"Jest de facto sektą". Senator KO współzakładał kontrowersyjny Kościół Nowego Przymierza

Pastorem Kościoła Nowego Przymierza jest znany ze swoich kontrowersyjnych wypowiedzi Paweł Chojecki, który na platformie YouTube prowadzi kanał „Idź Pod Prąd”. Jednym ze współpracowników Chojeckiego do 2018 r. był Marian Kowalski, były działacz Ruchu Narodowego, a także kandydat na prezydenta RP w wyborach w 2015 r.
Kościół Nowego Przymierza stopniowo, ale skutecznie izoluje swych członków od rodzin i znajomych spoza grupy, ludzie ci pozbawiani są prywatności i podlegają nieustannej kontroli. Podsłuchiwanie i donosicielstwo są na porządku dziennym
- pisał na Facebooku we wrześniu ubiegłego roku Kowalski.
Według informacji „Rzeczpospolitej” jednym z założycieli wspólnoty w 1997 r. był senator KO z Lublina Jacek Bury. Senator wyjaśnia, że w czasach studenckich zaangażował się w ruch oazowy i zrażony instytucją Kościoła Katolickiego zaczął „poszukiwać prawdy nieco szerzej”. Oświadczył jednak, że odciął się od wspólnoty już po kilkunastu miesiącach od jej założenia.
Jest de facto sektą. Manipulowanie ludźmi, uzależnienie ich od siebie, monopol na prawdę, monopol na decyzje: to są znamiona sekty
- mówi dla "Rzeczpospolitej" senator-elekt.
Innego zdania jest pastor Kościoła Nowego Przymierza Paweł Chojecki, który twierdzi, że współpraca z senatorem Koalicji Obywatelskiej trwała 11 lat, a sam Bury był ważną osobą we wspólnocie.
Źródło: wp.pl/rp.pl
kpa