"Dziennikarka" Hanna Lis o swoim zdjęciu eksponującym nogi: "Na Instagramie też są wyborcy"

- Dlaczego? Przecież taki kadr Pani Lis na łóżku ma wywoływać erotyczne skojarzenia. I wywołuje. Sorry, tu nie jest na pierwszym planie walka o demokrację, tylko odsłonięta, bardzo z resztą zgrabna i opalona, noga.
- pisze Anna Maria Żuk rzecznik SLD
- Gdybym zamieściła na Instagramie zdjęcie okładki książki, pies z kulawą nogą nie przeczytałby mojego wpisu o „Tak umierają demokracje”, a więc pies z kulawą nogą by po książkę nie sięgnął. Proste? Na Instagramie tez są wyborcy. Trzeba umieć do nich dotrzeć, zamiast krytykować.
- komentuje dziennikarka Hanna Lis
Ciekawe. A do czego dziennikarce wyborcy?
Gdzie tu mizoginia? To antykapitalizm.
— Anna-Maria Żukowska ????????♀️ #Lewica ☂️???????? (@AM_Zukowska) September 1, 2019
Dlaczego? Przecież taki kadr Pani Lis na łóżku ma wywoływać erotyczne skojarzenia. I wywołuje. Sorry, tu nie jest na pierwszym planie walka o demokrację, tylko odsłonięta, bardzo z resztą zgrabna i opalona, noga.
— Anna-Maria Żukowska ????????♀️ #Lewica ☂️???????? (@AM_Zukowska) September 1, 2019
cykGdybym zamieściła na Instagramie zdjęcie okładki książki, pies z kulawą nogą nie przeczytałby mojego wpisu o „Tak umierają demokracje”, a więc pies z kulawą nogą by po książkę nie sięgnął. Proste? Na Instagramie tez są wyborcy. Trzeba umieć do nich dotrzeć, zamiast krytykować.
— Hanna Lis (@hanna_lisowa) September 1, 2019