Jacek Wrona: Nożem i widelcem

Ostatnie wybory parlamentarne pokazały, że zjednoczona prawica jest w stanie politycznie wygrać z lewactwem i bezideową sitwą. Teraz przyszedł czas na ich wyparcie z całej sfery życia publicznego, swoisty prawicowy i tradycjonalistyczny "masz przez instytucje"!
 Jacek Wrona: Nożem i widelcem
/ pexels.com
Opracowane przez przedstawicieli tzw. "Szkoły Frankfurckiej" metody komunistycznego "Kulturkampfu", okazały się zabójczo skuteczne i doprowadziły praktycznie do zmiecenia zasad i tradycji naszej europejskiej cywilizacji judeo-chrześcijańskiej. Zredefiniowanie pojęcia sztuki i kultury, doprowadziło do wprowadzenia do sal koncertowych i galerii a potem na tzw. salony, hord prymitywnych, lewackich aktywistów i aparatczyków, którzy dokonali spustoszenia intelektualnego, estetycznego i moralnego wśród rzeszy odbiorców. Rozwój technologi a w szczególności w zakresie komunikacji i przemieszczania się, doprowadził do sytuacji, że przekaz trafiał nie tylko do ograniczonej "elity", ale do wielomilionowych mas. Festiwal muzyczny potrafił zgromadzić setki tysięcy słuchaczy, którym wtłaczano papkę w postaci lewacko -anarchistycznych tekstów i zachowań. W Polsce te procesy przebiegały trochę w innym kształcie niż na zachodzie, szczególnie zostały opóźnione w sferze pop-kultury, ze względu na istnienie w pierwszym jej okresie "żelaznej kurtyny" a ponadto, ze względu naszą odmienną mentalność. Po zmianach rozpoczętych w 1989 r. "walec kontr-kultury" ruszył jednak z "kopyta", na pierwszy ogień poszła młodzież. Hasło "Róbta co chceta", spowodowało, że duża część tamtego pokolenia, straciwszy kompas moralny, do tej pory błąka się po meandrach życia. Później doszła totalna komercja i niczym nieograniczony konsumpcjonizm, nie wolno było myśleć i robić inaczej, niż nakazywał "sygnał z centrali". Każdy, kto próbował się wyłamać był niemiłosiernie chłostany i gnojony przez dyżurne "autorytety" i "ludzi honoru". Zaczął się okres "aksamitnego terroru" przede wszystkim poprzez media. Stworzono tzw. celebrytów, czyli grupę, często groteskowych i przerażających indywiduów, które to, dyktowały "ciemnym" masom jak żyć, co jeść, co słuchać a na końcu co myśleć. Wydawało się, że system został domknięty, jednak nastąpiło pęknięcie... Tak jak wspomniałem najpierw w sferze polityki, następnie okazało się, że część młodzieży zamiast koszulki z "Che Guevarą" woli nosić z rtm. Pileckim. Nareszcie ktoś powiedział, że król jest nagi i ludzie zaczęli przeglądać na oczy. Coraz to nowe dziedziny życia i kultury wyrywane są z zawłaszczenia. Zawsze walczyłem na swój sposób z lewactwem i anty-kulturą, to, że indywidualne działania mają sens i naprawdę są skuteczne, pokazał pan Piotr Wielgucki ps. Matka Kurka, nemezis Jerzego Owsiaka. Robię więc co mogę, ale moją idee fixe, jest nasza kultura kulinarna! Zniszczona przez komunę, ze względu na permanentne braki zaopatrzeniowe i prostactwo jej funkcjonariuszy, następnie przez zachodnia komercję i lewackie "fiksum dyrdum". Nasze "żarcie" może być wizytówką Polski w świecie, kołem zamachowym gospodarki, źródłem utrzymania tysięcy Polaków. Zamiast truć się (niskiej jakości produkty spożywcze, są przyczyną bardzo wielu chorób) "chemiczną", wysokoprzetworzoną żywnością, z niemieckich czy też innych dyskontów i hipermarketów, kupujcie ja na bazarach, ryneczkach i budkach spożywczych. Gotujcie i przyrządzajcie nasze rodzime smaczne i zdrowe potrawy, zadbajcie o zdrowie własne i swoich najbliższych. Na spotkaniach, konferencjach i gdy gościmy obcokrajowców, tudzież rodaków, niech na stole, króluje polska kuchnia!! To jeden z elementów naszej tożsamości i dumy, bogactwo ptactwa, dziczyzny, ryb słodkowodnych, darów lasu, tworzyły wspaniałą kuchnie szlachecką, chłopską i żydowską! Możecie kpić, ale jedna z wielu istotnych bitew z lewactwem i jej anty-kultura rozegra się na talerzu, gdzie w ruch pójdą noże i widelce!! Smacznego!!!
PS. Nie zapomnijcie o akcji - #Żonauszanowałamęża

 

POLECANE
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów z ostatniej chwili
Premier Rumunii rezygnuje po ogłoszeniu wyników wyborów

Premier Rumunii Marcel Ciolacu zapowiedział rezygnację po wynikach wyborów prezydenckich – informują rumuńskie media.

Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja z ostatniej chwili
Gazeta Wyborcza zaatakowała Karola Nawrockiego. Mec. Lewandowski: To manipulacja

Znany prawnik Bartosz Lewandowski odniósł się do publikacji "Gazety Wyborczej" dotyczącej kandydata na prezydenta, Karola Nawrockiego. "Panie Redaktorze, przeczytałem ten tekst w całości i to co Pan napisał to manipulacja" - stwierdził mec. dr Lewandowski.

Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW z ostatniej chwili
Pieniądze dla PiS. Jest decyzja PKW

PKW przyznała PiS roczną subwencję pomniejszoną do ponad 15 mln zł – informuje RMF FM.

ORP Burza. Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej z ostatniej chwili
ORP "Burza". Wystartowała budowa fregaty dla Marynarki Wojennej

W poniedziałek w PGZ Stoczni Wojennej w Gdyni odbyło się "palenia blach" - czyli symboliczny początek budowy - nowej fregaty wielozadaniowej dla Marynarki Wojennej, przyszłej ORP "Burza". To druga z planowanych trzech fregat Miecznik, które staną się podstawową siłą bojową polskiej marynarki.

16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji z ostatniej chwili
16-letnia Maja z Mławy zamordowana. 17-latek odmówił ekstradycji

17-letni Bartłomiej G. odmówił ekstradycji do Polski po brutalnym zabójstwie 16-letniej Mai z Mławy – informują greckie media.

Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni z ostatniej chwili
Centrum deportacyjne przy granicy z Polską. Niemcy niezadowoleni

Miało być sprawne centrum deportacyjne, a deportowano z niego zaledwie dwie osoby – pisze niemieckie zeit.de. Chodzi o ośrodek w Eisenhüttenstadt, przy granicy z Polską.

Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne z ostatniej chwili
Pieskow: Spotkanie Trumpa i Putina jest niezbędne

– Spotkanie prezydentów Rosji i USA, Władimira Putina i Donalda Trumpa, jest konieczne, ale musi być dokładnie przygotowane – powiedział w poniedziałek dziennikarzom rzecznik prezydenta Rosji Dmitrij Pieskow.

Matecki: Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego z ostatniej chwili
Matecki: "Wykryłem fikcyjne organizacje wydające dziesiątki tysięcy tygodniowo na promocję Trzaskowskiego"

Dariusz Matecki zamieścił w mediach społecznościowych wpis, w którym pokazuje, jak twierdzi, fikcyjne organizacje, które wydają dziesiątki tysięcy złotych na wsparcie Rafała Trzaskowskiego.  Według posła PiS dochodzi w ten sposób do łamana ordynacji wyborczej. Gromadzone materiały ma zamiar przekazać Państwowej Komisji Wyborczej oraz Prokuraturze Krajowej, a także wysłać do Facebooka w Stanach Zjednoczonych 

Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos z ostatniej chwili
Afera z mieszkaniem po panu Jerzym. Karol Nawrocki zabiera głos

– Opiekowałem się starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był moim sąsiadem. Jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie (...) nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – mówił w poniedziałek obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, komentując publikację Onetu ws. mieszkania po panu Jerzym. 

Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny z ostatniej chwili
Incydent w Holandii. Ochroniarze wyprowadzili Tuska ze sceny

Podczas obchodów 80. rocznicy wyzwolenia Holandii doszło do incydentu – w stronę Donalda Tuska rzucono flarę, a premier został ewakuowany ze sceny.

REKLAMA

Jacek Wrona: Nożem i widelcem

Ostatnie wybory parlamentarne pokazały, że zjednoczona prawica jest w stanie politycznie wygrać z lewactwem i bezideową sitwą. Teraz przyszedł czas na ich wyparcie z całej sfery życia publicznego, swoisty prawicowy i tradycjonalistyczny "masz przez instytucje"!
 Jacek Wrona: Nożem i widelcem
/ pexels.com
Opracowane przez przedstawicieli tzw. "Szkoły Frankfurckiej" metody komunistycznego "Kulturkampfu", okazały się zabójczo skuteczne i doprowadziły praktycznie do zmiecenia zasad i tradycji naszej europejskiej cywilizacji judeo-chrześcijańskiej. Zredefiniowanie pojęcia sztuki i kultury, doprowadziło do wprowadzenia do sal koncertowych i galerii a potem na tzw. salony, hord prymitywnych, lewackich aktywistów i aparatczyków, którzy dokonali spustoszenia intelektualnego, estetycznego i moralnego wśród rzeszy odbiorców. Rozwój technologi a w szczególności w zakresie komunikacji i przemieszczania się, doprowadził do sytuacji, że przekaz trafiał nie tylko do ograniczonej "elity", ale do wielomilionowych mas. Festiwal muzyczny potrafił zgromadzić setki tysięcy słuchaczy, którym wtłaczano papkę w postaci lewacko -anarchistycznych tekstów i zachowań. W Polsce te procesy przebiegały trochę w innym kształcie niż na zachodzie, szczególnie zostały opóźnione w sferze pop-kultury, ze względu na istnienie w pierwszym jej okresie "żelaznej kurtyny" a ponadto, ze względu naszą odmienną mentalność. Po zmianach rozpoczętych w 1989 r. "walec kontr-kultury" ruszył jednak z "kopyta", na pierwszy ogień poszła młodzież. Hasło "Róbta co chceta", spowodowało, że duża część tamtego pokolenia, straciwszy kompas moralny, do tej pory błąka się po meandrach życia. Później doszła totalna komercja i niczym nieograniczony konsumpcjonizm, nie wolno było myśleć i robić inaczej, niż nakazywał "sygnał z centrali". Każdy, kto próbował się wyłamać był niemiłosiernie chłostany i gnojony przez dyżurne "autorytety" i "ludzi honoru". Zaczął się okres "aksamitnego terroru" przede wszystkim poprzez media. Stworzono tzw. celebrytów, czyli grupę, często groteskowych i przerażających indywiduów, które to, dyktowały "ciemnym" masom jak żyć, co jeść, co słuchać a na końcu co myśleć. Wydawało się, że system został domknięty, jednak nastąpiło pęknięcie... Tak jak wspomniałem najpierw w sferze polityki, następnie okazało się, że część młodzieży zamiast koszulki z "Che Guevarą" woli nosić z rtm. Pileckim. Nareszcie ktoś powiedział, że król jest nagi i ludzie zaczęli przeglądać na oczy. Coraz to nowe dziedziny życia i kultury wyrywane są z zawłaszczenia. Zawsze walczyłem na swój sposób z lewactwem i anty-kulturą, to, że indywidualne działania mają sens i naprawdę są skuteczne, pokazał pan Piotr Wielgucki ps. Matka Kurka, nemezis Jerzego Owsiaka. Robię więc co mogę, ale moją idee fixe, jest nasza kultura kulinarna! Zniszczona przez komunę, ze względu na permanentne braki zaopatrzeniowe i prostactwo jej funkcjonariuszy, następnie przez zachodnia komercję i lewackie "fiksum dyrdum". Nasze "żarcie" może być wizytówką Polski w świecie, kołem zamachowym gospodarki, źródłem utrzymania tysięcy Polaków. Zamiast truć się (niskiej jakości produkty spożywcze, są przyczyną bardzo wielu chorób) "chemiczną", wysokoprzetworzoną żywnością, z niemieckich czy też innych dyskontów i hipermarketów, kupujcie ja na bazarach, ryneczkach i budkach spożywczych. Gotujcie i przyrządzajcie nasze rodzime smaczne i zdrowe potrawy, zadbajcie o zdrowie własne i swoich najbliższych. Na spotkaniach, konferencjach i gdy gościmy obcokrajowców, tudzież rodaków, niech na stole, króluje polska kuchnia!! To jeden z elementów naszej tożsamości i dumy, bogactwo ptactwa, dziczyzny, ryb słodkowodnych, darów lasu, tworzyły wspaniałą kuchnie szlachecką, chłopską i żydowską! Możecie kpić, ale jedna z wielu istotnych bitew z lewactwem i jej anty-kultura rozegra się na talerzu, gdzie w ruch pójdą noże i widelce!! Smacznego!!!
PS. Nie zapomnijcie o akcji - #Żonauszanowałamęża


 

Polecane
Emerytury
Stażowe