Rafał Górski dla "TS": Co nas łączy?

Jakie wartości mogą połączyć Polaków? To jedno z pytań, na które szukałem odpowiedzi wraz z innymi uczestnikami panelu „Mapa polskich wartości”. Dyskusja miała miejsce podczas VIII Kongresu Polska Wielki Projekt 17 maja br.
 Rafał Górski dla "TS": Co nas łączy?
/ pixabay.com
Moim zdaniem wartościami, które nas łączą, mogą być te z kategorii dobra wspólnego, jak np. czyste powietrze. Wartość, która jest wspólna dla wszystkich, niezależnie od barw ideowych, partyjnych, niezależnie od tego, w co kto wierzy. Bo spaliny samochodowe czy odór z pobliskiej fabryki atakuje tak samo płuca zwolennika PiS-u, jak i zwolennika PO. Oprócz czystego powietrza można wymienić też czystą wodę. To też jest wartość z kategorii dobra wspólnego, która jest ważna dla wszystkich Polaków. Wybór między szklanką czystej wody a szklanką wody zanieczyszczonej jest oczywisty. Innymi, równie ważnymi wartościami są zdrowa żywność i cisza za oknem. Wszystkie te wartości są związane z naszą biologią. Mają na nas bezpośredni wpływ.

Jednocześnie, wymienione wyżej wartości nie przebijają się w debacie publicznej tak mocno, jak wartości symboliczne, które dzisiaj w Polsce są osią sporu: nasza historia, tożsamość lub kwestie związane z taką czy inną ideologią. Partyjne grupy interesu wkręcają nas w wojnę polsko-polską, a my dajemy się wkręcać. Zgadzam się, że wartości takie jak niepodległość, wolność czy patriotyzm są ważne, kiedy na horyzoncie zbliża się do nas wielkimi krokami konflikt między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Warto i należy o niepodległości rozmawiać, zwłaszcza w tym kontekście. 

Jednocześnie warto zachować balans miedzy czasem na debaty o wartościach symbolicznych, a czasem na debaty o wartościach związanych z jakością codziennego życia milionów Polaków: powietrzem, żywnością czy ciszą.

Walka o dobro wspólne może łączyć Polaków ponad podziałami ideologicznymi. Zielony skwer, dający nam ciszę i czyste powietrze, który władza chce sprzedać deweloperom, to dobry katalizator aktywności obywatelskiej. Dobry pretekst do budowania kapitału społecznego współpracy i zaufania. A kapitał ten mamy niestety jeden z najniższych w Europie. Mieszkańcy walczący o teren zielony robią to ponad podziałami partyjnymi. Poznają się, jednoczą i wzmacniają. Różnią się w kwestii zmiany nazwy ulic i jednocześnie, ramię w ramię, walczą o wartości, które mają wpływ na ich zdrowie i codzienne samopoczucie. Warto dostrzegać i doceniać te postawy.
Bo to, co nas łączy, to biologia i wspólna przestrzeń, na której żyjemy.

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów z ostatniej chwili
Mijanka w wyborach prezydenckich w Rumunii. Przeliczono blisko 99 proc. głosów

Po przeliczeniu 98,85 proc. głosów, George Simion wygrał I turę wyborów prezydenckich z 40,39 proc. wynikiem. Na drugim miejscu znalazł się Dan Nicusor z 20,86 proc. wynikiem. Druga tura wyborów prezydenckich w Rumunii odbędzie się 18 maja.

Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż z ostatniej chwili
Najgorszy wynik Trzaskowskiego od początku kampanii. Nowy sondaż

Rafał Trzaskowski notuje najniższy wynik od początku kampanii wyborczej, a największy zysk odnotowuje Karol Nawrocki – wynika z najnowszej prognozy prezydenckiej Onetu.

Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy z ostatniej chwili
Wybory w Rumunii. Połowa głosów policzona. Duża przewaga kandydata prawicy

Po przeliczeniu połowy głosów I tury wyborów prezydenckich w Rumunii George Simion prowadzi z 42,13 proc. poparcia. Drugie miejsce przypada Crinowi Antonescu (22,42 proc.).

Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Pierwszy komentarz George Simiona po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów prezydenckich

– Jestem tu, by Rumunia powróciła do porządku konstytucyjnego. Mam jeden cel: zwrócić narodowi rumuńskiemu to, co mu odebrano – oświadczył w niedzielę George Simion, kandydat na prezydenta Rumunii, który wygrał I turę.

Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji z ostatniej chwili
Duży pożar w Łodzi. Doszło do kilku eksplozji

W niedzielę 4 maja po godzinie 17:30 przy ul. Starorudzkiej w Łodzi doszło do pożaru. Płoną dwa samochody ciężarowe z naczepami, wiata magazynowa oraz składowisko palet.

Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll z ostatniej chwili
Wybory prezydenckie w Rumunii. Są wyniki exit poll

George Simion uzyskał 33,1 proc. wynik i wygrał I turę wyborów prezydenckich w Rumunii, które odbyły się w niedzielę. Na drugim miejscu z wynikiem 22,9 proc. znalazł się Crin Antonescu, liberał wspierany przez koalicję rządzącą – wynika z badania exit poll Curs.

Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Utrudnienia w ruchu. Komunikat dla mieszkańców Katowic

Trzy osoby w szpitalu po wykolejeniu tramwaju na ul. Chorzowskiej w Katowicach. Ruch jest utrudniony, trwa akcja służb.

Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują z ostatniej chwili
Rosnący problem w stolicy. Mieszkańcy Warszawy alarmują

Warszawa walczy z dzikami. Lasy Miejskie stosują metodę odławiania z uśmiercaniem, by ograniczyć zagrożenie dla mieszkańców.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. 28-latka usłyszała zarzuty

28-latka, która w nocy z piątku na sobotę zaatakowała lekarzy na oddziale SOR gdyńskiego szpitala, usłyszała zarzuty. Prokuratura zastosowała wobec kobiety dozór policyjny i zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych.

Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego Wiadomości
Świetne wieści dla kibiców Barcelony. Chodzi o Roberta Lewandowskiego

Robert Lewandowski znów trenuje z drużyną i jest gotowy do gry po kontuzji. Klub pokazał zdjęcie z treningu, na którym Polak ćwiczy razem z nowym trenerem - Hansim Flickiem.

REKLAMA

Rafał Górski dla "TS": Co nas łączy?

Jakie wartości mogą połączyć Polaków? To jedno z pytań, na które szukałem odpowiedzi wraz z innymi uczestnikami panelu „Mapa polskich wartości”. Dyskusja miała miejsce podczas VIII Kongresu Polska Wielki Projekt 17 maja br.
 Rafał Górski dla "TS": Co nas łączy?
/ pixabay.com
Moim zdaniem wartościami, które nas łączą, mogą być te z kategorii dobra wspólnego, jak np. czyste powietrze. Wartość, która jest wspólna dla wszystkich, niezależnie od barw ideowych, partyjnych, niezależnie od tego, w co kto wierzy. Bo spaliny samochodowe czy odór z pobliskiej fabryki atakuje tak samo płuca zwolennika PiS-u, jak i zwolennika PO. Oprócz czystego powietrza można wymienić też czystą wodę. To też jest wartość z kategorii dobra wspólnego, która jest ważna dla wszystkich Polaków. Wybór między szklanką czystej wody a szklanką wody zanieczyszczonej jest oczywisty. Innymi, równie ważnymi wartościami są zdrowa żywność i cisza za oknem. Wszystkie te wartości są związane z naszą biologią. Mają na nas bezpośredni wpływ.

Jednocześnie, wymienione wyżej wartości nie przebijają się w debacie publicznej tak mocno, jak wartości symboliczne, które dzisiaj w Polsce są osią sporu: nasza historia, tożsamość lub kwestie związane z taką czy inną ideologią. Partyjne grupy interesu wkręcają nas w wojnę polsko-polską, a my dajemy się wkręcać. Zgadzam się, że wartości takie jak niepodległość, wolność czy patriotyzm są ważne, kiedy na horyzoncie zbliża się do nas wielkimi krokami konflikt między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Warto i należy o niepodległości rozmawiać, zwłaszcza w tym kontekście. 

Jednocześnie warto zachować balans miedzy czasem na debaty o wartościach symbolicznych, a czasem na debaty o wartościach związanych z jakością codziennego życia milionów Polaków: powietrzem, żywnością czy ciszą.

Walka o dobro wspólne może łączyć Polaków ponad podziałami ideologicznymi. Zielony skwer, dający nam ciszę i czyste powietrze, który władza chce sprzedać deweloperom, to dobry katalizator aktywności obywatelskiej. Dobry pretekst do budowania kapitału społecznego współpracy i zaufania. A kapitał ten mamy niestety jeden z najniższych w Europie. Mieszkańcy walczący o teren zielony robią to ponad podziałami partyjnymi. Poznają się, jednoczą i wzmacniają. Różnią się w kwestii zmiany nazwy ulic i jednocześnie, ramię w ramię, walczą o wartości, które mają wpływ na ich zdrowie i codzienne samopoczucie. Warto dostrzegać i doceniać te postawy.
Bo to, co nas łączy, to biologia i wspólna przestrzeń, na której żyjemy.

Rafał Górski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (22/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe