Czy pan skośnooki kupi Wisłę?
Obiecali oni zainwestować w podwawelski klub 130 milionów złotych, ale zainteresowani są również działkami wokół portu lotniczego w Balicach.
Transakcja zostanie dopełniona dopiero wówczas, gdy do 28 grudnia nowi właściciele dokonają przelewu 12 mln zł na spłatę najpilniejszych długów, głównie wielomiesięcznych zaległości wobec piłkarzy. Na obecną chwilę członkowie jego zarządu oraz Rady Nadzorczej zrezygnowali z pełnionych funkcji, a ich dymisja została przyjęta
Dziennikarze szybko ustalili, że przedstawiający się jako członek kambodżańskiej rodziny królewskiej Ly (ona nie wie jednak o jego istnieniu) przyleciał do Krakowa samolotem taniej linii EasyJet, a siedziba jego firmy mieści się w sklepie.
Największą sensacją okazała się jednak wypowiedź prof. Majchrowskiego dla dziennikarzy zaraz po zakończeniu rozmowy:
- Najaktywniejszy był pan skośnooki. On w zasadzie był jedynym mówcą. Szwed tylko dopowiadał.
Komentatorzy zastanawiają się, czy był to przejaw rasizmu, czy też dyskretne danie do zrozumienia, że prezydent Krakowa zachowuje duży dystans wobec potencjalnych nabywców Wisły.