Jacek Wrona: Mój Kościół

Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego, mimo przerażającej fali agresji i hejtu, mój Kościół nadal jest "żywy" i ma się całkiem dobrze, to wystarczy w sierpniu trochę pomieszkać w Częstochowie.
 Jacek Wrona: Mój Kościół
/ Wikipedia domena publiczna
Pielgrzymowanie zawsze jest przeżyciem mistycznym nie tylko na poziomie jednostki, ale przede wszystkim wspólnoty a nawet kościoła powszechnego. Urodziłem się w Częstochowie, tak jak i moja Asia i wróciłem po wielu latach tułaczki, mam też nadzieje, że złożę tu kości! Czemu o tym piszę, bo my Częstochowianie mamy wpisane w "genach" przeżywanie pielgrzymek, które zmierzają do naszej Matki. W tym roku upały dotkliwie doświadczały pielgrzymów, co powodowało, że ta często kilkunastodniowa droga, to swoista symboliczna wędrówka przez pustynię do "ziemi obiecanej". Gorąc, kurz, pragnienie, krwawe odciski na nogach, tak trzeba... Żar słońca oczyszcza duszę, tak jak ogień złoto w tyglu. Tysiące próśb, podziękowań i to co najważniejsze potrzeba uchwycenia się nadziei! Wiara, nadzieja, miłość - trzy cnoty boskie, kwintesencja wszystkiego co najważniejsze dla człowieka. Pan X, ma niepełnosprawne od wielu lat dziecko (porażenie mózgowe), które wymaga stałej opieki, nie chodzi z żona do kina, kawiarni, restauracji, cały ich świat to praca, dom, opieka itd., żadnej perspektywy poprawy, zmiany. Po co idzie?! Aby nie ulec pokusie, ucieczki, odejścia od najbliższych i wybrania "normalnego" życia... Takich historii można cytować bez końca! Gdy patrzę na tych ludzi to mi wstyd, wstyd za moją pychę, za małostkowość, za brak pokory. Pisze dzisiaj zdziecinniały, stary kupidyn, że: "Polski kościół jest kościołem dla władzy i dla bogatych", ktoś inny, który podobnież jest księdzem, zachwyca się profanacją krzyża na Giewoncie, "fajnemu" biskupowi to nie przeszkadza, przecież piekła nie ma... A i jeszcze jeden cytat z ostatnich dni: " Moje ostatnie bliskie kontakty z Kosciolem mialam w wieku 8 lat, kiedy sypalam kwiatki na procesji. A wszystko opatrzone koszmarnym niekorzystnym zdjeciem . Jestescie wstretni . Maryla Rodowicz". Ściek się sączy a ludzie idą i idą i idą, póki tak jest wiem, że mój Kościół żyje.

Jacek Wrona

 

POLECANE
„Ostatnie szlify nowej kancelarii”. Na kogo stawia Karol Nawrocki gorące
„Ostatnie szlify nowej kancelarii”. Na kogo stawia Karol Nawrocki

Trwają ostatnie przygotowania do inauguracji prezydentury Karola Nawrockiego. Jak zapowiedział jego rzecznik Rafał Leśkiewicz, w ciągu kilku dni prezydent elekt Karol Nawrocki przedstawi skład swojej kancelarii,

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka pilne
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Przed nami upalny dzień, miejscami będzie nam towarzyszyło odczucie duchoty, które od samego rana będzie niekorzystnie wpływać na ogólne samopoczucie. IMGW wydał też ostrzeżenia przed silnymi burzami z deszcze i gradem, które nawiedzą zachodnie województwa.

Co dalej z koalicją? Polacy powiedzieli, co sądzą [sondaż] z ostatniej chwili
Co dalej z koalicją? Polacy powiedzieli, co sądzą [sondaż]

Według badania przeprowadzonego przez pracownię United Surveys dla Wirtualnej Polski 54,3 proc. respondentów zgadza się ze stwierdzeniem, że rządząca koalicja przetrwa do końca kadencji, przeciwnego zdania jest natomiast 39,6 proc.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła, spółka z Grupy PGE, podpisała umowę na budowę nowoczesnej kotłowni gazowej o mocy 28 MWt z układami towarzyszącymi – informuje PGE.

Cholera w Polsce. Minister zdrowia zabrała głos z ostatniej chwili
Cholera w Polsce. Minister zdrowia zabrała głos

– Za kilka dni dowiemy się, czy pacjentka zakażona bakterią cholery jest nosicielem toksyny, która wywołuje tę chorobę – wskazała w niedzielę minister zdrowia Izabela Leszczyna. Podkreśliła, że pacjentka jest pod opieką, a osoby, z którymi miała kontakt, trafiły na kwarantannę.

Awaryjne lądowanie samolotu z Poznania. Dym w kokpicie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu z Poznania. Dym w kokpicie

Samolot linii lotniczych Wizz Air lecący z Poznania na lotnisko London-Luton został zmuszony do awaryjnego lądowania w Amsterdamie po tym, jak piloci zgłosili dym w kokpicie – podał w niedzielę brytyjski portal The Standard. Na pokładzie było ponad 200 pasażerów; nikomu nic się nie stało.

Grafzero: Openboxing lato 2025 z ostatniej chwili
Grafzero: Openboxing lato 2025

Grafzero vlog literacki robi wakacyjny openboxing. W pudełkach tomik poezji, kontrowersyjna książka popularno-naukowa, trochę polskiej fantastyki. Poza tym tajemnicze starocie, nawiązanie do Odysei i nieco zapomnianych książek :)

Co z rekonstrukcją rządu? Padła data z ostatniej chwili
Co z rekonstrukcją rządu? Padła data

Do zmian w gabinecie premiera Donalda Tuska ma dojść w środę 23 lipca – informuje TVN24.

Atak nożownika w Radomiu. Policja podała narodowość sprawcy z ostatniej chwili
Atak nożownika w Radomiu. Policja podała narodowość sprawcy

46‑letni Kolumbijczyk zatrzymany po brutalnym ataku nożem w Radomiu. 35‑latek cudem uniknął śmierci.

W październiku start. Jarosław Kaczyński zapowiada z ostatniej chwili
"W październiku start". Jarosław Kaczyński zapowiada

W październiku w Katowicach odbędzie się konferencja, od której rozpoczną się prace nad programem wyborczym partii – powiedział w niedzielę w Lublinie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wskazał, że w programie m.in. powinna znaleźć się metoda zagwarantowania suwerenności Polski.

REKLAMA

Jacek Wrona: Mój Kościół

Jeżeli chcecie wiedzieć dlaczego, mimo przerażającej fali agresji i hejtu, mój Kościół nadal jest "żywy" i ma się całkiem dobrze, to wystarczy w sierpniu trochę pomieszkać w Częstochowie.
 Jacek Wrona: Mój Kościół
/ Wikipedia domena publiczna
Pielgrzymowanie zawsze jest przeżyciem mistycznym nie tylko na poziomie jednostki, ale przede wszystkim wspólnoty a nawet kościoła powszechnego. Urodziłem się w Częstochowie, tak jak i moja Asia i wróciłem po wielu latach tułaczki, mam też nadzieje, że złożę tu kości! Czemu o tym piszę, bo my Częstochowianie mamy wpisane w "genach" przeżywanie pielgrzymek, które zmierzają do naszej Matki. W tym roku upały dotkliwie doświadczały pielgrzymów, co powodowało, że ta często kilkunastodniowa droga, to swoista symboliczna wędrówka przez pustynię do "ziemi obiecanej". Gorąc, kurz, pragnienie, krwawe odciski na nogach, tak trzeba... Żar słońca oczyszcza duszę, tak jak ogień złoto w tyglu. Tysiące próśb, podziękowań i to co najważniejsze potrzeba uchwycenia się nadziei! Wiara, nadzieja, miłość - trzy cnoty boskie, kwintesencja wszystkiego co najważniejsze dla człowieka. Pan X, ma niepełnosprawne od wielu lat dziecko (porażenie mózgowe), które wymaga stałej opieki, nie chodzi z żona do kina, kawiarni, restauracji, cały ich świat to praca, dom, opieka itd., żadnej perspektywy poprawy, zmiany. Po co idzie?! Aby nie ulec pokusie, ucieczki, odejścia od najbliższych i wybrania "normalnego" życia... Takich historii można cytować bez końca! Gdy patrzę na tych ludzi to mi wstyd, wstyd za moją pychę, za małostkowość, za brak pokory. Pisze dzisiaj zdziecinniały, stary kupidyn, że: "Polski kościół jest kościołem dla władzy i dla bogatych", ktoś inny, który podobnież jest księdzem, zachwyca się profanacją krzyża na Giewoncie, "fajnemu" biskupowi to nie przeszkadza, przecież piekła nie ma... A i jeszcze jeden cytat z ostatnich dni: " Moje ostatnie bliskie kontakty z Kosciolem mialam w wieku 8 lat, kiedy sypalam kwiatki na procesji. A wszystko opatrzone koszmarnym niekorzystnym zdjeciem . Jestescie wstretni . Maryla Rodowicz". Ściek się sączy a ludzie idą i idą i idą, póki tak jest wiem, że mój Kościół żyje.

Jacek Wrona


 

Polecane
Emerytury
Stażowe