[Tylko u nas] Senator Jackowski: Wiele wskazuje na to, że model narodowej kwarantanny się sprawdził

„Unia Europejska nie zdołała konstruktywnie zareagować na zagrożenie dla zdrowia i gospodarek ze strony koronawirusa. W tej chwili próbuje ratować swój prestiż. Z pewnością zabrakło pewnej empatii ze strony biurokracji europejskiej. Nie wczuła się w to co przeżywały poszczególne społeczeństwa krajów członkowskich. Zabrakło po prostu ludzkich odruchów. Myślę tutaj nawet o oddolnych inicjatywach np. zbiórkach wśród znakomicie wynagradzanych z pieniędzy podatnika urzędników europejskich. Najdrastyczniejszym przykładem są jednak respiratory. Proszę sobie wyobrazić, że Caritas Polska zakupiła łącznie więcej respiratorów niż Bruksela dla 27 państw członkowskich” – Senator RP Jan Maria Jackowski w wywiadzie dla tysol.pl. Rozmawia Michał Bruszewski
 [Tylko u nas] Senator Jackowski: Wiele wskazuje na to, że model narodowej kwarantanny się sprawdził
/ zbiory Jana Marii Jackowskiego
Michał Bruszewski: Jak ocenia pan polskie działania w walce z pandemią koronawirusa na tle innych państw? Cały czas trwa dyskusja jakie modele działania przyjęły poszczególny państwa. Białoruś i Szwecja wybrały drogę, którą wcześniej kroczyła Wielka Brytania, inne państwa europejskie także wybrały różne schematy działania (lub jego braku). Jak pan to ocenia? 

Największy problem jaki występował przed służbą zdrowia w Polsce to aby nie nastąpiła kumulacja zachorowań. Dziesięć tysięcy łóżek, które zostało zabezpieczone na wszelki wypadek dla chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji to dużo ale przy gwałtownej liczbie zachorowań taki punkt krytyczny mógłby zostać przekroczony. Dlatego podjęto radykalne kroki w postacji izolacji i przejścia do swoistej narodowej kwarantanny. Wiele na to wskazuje, jak na razie, że ten sposób podejścia do pandemii się sprawdził. Polska była w sytuacji lepszej od innych krajów, ponieważ do nas stosunkowo później ten wirus dotarł. Mogliśmy korzystać z wzorów innych państw, ale także nie popełniać ich błędów, które – powiedzmy wprost – zostały tam popełnione. W czasie pandemii sytuacja w Polsce, w odróżnieniu od innych państw, jest dosyć stabilna. 

A gdzie podziała się w tym wszystkim Unia Europejska? Nie pytam jak poprzednio o państwa członkowskie ale elity osiadłe w Brukseli. Choćby reakcja Włochów na Brukselę to bezsilna wściekłość. 

Unia Europejska nie zdołała konstruktywnie zareagować na zagrożenie dla zdrowia i gospodarek ze strony koronawirusa, w tej chwili próbuje ratować swój prestiż. Z pewnością zabrakło pewnej empatii ze strony biurokracji europejskiej. Nie wczuła się w to co przeżywały poszczególne społeczeństwa krajów członkowskich. Zabrakło po prostu ludzkich odruchów. Myślę tutaj nawet o oddolnych inicjatywach np. zbiórkach wśród znakomicie wynagradzanych z pieniędzy podatnika europejskiego urzędników europejskich. Najdrastyczniejszym przykładem są jednak respiratory. Proszę sobie wyobrazić, że Caritas Polska zakupił łącznie więcej respiratorów niż Bruksela dla 27 państw członkowskich. 

Brak słów. A czy Bruksela obudziła się w końcu z letargu? 

Pomoc finansowa, która jest uruchamiana faktycznie się pojawiła, ale jest spóźniona. Faktem jest, że UE ma bardzo ograniczone kompetencje w zakresie ochrony zdrowia. Tym niemniej Bruksela mogła zdecydowanie w sposób bardziej efektywny włączyć się we wspieranie poszczególnych krajów członkowskich w zwalczaniu pandemii. Wystarczyło ułatwić dostęp do środków ochrony medycznej, testów, całej infrastruktury, która za tym stoi. Przed światem ale też Unią stoi widmo kryzysu gospodarczego i państwa najbardziej poszkodowane będą się zadłużały, będzie potrzebna dla nich pomoc finansowa oraz poluzowanie przepisów o blokowaniu deficytów. Tymczasem eurokracja próbuje wykorzystać pandemię do zwiększenia swego władztwa (zgrane hasło: „więcej Unii”), co oczywiście wywoła wzrost nastrojów antyunijnych szczególnie w niektórych starych krajach UE, jak choćby Włochy. 

Odczucie wielu ekspertów zajmujących się na co dzień sprawami międzynarodowymi jest podobne. Każdy ratuje siebie, solidaryzm na świecie jakby zanikł. Jak pan patrzy na polską politykę zagraniczną w tak trudnym czasie? Do tego dochodzą jeszcze kampanie wyborcze, także ta odbywająca się w Polsce. 

Oczywiście dla nas najważniejszy jest los Polaków ale zrywanie więzi ze światem jest nie na miejscu. Przykładem tego jest właśnie praca Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który w chwili kryzysu pandemicznego jest aktywny na arenie międzynarodowej. To po telefonie prezydenta Dudy do Xi Jinpinga, przewodniczącego ChRL trafił do Polski wielki transport środków ochrony osobistych. Ale to jeden kierunek. Mamy przecież szczególne więzy z USA, gdzie nasze relacje są nie tylko aktualne ale i historyczne – Polacy walczyli o niepodległość USA. Dzisiaj nie współpracujemy tylko na polu militarnym w ramach NATO ale także medycznym, wysyłamy do Chicago misję polskich lekarzy. Oceniam to bardzo dobrze, że taki gest solidarności został zrobiony. Zwłaszcza, że kilkanaście milionów Amerykanów ma polskie pochodzenie a USA to wiodący ośrodek nauki, także w dziedzinie zwalczania epidemii, więc Polska tylko na takiej współpracy skorzysta.

Będziemy w pierwszym rzędzie państw z dostępem do amerykańskich technologii i doświadczeń w tym aspekcie. USA to nasz najważniejszy sojusznik i warto zwrócić uwagę na politykę prezydenta Donalda Trumpa. Próbuje on przeciwstawić się szantażowi niektórych koncernów, które chciałyby wykorzystać koronawirusa do swoich interesów ekonomicznych. Chcą uzależnić dalszy sposób funkcjonowania świata od szczepionki, którą wyprodukują. Trump rzeczowo ocenia sytuację i wykazuje się pragmatyzmem. Ale to aktywność w kraju jest kluczowa. Tutaj znowu odwołam się do aktywności prezydenta Dudy, który stymuluje proces legislacyjny w postaci pakietów pomocowych dla Polaków. To właśnie prezydent apelował do marszałka senatu, w którym opozycja ma większość, by przyspieszyć prace nad potrzebnymi zmianami, na które czekają przedsiębiorcy. Andrzej Duda jest bardzo aktywny w tym zakresie, jako głowa państwa jest żywo zaangażowany w zwalczanie pandemii. Sytuacja nie jest łatwa bo dzieje się w bardzo specyficznej kampanii prezydenckiej, którą w Polsce mamy. Andrzej Duda oddziela bycie prezydentem, od robienia kampanii wyborczej ale niejednokrotnie jest atakowany w nieuprawniony sposób. Ja widzę wyraźnie, że prezydent przeżywa to co w Polsce się dzieje. 

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski
 

 

POLECANE
W październiku start. Jarosław Kaczyński zapowiada z ostatniej chwili
"W październiku start". Jarosław Kaczyński zapowiada

W październiku w Katowicach odbędzie się konferencja, od której rozpoczną się prace nad programem wyborczym partii – powiedział w niedzielę w Lublinie prezes PiS Jarosław Kaczyński. Wskazał, że w programie m.in. powinna znaleźć się metoda zagwarantowania suwerenności Polski.

Protesty Stop imigracji w całej Polsce. Rzecznik rządu straszy prokuraturą z ostatniej chwili
Protesty "Stop imigracji" w całej Polsce. Rzecznik rządu straszy prokuraturą

Rzecznik rządu Adam Szłapka zapowiada skierowanie do prokuratury przypadków naruszeń podczas sobotnich protestów "Stop imigracji".

Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Grzegorza Brauna o Auschwitz z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński odniósł się do słów Grzegorza Brauna o Auschwitz

Negowanie Holokaustu to haniebne kłamstwo historyczne - powiedział w niedzielę w Lublinie prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem to, co robi Grzegorz Braun jest uderzeniem w nasze najbardziej elementarne interesy, niszczy nasze stosunki ze Stanami Zjednoczonymi.

Nowy sondaż. Tusk czy Trzaskowski? z ostatniej chwili
Nowy sondaż. Tusk czy Trzaskowski?

Pracownia United Surveys przeprowadziła nowy sondaż dla Wirtualnej Polski. Tym razem dotyczył on walk o przywództwo w Platformie Obywatelskiej. Ankietowani odpowiadali na pytanie: Czy Rafał Trzaskowski byłby lepszym przewodniczącym Platformy Obywatelskiej niż Donald Tusk?

Niemcy będą kontrolowali granicę polsko-białoruską? Rząd Tuska ukrywa ustalenia? tylko u nas
Niemcy będą kontrolowali granicę polsko-białoruską? Rząd Tuska ukrywa ustalenia?

Czy Niemcy będą kontrolować granicę Polski z Białorusią? Czy polski rząd ukrywa przed opinią publiczną szczegóły ustaleń?

Jest odpowiedź Kremla na propozycję Kijowa. Moskwa mówi, co jest najważniejsze z ostatniej chwili
Jest odpowiedź Kremla na propozycję Kijowa. Moskwa mówi, co jest najważniejsze

Rosja jest za pokojem z Ukrainą, ale najważniejsze jest osiągnięcie naszych celów - zadeklarował w niedzielę rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Dzień wcześniej władze Ukrainy zaproponowały Moskwie zorganizowanie kolejnej rundy rozmów pokojowych.

 Bank Pekao S.A wydał komunikat z ostatniej chwili
Bank Pekao S.A wydał komunikat

Bank Pekao S.A. podpisał umowę kredytu konsorcjalnego o wartości 123 mln euro z Grupą Kapitałową Polskie Promy. Grupa jest odpowiedzialna za dostarczenie jednostek pasażersko-towarowych dla krajowych armatorów.

Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów tylko u nas
Niemcy podzieleni ws. przyjmowania rosyjskich dezerterów

W 2022 roku obywatele rosyjscy złożyli łącznie 3 862 wnioski o azyl, z czego 2 851 to wnioski składane po raz pierwszy, a 1 011 to wnioski uzupełniające. Wzrost ten wynika z rozpoczęcia rosyjskiej inwazji przeciwko Ukrainie w lutym 2022 r., która zmotywowała wielu Rosjan do ucieczki, zwłaszcza osób odmawiających służby wojskowej ze względu na sumienie i dysydentów.

Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje z ostatniej chwili
Przypadek cholery w Polsce. Nowe informacje

Dwa niezależne laboratoria potwierdziły przypadek cholery u starszej kobiety w Stargardzie. Służby sanitarne szukają źródła choroby - ani pacjentka, ani nikt z jej bliskich nie wyjeżdżali za granicę. Na kwarantannie domowej jest 26 osób, pod nadzorem epidemiologicznym - w sumie 85.

Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne tylko u nas
Magdalena Gawin: Mieszkańcy mówili, że Muzeum Obławy Augustowskiej nie powstanie, działy się rzeczy niewiarygodne

Jak działalność Instytutu Pileckiego wpisuje się w nową politykę historyczną prowadzoną przez rząd? W jaki sposób polityka pamięci Niemiec wpływa na postrzeganie historii przez Polskie władze? Wreszcie, jakie były kulisy niedawnego otwarcia Domu Pamięci Obławy Augustowskiej – między innymi o tym mówi Magdalena Gawin, b. dyrektor Instytutu Pileckiego w rozmowie z portalem tysol.pl.

REKLAMA

[Tylko u nas] Senator Jackowski: Wiele wskazuje na to, że model narodowej kwarantanny się sprawdził

„Unia Europejska nie zdołała konstruktywnie zareagować na zagrożenie dla zdrowia i gospodarek ze strony koronawirusa. W tej chwili próbuje ratować swój prestiż. Z pewnością zabrakło pewnej empatii ze strony biurokracji europejskiej. Nie wczuła się w to co przeżywały poszczególne społeczeństwa krajów członkowskich. Zabrakło po prostu ludzkich odruchów. Myślę tutaj nawet o oddolnych inicjatywach np. zbiórkach wśród znakomicie wynagradzanych z pieniędzy podatnika urzędników europejskich. Najdrastyczniejszym przykładem są jednak respiratory. Proszę sobie wyobrazić, że Caritas Polska zakupiła łącznie więcej respiratorów niż Bruksela dla 27 państw członkowskich” – Senator RP Jan Maria Jackowski w wywiadzie dla tysol.pl. Rozmawia Michał Bruszewski
 [Tylko u nas] Senator Jackowski: Wiele wskazuje na to, że model narodowej kwarantanny się sprawdził
/ zbiory Jana Marii Jackowskiego
Michał Bruszewski: Jak ocenia pan polskie działania w walce z pandemią koronawirusa na tle innych państw? Cały czas trwa dyskusja jakie modele działania przyjęły poszczególny państwa. Białoruś i Szwecja wybrały drogę, którą wcześniej kroczyła Wielka Brytania, inne państwa europejskie także wybrały różne schematy działania (lub jego braku). Jak pan to ocenia? 

Największy problem jaki występował przed służbą zdrowia w Polsce to aby nie nastąpiła kumulacja zachorowań. Dziesięć tysięcy łóżek, które zostało zabezpieczone na wszelki wypadek dla chorych na COVID-19 wymagających hospitalizacji to dużo ale przy gwałtownej liczbie zachorowań taki punkt krytyczny mógłby zostać przekroczony. Dlatego podjęto radykalne kroki w postacji izolacji i przejścia do swoistej narodowej kwarantanny. Wiele na to wskazuje, jak na razie, że ten sposób podejścia do pandemii się sprawdził. Polska była w sytuacji lepszej od innych krajów, ponieważ do nas stosunkowo później ten wirus dotarł. Mogliśmy korzystać z wzorów innych państw, ale także nie popełniać ich błędów, które – powiedzmy wprost – zostały tam popełnione. W czasie pandemii sytuacja w Polsce, w odróżnieniu od innych państw, jest dosyć stabilna. 

A gdzie podziała się w tym wszystkim Unia Europejska? Nie pytam jak poprzednio o państwa członkowskie ale elity osiadłe w Brukseli. Choćby reakcja Włochów na Brukselę to bezsilna wściekłość. 

Unia Europejska nie zdołała konstruktywnie zareagować na zagrożenie dla zdrowia i gospodarek ze strony koronawirusa, w tej chwili próbuje ratować swój prestiż. Z pewnością zabrakło pewnej empatii ze strony biurokracji europejskiej. Nie wczuła się w to co przeżywały poszczególne społeczeństwa krajów członkowskich. Zabrakło po prostu ludzkich odruchów. Myślę tutaj nawet o oddolnych inicjatywach np. zbiórkach wśród znakomicie wynagradzanych z pieniędzy podatnika europejskiego urzędników europejskich. Najdrastyczniejszym przykładem są jednak respiratory. Proszę sobie wyobrazić, że Caritas Polska zakupił łącznie więcej respiratorów niż Bruksela dla 27 państw członkowskich. 

Brak słów. A czy Bruksela obudziła się w końcu z letargu? 

Pomoc finansowa, która jest uruchamiana faktycznie się pojawiła, ale jest spóźniona. Faktem jest, że UE ma bardzo ograniczone kompetencje w zakresie ochrony zdrowia. Tym niemniej Bruksela mogła zdecydowanie w sposób bardziej efektywny włączyć się we wspieranie poszczególnych krajów członkowskich w zwalczaniu pandemii. Wystarczyło ułatwić dostęp do środków ochrony medycznej, testów, całej infrastruktury, która za tym stoi. Przed światem ale też Unią stoi widmo kryzysu gospodarczego i państwa najbardziej poszkodowane będą się zadłużały, będzie potrzebna dla nich pomoc finansowa oraz poluzowanie przepisów o blokowaniu deficytów. Tymczasem eurokracja próbuje wykorzystać pandemię do zwiększenia swego władztwa (zgrane hasło: „więcej Unii”), co oczywiście wywoła wzrost nastrojów antyunijnych szczególnie w niektórych starych krajach UE, jak choćby Włochy. 

Odczucie wielu ekspertów zajmujących się na co dzień sprawami międzynarodowymi jest podobne. Każdy ratuje siebie, solidaryzm na świecie jakby zanikł. Jak pan patrzy na polską politykę zagraniczną w tak trudnym czasie? Do tego dochodzą jeszcze kampanie wyborcze, także ta odbywająca się w Polsce. 

Oczywiście dla nas najważniejszy jest los Polaków ale zrywanie więzi ze światem jest nie na miejscu. Przykładem tego jest właśnie praca Prezydenta RP Andrzeja Dudy, który w chwili kryzysu pandemicznego jest aktywny na arenie międzynarodowej. To po telefonie prezydenta Dudy do Xi Jinpinga, przewodniczącego ChRL trafił do Polski wielki transport środków ochrony osobistych. Ale to jeden kierunek. Mamy przecież szczególne więzy z USA, gdzie nasze relacje są nie tylko aktualne ale i historyczne – Polacy walczyli o niepodległość USA. Dzisiaj nie współpracujemy tylko na polu militarnym w ramach NATO ale także medycznym, wysyłamy do Chicago misję polskich lekarzy. Oceniam to bardzo dobrze, że taki gest solidarności został zrobiony. Zwłaszcza, że kilkanaście milionów Amerykanów ma polskie pochodzenie a USA to wiodący ośrodek nauki, także w dziedzinie zwalczania epidemii, więc Polska tylko na takiej współpracy skorzysta.

Będziemy w pierwszym rzędzie państw z dostępem do amerykańskich technologii i doświadczeń w tym aspekcie. USA to nasz najważniejszy sojusznik i warto zwrócić uwagę na politykę prezydenta Donalda Trumpa. Próbuje on przeciwstawić się szantażowi niektórych koncernów, które chciałyby wykorzystać koronawirusa do swoich interesów ekonomicznych. Chcą uzależnić dalszy sposób funkcjonowania świata od szczepionki, którą wyprodukują. Trump rzeczowo ocenia sytuację i wykazuje się pragmatyzmem. Ale to aktywność w kraju jest kluczowa. Tutaj znowu odwołam się do aktywności prezydenta Dudy, który stymuluje proces legislacyjny w postaci pakietów pomocowych dla Polaków. To właśnie prezydent apelował do marszałka senatu, w którym opozycja ma większość, by przyspieszyć prace nad potrzebnymi zmianami, na które czekają przedsiębiorcy. Andrzej Duda jest bardzo aktywny w tym zakresie, jako głowa państwa jest żywo zaangażowany w zwalczanie pandemii. Sytuacja nie jest łatwa bo dzieje się w bardzo specyficznej kampanii prezydenckiej, którą w Polsce mamy. Andrzej Duda oddziela bycie prezydentem, od robienia kampanii wyborczej ale niejednokrotnie jest atakowany w nieuprawniony sposób. Ja widzę wyraźnie, że prezydent przeżywa to co w Polsce się dzieje. 

Dziękuję za rozmowę

Rozmawiał Michał Bruszewski
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe