[Felieton "TS"] Karol Gac: Reaktywować Trójkąt
![[Felieton "TS"] Karol Gac: Reaktywować Trójkąt](https://www.tysol.pl/imgcache/750x530/c//zdj/zdjecie/43425.jpg)
Prezydent Francji przyleciał do Polski w trudnym momencie. Brexit oraz problemy wewnętrzne kraju nad Sekwaną mogły zmusić go do większej elastyczności. Jednak jak przyznają nieoficjalnie najważniejsi polscy politycy, nastawienie Macrona było o wiele lepsze, niż się spodziewano. Oczywiste jest, że francuski przywódca próbował wynegocjować korzystne kontrakty, ale nie tylko to.
Macron nie zdołał przekonać Niemców do budowy małej Unii wokół strefy euro. Nie udało mu się też rozbić jedności Europy Środkowej ws. polityki migracyjnej i energetycznej. Co więcej, w Paryżu rośnie przekonanie, że wygrana PiS nie była przypadkiem. To sprawia, że prezydent Francji zmienił swoje nastawienie i teraz chce z Warszawą współpracować – choćby w sprawie nowego budżetu Unii Europejskiej czy uregulowania konkurencji amerykańskich koncernów cyfrowych.
Polska i Francja mają wiele rozbieżnych interesów i punktów widzenia, ale jednocześnie w kilku sprawach są bliżej, niż mogłoby się to wydawać. Macron zaprosił już Andrzeja Dudy do udziału w spotkaniu Trójkąta Weimarskiego, który przez ostatnie lata był martwy. To wyraźny sygnał ze strony Paryża, że reset wzajemnych relacji jest możliwy. Wiele zależy oczywiście od szczerości intencji oraz woli kompromisu z obu stron, ale wydaje się, że jest do tego przynajmniej przestrzeń. Zwłaszcza w obliczu brexitu.
Wyjście Wielkiej Brytanii z UE otwiera zresztą nowy rozdział w historii Wspólnoty. Niestety, wydaje się, że Unia Europejska nie wyciągnęła z brexitu żadnych wniosków. Najsilniejsze państwa konsekwentnie starają się narzucać swoją wolę słabszym, a jedynym lekarstwem na problemy ma być integracja. To z kolei może doprowadzić do sytuacji, w której deficyt demokracji jeszcze bardziej się zwiększy. Arogancka postawa Brukseli może też sprawić, że wzrosną nastroje eurosceptyczne, co byłoby szkodliwe.
Na naszych oczach kształtuje się nowy podział polityczny Unii Europejskiej. Polska może w niej odgrywać o wiele większą rolę niż do tej pory. Oczywiście, wiele zależy od skuteczności naszej dyplomacji, ale warunki wydają nam się sprzyjać. Teraz trzeba to tylko wykorzystać.
Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.
