[Tylko u nas]Hambura (o wystawie w Moskwie):Niemcy nie mają problemu z żadnym z aspektów swojej historii

Niemiecki dyplomata brał udział w Moskwie w odsłonięciu wystawy relatywizującą II wojnę światową. O słowo komentarza do tej sytuacji poprosiliśmy Stefana Hamburę, mecenasa, działacza Polonii w Niemczech.  
/ własne
Tysol.pl: W Polsce duże oburzenie wywołała obecność chargé d’aff aires ambasady Niemiec podczas otwarcia wystawy poświęconej II wojnie światowej. W otwarciu uczestniczyli również szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow i dyrektor wywiadu Siergiej Naryszkin. Według polskich publicystów wystawa ma relatywizować pakt Ribbentrop-Mołotow. Czy w Niemczech również porusza się ten temat?

Stefan Hambura:
Niemiecki Spiegel podjął temat paktu Ribbentrop-Mołotow jeszcze przed otwarciem wystawy w Rosji. Gazeta nie udziela dokładnej odpowiedzi, czy pakt doprowadził do wybuchu II wojny światowej. Gazeta sugeruje, że Stalin rozwiązał ręce Hitlerowi, bo obaj mieli wspólne interesy, chcieli zniszczyć Polskę.

Czy to, że Rosjanie próbują pisać historię po swojemu jest na rękę Niemcom? Bo również i Berlin stara się napisać historię na nowo, wybielić pewne zbrodnie…

To na pewno ważny aspekt. Z jednej strony to przypominanie emocji czasów Stalina, z drugiej strony to wybielanie strony niemieckiej. Do takich spraw, jak obecność niemieckiego dyplomaty na tej wystawie, będzie dochodziło tak długo, jak polski MSZ i rządzący nie będą konkretnie przechodzili do własnej narracji i nadal będą bali się, że tematy takie jak reparacje, odszkodowania, mogą wpływać negatywnie na polsko-niemieckie stosunki. Jak widzimy Niemcy nie mają z żadnym z aspektów swojej historii problemu, idą do przodu, ofensywnie. Takiej ofensywy brak po stronie polskiej.

Mówiłem wielokrotnie, również w trakcie debaty w państwa redakcji, o nieruchomości polskiej w Berlinie, 200 m. od Bramy Brandenburskiej. Tam moglibyśmy pokazali czym była II wojna światowa w Polsce, że za pomoc Żydom byli mordowani Polacy. W Niemczech mało kto wie. W Polsce reagujemy na pewne rzeczy dopiero gdy inni przeinaczają historię. Nie mamy nic własnego. Od wielu lat mówimy o Rotmistrzu Pileckim, nie ma żadnej sensownej produkcji filmowej o nim, która poruszyłaby świat. Mówimy o roszczeniach 447., a nie mówimy konkretnie, że za te problemy odpowiedzialni są Niemcy, bo gdyby nie wybuch II wojny światowej, nie byłoby 447. Próbujemy robić miękką narrację, a ona nic nie daje. Tu trzeba twardo i konkretnie, są fakty historyczne, których nie wykorzystujemy.

Niemcy politykę historyczną rozgrywają twardo?

Niemcy robią to twardo, konkretnie, przygotowują narrację. Ostatnia wizyta szefa MSZ Heiko Maasa w Polsce, przeprosił, wstydził się, ale stwierdził, że materialnej odpowiedzialności nie będzie, nie będzie reparacji. Jest tylko moralna odpowiedzialność. Co ona daje? To nic nie daje. Słyszałem pewne komentarze, że poszedł dalej, że on się wstydzi. Gdzie jesteśmy? Za chwilę mamy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, podobno prezydent Niemiec, Frank Walter Steinmeier przyjeżdża do Wielunia. Co tam będzie? Kolejna odsłona odpowiedzialności moralnej i wstydu? To za mało. Dlaczego nie żądamy konkretów, dlaczego nie mówimy, że za odpowiedzialnością moralną powinna pójść przynajmniej pomoc tym ludziom, którzy przeżyli grozę II wojny światowej, ludobójstwa, morderstwa. Powstańcy Warszawy, więźniowie obozów, którzy jeszcze żyją. Tym ludziom powinno się pomóc, Parę lat temu ubiegałem się o dodatek pielęgnacyjny dla nich. Władze niemieckie odmówiły. Przecież ta grupa robi się coraz mniejsza, a nie otrzymuje od władz niemieckich żadnej pomocy. Jak długo możemy dawać się zwodzić?  

Rozmawiał: Mateusz Kosiński 

 

POLECANE
Nie żyje legenda polskiego jazzu Wiadomości
Nie żyje legenda polskiego jazzu

W wieku 82 lat zmarł Michał Urbaniak - jazzman, kompozytor i aranżer. Zasłynął w świecie nagrywając płytę „Tutu” z legendą jazzu Milesem Davisem. Znany był jako współtwórca i kreator muzyki Fusion. Nagrał kilkadziesiąt autorskich płyt, był twórcą muzyki do filmów.

Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko Wiadomości
Nowa edycja „Tańca z Gwiazdami”. W mediach wrze przez jedno nazwisko

Wiosną 2026 roku na antenie Polsatu wróci osiemnasta edycja „Dancing With The Stars. Taniec z Gwiazdami”. Choć lista uczestników nie jest jeszcze oficjalna, nazwiska potencjalnych gwiazd już krążą w mediach.

Komunikat dla mieszkańców Kielc Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Kielc

W dwuetapowym konkursie zostanie wyłoniona koncepcja rozbudowy siedziby urzędu marszałkowskiego w Kielcach. Planowany obiekt ma liczyć około siedmiu kondygnacji i 10 tys. m kw. powierzchni użytkowej, z częścią biurową, konferencyjną oraz salą obrad sejmiku.

Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż Wiadomości
Niemcy mają dość migrantów? Jest sondaż

Większość Niemców zgadza się z ministrem spraw wewnętrznych Alexandrem Dobrindtem (CSU), który chce mocno ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl. Z badania instytutu YouGov dla agencji dpa (12–15 grudnia, ponad 2100 osób) wynika, że 53% badanych w pełni popiera ten cel, a 23% raczej go popiera. Tylko 15% jest przeciwko, a 9% nie ma zdania.

Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy? Wiadomości
Domen Prevc wygrywa po raz piąty z rzędu. Jak wypadli Polacy?

Kacper Tomasiak zajął 13. miejsce w sobotnim konkursie Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu. Zwyciężył Słoweniec Domen Prevc. To jego piąty z rzędu triumf w konkursie Pucharu Świata.

Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie Wiadomości
Gratka dla miłośników astronomii. Zobacz, co pojawi się na niebie

W niedzielę 21 grudnia rozpocznie się astronomiczna zima. O godzinie 16.03 Słońce osiągnie punkt przesilenia zimowego, co oznacza najkrótszy dzień i najdłuższą noc w roku. Od tego momentu dni będą się stopniowo wydłużać, choć wieczory jeszcze długo pozostaną bardzo ciemne.

Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio Wiadomości
Francuska policja zabiła napastnika. Incydent w centrum Ajaccio

Francuska policja zabiła mężczyznę, który groził przechodniom i sprzedawcom nożem w centrum Ajaccio, stolicy Korsyki - poinformowała w sobotę rzeczniczka policji Agathe Foucault. W trakcie interwencji jeden z policjantów został lekko ranny.

Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę gorące
Co robi papież, kiedy nie może spać? Internauci odkryli jego tajemnicę

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

Wyszło słabo. Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala Wiadomości
"Wyszło słabo". Znany dziennikarz sportowy trafił do szpitala

Mateusz Rokuszewski, dziennikarz sportowy związany z portalem Meczyki.pl, trafił do szpitala po udarze. Jak sam podkreśla, nic nie zapowiadało problemów zdrowotnych - czuł się dobrze i uważał się za osobę zdrową.

Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie z ostatniej chwili
Pogoda na Święta: zdecydowane ochłodzenie

W Wigilię Bożego Narodzenia pogoda w Polsce wyraźnie się ochłodzi. Na termometrach zobaczymy od -2°C na Suwalszczyźnie, przez około 1°C w centrum i na południowym wschodzie, do 2°C na zachodzie. Niebo będzie głównie pochmurne, ale na północy mogą pojawić się przejaśnienia.

REKLAMA

[Tylko u nas]Hambura (o wystawie w Moskwie):Niemcy nie mają problemu z żadnym z aspektów swojej historii

Niemiecki dyplomata brał udział w Moskwie w odsłonięciu wystawy relatywizującą II wojnę światową. O słowo komentarza do tej sytuacji poprosiliśmy Stefana Hamburę, mecenasa, działacza Polonii w Niemczech.  
/ własne
Tysol.pl: W Polsce duże oburzenie wywołała obecność chargé d’aff aires ambasady Niemiec podczas otwarcia wystawy poświęconej II wojnie światowej. W otwarciu uczestniczyli również szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow i dyrektor wywiadu Siergiej Naryszkin. Według polskich publicystów wystawa ma relatywizować pakt Ribbentrop-Mołotow. Czy w Niemczech również porusza się ten temat?

Stefan Hambura:
Niemiecki Spiegel podjął temat paktu Ribbentrop-Mołotow jeszcze przed otwarciem wystawy w Rosji. Gazeta nie udziela dokładnej odpowiedzi, czy pakt doprowadził do wybuchu II wojny światowej. Gazeta sugeruje, że Stalin rozwiązał ręce Hitlerowi, bo obaj mieli wspólne interesy, chcieli zniszczyć Polskę.

Czy to, że Rosjanie próbują pisać historię po swojemu jest na rękę Niemcom? Bo również i Berlin stara się napisać historię na nowo, wybielić pewne zbrodnie…

To na pewno ważny aspekt. Z jednej strony to przypominanie emocji czasów Stalina, z drugiej strony to wybielanie strony niemieckiej. Do takich spraw, jak obecność niemieckiego dyplomaty na tej wystawie, będzie dochodziło tak długo, jak polski MSZ i rządzący nie będą konkretnie przechodzili do własnej narracji i nadal będą bali się, że tematy takie jak reparacje, odszkodowania, mogą wpływać negatywnie na polsko-niemieckie stosunki. Jak widzimy Niemcy nie mają z żadnym z aspektów swojej historii problemu, idą do przodu, ofensywnie. Takiej ofensywy brak po stronie polskiej.

Mówiłem wielokrotnie, również w trakcie debaty w państwa redakcji, o nieruchomości polskiej w Berlinie, 200 m. od Bramy Brandenburskiej. Tam moglibyśmy pokazali czym była II wojna światowa w Polsce, że za pomoc Żydom byli mordowani Polacy. W Niemczech mało kto wie. W Polsce reagujemy na pewne rzeczy dopiero gdy inni przeinaczają historię. Nie mamy nic własnego. Od wielu lat mówimy o Rotmistrzu Pileckim, nie ma żadnej sensownej produkcji filmowej o nim, która poruszyłaby świat. Mówimy o roszczeniach 447., a nie mówimy konkretnie, że za te problemy odpowiedzialni są Niemcy, bo gdyby nie wybuch II wojny światowej, nie byłoby 447. Próbujemy robić miękką narrację, a ona nic nie daje. Tu trzeba twardo i konkretnie, są fakty historyczne, których nie wykorzystujemy.

Niemcy politykę historyczną rozgrywają twardo?

Niemcy robią to twardo, konkretnie, przygotowują narrację. Ostatnia wizyta szefa MSZ Heiko Maasa w Polsce, przeprosił, wstydził się, ale stwierdził, że materialnej odpowiedzialności nie będzie, nie będzie reparacji. Jest tylko moralna odpowiedzialność. Co ona daje? To nic nie daje. Słyszałem pewne komentarze, że poszedł dalej, że on się wstydzi. Gdzie jesteśmy? Za chwilę mamy 80. rocznicę wybuchu II wojny światowej, podobno prezydent Niemiec, Frank Walter Steinmeier przyjeżdża do Wielunia. Co tam będzie? Kolejna odsłona odpowiedzialności moralnej i wstydu? To za mało. Dlaczego nie żądamy konkretów, dlaczego nie mówimy, że za odpowiedzialnością moralną powinna pójść przynajmniej pomoc tym ludziom, którzy przeżyli grozę II wojny światowej, ludobójstwa, morderstwa. Powstańcy Warszawy, więźniowie obozów, którzy jeszcze żyją. Tym ludziom powinno się pomóc, Parę lat temu ubiegałem się o dodatek pielęgnacyjny dla nich. Władze niemieckie odmówiły. Przecież ta grupa robi się coraz mniejsza, a nie otrzymuje od władz niemieckich żadnej pomocy. Jak długo możemy dawać się zwodzić?  

Rozmawiał: Mateusz Kosiński 


 

Polecane