Panic: Sueddeutsche Zeitung pisze o polskich kibicach. Oczywiście takich, którzy kulturą nie grzeszą

Jestem ostatnim, który by pochwalał niekulturalne czy wręcz chamskie zachowanie polskich kibiców. Zwłaszcza że nie jestem zbytnim kibicem. ;) Wiem jednak, że przesadną kulturą nie grzeszą również inni kibice piłkarscy z innych krajów. No ale niemiecka szmata, po pierwsze, znalazła jednak takich, którzy tą kulturą grzeszą - w kibicach z Senegalu - ale również takich, którzy nie grzeszą nią w sposób szczególny. I - jak łatwo się domyślić - są nimi Polacy.
/ screen YT
W Sueddeutsche Zeitung czytamy:
 

"Również te mistrzostwa świata ustanowiły swoje wysokie standardy w zakresie "responsibility, legacy, sustainability". Można o tym przeczytać w "raporcie zrównoważonego rozwoju" opublikowanym przez FIFA. Ale też nie oczekujmy zbyt wiele, jeśli dla przykładu na bagnach Wołgogradu buduje się stadion, z którego po mistrzostwach nie będzie korzystać żaden zawodowy klub piłkarski. Dobrze, że chociaż oszczędzano tam na energii elektrycznej i na wodzie, a i kontenery wystawiono na odpady plastikowe.

Zresztą każdy może wnieść swój indywidualny wkład. Tak też było we wtorek na stadionie Spartaka w Moskwie. Tam grupa kibiców z Senegalu najpierw urządziła sobie wesołe party, trąbieniem i bębnieniem świętując swoje 2:1 w meczu z Polską, jednak po gwizdku końcowym zobaczyliśmy oto tych samych Senegalczyków szeleszczących przeźroczystymi plastikowymi workami. Tak, nie mylicie się: oni zbierali swoje śmieci. Tego po kibicach piłkarskich spodziewalibyśmy się przecież najmniej. Było to doprawdy wzruszające.

A kibice z Polski? No cóż, postąpili podobnie. Zaczęli mianowicie rzucać swoje kubki plastikowe z wysokości swojego miejsca na trybunach wprost na murawę stadionu, bądź też na ludzi siedzących poniżej. Niektórzy się co prawda irytowali, zwłaszcza ci, którzy tym czymś oberwali. Ale prawdopodobnie było po prostu tak, że w obliczu swej klęski, w owych Polakach wzmogła się nagle świadomość ich »responsibility« i rzucając te swoje kubki niżej, chcieli po prostu ułatwić zadanie ekipie porządkowej, aby ci nie musieli dźwigać tych worków ze śmieciami aż tak daleko."


- czytamy na sueddeutsche.de.

Marian Panic 

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO] z ostatniej chwili
Droga S7 całkowicie zablokowana. „Stoimy od godzin, nie mamy jedzenia ani picia” [WIDEO]

We wtorek wieczorem sytuacja na drodze ekspresowej S7 gwałtownie się pogarsza. Z powodu intensywnych opadów śniegu część trasy została całkowicie zablokowana w obu kierunkach, a kierowcy od wielu godzin stoją w korkach. Jak informuje TVN24, w trybie alarmowym ściągane są dodatkowe patrole policji, a akcję utrudnia fakt, że w zaspach utknął również... pług.

Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania z ostatniej chwili
Awaria ciepłownicza w Gdańsku. Setki osób bez ogrzewania

Poważna awaria sieci ciepłowniczej w Gdańsku. Bez ogrzewania i ciepłej wody pozostaje co najmniej kilkuset odbiorców w dzielnicy Orunia Górna–Gdańsk Południe.

Rządowy projekt ws. osoby najbliższej. Jest stanowisko Prezydenta RP z ostatniej chwili
Rządowy projekt ws. "osoby najbliższej". Jest stanowisko Prezydenta RP

Przyjęty przez rząd projekt ustawy o statusie osoby najbliższej przenosi przywileje małżeńskie na związki partnerskie; nie ma na to zgody prezydenta – podkreślił we wtorek szef gabinetu prezydenta Paweł Szefernaker.

Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina tylko u nas
Macron ogra Niemców? Startuje wyścig o względy Putina

Emmanuel Macron sygnalizuje gotowość do wznowienia dialogu z Władimirem Putinem, co wywołuje napięcia wewnątrz Unii Europejskiej i niepokój w Berlinie. Francuska inicjatywa uruchamia nową rywalizację o wpływy w relacjach z Rosją w momencie, gdy Europa szuka wspólnej strategii wobec wojny na Ukrainie i zmieniającej się polityki USA.

Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy z ostatniej chwili
Groźna awaria na popularnym stoku narciarskim. Blisko 80 osób utknęło na wyciągu w śnieżycy

Na stoku narciarskim Czarny Groń w miejscowości Rzyki doszło do poważnej awarii. Wyciąg krzesełkowy zatrzymał się podczas intensywnej śnieżycy, a na wysokości utknęło blisko 80 osób. Na miejsce skierowano straż pożarną oraz specjalistyczne grupy ratownicze.

Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów z ostatniej chwili
Kiedy wojna na Ukrainie nie dobiegnie końca? Nowe wyliczenia ekspertów

Tygodnik "Economist" przytacza przewidywania ekspertów z Good Judgment - firmy specjalizującej się w prognozach politycznych i gospodarczych - na 2026 rok. W ich ocenie prawdopodobieństwo, że wojna Rosji przeciw Ukrainie nie skończy się przed 1 stycznia 2027 roku, wynosi 74 proc.

Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie z ostatniej chwili
Beata Szydło: W Brazylii i Argentynie zużywa się więcej pestycydów, niż w całej UE łącznie

"Przez lata budowaliśmy zdrową, czystą produkcję żywności, żeby teraz otworzyć rynek dla chemicznej żywności z Mercosur" – wskazuje Beata Szydło na platformie X, nawiązując do próby przeforsowania przez Brukselę umowy z krajami Mercosur.

Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla odbiorców energii z PGE

Ministerstwo Energii wydało pilne ostrzeżenie dla odbiorców energii. Chodzi o wiadomości e-mail i SMS, w których oszuści podszywają się pod instytucje państwowe oraz spółki energetyczne, próbując wyłudzić dane osobowe i pieniądze.

Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie z ostatniej chwili
Zełenski: Omawiamy rozmieszczenie wojsk USA na Ukrainie

Ukraina rozmawia z prezydentem USA Donaldem Trumpem i przedstawicielami koalicji chętnych możliwość rozmieszczenia amerykańskich wojsk w ramach gwarancji bezpieczeństwa, jednak decyzja zależy od Waszyngtonu – oświadczył we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga z ostatniej chwili
Pilny komunikat dla mieszkańców Elbląga

Urząd miasta w Elblągu wydał pilny komunikat dla mieszkańców. Z powodu trudnych warunków pogodowych odwołano miejską zabawę sylwestrową, a także zamknięto fragment Bulwaru Zygmunta Augusta. W mieście obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, a służby prowadzą działania zabezpieczające.

REKLAMA

Panic: Sueddeutsche Zeitung pisze o polskich kibicach. Oczywiście takich, którzy kulturą nie grzeszą

Jestem ostatnim, który by pochwalał niekulturalne czy wręcz chamskie zachowanie polskich kibiców. Zwłaszcza że nie jestem zbytnim kibicem. ;) Wiem jednak, że przesadną kulturą nie grzeszą również inni kibice piłkarscy z innych krajów. No ale niemiecka szmata, po pierwsze, znalazła jednak takich, którzy tą kulturą grzeszą - w kibicach z Senegalu - ale również takich, którzy nie grzeszą nią w sposób szczególny. I - jak łatwo się domyślić - są nimi Polacy.
/ screen YT
W Sueddeutsche Zeitung czytamy:
 

"Również te mistrzostwa świata ustanowiły swoje wysokie standardy w zakresie "responsibility, legacy, sustainability". Można o tym przeczytać w "raporcie zrównoważonego rozwoju" opublikowanym przez FIFA. Ale też nie oczekujmy zbyt wiele, jeśli dla przykładu na bagnach Wołgogradu buduje się stadion, z którego po mistrzostwach nie będzie korzystać żaden zawodowy klub piłkarski. Dobrze, że chociaż oszczędzano tam na energii elektrycznej i na wodzie, a i kontenery wystawiono na odpady plastikowe.

Zresztą każdy może wnieść swój indywidualny wkład. Tak też było we wtorek na stadionie Spartaka w Moskwie. Tam grupa kibiców z Senegalu najpierw urządziła sobie wesołe party, trąbieniem i bębnieniem świętując swoje 2:1 w meczu z Polską, jednak po gwizdku końcowym zobaczyliśmy oto tych samych Senegalczyków szeleszczących przeźroczystymi plastikowymi workami. Tak, nie mylicie się: oni zbierali swoje śmieci. Tego po kibicach piłkarskich spodziewalibyśmy się przecież najmniej. Było to doprawdy wzruszające.

A kibice z Polski? No cóż, postąpili podobnie. Zaczęli mianowicie rzucać swoje kubki plastikowe z wysokości swojego miejsca na trybunach wprost na murawę stadionu, bądź też na ludzi siedzących poniżej. Niektórzy się co prawda irytowali, zwłaszcza ci, którzy tym czymś oberwali. Ale prawdopodobnie było po prostu tak, że w obliczu swej klęski, w owych Polakach wzmogła się nagle świadomość ich »responsibility« i rzucając te swoje kubki niżej, chcieli po prostu ułatwić zadanie ekipie porządkowej, aby ci nie musieli dźwigać tych worków ze śmieciami aż tak daleko."


- czytamy na sueddeutsche.de.

Marian Panic 

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane