Ryszard Czarnecki: Opozycja czyli "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie"...

Chciałoby się powiedzieć słowami Adama Mickiewicza z „Dziadów”: „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie”. Bo prawdę mówiąc rzeczywiście słyszymy komunikaty o tym, że opozycja się jednoczy, po czym słyszymy informacje, że opozycja dzieli się koncertowo wywołując uśmieszki nawet na twarzach tych ekspertów czy dziennikarzy, którzy z nią sympatyzują. Muszę powiedzieć, że jest to lekcja. Lekcja polityczna dla wszystkich potencjalnych sojuszników Platformy Obywatelskiej, że PO zje, przeżuje i wypluje.
 Ryszard Czarnecki: Opozycja czyli "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie"...
/ źródło: Screen You Tube
Przedstawiam zapis wywiadu radiowego, jakiego udzieliłem Polskiemu Radiu Program I - „Sygnały Dnia”. Rozmawiała ze mną pani redaktor Katarzyna Gójska.

I kolejny gość w „Sygnałach Dnia”, Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS, witam bardzo serdecznie.

Witam Panią, witam Państwa bardzo serdecznie, ukłony z Brukseli, z gmachu Parlamentu Europejskiego.

Do spraw europejskich przejdziemy za chwilę, bo jest bardzo gorąco w polskiej polityce, a szczególnie gorąco po tej stronie Koalicji Obywatelskiej, choć tu są sprzeczne informacje czy ona jeszcze istnieje czy nie istnieje, w każdym bądź razie Klub Parlamentarny Nowoczesnej przestaje istnieć, jego szefowa przechodzi do Platformy Obywatelskiej i pytanie co dalej z tą szeroką koalicją, która miała wystartować po raz pierwszy w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Jak Pan to ocenia?

Chciałoby się powiedzieć słowami Adama Mickiewicza z „Dziadów”: „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie”. Bo prawdę mówiąc rzeczywiście słyszymy komunikaty o tym, że opozycja się jednoczy, po czym słyszymy informacje, że opozycja dzieli się koncertowo wywołując uśmieszki nawet na twarzach tych ekspertów czy dziennikarzy, którzy z nią sympatyzują. Muszę powiedzieć, że jest to lekcja. Lekcja polityczna dla wszystkich potencjalnych sojuszników Platformy Obywatelskiej, że PO zje, przeżuje i wypluje. Tutaj żadnego szacunku dla potencjalnych koalicjantów nie ma, o żadnym podmiotowym traktowaniu nie ma co mówić. Przypomnę, że akurat taki numer został wycięty przez Platformę wobec partii, z którą razem szła do wyborów. Także ,no cóż, Nowoczesna w roli przystawki – czy się Platforma nią udławi czy nie to zobaczymy.

Ale czy Pana zdaniem to jest rzeczywiście koniec już myślenia i koniec projektu o nazwie „szeroka koalicja antyPiS” od Zielonych czy Partii Razem przez Roberta Biedronia, który jeszcze swojej partii nie stworzył, po Platformę Obywatelską z drugiej strony. Już takiego tworu na polskiej scenie politycznej nie będzie, a przynajmniej nie będzie go na wybory europejskie?

Ja zwracam uwagę, że to co się stało jest pewnym sygnałem dla polityków partii, które są namawiane do dołączenia do koalicji antyPiSu.

Czyli co, powinni się bać Grzegorza Schetyny?

Przede wszystkim powinni siedzieć plecami do ściany, bo jak się odwrócą, to Platforma wbije im nóż w plecy tak jak to stało się z liderką Nowoczesnej, oczywiście wcześniej wydłubując poszczególne osoby z partii, które mogą pełnić rolę takich swoistych zdrajców. Natomiast to pokazuje słabość pewną tej opozycji…

…słabość? Raczej siłę głównej partii opozycyjnej, która ma determinacje i stosuje bezwzględnie swój plan.

Ma Pani rację, to co się stało jest korzystne dla Platformy, a bardzo niekorzystne dla projektu ,dla bloku antyPiS, bo to jest już pokazanie otwarcie i spektakularnie, że tutaj nie ma mowy o żadnym respekcie dla potencjalnych koalicjantów, nawet tych, którzy mają swoją reprezentację w parlamencie, ale i poza, bo partia pana Biedronia jej nie ma, bo będą przy najbliższej okazji wycięci i sponiewierani.

Dobrze, ale to ja w takim razie o jeszcze jedną sprawę zapytam, co podpowiada Panu polityczne doświadczenie, czy ta sprawa mogła być też istotna w tych przetasowaniach i negocjacjach, które się odbywały już w ostatnich tygodniach, na przykład Platformy z panią Pihowicz, bo partia Nowoczesna ma potężny problem. Tym problemem jest potężny dług. Nie dostaje, nie otrzymuje dotacji z budżetu państwa, źle wypełniła swoje dokumenty rozliczenia finansowego, ale za tą sprawę odpowiada z kolei mąż pani Pihowicz i wiemy z ust polityków, że de facto ten dług na nim ciąży, a ponieważ pani Gasiuk-Pihowicz miała wspólnotę majątkową z mężem przynajmniej wtedy kiedy ten dług powstawał, to również ona jest obciążona tym faktem. Proszę powiedzieć, czy Pana zdaniem ta sprawa również jest jakimś tłem tych rozgrywek?

Zapewne tak, chociaż myślę, że śp. Stanisław Bareja pewnie by tego nie wymyślił, bo to raczej temat na komedię czy farsę filmową, a nie na poważną politykę. Formacja, która poucza innych co jest dobre jeśli chodzi o gospodarkę i wieściła, że Polskę czeka katastrofa gospodarcza pod rządami Prawa i Sprawiedliwości-a Polska kwitnie- sama nie potrafiła sobie poradzić z nie tak zresztą wielkimi dotacjami. Natomiast ta ucieczka żony pełnomocnika finansowego Nowoczesnej do Platformy to taki trochę kabaret. Myślę, że to miało jakieś tam znaczenie, ale proszę zauważyć czym żyje opozycja – opozycja żyje właśnie tym, że ktoś pod kimś dołki kopie, ktoś gdzieś przechodzi zostawiając długi, co z tymi długami i tak dalej. A w tym samym czasie rząd Prawa i Sprawiedliwości ,rząd pana premiera Morawieckiego pracuje dla Polski i dla Polaków. Ludzie widzą tą różnicę.

Dobrze, zmieniamy temat: Francja, bo tam miał być spokój, być może, bo i prezydent i rząd francuski myślały, że idąc na krótkofalowe ustępstwa ten spokój osiągną, ale zdaje się, że tam spokoju nie będzie. Bo takie są zapowiedzi, że do demonstracji dojdzie, nawet są wypowiedzi przedstawicieli związków i policjantów, którzy mówią o tym, że być może dojdzie do niemalże partyzanckich walk w Paryżu, bo takie docierają informacje. Proszę powiedzieć, jak ten temat i sytuacja Francji odbierana jest w Brukseli.

Jest to rzeczywiście bardzo ważny punkt odniesienia…

…na kilka miesięcy przed wyborami do europarlamentu.

Polska przestała być dawno tematem, o którym się mówi, ponieważ kolejne – także w przyszłym tygodniu…

…no właśnie, 11 grudnia, we wtorek, kolejne wysłuchanie w sprawie Polski, może lepiej powiedzieć przesłuchanie w sprawie Polski, ale może lepiej podsumujmy tę Francję.

Wszyscy mówią o Francji oraz niektórzy mówią o Belgii, ponieważ niektóre te demonstracje i zamieszki się tam przeniosły, bo to rzeczywiście taka epidemia protestów  przeciwko ludziom związanych z rządzącym establishmentem w krajach Europy Zachodniej. Myślę, że demonstranci mają poczucie sukcesu, a więc kolejne środowiska i kolejne grupy zawodowe będą się do tego przyłączać. Po drugie zwracam uwagę, że póki co wyraźnie wygrywają radykałowie wśród tych ludzi w żółtych kamizelkach, co także nie pozwoli na przerwanie protestów. Brutalność policji ewidentna, bo jak porównamy policjantów w białych rękawiczkach w Polsce, którzy nie dają się prowokować jakimś działaczom Komitetu Obrony Demokracji, a brutalna policja francuska…

…no ,ale trzeba też powiedzieć, że demonstranci, którzy powiedzmy to sobie szczerze też w żaden sposób się nie hamują, to chyba bardzo delikatne określenie.

Młodzież licealna przesłuchiwana z rękami na…

…tak to prawda, takie zdjęcia z jednego z francuskich liceów pojawiły się w mediach, są i można zobaczyć, jak młodzi ludzie zdaje się klęczą na jakimś boisku czy dziedzińcu szkolnym i są otoczeni przez policję. Ale Pan widzi jakąś obawę, strach elit, bo tak można powiedzieć, tych sił, które kierują Unią Europejską, że to ,co się we Francji dzieje może skutkować jakimiś zmianami, chociaż wiemy, bo takie są prognozy, że zmiany w składzie Parlamentu Europejskiego nastąpią, że te wydarzenia we Francji jeszcze pogłębią te zmiany i wpłyną na wybory.

Szukając dobrych rzeczowników, to poza strachem, o którym Pani mówi, widzę pewną bezradność, bo przecież prezydent Macron był tym wieszczem, który właśnie przedstawiał plany: więcej Europy w Europie, szybsza integracja, więcej kompetencji do Brukseli i Komisji Europejskiej kosztem państw narodowych i państw członkowskich Unii i teraz…

…no ,to zresztą to jest polityk, który w sposób bezprecedensowy i brutalny atakował Polskę i atakuje zresztą.

To prawda, jako kandydat na prezydenta, jako prezydent-elekt i jako prezydent. I jednocześnie widać wyraźnie, że nie jest kompletnie w stanie poradzić sobie z własnym społeczeństwem, które pokazuje mu gest Kozakiewicza i to w sposób spektakularny. Muszę powiedzieć, że wszedł w buty swojego poprzednika, Francoisa Holande, który był prezydentem Republiki Francuskiej jedną kadencję i Macron też najwyżej tą  jedna jedyna kadencję może dokończy.

Mamy jeszcze dosłownie kilka sekund, więc zapytam jeszcze o kwestię Prawa i Sprawiedliwości, media donoszą, że Klub Prawa i Sprawiedliwości udaje się na takie wyjazdowe posiedzenie, gdzieś w okolicy Warszawy ma się ono odbyć. Proszę powiedzieć, czy to tam ustalana będzie strategia na zbliżającą się w gruncie rzeczy jedną kampanię wyborczą, bo ta kampania będzie pewnie później kampanią decydującą i tylko tak naprawdę dwa czy trzy miesiące kampanii przy wyłączeniu okresu wakacyjnego pozostanie do wyborów parlamentarnych.

Potwierdzam, Klub będzie dwudniowy, rozpocznie się dziś po południu…

…będzie poświęcony między innymi strategii na najbliższe wybory jedne i drugie?

Z całą pewnością wystąpienie Prezesa Jarosława Kaczyńskiego będzie poświęcone temu co mamy zrobić, aby Dobra -dla Polski -Zmiana była kontynuowana.

A czy będzie tam też poruszona kwestia zmian w rządzie przed wyborami do europarlamentu?

Myślę, że pan Prezes Kaczyński wie ,co chce, wie co mamy zrobić.

No ale ja się pytam czego Pan się spodziewa po tym posiedzeniu.

Spodziewam się tego, że będziemy mieć jasny plan ,co zrobić, aby wzmocnić polską siłę, albo Polska była krajem bardziej sprawiedliwym i dostatnim.

I tutaj stawiamy kropkę. Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości był gościem „Sygnałów Dnia”.

 

POLECANE
 Bank Pekao S.A wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Pekao S.A wydał komunikat

Bank Pekao S.A. podpisał umowę kredytu konsorcjalnego o wartości 123 mln euro z Grupą Kapitałową Polskie Promy. Grupa jest odpowiedzialna za dostarczenie jednostek pasażersko-towarowych dla krajowych armatorów.

Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów tylko u nas
Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów

W 2022 roku obywatele rosyjscy złożyli łącznie 3 862 wnioski o azyl, z czego 2 851 to wnioski składane po raz pierwszy, a 1 011 to wnioski uzupełniające. Wzrost ten wynika z rozpoczęcia rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 r., która zmotywowała wielu Rosjan do ucieczki, zwłaszcza osób odmawiających służby wojskowej ze względu na sumienie i dysydentów.

Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje z ostatniej chwili
Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje

Dwa niezależne laboratoria potwierdziły przypadek cholery u starszej kobiety w Stargardzie. Służby sanitarne szukają źródła choroby - ani pacjentka, ani nikt z jej bliskich nie wyjeżdżali za granicę. Na kwarantannie domowej jest 26 osób, pod nadzorem epidemiologicznym - w sumie 85.

Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne tylko u nas
Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne

Jak działalność Instytutu Pileckiego wpisuje się w nową politykę historyczną prowadzoną przez rząd? W jaki sposób polityka pamięci Niemiec wpływa na postrzeganie historii przez Polskie władze? Wreszcie, jakie były kulisy niedawnego otwarcia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej – między innymi o tym mówi Magdalena Gawin, b. dyrektor Instytutu Pileckiego w rozmowie z portalem tysol.pl.

Skąd wzięło się zakażenie cholerą w Polsce? Pilny komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego z ostatniej chwili
Skąd wzięło się zakażenie cholerą w Polsce? Pilny komunikat Głównego Inspektoratu Sanitarnego

Obecnie nie znamy źródła zakażenia szczepami przecinkowca cholery u pacjentki. Prowadzone jest dochodzenie epidemiologiczne w celu ustalenia przyczyny zakażenia i pochodzenia patogenu – przekazała w niedzielę powiatowa inspektor sanitarna w Stargardzie dr inż. Irena Agata Łucka.

Alarm dla Rosji. Zbliża się tsunami z bardzo wysokimi i niebezpiecznymi falami z ostatniej chwili
Alarm dla Rosji. Zbliża się tsunami z "bardzo wysokimi i niebezpiecznymi falami"

Dwa silne trzęsienia ziemi na wschód od wybrzeży Kamczatki zanotowały sejsmografy w niedzielę. W efekcie wydano ostrzeżenie przed tsunami - dla Rosji i Hawajów. 

Komunikat Straży Granicznej. Tych cudzoziemców nie wpuszczono z ostatniej chwili
Komunikat Straży Granicznej. Tych cudzoziemców nie wpuszczono

Ponad 11, 2 tys. osób skontrolowała minionej doby straż graniczna na przejściach granicznych z Niemcami. Siedmiu osobom odmówiono prawa wjazdu do Polski – przekazał w niedzielę ppłk SG Andrzej Juźwiak z biura prasowego Komendy Głównej SG.

Przypadek cholery w Zachodniopomorskiem. Na kwarantannie jest już 20 osób z ostatniej chwili
Przypadek cholery w Zachodniopomorskiem. Na kwarantannie jest już 20 osób

Główny inspektor sanitarny dr Paweł Grzesiowski poinformował w niedzielę, że w Stargardzie (Zachodniopomorskie) u starszej pacjentki wykryto cholerę. Zaznaczył, że kobieta nie opuszczała kraju. Obecnie na kwarantannie przebywa ponad 20 osób, które miały kontakt z chorą.

Moskwa zwiesza loty. Ukraińskie drony atakują czwartą noc z rzędu Wiadomości
Moskwa zwiesza loty. Ukraińskie drony atakują czwartą noc z rzędu

Kolejny dzień lotów ukraińskich lotów na Moskwę. "Armia ukraińska najwyraźniej zintensyfikowała własne działania mające na celu atakowanie stolicy Rosji" - pisze  The Kyiv Independent.  Cztery moskiewskie lotniska wstrzymały loty. 

Pilny komunikat IMGW. Niepokojące informacje m.in. dla mieszkańców i turystów na Mazurach z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW. Niepokojące informacje m.in. dla mieszkańców i turystów na Mazurach

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I stopnia przed burzami dla czterech województw i przed upałami dla 2 województw. Dla obszarów występowania burz wydano również alerty hydrologiczne przed gwałtownymi wzrostami stanów wody.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Opozycja czyli "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie"...

Chciałoby się powiedzieć słowami Adama Mickiewicza z „Dziadów”: „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie”. Bo prawdę mówiąc rzeczywiście słyszymy komunikaty o tym, że opozycja się jednoczy, po czym słyszymy informacje, że opozycja dzieli się koncertowo wywołując uśmieszki nawet na twarzach tych ekspertów czy dziennikarzy, którzy z nią sympatyzują. Muszę powiedzieć, że jest to lekcja. Lekcja polityczna dla wszystkich potencjalnych sojuszników Platformy Obywatelskiej, że PO zje, przeżuje i wypluje.
 Ryszard Czarnecki: Opozycja czyli "Ciemno wszędzie, głucho wszędzie"...
/ źródło: Screen You Tube
Przedstawiam zapis wywiadu radiowego, jakiego udzieliłem Polskiemu Radiu Program I - „Sygnały Dnia”. Rozmawiała ze mną pani redaktor Katarzyna Gójska.

I kolejny gość w „Sygnałach Dnia”, Ryszard Czarnecki, eurodeputowany PiS, witam bardzo serdecznie.

Witam Panią, witam Państwa bardzo serdecznie, ukłony z Brukseli, z gmachu Parlamentu Europejskiego.

Do spraw europejskich przejdziemy za chwilę, bo jest bardzo gorąco w polskiej polityce, a szczególnie gorąco po tej stronie Koalicji Obywatelskiej, choć tu są sprzeczne informacje czy ona jeszcze istnieje czy nie istnieje, w każdym bądź razie Klub Parlamentarny Nowoczesnej przestaje istnieć, jego szefowa przechodzi do Platformy Obywatelskiej i pytanie co dalej z tą szeroką koalicją, która miała wystartować po raz pierwszy w wyborach do Parlamentu Europejskiego? Jak Pan to ocenia?

Chciałoby się powiedzieć słowami Adama Mickiewicza z „Dziadów”: „Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie”. Bo prawdę mówiąc rzeczywiście słyszymy komunikaty o tym, że opozycja się jednoczy, po czym słyszymy informacje, że opozycja dzieli się koncertowo wywołując uśmieszki nawet na twarzach tych ekspertów czy dziennikarzy, którzy z nią sympatyzują. Muszę powiedzieć, że jest to lekcja. Lekcja polityczna dla wszystkich potencjalnych sojuszników Platformy Obywatelskiej, że PO zje, przeżuje i wypluje. Tutaj żadnego szacunku dla potencjalnych koalicjantów nie ma, o żadnym podmiotowym traktowaniu nie ma co mówić. Przypomnę, że akurat taki numer został wycięty przez Platformę wobec partii, z którą razem szła do wyborów. Także ,no cóż, Nowoczesna w roli przystawki – czy się Platforma nią udławi czy nie to zobaczymy.

Ale czy Pana zdaniem to jest rzeczywiście koniec już myślenia i koniec projektu o nazwie „szeroka koalicja antyPiS” od Zielonych czy Partii Razem przez Roberta Biedronia, który jeszcze swojej partii nie stworzył, po Platformę Obywatelską z drugiej strony. Już takiego tworu na polskiej scenie politycznej nie będzie, a przynajmniej nie będzie go na wybory europejskie?

Ja zwracam uwagę, że to co się stało jest pewnym sygnałem dla polityków partii, które są namawiane do dołączenia do koalicji antyPiSu.

Czyli co, powinni się bać Grzegorza Schetyny?

Przede wszystkim powinni siedzieć plecami do ściany, bo jak się odwrócą, to Platforma wbije im nóż w plecy tak jak to stało się z liderką Nowoczesnej, oczywiście wcześniej wydłubując poszczególne osoby z partii, które mogą pełnić rolę takich swoistych zdrajców. Natomiast to pokazuje słabość pewną tej opozycji…

…słabość? Raczej siłę głównej partii opozycyjnej, która ma determinacje i stosuje bezwzględnie swój plan.

Ma Pani rację, to co się stało jest korzystne dla Platformy, a bardzo niekorzystne dla projektu ,dla bloku antyPiS, bo to jest już pokazanie otwarcie i spektakularnie, że tutaj nie ma mowy o żadnym respekcie dla potencjalnych koalicjantów, nawet tych, którzy mają swoją reprezentację w parlamencie, ale i poza, bo partia pana Biedronia jej nie ma, bo będą przy najbliższej okazji wycięci i sponiewierani.

Dobrze, ale to ja w takim razie o jeszcze jedną sprawę zapytam, co podpowiada Panu polityczne doświadczenie, czy ta sprawa mogła być też istotna w tych przetasowaniach i negocjacjach, które się odbywały już w ostatnich tygodniach, na przykład Platformy z panią Pihowicz, bo partia Nowoczesna ma potężny problem. Tym problemem jest potężny dług. Nie dostaje, nie otrzymuje dotacji z budżetu państwa, źle wypełniła swoje dokumenty rozliczenia finansowego, ale za tą sprawę odpowiada z kolei mąż pani Pihowicz i wiemy z ust polityków, że de facto ten dług na nim ciąży, a ponieważ pani Gasiuk-Pihowicz miała wspólnotę majątkową z mężem przynajmniej wtedy kiedy ten dług powstawał, to również ona jest obciążona tym faktem. Proszę powiedzieć, czy Pana zdaniem ta sprawa również jest jakimś tłem tych rozgrywek?

Zapewne tak, chociaż myślę, że śp. Stanisław Bareja pewnie by tego nie wymyślił, bo to raczej temat na komedię czy farsę filmową, a nie na poważną politykę. Formacja, która poucza innych co jest dobre jeśli chodzi o gospodarkę i wieściła, że Polskę czeka katastrofa gospodarcza pod rządami Prawa i Sprawiedliwości-a Polska kwitnie- sama nie potrafiła sobie poradzić z nie tak zresztą wielkimi dotacjami. Natomiast ta ucieczka żony pełnomocnika finansowego Nowoczesnej do Platformy to taki trochę kabaret. Myślę, że to miało jakieś tam znaczenie, ale proszę zauważyć czym żyje opozycja – opozycja żyje właśnie tym, że ktoś pod kimś dołki kopie, ktoś gdzieś przechodzi zostawiając długi, co z tymi długami i tak dalej. A w tym samym czasie rząd Prawa i Sprawiedliwości ,rząd pana premiera Morawieckiego pracuje dla Polski i dla Polaków. Ludzie widzą tą różnicę.

Dobrze, zmieniamy temat: Francja, bo tam miał być spokój, być może, bo i prezydent i rząd francuski myślały, że idąc na krótkofalowe ustępstwa ten spokój osiągną, ale zdaje się, że tam spokoju nie będzie. Bo takie są zapowiedzi, że do demonstracji dojdzie, nawet są wypowiedzi przedstawicieli związków i policjantów, którzy mówią o tym, że być może dojdzie do niemalże partyzanckich walk w Paryżu, bo takie docierają informacje. Proszę powiedzieć, jak ten temat i sytuacja Francji odbierana jest w Brukseli.

Jest to rzeczywiście bardzo ważny punkt odniesienia…

…na kilka miesięcy przed wyborami do europarlamentu.

Polska przestała być dawno tematem, o którym się mówi, ponieważ kolejne – także w przyszłym tygodniu…

…no właśnie, 11 grudnia, we wtorek, kolejne wysłuchanie w sprawie Polski, może lepiej powiedzieć przesłuchanie w sprawie Polski, ale może lepiej podsumujmy tę Francję.

Wszyscy mówią o Francji oraz niektórzy mówią o Belgii, ponieważ niektóre te demonstracje i zamieszki się tam przeniosły, bo to rzeczywiście taka epidemia protestów  przeciwko ludziom związanych z rządzącym establishmentem w krajach Europy Zachodniej. Myślę, że demonstranci mają poczucie sukcesu, a więc kolejne środowiska i kolejne grupy zawodowe będą się do tego przyłączać. Po drugie zwracam uwagę, że póki co wyraźnie wygrywają radykałowie wśród tych ludzi w żółtych kamizelkach, co także nie pozwoli na przerwanie protestów. Brutalność policji ewidentna, bo jak porównamy policjantów w białych rękawiczkach w Polsce, którzy nie dają się prowokować jakimś działaczom Komitetu Obrony Demokracji, a brutalna policja francuska…

…no ,ale trzeba też powiedzieć, że demonstranci, którzy powiedzmy to sobie szczerze też w żaden sposób się nie hamują, to chyba bardzo delikatne określenie.

Młodzież licealna przesłuchiwana z rękami na…

…tak to prawda, takie zdjęcia z jednego z francuskich liceów pojawiły się w mediach, są i można zobaczyć, jak młodzi ludzie zdaje się klęczą na jakimś boisku czy dziedzińcu szkolnym i są otoczeni przez policję. Ale Pan widzi jakąś obawę, strach elit, bo tak można powiedzieć, tych sił, które kierują Unią Europejską, że to ,co się we Francji dzieje może skutkować jakimiś zmianami, chociaż wiemy, bo takie są prognozy, że zmiany w składzie Parlamentu Europejskiego nastąpią, że te wydarzenia we Francji jeszcze pogłębią te zmiany i wpłyną na wybory.

Szukając dobrych rzeczowników, to poza strachem, o którym Pani mówi, widzę pewną bezradność, bo przecież prezydent Macron był tym wieszczem, który właśnie przedstawiał plany: więcej Europy w Europie, szybsza integracja, więcej kompetencji do Brukseli i Komisji Europejskiej kosztem państw narodowych i państw członkowskich Unii i teraz…

…no ,to zresztą to jest polityk, który w sposób bezprecedensowy i brutalny atakował Polskę i atakuje zresztą.

To prawda, jako kandydat na prezydenta, jako prezydent-elekt i jako prezydent. I jednocześnie widać wyraźnie, że nie jest kompletnie w stanie poradzić sobie z własnym społeczeństwem, które pokazuje mu gest Kozakiewicza i to w sposób spektakularny. Muszę powiedzieć, że wszedł w buty swojego poprzednika, Francoisa Holande, który był prezydentem Republiki Francuskiej jedną kadencję i Macron też najwyżej tą  jedna jedyna kadencję może dokończy.

Mamy jeszcze dosłownie kilka sekund, więc zapytam jeszcze o kwestię Prawa i Sprawiedliwości, media donoszą, że Klub Prawa i Sprawiedliwości udaje się na takie wyjazdowe posiedzenie, gdzieś w okolicy Warszawy ma się ono odbyć. Proszę powiedzieć, czy to tam ustalana będzie strategia na zbliżającą się w gruncie rzeczy jedną kampanię wyborczą, bo ta kampania będzie pewnie później kampanią decydującą i tylko tak naprawdę dwa czy trzy miesiące kampanii przy wyłączeniu okresu wakacyjnego pozostanie do wyborów parlamentarnych.

Potwierdzam, Klub będzie dwudniowy, rozpocznie się dziś po południu…

…będzie poświęcony między innymi strategii na najbliższe wybory jedne i drugie?

Z całą pewnością wystąpienie Prezesa Jarosława Kaczyńskiego będzie poświęcone temu co mamy zrobić, aby Dobra -dla Polski -Zmiana była kontynuowana.

A czy będzie tam też poruszona kwestia zmian w rządzie przed wyborami do europarlamentu?

Myślę, że pan Prezes Kaczyński wie ,co chce, wie co mamy zrobić.

No ale ja się pytam czego Pan się spodziewa po tym posiedzeniu.

Spodziewam się tego, że będziemy mieć jasny plan ,co zrobić, aby wzmocnić polską siłę, albo Polska była krajem bardziej sprawiedliwym i dostatnim.

I tutaj stawiamy kropkę. Ryszard Czarnecki, eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości był gościem „Sygnałów Dnia”.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe