. Gazeta Polska opisała, co mogło się kryć za tym kontrowersyjnym gestem. GP pisze m.in. o niemieckim finansowaniu remontu i milionach złotych, które miały przejść przez uniwersytecką fundację, "a których do dziś nie sposób rozliczyć".
Aula Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim Nowe informacje nt. portretu polakożercy Fryderyka II na Uniwersytecie Wrocławskim
Aula Leopoldina na Uniwersytecie Wrocławskim / Wikimedia Commons/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported /Piotr Błaszczyk

Co musisz wiedzieć?

  • W Auli Leopoldina Uniwersytetu Wrocławskiego zawisł portret pruskiego króla Fryderyka II, co wywołało kontrowersje ze względu na jego antypolskie poglądy i rolę w rozbiorach Polski.
  • Gazeta Polska ujawniła przy tym problemy finansowe uczelni związane z działalnością Fundacji dla Uniwersytetu Wrocławskiego — podmiotu, przez który, jak napisała GP, miały przepływać miliony złotych bez przejrzystych rozliczeń.
  • Fundacja była zaangażowana m.in. w finansowanie remontu Auli Leopoldyńskiej. Jak podała GP, częściowo ten cel oficjalnie  wsparto z niemieckich środków publicznych.

 

Portret pruskiego monarchy w auli Uniwersytetu Wrocławskiego

Gdy decyzja władz uczelni o zawieszeniu portret pruskiego monarchy Fryderyka II wzbudziła oburzenie opinii publicznej, uniwersytet uspokajał, informując, że portret nie zastąpił Orła Białego, lecz wisi w innym miejscu sali.

Pierwotnie w tym miejscu znajdował się wizerunek cesarza Rudolfa II. Powrót do przedstawienia Fryderyka II uczelnia uzasadniła chęcią przywrócenia historycznego wyglądu auli, choć postać władcy budzi jednoznacznie negatywne skojarzenia w polskiej historii.

 

„Dobrodziej” czy pogardzający Polakami władca?

Jak przypomniał Jakub Maciejewski, autor artykułu, Fryderyk II był autorem licznych wypowiedzi deprecjonujących Polaków, nazywając ich m.in. „Irokezami Europy” i „narodem służalczym”. Uczelnia w odpowiedzi na pytania dziennikarzy stwierdziła jednak, że „nie ma dowodów na negatywny stosunek Fryderyka II do jego śląskich poddanych narodowości polskiej”. Władze UWr przypomniały również o „życzliwości” monarchy wobec Akademii Leopoldyńskiej, przekształconej później w Uniwersytet Wrocławski, co tłumaczyły zgodą na dalsze funkcjonowanie uczelni po kasacie zakonu jezuitów w 1773 r.

Historyczne źródła, przytaczane przez GP, wskazują jednak, że działania króla miały charakter polityczny, a jego polityka wobec Śląska prowadziła do likwidacji autonomii akademickiej i marginalizacji intelektualnej regionu.

 

Fundacja dla Uniwersytetu Wrocławskiego — brak dokumentacji i miliony bez rozliczeń

Uwagę Jakuba Maciejewskiego zwróciła także tzw. Fundacja dla Uniwersytetu Wrocławskiego, powołana przed laty w celu wspierania finansowego uczelni. Obecny prezes Fundacji, prof. Adam Sulikowski, przyznał, jak zaznaczyła GP, że po objęciu funkcji nie zastał żadnej dokumentacji finansowej ani elektronicznej. Część dokumentów odnaleziono dopiero w piwnicach, a z powodu braku środków fundacja nie odnowiła licencji na oprogramowanie księgowe.

Fundacja miała otrzymywać milionowe wpłaty od darczyńców i instytucji publicznych, lecz nie wiadomo, jak środki te były wykorzystywane. Władze UWr twierdzą, że fundacja nie jest częścią uniwersytetu, jednak, jak podkreślił autor artykułu, z protokołów senatu wynika, że uczelnia miała faktycznie nadzorować jej działalność.

 

Nierozliczone środki i problemy z darowiznami

Przykłady nieprawidłowości, przytaczane przez GP, miały obejmowaćą m.in. brak rozliczenia darowizny dla Katedry Judaistyki (18 tys. zł) czy niepełne przekazanie środków dla Muzeum Przyrodniczego — z 50 tys. dolarów darowizny placówka miała otrzymać tylko połowę. Część funduszy miała trafiać na tzw. „cele statutowe”, których szczegółów nie ujawniono.

W dokumentach senatu UWr pojawiały się pytania o możliwość omijania Fundacji przy pozyskiwaniu środków zewnętrznych z powodu „zagrożonych zobowiązań” tej jednostki.

 

Fundacja, hotel i Aula Leopoldina

Z fundacją, jak napisano w GP, miała być też powiązany był również hotel „Zaułek” przy ul. Garbary we Wrocławiu, prowadzony przez nią od 2007 roku. Nie wiadomo jednak, jak rozliczano dochody z jego działalności. Budynek miał zostać wystawiony na sprzedaż w 2023 roku za 3 mln zł.

Fundacja zarządzała także środkami przeznaczonymi na remont Auli Leopoldina w latach 2015–2019. Z wypowiedzi prorektora Dariusza Adamskiego, przytaczanej przez GP, wynika, że pieniądze zabezpieczające prace konserwatorskie nie zostały odpowiednio oddzielone ani zabezpieczone.

Jak podała Gazeta, część finansowania remontu oficjalnie pochodziła z Niemiec — konkretnie od Pełnomocnika Rządu Federalnego ds. kultury i mediów, a wsparcie miało zostać pozyskane przez niemieckiego historyka Rudolfa Lenza.

 

Postępowania i rezygnacje

Obecny zarząd Fundacji poinformował, że Polski Fundusz Rozwoju miał wystąpić o zwrot dotacji i uzyskał nakaz zapłaty, który jest obecnie egzekwowany komorniczo. Po zbadaniu sytuacji, prof. Sulikowski miał złożyć rezygnację z funkcji prezesa.

Według ustaleń Gazety Polskiej, wartość środków wykorzystanych w sposób niejasny może sięgać kilku milionów złotych. Sprawa ma dalszy ciąg, a lista podmiotów powiązanych z Fundacją nadal się wydłuża.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe