Jerzy Bukowski: Tęsknota za indeksem

Często spotykam się podczas wpisywania ocen do elektronicznych protokołów z żalem najmłodszych studentów, którzy nie otrzymali już indeksów w trakcie uroczystej immatrykulacji.
 Jerzy Bukowski: Tęsknota za indeksem
/ YT, print screen
             Do przeszłości przechodzi jedna z najstarszych tradycji akademickich: znikają indeksy, w których studenci gromadzili oceny z ćwiczeń, egzaminów, seminariów i innych zajęć, w jakich uczestniczyli.
            Wcześniej do lamusa odesłane zostały karty egzaminacyjne, ale one trafiały po zakończeniu semestru do dziekanatów, nie były więc tak ważne jak indeksy, które wszyscy kandydaci na magistrów (od niedawna także na licencjatów) mieli przez cały okres studiów w swoim posiadaniu.
            Obecnie wpisuje się wyniki do protokołów elektronicznych, które stanowią wprawdzie wymierny dowód wkraczania nowoczesności do szkolnictwa wyższego, ale nie zastąpią przecież używanych przez wiele lat indeksów. W takim protokole nie można zagiąć rogów żadnej kartki, nie da się nim powachlować w oczekiwaniu na egzamin w upalne dni sesji letniej, a zdenerwowany wykładowca nie rzuci nim w kierunku wykazującego się kompletną ignorancją studenta.
            W indeksach ważne były nie tylko oceny, ale także podpisy egzaminatorów, zwłaszcza jeżeli byli oni lub stawali się później wybitnymi ludźmi nauki, albo ważnymi postaciami życia publicznego. Takim dokumentem można było pochwalić się przed dziećmi i wnukami, nawet jeżeli widniały w nim dwóje. Przeglądało się je podczas rocznicowych spotkań w gronie dawnych koleżanek i kolegów z roku, wywołując różne - nie tylko miłe - wspomnienia z młodzieńczych lat.
           Rozumiem, że nastały inne czasy, ale często spotykam się podczas wpisywania ocen do elektronicznych protokołów z żalem najmłodszych studentów, którzy nie otrzymali już indeksów w trakcie uroczystej immatrykulacji.
           Pozostaję mi zakończyć ten felieton przepełnionym smutkiem pytaniem: i komu to przeszkadzało?
 
 

 

POLECANE
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością z ostatniej chwili
Samuel Pereira: Niemcy będą naciskać. Asertywność wobec Berlina jest koniecznością

Asertywność wobec Berlina nie jest kwestią stylu czy dyplomatycznego temperamentu. Jest absolutną koniecznością. Zwłaszcza teraz, gdy Polska stanęła przed historyczną szansą wykorzystania własnych zasobów energetycznych na Bałtyku.

Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut z ostatniej chwili
Ukraina negocjowała z Rosją. Rozmowy trwały zaledwie 40 minut

W​​​​​​​ Stambule po niespełna godzinie zakończyła się w środę wieczorem trzecia runda negocjacji pokojowych z udziałem delegacji Ukrainy i Rosji - poinformował ukraiński nadawca Suspilne.

Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów z ostatniej chwili
Niemcy w kłopocie. Kawa znika z półek sklepów

Niemieckie supermarkety chowają kawę przed klientami z powodu rosnącej liczby kradzieży. Straty niemieckich handlowców sięgają 200 mln euro rocznie.

Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic z ostatniej chwili
Poseł PO: Zadaniem nowego ministra MSWiA jest zrobienie porządku z obrońcami granic

Nowy szef MSWiA Marcin Kierwiński zrobi "porządek" z obrońcami granic? – To nie są obrońcy granic, to są ludzie, którzy podkopują fundamenty państwa polskiego – twierdzi poseł PO Artur Łącki.

Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry. Jest decyzja komisji

Komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych przyjęła wniosek tzw. komisji śledczej ds. Pegasusa o wyrażenie zgody przez Sejm na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed komisję.

Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia z ostatniej chwili
Rekonstrukcja rządu. Kancelaria Prezydenta podała datę zaprzysiężenia

W czwartek o godz. 15.30 w Pałacu Prezydenckim odbędzie się uroczystość, w trakcie której prezydent Andrzej Duda dokona zmian w składzie Rady Ministrów – przekazała PAP rzecznik KPRP Diana Głownia. W środę nowych ministrów przedstawił premier Donald Tusk.

PGE wydała pilny komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała pilny komunikat

PGE Energia Ciepła z Grupy PGE kontynuuje prace w celu uruchomienia nowego źródła ciepła dla miasta na terenie krakowskiej elektrociepłowni – informuje PGE.

Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości z ostatniej chwili
Niemiecki rząd ws. nowo odkrytych polskich złóż ropy i gazu na Bałtyku: To biznes bez przyszłości

Niemiecki rząd odpowiadał w środę na pytania związane z odkryciem niedaleko Świnoujścia złóż ropy i gazu. Dziennikarze pytali o "liczne protesty przeciwko eksploatacji złóż". W tej sprawie wypowiadali się rzecznicy resortów gospodarki i środowiska. Przedstawiciele rządu uspokajali jednocześnie dziennikarzy, że wydobycie paliw kopalnianych będzie z roku na rok coraz mniej opłacalne, gdyż warunki będą dyktowały przepisy UE, a nie podaż.

Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować z ostatniej chwili
Kobieta spadła ze ścianki wspinaczkowej w Warszawie. Nie udało się jej uratować

72-letnia kobieta poniosła śmierć po upadku z wysokości około 10 metrów podczas wspinaczki. Do tragicznego wypadku doszło w środę przy ul. Palisadowej w Warszawie.

Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza z ostatniej chwili
Pilny komunikat inspektoratu sanitarnego dla mieszkańców i turystów Pomorza

Cztery nadmorskie kąpieliska w województwie pomorskim zamknął w środę Główny Inspektorat Sanitarny. Powodem jest zakwit sinic.  Czerwona flaga zakazująca wejścia do wody powiewa także na kąpielisku w Trzebieży nad Zalewem Szczecińskim w województwie zachodniopomorskim.

REKLAMA

Jerzy Bukowski: Tęsknota za indeksem

Często spotykam się podczas wpisywania ocen do elektronicznych protokołów z żalem najmłodszych studentów, którzy nie otrzymali już indeksów w trakcie uroczystej immatrykulacji.
 Jerzy Bukowski: Tęsknota za indeksem
/ YT, print screen
             Do przeszłości przechodzi jedna z najstarszych tradycji akademickich: znikają indeksy, w których studenci gromadzili oceny z ćwiczeń, egzaminów, seminariów i innych zajęć, w jakich uczestniczyli.
            Wcześniej do lamusa odesłane zostały karty egzaminacyjne, ale one trafiały po zakończeniu semestru do dziekanatów, nie były więc tak ważne jak indeksy, które wszyscy kandydaci na magistrów (od niedawna także na licencjatów) mieli przez cały okres studiów w swoim posiadaniu.
            Obecnie wpisuje się wyniki do protokołów elektronicznych, które stanowią wprawdzie wymierny dowód wkraczania nowoczesności do szkolnictwa wyższego, ale nie zastąpią przecież używanych przez wiele lat indeksów. W takim protokole nie można zagiąć rogów żadnej kartki, nie da się nim powachlować w oczekiwaniu na egzamin w upalne dni sesji letniej, a zdenerwowany wykładowca nie rzuci nim w kierunku wykazującego się kompletną ignorancją studenta.
            W indeksach ważne były nie tylko oceny, ale także podpisy egzaminatorów, zwłaszcza jeżeli byli oni lub stawali się później wybitnymi ludźmi nauki, albo ważnymi postaciami życia publicznego. Takim dokumentem można było pochwalić się przed dziećmi i wnukami, nawet jeżeli widniały w nim dwóje. Przeglądało się je podczas rocznicowych spotkań w gronie dawnych koleżanek i kolegów z roku, wywołując różne - nie tylko miłe - wspomnienia z młodzieńczych lat.
           Rozumiem, że nastały inne czasy, ale często spotykam się podczas wpisywania ocen do elektronicznych protokołów z żalem najmłodszych studentów, którzy nie otrzymali już indeksów w trakcie uroczystej immatrykulacji.
           Pozostaję mi zakończyć ten felieton przepełnionym smutkiem pytaniem: i komu to przeszkadzało?
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe