Jerzy Bukowski: "Co mogą robić byli esbecy?"

Moja odpowiedź jest bardzo krótka i konkretna: takich osób nie należy zatrudniać na żadnych kierowniczych i decyzyjnych stanowiskach. Mogą być szeregowymi urzędnikami, od których nic poważnego nie zależy, a każdy przełożony musi dysponować pełną wiedzą o ich niechlubnej przeszłości.
Inaczej ciągle będzie dochodzić do takich skandali, z jakim mamy właśnie do czynienia w Urzędzie Miasta Stołecznego Warszawy, gdzie na wysokich funkcjach pracują ludzie uwikłani w peerelowskie bagno.