[tylko u nas] Tomasz Rzymkowski: Lubnauer zbyt mocno związała się z PO. To dla Nowoczesnej śmierć

Jakie problemy trapią od wewnątrz Nowoczesną i dokąd zmierza ta partia pod przewodnictwem Katarzyny Lubnauer? Jaki jest Marek Kuchciński jako marszałek Sejmu? Co jest kamieniem młyńskim u szyi PiSu? Czy ostatnie zeznania świadków w aferze Amber Gold wniosły coś nowego do sprawy? Na te i wiele innych pytań odpowiedział specjalnie dla portalu Tysol.pl poseł Kukiz’15 i zastępca przewodniczącego komisji ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski. Rozmawiał Robert Wąsik.
 [tylko u nas] Tomasz Rzymkowski: Lubnauer zbyt mocno związała się z PO. To dla Nowoczesnej śmierć
/ Tomasz Rzymkowski, screen YT
Joanna Scheuring-Wielgus ogłosiła dziś, że opuszcza Nowoczesną. Jak pan to skomentuje?
Pani poseł już wcześniej dokonała „samozawieszenia” w ramach klubu poselskiego Nowoczesna. Stało się to, co się miało stać, tak bym to określił. To jest pierwsza skała, pierwszy kamyk, który ruszy lawinę. Rzecz oczywista, że jest wiele konfliktów w Nowoczesnej, przede wszystkim konflikt wokół Ryszarda Petru – a w zasadzie jego stronników – kontra stronnicy obecnej przewodniczącej partii, czyli pani Katarzyny Lubnauer. 

I podobno posłowie Nowoczesnej chcą odwołania Kamili Gasiuk-Pihowicz z funkcji szefowej klubu.
No właśnie, to jest kolejny konflikt, również bardzo istotny, czyli utrata zaufania do przewodniczącej klubu parlamentarnego. Posiedzenie Sejmu rozpoczęła plotka, iż na tym posiedzeniu posłowie Nowoczesnej będą chcieli zmienić przewodniczącego swojego klubu poselskiego. 

Nowoczesna się rozsypuje, bo Katarzyna Lubnauer sobie nie radzi?
Tak, ale mogliśmy zaobserwować jak sobie radził Ryszard Petru, szarpiąc mikrofon podczas posiedzenia Komisji Sprawiedliwości. Generalnie widać, że to ugrupowanie zmierza ku kompletnej może nie anihiliacji, ale ku głębokiemu zakopaniu pod ziemię. I połączeniu się z Platformą Obywatelską. Te wspólne konferencje pani Lubnauer z Grzegorzem Schetyną jednoznacznie wskazują, że w najbliższych tygodniach może dojść do jakiejś fuzji Platformy i Nowoczesnej. 

Odnoszę wrażenie, że po odsunięciu Ryszarda Petru Nowoczesna dużo straciła. Co prawda unikają większych wpadek, więc ludzie nie śmieją się z tego ugrupowania tak często jak kiedyś, ale partia straciła chyba pewną siłę przebicia.
Jechałem ostatnio z taksówkarzem. Taksówkarze mają sporą wiedzę i dobre rozeznanie w opinii publicznej. No i taksówkarz zapytał mnie: panie pośle, czym się różni Platforma od Nowoczesnej, bo ja już nie zauważam różnic? I to jest kwintesencja tego, do czego doprowadziła Katarzyna Lubnauer. Do bardzo bliskiego związania PO z Nowoczesną. Ryszard Petru był jaki był, ale powodował odróżnienie tych dwóch bytów. Pani Lubnauer weszła na delikatnie wyższy poziom merytoryczny, tych wpadek jest mniej, natomiast zbyt mocno programowo i politycznie związała się z Platformą Obywatelską. A to dla Nowoczesnej śmierć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Posłowie totalnej opozycji domagali się dzisiaj odwołania Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Słusznie?
Nie uczestniczyłem w tej przepychance. Sam głosowałem przeciwko odwołaniu marszałka Kuchcińskiego. Może na tle mojego klubu jestem w mniejszości, ale kilku kolegów ode mnie podziela mój pogląd, że Pan Marek Kuchciński nie jest złym marszałkiem. Ten wniosek był podyktowany rzeczoną wcześniej Kamilą Gasiuk-Pihowicz, która została ukarana za zachowanie podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu. Byliśmy jako klub oburzeni, kiedy zwróciła się do naszych posłów per „złodzieje”. Została za to ukarana, potem zaczęła oczywiście przepraszać, ale jednak godność posła wskazuje na to, że trzeba umieć zachować i zimną krew, ale przede wszystkim kulturę osobistą. Tego typu zwroty w ustach przewodniczącej klubu poselskiego… to jednak nie przystoi. A marszałek Kuchciński radzi sobie całkiem nieźle. Na tle swoich kolegów, klubowych członków prezydium Sejmu, jest najbardziej rozsądny w mojej ocenie. Mówię to z perspektywy uczestnika Konwentu Seniorów. Jest otwarty na argumenty i myśli państwowo, co nie jest takie oczywiste w szeregach Prawa i Sprawiedliwości, wbrew temu co można myśleć. Raczej stara się łagodzić emocje i podejmować decyzje na chłodno, w zgodzie z interesem państwa. 

Prof. Piotra Glińskiego również usiłowano odwołać. Jak Pan oceni jego działalność jako ministra?
Fatalna, skandaliczna, to powinna być jak najszybsza dymisja. Kompletny niewypał jeśli chodzi o stanowisko wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Z pełną świadomością głosowałem za zdymisjonowaniem. Zupełnie nie panuje nad Polską Fundacją Narodową, w mojej ocenie nie potrafi również w sposób właściwy przekazać linii polskiego rządu w kwestii dotyczącej ochrony dziedzictwa kultury. Bardzo słaby minister. 

Polska Fundacja Narodowa to kamień młyński u szyi PiSu. Jej działalność, a raczej jej brak, jest ostro krytykowany nawet po prawej stronie.
Minister kultury może podjąć decyzję i zmienić zarząd PFN. Dziwię się, że do tej pory tego nie uczynił. Odbieram takie deja vu z Bartłomiejem Misiewiczem. Przez długi czas twierdzono, że problemu nie ma, ale jak już się pojawił, to było za późno by z tego wybrnąć z twarzą. W tej chwili odbieramy też tego pokłosie. Słyszymy jako parlamentarzyści, ale również opinia publiczna, że w sprawie pana Bartłomieja Misiewicza toczy się jakieś postępowanie. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Przejdźmy do sprawy Amber Gold. Pan Rafał Kowal (były dyrektor Centrum Analiz ABW) zeznał dziś, że Główny Inspektor Informacji Finansowej już w kwietniu 2012 roku przekazał Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ostrzeżenie i informację w sprawie Marcina P. Mimo to, ABW nie rozpoczęła wtedy z nim współpracy. Kolejny przykład porażającej bierności służb. Jak to wytłumaczyć? 
Bardzo trudno jest to wytłumaczyć. Przede wszystkim bardzo trudno wytłumaczyć słowa pana dyrektora Kowala, który twierdził, iż nie dostał zapytania, mimo że Generalny Inspektor Informacji Finansowej skierował zapytanie do ABW ws. Marcina i Katarzyny P., Amber Gold, a także spółek z grupy OLT. Pan dyrektor raczył napisać adnotację na piśmie „proszę nie odpowiadać” i odesłał do delegatury ABW w Warszawie. Do tego dochodzą wątki związane z działaniem komórki na czele której stał, czyli Biura Ewidencji i Analiz ABW. Pytałem się o szczegóły, dotyczące choćby zeznań poprzedniego świadka, z dnia minionego, czyli zastępcy dyrektora Departamentu Ochrony Interesów Ekonomicznych państwa, który zeznał wczoraj na komisji, iż korzystał z analiz i opracowań przygotowanych przez to biuro. A pan dyrektor twierdzi, że nie było takich analiz! Sytuacja co najmniej dziwna. Coraz więcej mamy jakichś wątpliwości, dziwnych sytuacji, niezrozumiałych zachowań funkcjonariuszy ABW. Kuriozalnych decyzji, kompletnie sprzecznych z logiką procesową.

Co z odpowiedzialnością takiego urzędnika?
Odpowiedzialność dyscyplinarna, ale z powodu upływu czasu… kompletnie niemożliwa do zrealizowania z racji przedawnienia. Poza tym jest więcej funkcjonariuszy, którzy o wiele więcej zawinili niż rzeczony pan dyrektor. Trudno mi jednoznacznie wskazać winę, ja oceniam tylko i wyłącznie aspekty związane z zeznaniami, o których bym powiedział, że może nawet troszeczkę odbiegają od rzeczywistości. 

Może warto się zastanowić, czy niektóre działania nie były powodowane naciskami z samej góry.
Nie da się ukryć, że za wyjątkiem wczorajszego świadka, wszyscy szli w zaparte jeśli chodzi o wątek związany z lotnictwem, z Michałem Tuskiem, z naciskami ze strony administracji rządowej, w tym ministra koordynatora, prezesa rady ministrów. Wszyscy twierdzą, że o Michale Tusku dowiedzieli się dopiero z publikacji prasowej. Wczoraj jednak bardzo ładnie świadek przedstawił, że to jest niemożliwe, aby tę wiedzę funkcjonariusze powzięli z prasy, bo po prostu spotkaliby się ze strony swoich przełożonych z zarzutami. 

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III z ostatniej chwili
To koniec. Jest komunikat w sprawie króla Karola III

Dobra wiadomość z Pałacu Buckingham. To koniec nieobecności króla Karol III. Monarcha wraca do uczestniczenia w oficjalnych wydarzeniach publicznych, czego zaprzestał w lutym po zdiagnozowaniu u niego nowotworu.

Jarosław Kaczyński: Wybory do PE są o tym, byśmy pozostali państwem suwerennym i niepodległym z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński: Wybory do PE są o tym, byśmy pozostali państwem suwerennym i niepodległym

Wybory do Parlamentu Europejskiego są o tym, byśmy pozostali państwem istniejącym, państwem suwerennym i państwem niepodległym - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński w czwartek podczas konwencji w Kielcach.

Znana polska piosenkarką przeszła poważną operacje z ostatniej chwili
Znana polska piosenkarką przeszła poważną operacje

Znana polska piosenkarką przeszła poważną operację. Ujawniła, co się stało.

Oficjalnie: PiS przedstawił liderów list do Parlamentu Europejskiego z ostatniej chwili
Oficjalnie: PiS przedstawił liderów list do Parlamentu Europejskiego

Była premier, a obecnie europoseł Beata Szydło, europoseł Joachim Brudziński, b. szef MSWiA Mariusz Kamiński, b. wiceszef MSWiA Maciej Wąsik oraz b. prezes Orlenu Daniel Obajtek są wśród liderów list PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Kijów: Trwa demontaż pomnika upamiętniającego Ugodę Perejesławską, w ramach której Chmielnicki oddał Ukrainę Rosji z ostatniej chwili
Kijów: Trwa demontaż pomnika upamiętniającego Ugodę Perejesławską, w ramach której Chmielnicki oddał Ukrainę Rosji

Kijowska Miejska Administracja Państwowa na oficjalnym kanale na Telegramie informuje, że rozpoczęto demontaż granitowej monumentalnej kompozycji ku czci kozackiej Rady Perejasławskiej pod Łukiem Wolności Narodu Ukraińskiego. 

 Niepokojące dane z polskich dróg. Policja apeluje o ostrożność z ostatniej chwili
Niepokojące dane z polskich dróg. Policja apeluje o ostrożność

Od wtorku do środy włącznie na polskich drogach doszło do 159 wypadków, w których zginęło 16 osób, a 186 zostało rannych – poinformował PAP nadkom. Robert Opas z Biura Ruchu Drogowego KGP. W tym czasie policjanci zatrzymali prawie 600 nietrzeźwych kierujących.

Nie żyje znany muzyk z ostatniej chwili
Nie żyje znany muzyk

Media obiegła informacja o śmierci znanego muzyka. Richard Tandy przez wiele lat związany był z zespołem Electric Light Orchestra. Miał 76 lat.

Co jeśli Rosja przełamie front na Ukrainie? Macron zabiera głos z ostatniej chwili
Co jeśli Rosja przełamie front na Ukrainie? Macron zabiera głos

W rozmowie z brytyjskim tygodnikiem „The Economist” prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że nie wyklucza wysłania wojsk na Ukrainę, jeśli Kijów zwróci się o pomoc, a Rosja przełamie linię frontu. 

 Złośliwy wpis Tuska w Dniu Flagi RP z ostatniej chwili
Złośliwy wpis Tuska w Dniu Flagi RP

Premier Donald Tusk opublikował złośliwy wpis w Dniu Flagi Rzeczypospolitej Polskiej. Dodatkowo zamieścił własne zdjęcie, na którym widać go na tle biało-czerwonych barw. Szef polskiego rządu nie szczędził również uszczypliwości wobec swojego poprzednika Mateusza Morawieckiego.

Andrzej Duda napisał do Donalda Tuska list z ostatniej chwili
Andrzej Duda napisał do Donalda Tuska list

Prezydent Andrzej Duda napisał do premiera Donalda Tuska list ws. zorganizowania w Polsce, podczas prezydencji w Radzie Unii Europejskiej, dwóch szczytów: Unia Europejska – Stany Zjednoczone oraz Unia Europejska – Ukraina.

REKLAMA

[tylko u nas] Tomasz Rzymkowski: Lubnauer zbyt mocno związała się z PO. To dla Nowoczesnej śmierć

Jakie problemy trapią od wewnątrz Nowoczesną i dokąd zmierza ta partia pod przewodnictwem Katarzyny Lubnauer? Jaki jest Marek Kuchciński jako marszałek Sejmu? Co jest kamieniem młyńskim u szyi PiSu? Czy ostatnie zeznania świadków w aferze Amber Gold wniosły coś nowego do sprawy? Na te i wiele innych pytań odpowiedział specjalnie dla portalu Tysol.pl poseł Kukiz’15 i zastępca przewodniczącego komisji ds. Amber Gold Tomasz Rzymkowski. Rozmawiał Robert Wąsik.
 [tylko u nas] Tomasz Rzymkowski: Lubnauer zbyt mocno związała się z PO. To dla Nowoczesnej śmierć
/ Tomasz Rzymkowski, screen YT
Joanna Scheuring-Wielgus ogłosiła dziś, że opuszcza Nowoczesną. Jak pan to skomentuje?
Pani poseł już wcześniej dokonała „samozawieszenia” w ramach klubu poselskiego Nowoczesna. Stało się to, co się miało stać, tak bym to określił. To jest pierwsza skała, pierwszy kamyk, który ruszy lawinę. Rzecz oczywista, że jest wiele konfliktów w Nowoczesnej, przede wszystkim konflikt wokół Ryszarda Petru – a w zasadzie jego stronników – kontra stronnicy obecnej przewodniczącej partii, czyli pani Katarzyny Lubnauer. 

I podobno posłowie Nowoczesnej chcą odwołania Kamili Gasiuk-Pihowicz z funkcji szefowej klubu.
No właśnie, to jest kolejny konflikt, również bardzo istotny, czyli utrata zaufania do przewodniczącej klubu parlamentarnego. Posiedzenie Sejmu rozpoczęła plotka, iż na tym posiedzeniu posłowie Nowoczesnej będą chcieli zmienić przewodniczącego swojego klubu poselskiego. 

Nowoczesna się rozsypuje, bo Katarzyna Lubnauer sobie nie radzi?
Tak, ale mogliśmy zaobserwować jak sobie radził Ryszard Petru, szarpiąc mikrofon podczas posiedzenia Komisji Sprawiedliwości. Generalnie widać, że to ugrupowanie zmierza ku kompletnej może nie anihiliacji, ale ku głębokiemu zakopaniu pod ziemię. I połączeniu się z Platformą Obywatelską. Te wspólne konferencje pani Lubnauer z Grzegorzem Schetyną jednoznacznie wskazują, że w najbliższych tygodniach może dojść do jakiejś fuzji Platformy i Nowoczesnej. 

Odnoszę wrażenie, że po odsunięciu Ryszarda Petru Nowoczesna dużo straciła. Co prawda unikają większych wpadek, więc ludzie nie śmieją się z tego ugrupowania tak często jak kiedyś, ale partia straciła chyba pewną siłę przebicia.
Jechałem ostatnio z taksówkarzem. Taksówkarze mają sporą wiedzę i dobre rozeznanie w opinii publicznej. No i taksówkarz zapytał mnie: panie pośle, czym się różni Platforma od Nowoczesnej, bo ja już nie zauważam różnic? I to jest kwintesencja tego, do czego doprowadziła Katarzyna Lubnauer. Do bardzo bliskiego związania PO z Nowoczesną. Ryszard Petru był jaki był, ale powodował odróżnienie tych dwóch bytów. Pani Lubnauer weszła na delikatnie wyższy poziom merytoryczny, tych wpadek jest mniej, natomiast zbyt mocno programowo i politycznie związała się z Platformą Obywatelską. A to dla Nowoczesnej śmierć.

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Posłowie totalnej opozycji domagali się dzisiaj odwołania Marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego. Słusznie?
Nie uczestniczyłem w tej przepychance. Sam głosowałem przeciwko odwołaniu marszałka Kuchcińskiego. Może na tle mojego klubu jestem w mniejszości, ale kilku kolegów ode mnie podziela mój pogląd, że Pan Marek Kuchciński nie jest złym marszałkiem. Ten wniosek był podyktowany rzeczoną wcześniej Kamilą Gasiuk-Pihowicz, która została ukarana za zachowanie podczas poprzedniego posiedzenia Sejmu. Byliśmy jako klub oburzeni, kiedy zwróciła się do naszych posłów per „złodzieje”. Została za to ukarana, potem zaczęła oczywiście przepraszać, ale jednak godność posła wskazuje na to, że trzeba umieć zachować i zimną krew, ale przede wszystkim kulturę osobistą. Tego typu zwroty w ustach przewodniczącej klubu poselskiego… to jednak nie przystoi. A marszałek Kuchciński radzi sobie całkiem nieźle. Na tle swoich kolegów, klubowych członków prezydium Sejmu, jest najbardziej rozsądny w mojej ocenie. Mówię to z perspektywy uczestnika Konwentu Seniorów. Jest otwarty na argumenty i myśli państwowo, co nie jest takie oczywiste w szeregach Prawa i Sprawiedliwości, wbrew temu co można myśleć. Raczej stara się łagodzić emocje i podejmować decyzje na chłodno, w zgodzie z interesem państwa. 

Prof. Piotra Glińskiego również usiłowano odwołać. Jak Pan oceni jego działalność jako ministra?
Fatalna, skandaliczna, to powinna być jak najszybsza dymisja. Kompletny niewypał jeśli chodzi o stanowisko wicepremiera i ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Z pełną świadomością głosowałem za zdymisjonowaniem. Zupełnie nie panuje nad Polską Fundacją Narodową, w mojej ocenie nie potrafi również w sposób właściwy przekazać linii polskiego rządu w kwestii dotyczącej ochrony dziedzictwa kultury. Bardzo słaby minister. 

Polska Fundacja Narodowa to kamień młyński u szyi PiSu. Jej działalność, a raczej jej brak, jest ostro krytykowany nawet po prawej stronie.
Minister kultury może podjąć decyzję i zmienić zarząd PFN. Dziwię się, że do tej pory tego nie uczynił. Odbieram takie deja vu z Bartłomiejem Misiewiczem. Przez długi czas twierdzono, że problemu nie ma, ale jak już się pojawił, to było za późno by z tego wybrnąć z twarzą. W tej chwili odbieramy też tego pokłosie. Słyszymy jako parlamentarzyści, ale również opinia publiczna, że w sprawie pana Bartłomieja Misiewicza toczy się jakieś postępowanie. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Przejdźmy do sprawy Amber Gold. Pan Rafał Kowal (były dyrektor Centrum Analiz ABW) zeznał dziś, że Główny Inspektor Informacji Finansowej już w kwietniu 2012 roku przekazał Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego ostrzeżenie i informację w sprawie Marcina P. Mimo to, ABW nie rozpoczęła wtedy z nim współpracy. Kolejny przykład porażającej bierności służb. Jak to wytłumaczyć? 
Bardzo trudno jest to wytłumaczyć. Przede wszystkim bardzo trudno wytłumaczyć słowa pana dyrektora Kowala, który twierdził, iż nie dostał zapytania, mimo że Generalny Inspektor Informacji Finansowej skierował zapytanie do ABW ws. Marcina i Katarzyny P., Amber Gold, a także spółek z grupy OLT. Pan dyrektor raczył napisać adnotację na piśmie „proszę nie odpowiadać” i odesłał do delegatury ABW w Warszawie. Do tego dochodzą wątki związane z działaniem komórki na czele której stał, czyli Biura Ewidencji i Analiz ABW. Pytałem się o szczegóły, dotyczące choćby zeznań poprzedniego świadka, z dnia minionego, czyli zastępcy dyrektora Departamentu Ochrony Interesów Ekonomicznych państwa, który zeznał wczoraj na komisji, iż korzystał z analiz i opracowań przygotowanych przez to biuro. A pan dyrektor twierdzi, że nie było takich analiz! Sytuacja co najmniej dziwna. Coraz więcej mamy jakichś wątpliwości, dziwnych sytuacji, niezrozumiałych zachowań funkcjonariuszy ABW. Kuriozalnych decyzji, kompletnie sprzecznych z logiką procesową.

Co z odpowiedzialnością takiego urzędnika?
Odpowiedzialność dyscyplinarna, ale z powodu upływu czasu… kompletnie niemożliwa do zrealizowania z racji przedawnienia. Poza tym jest więcej funkcjonariuszy, którzy o wiele więcej zawinili niż rzeczony pan dyrektor. Trudno mi jednoznacznie wskazać winę, ja oceniam tylko i wyłącznie aspekty związane z zeznaniami, o których bym powiedział, że może nawet troszeczkę odbiegają od rzeczywistości. 

Może warto się zastanowić, czy niektóre działania nie były powodowane naciskami z samej góry.
Nie da się ukryć, że za wyjątkiem wczorajszego świadka, wszyscy szli w zaparte jeśli chodzi o wątek związany z lotnictwem, z Michałem Tuskiem, z naciskami ze strony administracji rządowej, w tym ministra koordynatora, prezesa rady ministrów. Wszyscy twierdzą, że o Michale Tusku dowiedzieli się dopiero z publikacji prasowej. Wczoraj jednak bardzo ładnie świadek przedstawił, że to jest niemożliwe, aby tę wiedzę funkcjonariusze powzięli z prasy, bo po prostu spotkaliby się ze strony swoich przełożonych z zarzutami. 

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe